W grudniu ubiegłego roku ukazało się opracowanie pod redakcją Jarosława Wąsowicza SDB "Solidarność Pilska w podziemiu 1981-1989". Ma formę książki (448 stron ze zdjęciami).
Można je dostać w kancelarii parafii pw. św. Rodziny
w cenie 35,- złotych.
W księgarniach nie ma.

Pozdrawiam

Jak już powyżej pisałem sprawa została już kilka lat temu wyjaśniona. Patronem owej ulicy jest mjr gwardii AR Aleksandr A. Siemiradzki, który poległ podczas zdobywania miasta 31 stycznia 1945 roku. W dniach 16 - 29 lipca 1964 przebywała w Pile na zaproszenie władz miejskich jego rodzina - matka, ojc...

Proszę o kontakt na PW.

Pozdrawiam

Parę lat temu, ale już za czasów III RP, sprawa ta została wyjaśniona w Urzedzie Miasta.
Rozmawiałem z osobą, która się tym zajmowała. Stąd uważam, iż moja wersja jest prawdziwa.

Pozdrawiam

Jeżeli chodzi o ową "śródmiejską" wąskotorówkę. Jej szyny ustawiano tam, gdzie akurat było coś do roboty. Najpierw biegła ona z dzisiejszego pl. Zwycięstwa do al. Piastów i dalej na dworzec kolejowy. Wywożono cegłę na odbudowę Warszawy (i na "handel"). Odnogi torów prowadziły m.i...

Dokładne ustalenie pochodzenia owych płyt nagrobnych wymagałoby trochę zachodu. Jednakże należałoby domniemywać z uwagi na bliskość lotniska, iż mogą tutaj wchodzić w rachubę cmentarze ewangelickie: - Kużnik, - dzisiejsza ul. Błotna, - dzisiejsza ul. Wiśniowa. A tak wogóle to każdy brał jak chciał (...

Jak widać, jest to typowa polska katolicka kapliczka przydrożna.
Można takowe spotkać bez problemu na pilskiej ziemi.

Pozdrawiam

Jakiego okresu dane powyższe dotyczą???

Pozdrawiam

Jakiś "mądry w piśmie" zapisał takową bzdurę i pozostało.

Pozdrawiam

Jej patronem jest mjr gwardii Armii Czerwonej Aleksandr Antonowicz Siemiradzki wnuk polskiego powstańca styczniowego. Poległ przy zdobywaniu miasta 31 stycznia 1945 roku.

Nie mylić z

- Henryk Hektor Siemiradzki, malarz polski z przełomu XIX/XX wieku.

Pozdrawiam

Czyli to póżniejszy bar Lukullus - sławna mordownia.
Przed 1945 rokiem hotel ÖSTMARKISCHER HOF, Adolf – Hitler – Str. 23, właściciel Karl Weiland.

Pozdrawiam

W okolicznych lasach zachowało się jeszcze sporo takowych i podobnych obiektów. Część posiada w miarę czytelne napisy w gotyku (stosunkowo rzadko w alfabecie łacińskim).

Pozdrawiam

Tak. To jest ten dotyczący św. p. Janusza Wosia.

Pozdrawiam

Mniej więcej w tym miejscu zginął śmiercią tragiczną myśliwy Janusz WOŚ, który był taksówkarzem.
Mieszkał przy ul. Słowackiego (wieżowiec). Sprawa była w owym czasie bardzo głośna i szeroko komentowana.
Znałem go osobiście. Pozostawił żonę i dwóch synów.

Pozdrawiam

Znalazłem coś takiego w Internecie ------------------------------------------------------------------------------------------------------- Klub Patriotyczny w Polsce Autor: Julian Wierzbowski <julian(at)v-klub.cz>, Téma: Piła (PL), Vydáno dne: 07. 11. 2005 Idea powołania do życia Klubu Patriotyczneg...

Na pierwszym foto - nie jest to Central Hotel.
Ten budynek akurat się zachował. Możesz tam sobie kupić m.in. telefon komórkowy.

Pozdrawiam

Budynek został zniszczony przy zdobywaniu miasta w 1945 roku.
Dzisiaj nie ma po nim śladu.

Pozdrawiam

Widocznie tabliczka została zdjęta. Albo przez Zieleń Miejską lub przez złodzieja. Wisiała dobre kilkanaście lat.

Pozdrawiam

Pewnie każdy chciał "decydować" bez tego drugiego.
Ile razy to "przerabialiśmy" w dziejach??? Tylko kij i to gruby...

Pozdrawiam

Nie było moim zamiarem obrażanie kokokolwiek. Jeżeli ktoś się poczul urażony to PRZEPRASZAM!!! Jednakże mam wrażenie jakoby ziolek doznał osobiście krzywdy ze strony Rosjan. Być może zabrano jemu majątek na kresach? Wtedy mogę to zrozumieć. To nie my Niemcom, ale Niemcy nam zabrali Piłę. I nie rozum...

W Gazecie Poznańskiej i Głosie Wielkopolskim ukazał się Atlas Wielkopolski w skali 1:75 000.
Wszystko co może być interesujące zostało w nim umieszczone.
Polecam!!!

Pozdrawiam

W tej sprawie to powinni coś wiedzieć:

1. Konserwator Zabytków - p. Roman Chwaliszewski;
2. Muzeum Okręgowe - p. Marek Fijałkowski.

Pozdrawiam

Czyli moje domniemanie było prawidłowe.

Dobrze, iż tego "zakłasu" już nie ma - mieszkam w tym rejonie. Stokłosa zupełnie mi wystarcza.

Pozdrawiam

Każdy może mieć poglądy jakie chce, ale gdybyśmy myśleli zawsze "na dzisiaj' to nie zachowały by się żadne obiekty historyczne. Np. Hiszpanie musieliby zniszczyć cała spuściznę po Maurach. Już wielu próbowało takowe robić. Ostatni np. w Kambodży, Wietnamie i trochę wcześniej w Chinach. A kultur...

Okazuje się nadal, iż sprawy oczywiste nie zawsze są takowymi.

Pozdrawiam