Ta śluza w Krostkowie, zwana iglicową (iglice to te drewniane pale długości ok. 2,8 metra i wagi ok 80 kg) jest unikalna na trasie Noteci - nigdzie indziej takiej nie ma. Dom śluzowego natomiast jest podpiwniczony tylko w połowie "dzięki" czemu gustownie siada z jednej strony - różnica poz...

Szkoła przy ul. Brzozowej nosiła numer 3, teraz jest to Zespół Szkół nr 1 (podstawówka + gimnazjum razem). Grzegorz Wądołowski nigdy nie był dyrektorem tej szkoły i chyba nie był też jej nauczycielem. Zaczynał w SP 4 (ul. Grabowa - od ponad 25 lat dyrektorem jest Andrzej Adaszak) a potem był dyrekto...

Zacznę tak trochę "od tyłu". Co do tej kaczki to nie mogło to być - ani w późnych latach 70-tych ani w latach 80-tych. Bo w ramach "województwa" Harcówkę przeniesiono (zdaję mi się) do budynku przy ul. Okrzei - patrz wjazd na targowisko, budyneczek po lewej stronie - nie wiem cz...

Mogę się tylko domyślać, że ze względów fonetycznych (łatwiej Gwda niż Głda wymówić) oraz przez podobieństwo do innej nazwy rzeki - WDA. Z tego co kojarzę (gdzieś kiedyś przeczytałem) - przez ładne kilka (kilkanaście) lat powojennych obie nazwy były używane zamiennie - kiedyś w ramach ujednolicenia ...

A na Wyspie (w parku na wyspie) był i jest staw. W tamtych latach 70-80 były tam rozliczne ptaki wodne, wokół stawu stały tabliczki z ich wizerunkami i opisem (jak w ZOO). Co rano podjeżdżał na motorowerze (komarku?) Pan z Zieleni Miejskiej i przywoził na przyczepce jedzenie dla ptactwa. Było to pię...

Dzięki za podpowiedź - skorzystam.

Oflag Grossborn (proszę o wybaczenie ew. błędnej pisowni) był w obecnym Kłominie (Gross Born, Gorodok). Przy drodze Sypniewo-Nadarzyce, po prawej stronie, tuż za dawnym torowiskiem jest pomniczek upamiętniający pobyt w oflagu jeńców francuskich. Co roku 14 lipca delegacja Ambasady Francji składa tam...

Dzięki - wszedłem pod wskazany adres i znalazłem czego szukałem.

Może ktoś mi pomoże - potrzebuję mapki z linią kolejową Wałcz - Węgierce z zaznaczeniem przystanków - stacji na trasie; oczywiście z nazwami tychże (niemieckie, polskie) - przy okazji wyjawię w jakiej sprawie.

A jak - oczywiście!

Porządek musi być. Na forum również. Mnożenie wątków, na temat kolejnych wojewodów było kompletnie bez sensu. Właśnie gwoli porządku sugerowałem połączenie tych rozdrobnionych wątków w jeden - np: "ludzie Piły za "komuny"". Ich zablokowanie uważam za pójście na łatwiznę. Powtarz...

Samego lotnika nie poznałem, znam żonę i córkę. Ale nigdy z nimi o tym nie rozmawiałem i nie chciałbym poruszać z nimi tego tematu. Trauma śmierci męża dla młodej żony w ciąży zaważyła na jej dalszym życiu. Nic więcej na ten temat nie powiem.

Mam pytanie - dlaczego zostały zablokowane tematy o drugim i trzecim wojewodzie pilskim? Ja rozumiem, że niektórym mogą się te tematy nie podobać (np. Tom, choć jego reakcje są chyba przesadne). Czy jednak nie byłoby lepiej wrzucić wszystkich wojewodów i I KW Kowalskiego i innych z tamtego okresu do...

Z tymi remontami "starej substancji mieszkaniowej" to niełatwa sprawa. Niejednokrotnie trzeba by było wyburzyć wszystko co w środku zostawiając tylko ściany wewnętrzne i wbudować nowy środek - ale koszty mogłyby się opłacać tylko prywatnemu właścicielowi przy założeniu, że powstają nowe a...

Wg mojej wiedzy (może niepełnej lub fałszywej) był to folwark zamieszkały przez pracowników leśnych; coś jak obecne osady leśne - tak w każdym razie sugerował p. Krauze, leśniczy z Dobrzycy.

Sformułowanie "najstarszy" zaczerpnąłem z wypowiedzi sprzed lat człowieka, który w PSS-ach pracował i tak powiedział - to pierwszy sklep PSS. Mogło się zdarzyć, że później dokonano korekty w numeracji ("nauka zna takie przykłady...") i stąd "jedynka" przy pl.Waryńskiego...

Z tymi remontami "starej substancji mieszkaniowej" to niełatwa sprawa. Niejednokrotnie trzeba by było wyburzyć wszystko co w środku zostawiając tylko ściany wewnętrzne i wbudować nowy środek - ale koszty mogłyby się opłacać tylko prywatnemu właścicielowi przy założeniu, że powstają nowe ap...

MIReK wie co pisze - to pasjonat lotnictwa.

Foto 3 - ul. Złota 11 A ja nawet byłem kiedyś w środku ;-) A ja tam mieszkałem! :) W latach 1976-1978. A czy później nie mieszkał tam Michał Stalmarski - dyrektor BWA (blaszak na Ludowej), po stanie wojennym wybył do Szwecji. Miał psa, który urodził się 13.12.1981 roku i nazwano go JUNTA (czytaj: H...

Tragedia lotnika ma jeszcze dalszy ciąg - był młodym mężem, żona była w ciąży i córka, która się urodziła kilka miesiecy później nigdy nie poznała swojego ojca. Wdowa była przez wiele lat nauczycielką WF w jednej z pilskich szkół (dziś na emeryturze). Córka ukończyła studia ekonomiczne, mieszka i pr...

Od stycznia 1982 dojeżdżałem do pracy w Szydłowie i codziennie doświadczałem dwukrotnej kontroli dokumentów na rogatkach przy Wojska Polskiego - w drodze "tam" i "z powrotem" - diabelnie wydłużało to podróż. A z innej beczki - w co drugim mieszkaniu pędziło się bimber, który nale...

O ile sie nie mylę mieszkał w którymś z bloków przy Matwiejewa. Nie dam sobie głowy uciąć ale chyba któryś z wieżowców