Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Okres gdy miasto było pod zaborem pruskim czyli 1772-1807 i 1815-1871, oraz w granicach Rzeszy Niemieckiej czyli 1871-1945.
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

Witam. W tym temacie chciałbym zebrać informacje na temat firm i osób, które uczestniczyły w budowie kościoła św. Antoniego. O samym kościele był temat tutaj i w wątku o kościołach.

Hans Götzing, mieszkaniec Piły, malarz i artysta mieszkał przy ulicy Walter Flex Strasse pod nr 2 *. Hans Götzing zaaranżował kolorystykę w kościele i jemu zawdzięczamy jego pomalowanie (od 2 XI 1929 do 5 XII 1929 roku).
W reklamie zamieszczonej w ,,Pamiątkach poświęcenia kościoła” (1930 r.) można przeczytać: ,,Hans Götzing: Piła. Artystyczne malowanie kościołów, wyposażenie wnętrz oraz renowacja kościelnych dzieł sztuki”. Hans Götzing był znany również jako ilustrator publikacji typu Heimat-Kalender wydawanych w Pile i Złotowie. Był także grafikiem i jego prace można podziwiać w książce wydanej w 1928 roku ,,Die Apostolische Administratur Schneidemühl" ** autorstwa księdza Franza Westpfahla (również mieszkańca Piły). Prawdopodobnie też wykonane przez niego fotografie ilustrują książkę „The colonization of the Grenzmark Posen-West Prussia”. ***

*
Ul. Waltera Flexa to dzisiejsza ul. Władysława IV
https://en.wikipedia.org/wiki/Walter_Flex


IMG_20240117_120048.jpg



**
IMG_20240117_141142.jpg
IMG_20240117_141127.jpg
IMG_20240117_141108.jpg
IMG_20240117_141054.jpg
IMG_20240117_141041.jpg
IMG_20240117_141029.jpg
IMG_20240117_141016.jpg



***
https://archive.org/details/colonizatio ... mode/thumb


IMG_20240117_141309.jpg
IMG_20240117_141248.jpg
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

Max Stark - mistrz murarski, budowlany i stolarski, zakupił od pilskiego kupca i właściciela sklepu meblowego Gottholda Hellwiga*, małą stolarnie parową. Zakład mieścił się u zbiegu ulic Bromberger/Plöttker Strasse.

IMG_20240118_205213.jpg
IMG_20240118_205101.jpg



Zakład znacznie rozbudował. Obok działającego już tartaku parowego ze stolarnią i heblarnią otworzył skład i sklep z materiałami budowlanymi, który mieścił się pod adresem Bromberger Str. 59.

FB_IMG_1705608159051.jpg
FB_IMG_1705608159051.jpg (29.36 KiB) Przejrzano 1455 razy



Zakład jest widoczny na zdjęciu lotniczym, z kartki z 1938 roku, zamieszczonym w książce „Było takie miasto. Piła na dawnych kartach pocztowych 1896-1944”.

IMG_20240118_205618.jpg
IMG_20240118_205543.jpg



Zakład produkował przede wszystkim meble i drewniane elementy wykończeniowe dla domów i kamienic w postaci drzwi, listew, okien i podłóg. Właściciel firmy Max Stark mieszkał na dzisiejszej ulicy Ludowej pod numerem 31. Aktualnie dom ten wygląda tak:

IMG_20240118_211050.jpg
IMG_20240118_211113.jpg



Dawny adres to Rolna 48.

Screenshot_2024-01-18-21-05-20-026_com.android.chrome.jpg



A co miał ten zakład wspólnego z kościołem św. Antoniego? Otóż w „Pamiątki poświęcenia kościoła” umieszczono taką reklamę: Max Stark: Piła. Mistrz budowlany oraz stolarski. Wykonawstwo: wszelkiego rodzaju prace ziemne, murarskie i stolarskie, dostawa wszelkich urządzeń wyposażenia wnętrz jak i mebli do nowo budującego się kościoła św. Antoniego.

* Sklep Hellwiga mieścił się na rogu Małej i Dużej Kościelnej. Dzisiejszy Plac Zwycięstwa/aleja Piastów.
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

Panowie August Freyer (ur.25 III 1883 r w Sypniewie) i Rudolf Pollack, posiadali dwa odrębne zakłady stolarskie w Pile. Pan Freyer na Krojankerstrasse 21, a Pan Rudolf Pollack na ul. Langestrasse 33. Kiedy postanowili połączyć siły, dokładnie nie wiem, ale w roku 1930, ich firma się reklamowała: "Freyer & Pollack. Usługi budowlane każdego rodzaju - tartak. Küddowstr. 8". W książce adresowej z 1934 możemy zobaczyć, że zakład zmienił lokalizację na Jastrower Allee 135.

FB_IMG_1705693538418.jpg
FB_IMG_1705693620445.jpg



W pozycji "Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik" autor podaje, że zmiana została spowodowana przez pożar, który w 1929 roku zniszczył ich zakład. Panowie się nie poddali i w 1931 roku zakupili tartak Reinholda Geyera. Na fotografii dzisiejsza lokalizacja tartaku:

IMG_20240119_215847.jpg



Jak wynika z księgi adresowej Panowie zakupili również wille i w niej zamieszkali. (Dzisiejsza al. Niepodległości 135).

IMG_20240119_215759.jpg
IMG_20240119_215905.jpg
IMG_20240119_215936.jpg
IMG_20240119_215920.jpg



W ich firmie zostały wykonane wszystkie prace stolarskie do budującego się kościoła św. Antoniego (m.in. ławki i drzwi).
August Freyer uciekł z Piły w 1945 roku, zmarł w Hanowerze w 1963. Rudolf Pollack pozostał w Pile. W 1945 roku został prawdopodobnie zamordowany przez Sowietów.


Źródła:
1. Książka adresowa Piły z 1934 roku
2. Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik" autor o. Patryk Remigiusz Jankiewicz
Wesołek
Posty: 54
Rejestracja: 20 lis 2010, 01:44

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Wesołek »

R E W E L A C J A

Uwielbiam takie "śledztwa" :)

Czekam na kolejne!
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

W 1874 roku Franz Otto, szewc z wykształcenia, za namową swojego brata Carla, założył zakład ludwisarski w Hemeligen koło Bremy. Bracia pochodzili z miejscowości Duderstadt. Carl udał się na studia do Hildesheim. Jako przyszły pastor zaskarbił sobie zaufanie miejscowego ludwisarza, który przekazał mu swą wiedzę dotyczącą odlewania dzwonów. Wiedza przekazywana była z mistrza na czeladnika. Na początku XIX wieku mistrzem w Hildesheim był Heinrich Ludwig Damm on przekazał umiejętności Sigmumdowi Andreasowi Lange, ten z kolei Johannowi Jakobowi Radlerowi, ów zaś Carlowi (*) ...i tak dotarla ona do rodziny Otto. Gdy Carl zakończył studia i został pastorem w Hemeligen, postanowił z bratem wykorzystać zdobyte umiejętności. Carl zmarł w 1917 roku, jego brat w 1889 roku. Zatem z kościołem św. Antoniego nie mieli styczności. Jednak transfer wiedzy pozostał w rodzinie. Następcą był Karl (II) Otto, który nadzorował zmówienie na dzwony do kościoła świętego Antoniego w Pile.
W 1929 roku odlano 3 dzwony z brązu o łącznej wadze 4798 kg, w tonacji Cis, es, fis. 17 listopada tegoż roku poświęcono je w pilskim kościele, a następnego dnia zainstalowano na wieży.

IMG_20240126_090448.jpg



Do dzisiejszych czasów w kościele z tamtych dzwonów pozostał tylko jeden. Na dzwonie znajduje się napis:
O sidus Eccelesiae / Gemma pauperitatis / Antoni, pater scientiae / Forma puritatis / Sancte Antoni, pater pauperum, ora pro nobis. / +A. D.
MCMXXIX +

( O promieniu Kościoła / Klejnocie ubóstwa / Antoni, ojcze wiedzy / Wzorze czystości / Święty Antoni, ojcze ubogich, módl się za nami / Roku Pańskiego 1929).
Poniżej napisu umieszczony jest znak firmowy ludwisarni.
Z pozostałych dwóch zachowały się serca, wykonane z żelaza. W 1943 roku zarządzeniem władz dzwony wykonane z metali szlachetnych zostały skonfiskowane. Z wyjątkiem historycznie lub artystycznie drogocennych. W praktyce także stosowano zasadę, pozostawienia jednego dzwonu w obiekcie.

IMG_20240126_090531.jpg



Zarekwirowane dzwony składowano na tzw cmentarzyskach i tam czekały na przetop. Na zdjęciu poniżej cmentarzysko pod Hamburgiem. Tamtejsze dzwony ocalały, bo nalot sił alianckich uszkodził hutę.

comment_mry1mQHxgfoZW9ZHCcas3KLzZfwq8R9E.jpg



Ale powróćmy do firmy F. Otto. W wykazie dzwonów zamieszczonym w pracy doktorskiej Gerarda Reiholda z uniwersytetu w Nijmegen, dotyczącej firmy Otto, można znaleźć wzmianki o innych dzwonach wyprodukowanych przez ludwisarnie dla Piły.

I tak w spisach z lat 1923-25 (1926) można wyczytać, że wykonano 4 dzwony o średnicach 1513, 1273,1134, 916 i łącznej wadze 4826 kg . W tonacji c-e-g-a. A w roku 1927 dwa dzwony (Alte Kirche) o średnicach 1228 i 1028 o wadze łącznej 1858 kg w tonacji e-g.

Niestety w spisie nie ujęto dokładnej nazwy kościołów. ..zagadka do rozwiązania.


Źródła:
1. "Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik" o. Patryk Remigiusz Jankiewicz
2. https://de.wikipedia.org/wiki/Glockengie%C3%9Ferei_Otto
3. Rozprawa doktorska Gerarda Reiholda pod linkiem: https://repository.ubn.ru.nl/bitstream/ ... 204770.pdf
4. https://radioram.pl/articles/view/50318 ... ko-dzwonow
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

"Człowiek domokrążca."

Rudolf Sawall. Zacznijmy od końca.. W książce adresowej z 1938 roku, adres zamieszkania Pana Rudolfa to AH Strasse 2. Pod tym adresem, jak jeszcze ulica nazywała się Szeroką (Breite), mieścił się sklep rowerowy Teodora Barischa. Zatem, można jednoznacznie przyporządkować, miejsce jego zamieszkania, do zdjęcia z kartki pocztowej, pokazującej wyżej wymieniony lokal. Pierwszy po lewej. (Dzisiaj ul. 11.Listopada).

IMG_20240127_121740.jpg
IMG_20240127_210153.jpg
IMG_20240127_210228.jpg



Na powojennych zdjęciach Pana Zaranka widać, że budynek uległ całkowitemu zniszczeniu, po lewej.

IMG_20240127_234148.jpg
IMG_20240127_130505.jpg



W 1934 roku, Pan Rudolf mieszkał w całkowicie innym miejscu. A mianowicie na ulicy Lange Str. 39 (Konarskiego),

IMG-20240123-WA0000(1).jpg
IMG_20240127_211841.jpg



zaś jego zakład znajdował się na ulicy Boelcke 8, dzisiejsza ul . Kopernika:

IMG_20240127_212417.jpg
IMG_20240127_211433.jpg



https://pl.wikipedia.org/wiki/Oswald_Boelcke


Cofnijmy się o następne cztery kolejne lata... Jest 1930 rok. Boelcke str się nie zmienia ...tutaj na zdjęciu lotniczym, zaznaczona na czerwono.

IMG_20240127_214417.jpg



Zaś adres zamieszkania znowu uległ zmianie - Westendstr 19 (Medyczna).


IMG-20240123-WA0007.jpg
IMG_20240127_214130.jpg



Wreszcie cofamy się do okresu, gdy Pan Sawall wykonywał pracę dla kościoła św. Antoniego. Na reklamie z roku 1929 zamieszczonej w książce Maxa Reichardta "Schneidemuehl; Die Hauptstadt der Provinz Grenzmark Posen-Westpreussen".
Znajdujemy adres, który pokrywa się z wpisem zamieszczonym w książce, "Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik", gdzie można przeczytać: "Rudolf Sawall - mistrz blacharski, Piła, Bruckenstrasse 6. Wykonuje wszelkie prace blacharskie i instalacyjne (woda, gaz, hydraulika), urządzenia sanitarne. Dotychczasowe pracę. Budowa internatu w Pile, kościoła w Stowen (Stobno) oraz Firchau (Wierzchowo pow. Człuchów), kościoła świętego Antoniego w Pile, oraz starokatolickiego kościoła w Pile i inne"

IMG_20240128_015335.jpg



Czyli Mostowa, dziś nieistniejąca. Może tylko stara studzienka kanalizacyjna, zaznacza jej ówczesne położenie, w przestrzeni miasta.

IMG_20240128_015609.jpg


Nie wiem czy te częste przeprowadzki były spowodowane specyfiką pracy Pana Cavalli, nie wiem też czy lista jest pełna, ale jedno jest pewne: Jak chcecie odwiedzić wszystkie te miejsca, czeka Was długa wycieczka 😉


Źródła:
1. "Było takie miasto. Piła na dawnych kartach pocztowych 1896-1944"
2. Książki adresowe 1938, 1934,1930
3. "Nowa tożsamość miasta. Pila na przestrzeni lat 1946-1989 na fotografiach Romana i Andrzeja Zaranków " folder z wystawy.
4. "Piła na zdjęciach lotniczych 1914- 1945"
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

23 maja 1929 roku rozpoczęto pracę przy wznoszeniu konstrukcji stalowej kościoła sw Antoniego. Ten ważący 143 tony szkielet budynku wykonała berlińska firma "De La Sauce & Kloss". Ustawianie konstrukcji zakończono 14 czerwca tegoż roku.

IMG_20240129_124833.jpg
IMG_20240129_124755.jpg


E. de la Sauce & Kloss
Berlińska fabryka konstrukcji żelaznych, fabryka blachy falistej, rolet i blachy dwuściennej, całe budynki żelazne.
Współzałożyciel: Carl August Ernst de la Sauce
Właściciele około 1890: E. de la Sauce i Eduard Schall
Właściciele około 1910: David Hirsch i Ernst Lipmann właściciele około 1920: H. Altschul i Erben Hirsch

IMG_20240129_112331.jpg
IMG_20240129_112824.jpg


Ernst dr La Sauce jest też wynalazcą kilku patentów. Jednym z nich jest patent z dnia 22.10.1893 roku, na Sterowiec ze skrzydłem, które można dowolnie regulować względem horyzontu. W tym patencie czytamy co następuje:

Sterowiec składa się z możliwie płaskiego skrzydła a, które dla celów praktycznych może być prostokątne, ale może też być zaprojektowane inaczej, i którego wymiary są obliczone w taki sposób, że na 1 metr kwadratowy powierzchni przypada tylko około 1 kg obciążenia. Dwa wsporniki, które ukośnie łączą dwa przeciwległe narożniki powierzchni (a), służą do napinania tego skrzydła. W punkcie przecięcia (b¹) wsporniki są połączone ze sobą w celu zwiększenia wytrzymałości. Cztery promieniowe rozpórki (c) rozciągają się od środka powierzchni (a) do wsporników (b), aby dodatkowo wzmocnić szkielet. Wsporniki i rozpórki powinny być wykonane z możliwie najlżejszego, ale wytrzymałego materiału, np. bambusa, a powierzchnia (a) powinna być pokryta lekką, szczelną i wodoodporną tkaniną, np. jedwabiem. Aby zapobiec wybrzuszaniu się powierzchni, można przymocować do niej sznurki (d) w odpowiednich odstępach między powierzchnią a wieszakami (b) i (b).
Gondola (e), również wykonana z lekkiego materiału, wisi jak wahadło na rurze (f), która rozciąga się od środka powierzchni (a), punktu początkowego rozpórek (c); gondola może swobodnie kołysać się w przestrzeni ograniczonej przez cztery rozpórki, a jeśli powierzchnia (a) jest dokładnie pozioma, będzie wisieć pionowo poniżej środka tej ostatniej. Jeśli gondola zostanie pociągnięta w bok z tej pozycji, skrzydło przechyli się w tym samym kierunku.
Aby móc nadać skrzydłu dowolne nachylenie w dowolnym kierunku z gondoli, do gondoli przymocowana jest linka sterująca (g), która jest prowadzony w nieskończoność na rolkach od gondoli do każdej z rozpórek (c) i z powrotem i może być przymocowany do każdej z rolek za pomocą zacisku. Jeśli chcesz przesunąć gondolę w kierunku jednej z rozpórek, zaciśnij część linki (g) prowadzącą do tej rozpórki i dokręć część prowadzącą z powrotem od rozpórki, aż gondola osiągnie pożądaną pozycję, a następnie zaciśnij tę część linki, aby utrzymać pozycję. W ten sam sposób można nadać gondoli dowolne położenie w obrębie czterech rozpórek (c), a w konsekwencji nadać skrzydłu dowolne nachylenie w dowolnym kierunku. Sterowiec jest podnoszony i napędzany przez wirnik (h), który obraca się na osi i i jest wprawiany w ruch obrotowy z gondoli za pomocą korby, koła pasowego i linki. Napęd może być jednak przenoszony również w inny sposób, a jako siłę napędową można wykorzystać parę wodną, sprężone powietrze, energię elektryczną itp.
Aby zapewnić, że sterowiec jest zawsze skierowany w stronę wiatru, na przedłużeniu osi i zamocowany jest element sterujący (k), którym można sterować z gondoli za pomocą linki.
Przed rozpoczęciem wznoszenia sterowiec jest umieszczany na lekkim wózku o wysokich kołach skierowanym pod wiatr. Po zamontowaniu gondoli, ta ostatnia jest orientowana za pomocą linki sterującej tak, że skrzydło a jest lekko pochylone do tyłu, tj. koło skrzydłowe (h) znajduje się wyżej z przodu.
Kierowca sterowca obraca teraz koło skrzydłowe, podczas gdy w tym samym czasie wózek jest przesuwany do tyłu lub do przodu, w zależności od tego, czy sterowiec jest napędzany do tyłu przez wiatr, czy do przodu przez koło skrzydłowe. Gdy nie ma wiatru, sterowiec wzniesie się z ziemi pod większym lub mniejszym kątem do przodu, w zależności od mniej lub bardziej nachylonej pozycji skrzydła (a), jak twierdzi wynalazca. Z drugiej strony, przy słabym lub silnym wietrze sterowiec będzie wznosił się tylko pionowo lub do tyłu. Jeśli chcesz opisać okrąg, ster kierunku jest odpowiednio ustawiony, a powierzchnia nośna ma odpowiednie nachylenie. Jeśli wiatr jest tak silny, że nie można poruszać się do przodu pod wiatr, można przeciąć się pod wiatr za pomocą skrzydła a i steru (k), przechylając skrzydło (a) na jedną stronę i ostro używając steru, naprzemiennie w prawo i w lewo.
W przypadku dalszych lotów zaleca się najpierw wznieść się jak najwyżej, a następnie postępować zgodnie z instrukcją. Statek będzie wtedy szybował do przodu z dużą prędkością, jak na pochyłej płaszczyźnie i powoli zbliżał się do ziemi. Skrzydła koła są wtedy ustawione tak, aby nie stanowiły żadnej powierzchni dla wiatru.
Jeśli chcesz wylądować, ustaw powierzchnię nośną tak poziomo, jak to tylko możliwe. Uderzenie w ziemię jest wtedy bardzo niewielkie i prawie całkowicie niwelowane przez dużą elastyczność sterowca, dzięki czemu pasażerowie gondoli bardzo słabo odczuwają uderzenie.


IMG_20240129_125158.jpg
IMG_20240129_125138.jpg
IMG_20240129_125119.jpg


Budujemy? 😉


Źródła:
"Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik" autor O. Patryk Remigiusz Jankiewicz
http://www.kmkbuecholdt.de/historisches ... ten_de.htm
https://lilienthal-museum.museumnet.eu/ ... bjekt/3513
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

W 1930 roku, gdy zostały spisane "Pamiątki poświęcenia kościoła" Pan Ludwik Felczyński, postanowił się usamodzielnić. Ludwik pochodził z tradycyjnej rodziny polskich ludwisarzy. Jego pradziad Michał w 1808 roku założył odlewnię dzwonów w Kałuszy koło Lwowa. To był czas, gdy Piła wchodziła w skład Księstwa Warszawskiego, a Prusy były wymuszonym sojusznikiem Napoleona. Podobno Michał Felczyński przybył na Kresy z Prus. Firma z pokolenia na pokolenie pozostawała w rękach rodziny. W 1912 roku Felczynscy otworzyli filię w Przemyślu.

felczyńscy-kałusz.jpg


W wzmiankowanym 1930 roku, filia się usamodzielniła. Znaczniejsze dzwony, wykonane przez Felczyńskich przed II wojną światową:
1808 – pierwszy dzwon
1929 – dzwon 8800 kg na Wystawę Przemysłowa Poznań
1936 – dzwon 7500 kg – Katedra Greckokatolicka Przemyśl
1937 – cykl dzwonów „Historia Wiary w Polsce” z rzeźbami Xawerego Dunikowskiego
1938 - cykl dzwonów „Historia Polski” z rzeźbami Xawerego Dunikowskiego do m. Daromin k/Sandomierza
1938 – 3 dzwony na zamówienie Papieża Piusa XI do m. Mrocza k/Pińska
1939 – dzwon 4500 kg do Katedry Lubelskiej

148215353437.jpg
148215355548.jpg


19 września 1939 roku, sowieci zamknęli ludwisarnie w Kałuszyn. Zaś Niemcy zamknęli dzień później ludwisarnie w Przemyślu. Po zakończeniu wojny, Rodzina Felczyńskich wznowiła działalność. Powstały dwie firmy, jedna w Przemyślu druga w Tociszowie koło Gliwic.

historia1.png


Wracamy do Piły. W czerwcu 1966 roku z Przemyśla do Piły przyjechał Pan Jan Felczynski, by w imieniu tamtejszej ludwisarni podpisać umowę na odlew dzwonów do kościoła świętego Antoniego. W mikołajki (6.XII) dzwony zawitały do Piły. Umieszczono je przy krużgankach na zbudowanej platformie. (Dźwig udostępniło Przedsiębiorstwo Poszukiwań Nafty i Gazu w Pile). Konsekracji nowych dzwonów dokonał w niedzielę 5 marca 1967 roku biskup gorzowski Wilhelm Pluta. Zdjęcia przedstawiają powitanie biskupa udostępnione za zgodą autora, który prosił o anonimowość.

IMG_20240131_032420.jpg
IMG_20240131_032547.jpg


22 marca 1967 roku dzwony wciągnięto na wieżę. Waga 1395 kg i 515 kg.

IMG_20240131_034301.jpg


Opis: wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej, napis: IMIĘ MOJE MARYJA KRÓLOWA POLSKI, po drugiej stronie napis UFUNDOWAŁA MNIE PARAFIA ŚW. ANTONIEGO W PILE / DLA UPAMIĘTNIENIA TYSIĄCLECIA CHRZTU POLSKI /966-1966/ STARANIEM RZĄDCÓW PARAFII OO. KAPUCYNÓW PROWINCJI KRAKOWSKIEJ / ZA PONTYFIKATU OJCA ŚWIĘTE-GO PAWŁA VI / I J. E. KS. BISKUPA WILHELMA PLUTY ORDYNARIUSZA DIECEZJI GORZOWSKIEJ / TE DEUM LAUDAMUS.

IMG_20240131_034228.jpg


Opis wizerunek św. Wojciecha, napis: IMIĘ MOJE WOJCIECH, po stronie przeciwnej: UFUNDOWANY PRZEZ PARAFIĘ ŚW. ANTONIEGO W PILE / W ROKU WIELKIEGO MILLENIUM NARODU POLSKIEGO /966-1966/ GŁOSEM SWOIM BĘDĘ NAWOŁYWAŁ DO ZGODY I MIŁOŚCI WŚRÓD POLAKÓW.

Amen.


Źródła:
"Kościół św. Antoniego w Pile.Przewodnik"
https://janfelczynski.com/o-nas/historia/
https://dzwony.pl/historia-firmy.html
https://dzwony.pl/genealogia,128.html
https://dzwony.pl/realizacje,159.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludwisarn ... isz%C3%B3w
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

O. Patryk Remigiusz Jankiewicz, autor pozycji, "Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik" na str. 75 wzmiankuje: "Niewykluczone też, że jakiś zakres prac wykonywała firma: "Arthur Kühn. Piła...". Zapewne reklama jego firmy, bez podania zakresu prac, jest umieszczona w pamiątce poświęcenia kościoła.
Firma złożona w 1869 roku. Na wzmiankę o mistrzu ślusarskim Arnoldzie Kühn, natrafiamy w książce adresowej z 1896 r.

IMG_20240201_122921.jpg



Jak widać Kühn mieszkał na ulicy Alte Bahnhofstr. 47-48, dzisiejsza ulica 14 Lutego. W 1930 roku Artur, zapewne jego syn, nie zmienił miejsca zamieszkania.

IMG_20240201_122858.jpg



Tam też znajdowała się siedziba firmy.

IMG_20240201_122719.jpg
IMG_20240201_122700.jpg
IMG_20240131_192610.jpg
IMG_20240201_122533.jpg



Z reklamy zamieszczonej na sześćdziesięciolecie działalności firmy, możemy wyczytać: "Fabryka konstrukcji żelaznych, kowalstwo artystyczne, usługi ślusarskie, dźwigary oraz budowa maszyn. Konstrukcje żelazne przy budowie sklepów, fabryk oraz dla rolnictwa każdego rodzaju oraz każdej wielkości. Budowa części artystycznych jak: poręcze przy schodach, kraty frontowe, werandy, balkony, ognioodporne drzwi, bramy, okna, światła górne, anteny oraz drzewce".

IMG_20240131_191451.jpg



Możemy też zobaczyć realizacje prac zakładu.
Poręcze w siedzibie budynku rządowego.

IMG_20240201_123048.jpg
301-5936_g.jpg



Wiaty peronowe na dworcu w Koszalinie:

IMG_20240201_123120.jpg
IMG_20240201_130506.jpg
IMG_20240201_130523.jpg



Czy też rozebrany w latach 90 dwutorowy wyciąg pochyły przy pomocy którego usuwało się Żużel z kanału czystkowego. (Okolice Parowozowni)

IMG_20240201_123148.jpg



Ciekawe czy ocalałe w przestrzeni miasta balkony też są dziełem firmy Pana Kühna? Może mają jakieś sygnatury?

IMG-20230208-WA0048.jpg
IMG_20240201_122243.jpg



Źródła:
"Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik" O. Patryk Remigiusz Jankiewicz
"Było takie miasto. Piła na dawnych kartach pocztowych 1896-1944" Rafał Ruta, Maciej Usurski
https://gk24.pl/bedzie-nowy-dworzec-pkp ... 1-17276845
https://gk24.pl/historia-dworca-w-kosza ... 1-13020553
Książki adresowe 1896, 1930
"Piła na zdjęciach lotniczych 1914-1945" Maciej Usurski, Rafał Ruta, ks Robert Kulczyński
http://pila.szkolapolicji.gov.pl/spp/dz ... -Pile.html
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

Witraż na "dachu".

IMG_20240202_170515.jpg



"W trzecim, najmniejszym pierścieniu znajduje się ujęty w geometryczne formy witraż w kształcie koła o średnicy 2 m 35 cm."

IMG_20240202_105727.jpg



Prezentowany witraż znajduje się nad rzeźbą krzyża w ołtarzu głównym. Jak wszystkie witraże w kościele sw. Antoniego także ten został zaprojektowany przez Emila Glückera ze Stuttgartu, ale tylko tego wykonał Max Lüder z Piły.
Max Lüder - malarz na szkle, w 1930 roku mieszkał na dzisiejszej ulicy spacerowej (dawnej Friedrichstrasse 22).

IMG_20240202_112610.jpg
IMG_20240201_195846.jpg



W 1938 roku przy Im Grunde 5 (obecnej ul. Fałata).

IMG_20240202_112939.jpg
IMG_20240202_112646.jpg
IMG_20240201_200200.jpg
IMG_20240123_081447.jpg



Bardziej znanymi pracami Maxa Lüdera, są witraże z herbami miast rejencji pilskiej znajdującymi się w szkole policji w Pile. Ładnie opisane na forum. Tutaj: viewtopic.php?t=371

IMG_20240202_112524.jpg



Także inne jego prace przetrwały wojnę, można je obejrzeć w ratuszu w pobliskim Szczecinku.W sali posiedzeń znajdują się witraże zaprojektowane przez Carla Bucha a wykonane przez Pana Maxa.

IMG_20240202_105918.jpg
IMG_20240202_105949.jpg
IMG_20240202_110017.jpg
IMG_20240202_110043.jpg



Dokładniejszy opis i zdjęcia znajdziemy tutaj: http://westernpomerania.com.pl/Szczecin ... -1834+1769

Niestety jeszcze nie widziałem prac Maxa Lüdera na żywo, zapewne jak większość pilan 🤔...mylę się?


Źródła:
Książki adresowe Schneidemuhl 1930, 1938
"Było takie miasto. Piła na dawnych kartach pocztowych 1896-1944"
"Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik"
Asta24 - Modernistyczny kościół św. Antoniego po renowacji
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

"Genni"

jenny-wiegmann-mucchi.jpg



Mistrz hydrauliki August Voigt, budowniczy pierwszego systemu centralnego ogrzewania w Spandau był dziadkiem Jenny Wiegmann. Jej ojciec znany cukiernik , Fritz Wiegmann mieszkał do 1903 roku przy Breite str 17 w Berlinie Spandau i tam też w 1895 roku przyszła na świat Jenny.
Jenny Wiegmann musiała być żywym dzieckiem. Ocalał list z 1910 roku, od dyrektora miejskiej szkoły średniej dla dziewcząt, znajdującej się tuż obok kościoła św. Mikołaja, do ojca Fritza, który zawiera prośbę o "surowe ukaranie córki" za wspinanie się na parapet okna na drugim piętrze.
Kobietom nie wolno było studiować w państwowej akademii sztuki, zatem Jenny pobierała lekcje rysunku i malarstwa w prywatnej szkole Lewina Funcke. Jej nauczycielami byli Vis Corinth i rzeźbiarz August Kraus, uczeń Reinholda Begasa.

Genni-Mucchi.jpg



W 1920 roku Jenny Wiegmann wyszła za mąż za Bertholda Müller-Oerlinghausen, który studiował razem z nią u snycerza i rzeźbiarza Hansa Perathonera. Para otrzymała zlecenia na zaprojektowanie kościołów katolickich i oboje przeszli na katolicyzm w 1922 roku.
W roku 1930, pod nazwiskiem Jonny Müller-Wiegmann, zapisała się jako twórczyni ołtarza i ambony w kościele Świętego Antoniego w Pile.

IMG_20240204_132001.jpg
IMG_20240203_215032.jpg
IMG_20240203_214945.jpg



Zaprojektowała także belaski, krucyfiks, lampkę oliwną i lichtarze w ołtarzach bocznych kościoła.

IMG_20240203_213950.jpg
IMG_20240203_213911.jpg
IMG_20240203_214822.jpg
IMG_20240203_214751.jpg
IMG_20240203_214904.jpg
IMG_20240203_214705.jpg
IMG_20240203_213842.jpg



W 1932 roku ostatnią wspólną pracą był projekt wnętrza kościoła Heilig-Geist-Kirche w Berlinie-Charlottenburgu. W tym czasie Jenny Wiegmann i włoski malarz Gabriele Mucchi już się poznali. Müller-Oerlinghausen zgodził się na rozwód w 1933 roku, a Jenny Wiegmann i Gabriele Mucchi pobrali się w październiku w Mediolanie.
Jenny Wiegmann zdobyła sławę jako artystka we Włoszech. W latach 1943-45, uczestniczyła w ruchu oporu przeciw Mussoliniemu, świadcząc usługi kurierskie dla grup partyzanckich. Po drugiej wojnie światowej przeprowadza się z mężem do Berlina (NRD), jednocześnie pomieszkując w Mediolanie.
Do jej najsłynniejszych dzieł należy Pomnik Poległych Partyzantów znajdujący się w osarium w Bolonii.

658e92357ddaf83a37526e47323880e7e339b4c0 (2).jpg
658e92357ddaf83a37526e47323880e7e339b4c0 (4).jpg
658e92357ddaf83a37526e47323880e7e339b4c0 (3).jpg



Opis i więcej zdjęć tutaj: https://www.bibliotecasalaborsa.it/bolo ... ro_bottoni


Jenny jest bardziej znana pod nazwiskiem Wiegman-Mucchi lub po prostu Genni Mucchi

B-Friedrichsfelde_Zentralfriedhof_03-2015_img24_Jenny_Mucchi_Wiegmann.jpg



Źródła:
https://www.vdbk1867.de/enzyklopaedie/m ... ann-jenny/
http://advancingwomenartists.org/artists/genni-mucchi
https://it.wikipedia.org/wiki/Jenny_Wiegmann_Mucchi
https://www.berliner-woche.de/haselhors ... llery=null
"Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik"
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

W kościele św. Antoniego zachowały się dwa dzieła przedstawiające wizerunki świętych. O. Patryk Remigiusz Jankiewicz, autor przewodnika po kościele sugeruje, że autorką tych prac może być opisywana wcześniej Jenny i nie wyklucza uczestnictwa w procesie twórczym jej męża Bertholda Mullera-Oerlinghausena.

Pierwsze to wizerunek św. Antoniego zawieszony w kościele.
IMG_20240207_141914.jpg

Przy lewym brzegu napis w pionowym układzie: "ICH BIN DAS LEBENDIGE BROT - DAS VOM HIMEL HERAB STIEG - ST. ANTONIUS BITTE FÜR UNS" (Ja jestem Chlebem Żywym, który zstąpił z nieba. Święty Antoni, módl się za nami).


Drugi to ołtarzyk Matki Bożej Różańcowej.
IMG_20240207_141827.jpg

"MATER AMABILIS ORA PRO NOBIS" (Matko Przedziwna, módl się za nami) "REGINA ROSARI ORA PRO NOBIS" (Królowo Różańca, módl się za nami).


IMG_20240207_141854.jpg

Zwiastowanie.


Berthold Müller urodził w Oerlinghausen koło Bielefeld w 1893 r.
Jego dziadkiem był Carl David Weber, który założył około 1850 roku firmę tekstylną zajmującą się handlem lnem. Ojcem Bruno Müller, kupiec z Bielefeld, który w 1876 roku poślubił córkę tkacza Alwine, wraz z synami przekształcił handel lniarstwem w znane na całym świecie przedsiębiorstwo przemysłowe zatrudniające setki pracowników w Oerlinghausen: tkalnię. Była to siedziba grupy przedsiębiorstw zatrudniających w godzinach szczytu 1500 pracowników.
Berthold rozpoczął naukę rzeźby pod kierunkiem Hansa Perathonera w Bielefeld College of Arts and Crafts w 1910 r. jeszcze jako uczeń. Ukończywszy gimnazjum w zakresie humanistyki klasycznej w Bielefeld w 1914 r. przeniósł się do Berlina i studiował w Szkole Sztuk Stosowanych w Charlottenburgu. Studia przerwała wojna. W której brał udział jako kawalerzysta w walkach w Rosji, Galicji i Francji.

IMG_20240207_150351.jpg

1916 Berthold pierwszy od lewej z braćmi.


W 1919 kontynuował przerwane studia w Berlinie pod kierunkiem Hansa Perathonera i Willy'ego Jäckela. W 1922 wraz z żoną Jenny Wiegmann przeszedł na katolicyzm w opactwie Maria Laach. W latach dwudziestych poświęcił się sztuce sakralnej: W 1931 roku rozstał się z żoną Jenny. Dwa lata później, w 1933 roku, ożenił się z Emily Sturm.
Dodam jeszcze, że w 1968 roku został uhonorowany "Orderem Zasługi Republiki Federalnej Niemiec".

German_order_merit_with_special_sash.jpg



Źródła:
"Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik" O. Patryk Remigiusz Jankiewicz.
Bardziej szczegółowe informacje o życiu Pana Bertholda tutaj: https://en.wikipedia.org/wiki/Berthold_ ... linghausen
Oraz rodzinie: https://www.nw.de/lokal/kreis_lippe/oer ... ausen.html
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

...no tak był bym zapomniał 😉

63a2d7fbf946ccb32cc6f460_GHK-artists-portrait-muller-oerlinghausen.jpg

Berthold Müller był twórcą rzeźby w ołtarzu głównym kościoła...

IMG_20240208_002016.jpg
IMG_20240209_192626.jpg


W tej sprawie oddaję głos ojcu Patrykowi Remigiuszowi Jankiewiczowi:

Powstanie tej ogromnej rzeźby ma źródło w Oberammergau, niewielkiej, górskiej miejscowości w południowej Bawarii, słynnej z przedstawień Pasji odgrywanych tu co dziesięć lat, począwszy od 1634 roku. Miejscowość znana jest także na świecie jako, "wioska rzeźbiarzy", gdyż wielu mieszkańców zawodowo zajmuje się snycerstwem. Owe artystyczne tradycje w dużym stopniu zawdzięcza firmie założonej w 1775 roku przez Georga Langa (1747-1821), dzisiaj noszącej nazwę "Georg Lang sel. Erben". W 1830 roku rozpoczęto odgrywać Pasję na specjalnej scenie, przebudowywanej w ciągu lat. Pod koniec lat dwudziestych XX wieku, gdy zbliżała się okrągła, setna rocznica od tamtego czasu, postanowiono odnowić miejsce przedstawień, budując m.in. nową scenę. Rzeźbiarzowi Bertholdowi Müllerowi miejscowość ta musiała być znana chociażby z racji jej artystycznych tradycji.
Hans Herkommer poprosił go o wykonanie olbrzymiego krzyża do budowanego w Pile kościoła św. Antoniego. Był rok 1929. W czasie pięciomiesięcznej pracy w Oberammergau artysta wyciął z drewna dawnej platformy przedstawień pasyjnych krucyfiks. Starą, drewnianą scenę, która przez 50 lat służyła świętym spektaklom, bezpośrednio przed tym rozmontowano. Prace przygotowujące drewno do rzeźby prowadziła w Oberammergau firma "Georg Lang sel. Erben" pod kierunkiem artysty. W tym czasie firmą kierowały Hertha Lang (1896-1943) i Ricca Lang (1870-1950)".

Firma w trakcie swej działalności specjalizowała się w obróbce drewna, wykonywała szopki, figurki sakralne, ale także inne świeckie zlecenia. Kupowała domy, które po remoncie odsprzedawała. W 1805 roku po zwycięstwie z Austrią w wojnie Napoleona z III koalicja, Georg Lang wykonał dla króla Bawarii Max I. Jozefa figurki żołnierzy upamiętniające to zwycięstwo. Sprzedając je za 300 talarów. Drugą kopie wykonał dla Napoleona.

AK-Oberammergau-Haus-Georg-Lang-Sel-Erben-u-Kgl-Post-Pferdekutsche.jpg

Dom firmy, "Georg Lang sel. Erben" (źródło eBay).


Źródła:
"Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik" O. Patryk Remigiusz Jankiewicz
https://badw.de/fileadmin/pub/akademieA ... a_Zull.pdf
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

IMG_20240216_115646.jpg
IMG_20240216_115605.jpg


Witraże świętych Piotra i Pawła, projektu Emila Glückera wykonano w pracowni witraży "Jahn & Gaisser" w Stuttgarcie.
Firma została założona w 1913 roku przez Karla Jahna (witrażystę, mistrza malarstwa na szkle) i Emila Gaisera (artystę, mistrza obróbki szkła).
Pracownia miała siedzibę przy Immenhofer str. 32.

IMG_20240216_120106.jpg


W pamiątkach poświęcenia kościoła jest również wymieniona pracownia pilanina Paula Moske. Mistrza szklarskiego, która mieściła się przy ulicy Browarnej (Brauerstr. 126).

IMG_20240216_120335.jpg


IMG_20240216_120847.jpg
Widok od strony mostu Krausego 1930 r
Widok od strony mostu Krausego 1930 r

Widok od strony mostu Krausego, 1930 rok.

Asortyment to: "obrazy na szkle, naprawa wszelkich uszkodzonych szklanych przedmiotów", nie jest niestety wiadomym w jakim zakresie pan Paul Moske pracował przy budowie kościoła.


Źródła:
"Kościół sw Antoniego w Pile. Przewodnik" o. Patryk Remigiusz Jankiewicz
"Było takie miasto. Piła na dawnych kartach pocztowych 1896-1944" wyd. Muzeum Stanisława Staszica & Autorzy. Piła 2013.
Książka adresowa Schneidemuhl 1934 rok.
https://glassian.org/Prism/Deutschlands ... 930-31.pdf
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

O dzwonach już było, pozostał jeszcze jeden instrument w kościele z tamtych czasów, a mianowicie organy.

IMG_20240216_135745.jpg
xvga_prospekt.jpg


Firma która je zbudowała, wzięła swój początek w 1857 roku, kiedy to August Terletzki zakłada w Królewcu swój zakład. Z braku naturalnych spadkobierców, zakład w 1898 roku przechodzi w ręce utalentowanego budowniczego organów Bruna Goebla i de facto to on jest budowniczym pilskiego instrumentu.

IMG_20240217_050414.jpg


Bruno, urodził się 6 października 1860 w Gorzowie Śląskim, nauki pobierał w warsztacie Antoniego Czopki z Rostkowic, następnie pracował w firmie Schlag und Söhne w Świdnicy oraz w warsztacie Johanna Koulena w Strasburgu. Podczas wędrówki przebywał m.in. w warsztatach Golla w Lucernie, Kuhna w Männedorf i Steinmeyera w Oettingen. W 1894 r. Goebel otworzył swój własny warsztat w Ornecie. W 1898 r. przejął warsztat Maxa Terletzkiego, mieszczący się w Królewcu. Odtąd Organy Goebla były sygnowane „Orgelbauanstalt Max Terletzki Nachfolger, Inhaber Bruno Goebel”.

images.jpg
images.jpg (8.07 KiB) Przejrzano 388 razy


122-0.jpg
brief_1902.jpg
brief_1909.jpg


Pan Bruno wraz z synami zbudował ponad 300 instrumentów.
W źródłach więcej informacji, na temat organów w kościele św. Antoniego jak i firmy która je wykonała.


Źródła:
Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik.
https://zabytkoweinstrumenty.wordpress. ... z-elblaga/
https://musicamsacram.pl/instrumenty/64 ... -kapucynow
Kapralq
MODERATOR
Posty: 36
Rejestracja: 13 sty 2024, 22:05

Re: Wokół kościoła św. Antoniego w Pile

Post autor: Kapralq »

Jenny Müller - Wiegmann zaprojektowała wiele elementów wystroju kościoła, jednak nie ona sama je wykonywała.
Wszystkie prace w metalu wykonano w pracowni kowalstwa artystycznego "A. Eiberger" w Berlinie i w warsztacie rzemiosła artystycznego "F. Holbein" w Schwäbisch Gmünd. Nie posiadamy jednak wiedzy który zakład wykonał, który detal.

Prawdopodobnie, przy drzwiach kościoła pracował też mistrz ślusarski Józef Jasiński mieszkający przy ulicy wodnej. (Wasserstr. 4)
IMG_20240218_015037.jpg


Pan Józef był także sprzedawcą rowerów i maszyn do szycia.
IMG_20240218_014953.jpg
foto (12).jpeg
foto (11).jpeg



Rok 1928
Józef Jasiński, rodem z Warszawy, przybył do Piły w 1899 r.
Tu przy ul. Wodnej wybudował kamienicę i założył dużą firmę ślusarską. Jego żona i dzieci należały do chóru „Halka".
Obok stoi Aniela Ptaszycka, żona konsula, zabita przez Niemców w Powstaniu Warszawskim 1944 r.
IMG_20240218_022443.jpg


Rok 1973
Kamienica Jasińskich przy ul. Wodnej, w której odbywały się spotkania chóru "Halka". Tu w piwnicy ukrywali się Polacy w czasie lutowych walk 1945 r. Przebywał tu umierający ks. Maksymilian Grochowski, którego pilskie gestapo zwolniło z obozu "Albatros" i przekazało Helenie Jasińskiej (1909-1982). Dom rozebrano po 1975 r. w związku z poszerzeniem ulicy Wodnej. Fot. Cz. Skotnicki
IMG_20240218_020113.jpg


Kolejnym znanym z imienia Polakiem, który uczestniczył w budowie kościoła był kowal Pan Hieronim Franciszek Maslonka. Wykonał on pierwsze klucze do kościoła łącznie z klamkami i okuciami. Pan Maslonka, urodził się 23 XII 1911 w Jeziorkach k. Piły. Od stycznia 1929 roku do grudnia 1931 roku uczył się u mistrza kowalskiego Jana Wicka w Stare. Tam też pod jego okiem wykonał wyżej wymienione rzeczy. Pan Hieronim po wojnie mieszkał w Pile zmarł 27.09.1991 roku.

IMG_20240206_135201.jpg


Skoro już są klucze, to zamykam ...mam nadzieję, że Was nie zanudzilem.
IMG_20240217_170125.jpg
IMG_20240217_170119.jpg
IMG_20240217_170058.jpg



Źródła:
"Kościół św. Antoniego w Pile. Przewodnik".
Zdjęcia i opisy dotycząca Józefa Jasińskiego z wystawy "Piła w obiektywie" otoplastykon nad Gwdą październik 2023 rok.
Książka adresowa Schneidemuhl 1934 r.
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się