Piła Mówi (1946-47), Głos Pilski (1959-60) i jednodniówki

Fakty, wydarzenia i ciekawostki z życia powojennej Piły w nawiązaniu do historii.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Piła Mówi (1946-47), Głos Pilski (1959-60) i jednodniówki

Post autor: Aragorn »

Do obróconego w perzynę miasta zjechał Tadeusz Kowalewski w trzeciej dekadzie maja 1945 roku. Przybył ze spalonej stolicy, gdzie w ósmym dniu wojny od hitlerowskiej bomby padło jego mieszkanie, a później w powstaniu warszawskim, warsztat pracy - własna drukarnia. Rozglądając się za chlebem i dachem nad głową "zawadził" - jak powiada - o Wydział Przemysłowy Starostwa w Pile, gdzie od razu zaangażowany został na stanowisko inspektora, by już po kilku dniach przejść do Urzędu Pełnomocnika Rządu.

Wspomina tamte chwile tak: "W tym czasie - w końcu maja 1945 r. - nie było w Pile pełnomocnika rządowego. Inż. Rogoziński, który wcześniej pełnił tę funkcję, został zdjęty ze stanowiska i nie mianowano nikogo na jego miejsce przez kilka tygodni. Obwodowa Rada Narodowa starała się o obsadzenie tego stanowiska, ponieważ Pile groziło zepchnięcie do roli zwykłej gminy. Przewodniczący Obwodowej Rady Narodowej oraz przewodniczący Miejskiego Komitetu PPS, a także burmistrz, postanowili nie dopuścić do obniżenia rangi miasta. Zaczęła krążyć wówczas plotka, że wojewoda Wielowiejski jechał kiedyś z Poznania do Szczecina i nocą dotarłszy do Piły, nie mógł wydostać się z gruzów. Odwołał więc pełnomocnika, a miasto kazał włączyć jako gminę w powiat chodzieski".

Czy było to możliwe? Życie i późniejsze praktyki uczą, że w zupełności.
Bronili się więc włodarze pilscy jak mogli, aż w końcu 9 listopada 1945 roku na stanowisku pełnomocnika Rządu PRL w Pile osadzili Tadeusza Kowalewskiego. Tak zaczęło się dla niego sześć burzliwych, trudnych i pełnych emocji miesięcy. Sprawowania tego ważnego wówczas urzędu nie wyobrażał sobie Tadeusz Kowalewski bez organu prasowego. Jak inaczej rozmawiać można było ze społeczeństwem, jak informować go o czymkolwiek, w jaki inny sposób zainteresować zamiarami i planami na najbliższą przyszłość i pozyskać dla ich realizacji zwolenników oraz sojuszników?
W Poznaniu drukowano już wówczas dwie gazety, które choć docierały do Piły, jej samej nie poświęcały zbyt wiele uwagi. Tu zagrała w T. Kowalewskim dusza poligrafa i narodziło się pierwsze powojenne pismo ''PIŁA MÓWI".
Stał się jego wydawcą, redaktorem naczelnym i jednym z głównych autorów tekstów, a wszystko to robił społecznie. Poza tylko jednym wyjątkiem - modelem wynagrodzenia - pismo znakomicie znalazłoby się w obecnych czasach. Finansowało się zupełnie samo... Drukowano je w czynie społecznym lub w ramach szkolenia załogi zakładu poligraficznego, na papierze zaoszczędzonym przy produkcji innych druków, w ilości tysiąca egzemplarzy każdorazowo.

Kto pisał? Przede wszystkim T. Kowalewski, ale jak sam wspomina, przykładali również swoich piór do tego dzieła "... inteligent Ran - Rokicki, Jankowiak - mądry człowiek, Żebrowski z ZNTK. Była dziewczyna, która podpisywała się pod reportażami z fabryk M-ka. Pomocą techniczną natomiast służyła stenotypistka pani Chociłowska, która robiła również korektę. I była dr Magierowa oraz polonistka pani Broszczykowa z mężem Konradem".

Pierwszy numer "PIŁA MÓWI'' wyszedł w 1946 roku tuż przed wyborami do Sejmu. Piszący stanęli na stanowisku jedności narodowej i z tej pozycji uprawiali swoją działalność informacyjno - propagandową. W ciągu ośmiu miesięcy istnienia pisma zmagali się w imieniu społeczeństwa z różnymi uciążliwościami codziennego życia w zamienionym w zgliszcza mieście. Raz nawet zaatakowali komendę Milicji Obywatelskiej oraz sąd, które wygodnie urządziły się w Trzciance i w żaden sposób nie chciały przejść do Piły, gdzie właśnie tworzył się powiat. Swój ogromny wkład zresztą w to ostatnie dzieło miał właśnie T. Kowalewski. Do dziś przetrwały dokumenty zaświadczające, iż "dzięki jego wysiłkom i niestrudzonej pracy oraz dużej inicjatywie został utworzony powiat pilski z szerokim zapleczem gospodarczym".

Później jednak... jak to w życiu bywa - minęły wybory - wspomina z sarkazmem pan Tadeusz - politycy zajęli wywalczone przez siebie miejsca, a tuba propagandowa w rodzaju "PIŁA MÓWI" nie była już chyba tak potrzebna. Był rok 1947. Główny Urząd Kontroli Prasy cofnął zgodę na wydawanie pisma. Wszelkie nasze odwołania nie odniosły upragnionego skutku.
I tak wydali 25 numerów ośmiokolumnowej, pierwszej w powojennej Pile gazety. W grudniu 1948 roku, Tadeusz Kowalewski wyjechał do Warszawy.

Po 32 latach od "PIŁA MÓWI", ukazał się pierwszy numer nowego tygodnika. Był to "TYGODNIK PILSKI" który jest z nami do dziś. Wspominając historię pierwszej pilskiej powojennej gazety, warto dodać że w 1984 roku, ukazał się dodatek nadzwyczajny "TYGODNIKA PILSKIEGO" z datą 14 lutego, z dołączoną gazetą "PIŁA MÓWI".
Przeczytać tam można było wspomnienia ludzi związanych z życiem w powojennym mieście jak i plany związane z dalszym rozwojem miasta.
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1763
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Post autor: SA108 »

Drukarnia gazety "Piła mówi" znajdowała się przy ul. Piramowicza (dzisiejsze ul. Buczka i 1 Maja).
Może ktoś wie, w którym budynku?
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

"W chwili obecnej jesteśmy świadkami przenoszenia biur starostwa trzcianeckiego do Piły. Ale oto narastają nowe trudności z władzami urzędów niezespolonych. Zarówno Urząd Skarbowy, jak Inspektorat Szkolny PUR, a nawet Powiatowa Komenda MO zwlekają z przeniesieniem swych biur, chętnie poddając ucha pogłoskom i plotkom, że może jeszcze nastąpić zmiana i właśnie Piłę przyłączy się do Trzcianki...
Powiat pilski jest faktem dokonanym i nie po to został utworzony, aby dla władz i urzędników szukać luksusowych will w mało zniszczonych miasteczkach! W Pile się mieszka mniej wygodnie niż w Trzciance, ale w Pile odbudowuje się niebagatelny fragment ogólnej odbudowy Ojczyzny.
Obecność władz państwowych jest jednym z ważniejszych elementów tej ogromnej pracy. Oczekujemy szybkiego zainstalowania wszystkich urzędów w Pile... Tych wszystkich, którzy wynajdując prawdziwe czy urojone trudności sprawę tę będą przewlekać, publicznie napiętnujemy".


(PIŁA MÓWI - nr 3 z 22 września 1946).
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1763
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Post autor: SA108 »

Aragorn pisze:W chwili obecnej jesteśmy świadkami przenoszenia biur starostwa trzcianeckiego do Piły.
Te problemy wzięły się chyba stąd, że dawny powiat pilski powstał z połączenia przedwojennych powiatów noteckiego (trzcianeckiego) i miejskiego pilskiego.
Jerzyk
PRZYJACIEL
Posty: 499
Rejestracja: 08 gru 2006, 22:20
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: Jerzyk »

Aragorn! Informacja Twoja nie tylko jest niepełna ale od momentu w którym piszesz, że Pan Tadeusz wyjechał do Warszawy niestety nie prawdziwa albo niepełna.
Przypominam, że nie ma nic tak nietrwałego jak pamięć ludzka - a to co piszę oparte jest niestety tylko na pamięci. Dziś wróciłem z Warszawy i jestem mocno podziębiony było tu u nas ok. -12 i w autobusie, którym wracałem nie było "rozkoszy" no nie na rozbieraną randkę!

Przez 38 lat w Pile - zanim "Tygodnik Pilski", przed były bodajże dwie krótkie edycje "Piła Mówi", takie próby a potem przez kilka bądź kilkanaście lat wychodziła "Ziemia Nadnotecka", która obejmowała nie tylko Piłę ale i resztę.
A po drugie nie jest prawdą bo powstał też "Tygodnik Nowy" i były to lata po połowie 70-tych, czyli nie 32 lata od 48 roku.
Jeżeli "nie zalegnę" to jutro dopiszę szczegóły. A ciekawych odsyłam do Biblioteki Miejskiej swego czasu mieli tam wszystkie egzemplarze i "Piła" i "Ziemi". A były także wydania lokalne prasy bydgoskiej i poznańskiej.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Temat ten jest poświęcony wyłącznie pierwszej powojennej pilskiej gazecie. Co do nieścisłości, proszę uważnie czytać tekst. Częściowo jest on oparty na wspomnieniach pana Tadeusza Kowalewskiego. "Tygodnik Nowy" ukazuje się od dnia 14 lutego 1990 roku.

Pozdrawiam
Jerzyk
PRZYJACIEL
Posty: 499
Rejestracja: 08 gru 2006, 22:20
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: Jerzyk »

Tak się składa - Aragorn - że wtedy kiedy w szkołach do których chodziłem, uczyli czytać nie chodziłem na wagary!!!

Przeczytaj raz jeszcze swój tekst i mój. Piszesz, że od "upadku" (tygodnika i dwutygodnika - to moja wstawka bo było z nim różnie) "Piła Mówi", tak odczytałem Twoje stwierdzenie dot. wyjazdu p. Kowalewskiego - do Warszawy, po 32 latach ukazał się dopiero "Tygodnik Pilski" - tzn. do 1980 roku - to też moje wtrącenia - sugerujesz, że nie ukazywała się żadna pilska - miejscowa prasa!!!
To Ci napisałem, że to nie jest prawdą.
"Ziemia Nadnotecka" miała to co ja pamiętam wydania i miesięczne i dwutygodniowe i bodajże kilka tygodniowych - może się mylę. Jednym z red. naczelnych był p. Arski, późniejszy chyba naczelny pilskiego i Kazimierz Marcinkowski (również animator życia teatralnego w PDK w latach 60-tych (i nie tylko) a dziś??? w Poznaniu naczelnikuje chyba Głosowi Wielkopolskiemu??? Nie jestem na miejscu nie mogę sprawdzić.

A tak dla ścisłości wątek "Piła Mówi' moim zdaniem nie dotyczy tylko tego tytułu a prasy pilskiej w przekroju historycznym.

Uczono mnie, że DOBRY HISTORYK nigdy nie korzysta z jednego źródła (np. pamięci) i "lokuje "fakt" w aspekcie historyczno-społeczno-gospodarczym.
Szkoda, że już dawno "DO PANA" przeniosła się - nie dobrowolnie a w wypadku samochodowo-kolejowym (na przejeździe przy ul. Boh. Stalingradu - pani Zofia Narkiewiczowa nieodżałowanej pamięci kierowniczka a i później dyrektorka MBP (Miejskiej Biblioteki Publicznej), że nie ma w niej już na pewno (przeszła chyba na emeryturę) Regina Łapacz, bo oprócz źródła o którym piszesz miałbyś stare zszywki tytułów, które ja wymieniłem a w nich znalazł byś moje nazwisko jako piszącego!!!

PS. A "Piła Mówi" była drukowana i łamana w drukarni przy ul. Piramowicza. Pracowała tam moja matka i widywałem tam nie tylko p. Tadeusza.
A drukarnia była w oficynie (w podwórku) po lewej stronie. Wchodziło się z Piramowicza "bramą wjazdowa" (dziś od świateł do dawnego "Hermesa" - była tylko tak jedna brama) na podwórze a potem schodkami po lewo do drukarni.
Jeżeli żyje ktoś z rodziny - to wśród innych tam zatrudnionych - mile wspominam p. Turlewicza. Pracował tam też pan, który kelnerował ale i grał na saksie!!! Oczywiście dodatkowo. Praca na kilku etatach to nie tylko dzisiejszy wymysł!!!
Potem drukarnia przeniosła się jeszcze dwukrotnie. Ale o tym w innym już miejscu. Bo tam już nie drukowano "Piły".
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Może postąpiłem nie fer ale moim zamierzeniem było skłonienie Jerzyka do podzielenia się swoimi wspomnieniami, myślę że to mi zostanie wybaczone.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Krzysztof Ju
MODERATOR
Posty: 3134
Rejestracja: 23 sie 2012, 18:40

Re: Piła Mówi (1946-47), Głos Pilski (1959-60) i jednodniówk

Post autor: Krzysztof Ju »

Odkurzam wątek o pierwszych powojennych czasopismach Piły, gdyż dzięki staraniom Towarzystwa Miłośników Miasta Piły mamy okazję zajrzeć do tygodnika "Piła Mówi" (wydawanego w latach 1946-47), miesięcznika "Głos Pilski" (1959-60) oraz jednodniówek "Piła Mówi" (1984-87). Na stronie głównej tmmp.pila.pl z menu trzeba wybrać "O mieście" i z rozwiniętej listy "Prasa pilska".
tmmp.pila.pl pisze:Obrazek

Piła Mówi

Tygodnik informacyjny dla wszystkich.

Bieżące sprawy miasta, jego odbudowa i szanse, działalność zakładów pracy, akcje społeczne, artykuły interwencyjne, wiadomości urzędowe, ogłoszenia, tematy krajowe i międzynarodowe. Ogółem ukazało się 36 numerów pisma.

Miejsce wydania: Piła
Wydawca i redaktor naczelny: Tadeusz Kowalewski i zespół
Format 30 x 21 cm. Objętość numeru od 6 do 16 stron. Nakład 1000 egzemplarzy
Druk: Drukarnia Państwowa, ul. Piramowicza (obecnie ul. 1 Maja, podwórze nr 14)

Obrazek Obrazek

1946
Nr 1. 7 lipca
Nr 1(2). 8 września
Nr 2(3). 15 września
Nr 3(4). 22 września
Nr 4. 29 września
Nr 5. 6 października
Nr 6. 13 października
Nr 7. 20 października
Nr 8-9. 3 listopada
Nr 10. 10 listopada
Nr 11. 17 listopada
Nr 12. 24 listopada
Nr 13. 1 grudnia
Nr 14. 8 grudnia
Nr 15. 15 grudnia
Nr 16-17. 24 grudnia

1947
Nr 1. 5 stycznia
Nr 2. 12 stycznia
Nr 3. 19 stycznia
Nr 4. 26 stycznia
Nr 5. 2 lutego
Nr 6. 9 lutego
Nr 7. 14 lutego
Nr 8. 23 lutego
Nr 9. 2 marca
Nr 10. 9 marca
Nr 11. 16 marca
Nr 12. 23 marca
Nr 13. 30 marca
Nr 14. 6 kwietnia
Nr 15. 13 kwietnia
Nr 16. 20 kwietnia
Nr 17. 27 kwietnia
Nr 18. 4 maja

Uwaga: w roczniku 1946 brak numeru 1(2) z 8 września, w roczniku 1947 brak Nr 17 z 27 kwietnia.


Źródło: www.tmmp.pila.pl
Data wydania: marzec 2015
tmmp.pila.pl pisze:Obrazek

Głos Pilski

Pismo Krajny i Ziemi Nadnoteckiej.
Miesięcznik poświęcony sprawom społecznym, gospodarczym i kulturalnym regionu.

Bieżące sprawy miasta, działalność zakładów i instytucji, historia Piły, uchwały Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, wiadomości urzędowe, informacje z życia organizacji społecznych, listy do redakcji, poezja, recenzje, ogłoszenia, reklama, fotografie; ogółem 17 numerów pisma.

Miejsce wydania: Piła
Redakcja Kolegium: Jerzy Garski, Jan Gruchała, Kazimierz Chodkiewicz, Franciszek Żmidziński i B. Roszkiewicz; kierownik administracyjny Stefan Pakuła; od nr 5 z 1960 p.o. redaktora naczelnego Maciej Maria Kozłowski
Wydawca: Zarząd Obwodu Towarzystwa Rozwoju Ziem Zachodnich i Miejski Komitet Frontu Jedności Narodu
Format 33 x 24,5 cm. Objętość numeru od 8 do 24 stron Nakład 2000 - 3000 egzemplarzy
Adres redakcji: ul. Buczka 1 (obecnie Buczka 14, budynek biblioteki)
Druk: Drukarnia Pilskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Terenowego

Obrazek Obrazek

1959
Nr 1. maj
Nr 2. czerwiec
Nr 3-4. lipiec sierpień
Nr 5. wrzesień
Nr 6-7. październik listopad
Nr 8. grudzień

1960
Nr 1. styczeń
Nr 2. luty
Nr 3. marzec
Nr 4. kwiecień
Nr 5/6. czerwiec
Nr 7. lipiec
Nr 8/9. wrzesień


Źródło: www.tmmp.pila.pl
Data wydania: marzec 2015
tmmp.pila.pl pisze:Obrazek

Piła Mówi

Jednodniówki wydane przez Towarzystwa Miłośników Miasta Piły we współpracy z redakcją „Tygodnika Pilskiego” w latach 1984 – 1987.

Sprawy bliskie mieszkańcom miasta i nie pozbawione tajemnic. Publicystyka i informacje o Pile, wywiady, kalendarium miasta 1945 - 1985, zagadnienia społeczne, gospodarcze, kultura, sport, organizacje społeczne, prezydenci Piły w latach 1945 – 1950, Stanisław Staszic.

Obrazek

1984-87
1984
1985
1986
1987


Źródło: www.tmmp.pila.pl
Data wydania: marzec 2015
Awatar użytkownika
Kanclerz
PRZYJACIEL
Posty: 385
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:44
Lokalizacja: Piła - Górne

Re: Piła Mówi (1946-47), Głos Pilski (1959-60) i jednodniówk

Post autor: Kanclerz »

Świetnie. Proponuję linki zamieścić również na stronie głównej DP, może w czytelni. Natomiast młodym forumowiczom proponuję aby przekazali informacje dziadkom, rodzicom. Część z nich na pewno z przyjemnością powspomina dawne czasy :D
Awatar użytkownika
Kanclerz
PRZYJACIEL
Posty: 385
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:44
Lokalizacja: Piła - Górne

Re: Piła Mówi (1946-47), Głos Pilski (1959-60) i jednodniówk

Post autor: Kanclerz »

Czy jest szansa na udostępnienie czasopism z lat 70. oraz początku lat 80?
Awatar użytkownika
Krzysztof Ju
MODERATOR
Posty: 3134
Rejestracja: 23 sie 2012, 18:40

Re: Piła Mówi (1946-47), Głos Pilski (1959-60) i jednodniówk

Post autor: Krzysztof Ju »

Masz na myśli jakieś konkretne tytuły i wydania? W ogóle czy ktoś pamięta lub wie jakie jeszcze gazety lub czasopisma z wiadomościami o Pile (poza wyżej wymienionymi w wątku) ukazywały się w latach 1946-89?
Awatar użytkownika
lubianka
Posty: 226
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:20

Re: Piła Mówi (1946-47), Głos Pilski (1959-60) i jednodniówk

Post autor: lubianka »

W Pile wydawany był jeszcze PIK tzn."Pilski Informator Kulturalny", ale daty rozpoczęcia i zakończenia wydawania tego miesięcznika nie znam.
Awatar użytkownika
Kanclerz
PRZYJACIEL
Posty: 385
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:44
Lokalizacja: Piła - Górne

Re: Piła Mówi (1946-47), Głos Pilski (1959-60) i jednodniówk

Post autor: Kanclerz »

@Krzysztof Ju, nie mam na myśli konkretnych tytułów. Po prostu brakuje w spisie tego okresu, a jest to bardzo ważny przedział czasowy dla miasta, które w latach 70. stało się miastem wojewódzkim. Zresztą każdy okres jest ważny :)
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się