Co z pilskim samolotem?

Współczesne sprawy naszego miasta.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Co z pilskim samolotem?

Post autor: Aragorn »

Plan przebudowy pilskiego centrum przewiduje możliwość usunięcia pomnika samolotu. Sam samolot wpisał się trwale w wizerunek naszego miasta. Został postawiony w 1952 roku i jak łatwo można policzyć ma już 53 lata. We wcześniejszym swoim wyglądzie pomalowany był na srebrno, a obecnie pomalowano go na barwy NATO-wskie.
Mig-15 to właściwa nazwa tego samolotu, a według nazewnictwa polskiego ta nazwa brzmi Lim-1. W czasach zimnej wojny NATO-wskie określenie tego typu samolotu brzmiało :Fagot:. Samolot Mig-15 swój pierwszy lot odbył w grudniu 1947 roku. Jest to myśliwiec przechwytujący.
Pozwoliłem sobie na krótkie przedstawienie sylwetki tego samolotu celem zobrazowania tego że jest już on w sumie zabytkiem. Jeśli ma on zostać w trakcie planowanego nowego zagospodarowania ulic Drygasa i Boh. Stalingradu przeniesiony, to jak myślicie gdzie on mógłby zostać postawiony? Nie wyobrażam sobie jednak tego że mógłby zniknąć z naszego miasta. Jako przykład podam sprawę czarnkowskiego czołgu. Przez wiele lat czołg był solą w oku czarnkowian, obecnie pojawiła się możliwość likwidacji tego pomnika. Jednak niespodziewanie czołg znalazł swoich obrońców którzy chcą aby pozostał tam gdzie stoi. Miasto woli go jednak przekazać albo w ręce poznańskiego lub warszawskiego muzeum. Podam jeszcze że jest to naprawdę unikalny egzemplarz T-34, a to dlatego że wyprodukowano go w czasie wojny. Większość czołgów które można zobaczyć w muzeach to egzemplarze powojenne. Może jeszcze ktoś zna lub pamięta jak nasz Mig zawitał na pomnik.

Przedstawię jeszcze krótką charakterystykę naszego samolotu.
MiG-15 zaskoczył zachód w czasie wojny koreańskiej (1950 -1953). Ustępował jednak F-86 Sabre. Wolnonośne skrzydła średniopłata o skosie 35 stopni i bardzo duże usterzenie kierunku umożliwiło budowę krótkiego kadłuba (a tym samym pozwoliło uzyskać najkorzystniejszą długość rury wylotowej silnika) przy równoczesnej wysokiej skuteczności sterów.
I-310 z silnikiem RD-45, kopią Rolls-Royce Nene, odbył swój pierwszy lot w grudniu 1947 jak już wspominałem. Zbudowano co najmniej 5000 jednomiejscowych MiG-15 i znaczną ilość dwumiejscowych MiG-15 UTI w układzie tandem.

Dane techniczne:
MiG-15
- jednomiejscowy, myśliwiec przechwytujący
- rozpiętość: 10,08 m
- długość: 10,04 m
- napęd: silnik odrzutowy RD-45F o ciągu 22,2 kN 2270 kG)
- uzbrojenie: 1 działko 37 mm i 2 działka 23 mm
- masa startowa: 4806 kg
- prędkość maksymalna: 1030 km/h na wysokości 3000 m
- zasięg: 1420 km
jerzy
Posty: 5
Rejestracja: 01 maja 2005, 16:28

Post autor: jerzy »

Małe sprostowanie. Samolot, o którym mowa ustawiony został w 1972 roku a nie w 1953 kiedy to te zacne maszyny byly podstawowym uzbrojeniem powietrznych sił zbrojnych prl. Nie sądzisz, że władze ówczesne nie bylyby skłonne na taki gest.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Zgadza sie, to moje niedopatrzenie. Miałem na myśli rok kiedy powstały w Pile 48 Polowe Warsztaty Lotnicze. Było to na początku września 1952 roku. A rok 1952 to rok wprowadzenia tego typu samolotu na nasze pilskie lotnisko.
Dzięki za sprostowanie.
jerzy
Posty: 5
Rejestracja: 01 maja 2005, 16:28

Post autor: jerzy »

Każdy może sie pomylić, żaden wstyd.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Może pamiętasz jak stawiano nasz pilski samolot ?
Pozdrawiam.
jerzy
Posty: 5
Rejestracja: 01 maja 2005, 16:28

Post autor: jerzy »

Nie bardzo jestem w stanie odtworzyć sobie okoliczności, w których zjawił się ten obiekt. Jak to bywało w owych czasach zapadła decyzja, pewnie wojsko ustawiło, odsłonięto i tyle. Tv przy tym nie było. Miejsce także nie należało do reprezentacyjnych.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Przyglądając się naszemu samolotowi można zauważyć otwór czy to po pocisku czy po kamieniu. Znajduje się on przy ostatniej cyfrze 2. Ciekawi mnie czy samolot był też kiedyś podświetlany bo zauważyć można kable idące od dolnej części kadłuba do podstawy pomnika. Może ktoś pamięta?
ziege
Posty: 1
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:36

Post autor: ziege »

Jeśli samolot miałby być przeniesiny gdzie indziej mógłby znaleźć się na wyspie, tam chyba znalazłoby się dla niego miejsce :P
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Wyspa też dobrym miejscem by była ale ja myślę o pilskim lotnisku. Miasto wygospodarowałoby jeden schronohangar i by tam mogło go umieścić.
Niedługo i SU-22 zniknie z polskiego nieba, to i warto by było jeden taki samolot ściągnąć do Piły. Byłaby namiastka muzeum lotnictwa, a i ciężki sprzęt można by było ściągnąć z alei Powstańców Wielkopolskich. Marzy mi się coś na wzór byłego Muzeum Wyzwolenia Miasta Piły.
To są dalekosiężne plany ale np. jak aeroklub byłby właścicielem takiego obiektu to i miałby na pewno trochę kasy na swoje potrzeby. Tylko kto się takim czymś zainteresuje, oto jest pytanie.
Marcin241
Posty: 44
Rejestracja: 13 lip 2005, 16:39

Post autor: Marcin241 »

O fajnie by było gdyby takie muzem powstało :D . Tylko szkoda zę nikt narazie tego nie chce zrobić :( .
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Obrazek
Maxtor
Posty: 9
Rejestracja: 09 wrz 2005, 16:53
Lokalizacja: Piła-Zamoście

Post autor: Maxtor »

Co do malowania tego miga, przed malowaniem był pomalowany na oryginalny srebrny kolor z numerami, a po przemalowaniu są same zacieki, kabinę pomalowali, jednym słowem KICZ.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

W sumie też wolałbym oryginalny srebrny kolor jaki samolot jeszcze nie tak dawno posiadał. W takich miastach jak Świdwin, Miastko i powiedzmy Czaplinek samoloty pomniki mają swoją srebrną barwę, widocznie u nas uznali że zmiany w kolorystyce samolotu są konieczne. Samolotem zainteresowana jest szkoła nr. 6 im. "Lotników Polskich". Wszystko wskazuje na to że samolot z czasem zawita na teren szkoły. Na razie zostać musi zrealizowany plan przebudowy pilskiego centrum.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Post autor: Aragorn »

Trochę fotek pilskiego samolotu i skrzydła przy szkole nr 6 mojego autorstwa. W sumie ciekawa strona pomników lotniczych, warta obejrzenia.

http://www.sanko.wroclaw.pl/galeria/zes ... i-cz1.html
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

Ja uważam że samolot powinien zostać tam gdzie jest - ewentualnie trochę przesunięty, ale jakiś placyk powinien z samolotem pozostać. Fakt faktem, że wpisał się na stałe w krajobraz tej ulicy. To już nie te czasy gdy Staszica przestawiali 2 razy, na pewno znajdzie się jeszcze jakiś pomnik co go w Pile przestawiali, a zupełnie nie mam pojęcia dlaczego komuś przeszkadzał pomnik Matwiejewa.
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Kilkanaście lat temu, w okresie "wielkich" przemian, środowisko byłych żołnierzy - lotników, zwróciło się do ówczesnych władz aby przenieść pomnik Matwiejewa na plac Lotnictwa (zakończenie ul. Matwiejewa).
Nie dostali wówczas zgody. Zrobiono tam coś na kształt fontanny. Szybko to zostało zamienine na śmietnik.
Co do samolotu przy ul. Okrzei/Dzieci Polskich to uważam, iż temu pomnikowi należy się godne miejsce.
Tylko idioci walczą z pomnikami. Próbowali nie tacy "mocarze" i ślad po nich zaginął.

Pozdrawiam
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

Tak samo głupio wyglądałby plac na krzyżówce Buczka i Okrzei bez pomnika kolejarzy z szyn. Po prostu ludzie przyzwyczaili się już do tego i nie wiem po co to zmieniać.
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Przeżyłem już kilka lat i różne pomysły naszych władz. Już niewiele może mnie zdziwić. Jak to często powtarzam - myślenie nie boli!!!

Pozdrawiam
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

Wcale nie boli - tylko że w przypadku pilskich władz występuje zasada - "Zrobimy a potem się pomysli co dalej".
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Ja raczej skłaniam się coraz częściej do stwierdzenia, iż nasza "władza" uważa - "Po nas to choćby potop" i wszystko ma gdzieś.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1764
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Post autor: SA108 »

Przypomnę chociażby przerobienie pomnika upamiętniającego ukończenie trasy złotowskiej na pomnik Solidarności... Nasze władze poskąpiły pieniędzy na zwykły głaz...
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Czyli bez względu na "kolor" naszych władz miejskich maksyma cytowana wyżej przeze mnie miała i ma nadal zastosowanie.

Pozdrawiam
Filip
Posty: 443
Rejestracja: 26 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Filip »

SA108 pisze:Przypomnę chociażby przerobienie pomnika upamiętniającego ukończenie trasy złotowskiej na pomnik Solidarności... Nasze władze poskąpiły pieniędzy na zwykły głaz...
...których w okolicach Piły jest dostatek...
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Wielu z nas, którzy pracowali m.in. społecznie przy tej trasie dostarczyłoby następny kamień.
Już były w historii takowe przypadki "przerabiania" pomników. I zawsze kończyło się to "obciachem". Niestety, głupota jest jednak niezależna od stołka. A mówi się nam, iż "góra" jest mądrzejsza od nas.

Pozdrawiam
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Post autor: ziolek »

Filip pisze: a zupełnie nie mam pojęcia dlaczego komuś przeszkadzał pomnik Matwiejewa.
Bo opowiadanie się po jednej ze stron konfliktu radziecko-hitlerowskiego jest niezrozumiałe. Wbrew pozorom radziecki sołdat był bardziej wrogiem niż przyjacielem... Ok ok. Już kończę. ;)
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się