Czechyń (Zechendorf)

[ziolek]

Czy komuś znane jest pochodzenie nazwy tej miejscowości i czy nazwa ta funkcjonowała przed okresem zaborów?

[adam]

Witam, pierwsza wzmianka o dzisiejszym Czechyniu pochodzi z 1603 r. Wieś ta należy do starostwa ujsko-pilskiego i nazywana jest Czech albo Czechy. Moja sugestia co do nazwy, to być może osiedlili się tu mieszkańcy dzisiejszych Czech, ale oczywiście mogę się mylić. Jako ciekawostkę dodam, że w tej wiosce do 1945 roku znajdowała się największa ferma hodowli lisów w Europie. Pozdrawiam.

[ziolek]

Dziękuje za odpowiedź.
Zapytałem nie bez powodu bowiem nazwa ta przypomina mi nazwę Czechryń (miasto na Ukrainie), stąd moje dociekania. Zastanawiałem się czy nasz Czechyń to nie wynik czyjejś nostalgii za dawną małą ojczyzną. Ale kto to wie...

[adam]

Witam
Od nazwy wioski Czechyń, wcześniej Czech lub Czechy wzięła nazwisko Czechowski polska rodzina szlachecka, która tam mieszkała.
Pozdrawiam

[adam]

Zechendorf (Czechyń), ferma lisów, o której wcześniej wspominałem.

[Radko]

Podobno ferma lisów należała do Goeringa.
Pamiętam ze w latach 80-tych kojarzyła mi się z obozem koncentracyjnym z powodu betonowego płotu z drutem kolczastym i wież wartowniczych.
Do fermy przylegają drewniane poniemieckie domy jej dawnych pracowników.

[adam]

Ferma została założona w latach 30-tych przez spółkę z Berlina. Spółka ta zajmowała sie hodowlą zwierząt futerkowych. W czasie wojny ferma ta została zakwalifikowana jako zakład ważny strategicznie dla obronności kraju. Spółka ta przynosiła duże zyski ze sprzedaży skórek za granicą.
Słyszałem natomiast o osobach, które kilkanaście lat temu szukały na terenie fermy skarbów Goeringa.

[Radko]

Coś mi się przypomina z tymi skarbami
Może nie kilkanaście, ale kilka lat temu. Była jakaś ekipa, która próbowała przekopać łąkę na przeciwko fermy. Znaleźli duże połacie papy i sugerowali się tym że to zabezpieczenie przed wilgocią rzekomego skarbu.

Znam kilka osób które tam mieszkają, może wiedzą coś więcej.

[przemcio]

Mieszkaniec wsi Czechyń (brat mojego dziadka, pracownik fermy) mówił, że w latach 70 -tych przyjechało dwóch starszych panów mówiących po niemiecku i chcieli usilnie wejść na teren zakładu. Niestety z jakichś przyczyn nie pozwolono im wejść na teren zakładu. Wtedy wracając zatrzymał ich jakiś mieszkaniec wsi i zaprosił ich do domu. W trakcie rozmowy powiedzieli, że na terenie fermy zimą 1945 przywieźli ciężarówka skrzynie i je zakopali. Powiedzieli jeszcze jedno, że to co jest tam zakopane wystarczyło by wszystkim mieszkańcom wsi na dogodne życie. Analizując, to w latach siedemdziesiątych farma była dużo mniejsza ok. 3 ha, niż za czasów III rzeszy i jest nadal zachowane ogrodzenie z tego czasu (a oni chcieli wejść na teren fermy).

[adam]

Znalazłem dodatkowe informacje na temat Czechynia. Otóż wieś ta nosiła takżę nazwę Cechy. Natomiast niemiecka nazwa Zechendorf pochodzi od nazwiska założyciela Zech.

[Pandion]

Czy do dziś zachowały się jakieś pozostałości po tej fermie? W jakim miejscu w ogóle zakład się znajdował?
Pozdrawiam

[adam]

Ferma znajdowała się w Czechyniu przed rzeką Piławą po prawej stronie jadąc od strony Wiesiółki. Do dzisiaj zachowały się pozostałości po niej w postaci budynków i fundamentów.

[adam]

Wieś Czechyń oprócz rzekomo ukrytych na jej terenie skarbów, ma jeszcze jedną swoją tajemnicę. Coś co wyróżnia tą wieś wśród wszystkich okolicznych. Historia ta związana jest z okresem powojennym, ciekawe czy się ktoś domyśla co mam na myśli?

[przemcio]

Ostatnie budynki po fermie są właśnie w trakcie rozbiórki (mówi się że przy okazji jest tam coś szukane w ścianach i fundamentach). Natomiast ciekawostką jest fakt iż w latach powojennych gdy remontowano most a dokładnie zmieniano jego lokalizację przesuwając go o kilka metrów znaleziono szczątki mogiły zbiorowej. Aby nie robić zadymy pozostawiono je w tym samym miejscu. W chwili obecnej szczątki w dużej mierze znajdują się pod asfaltem.

[adam]

Dzisiaj o 23.15 niemiecka telewizja WDR, przedstawi film dokumentalny o polsko-niemieckiej rodzinie. Jest to cykl filmów dokumentalnych o mieszanych narodowościowo rodzinach mieszkających w Niemczech. Z racji tego, że przestawiana rodzina spędza coroczne wakacje w Czechyniu, niemiecka ekipa telewizyjna i tam robiła swój film.
http://www.wdr.de/tv/wdr-dok/sendungsbe ... nowski.jsp

[adam]

Dokument bardzo ciekawy z dużym naciskiem na historię, kilka minut z pobytu w Czechyniu i z Wrzosów (Jezioro Krępsko Średnie) nad Rurzycą. Jest także wywiad z leśniczym Panem Malickim z Czechynia.

[adam]

Od dłuższego czasu zastanawia mnie pewien fakt, który wyróżnia wieś Czechyń od pozostałych w okolicy. Otóż źródła niemieckie podają, że w tej miejscowości znajdował się kościół, lecz obecnie nie ma po nim ani śladu, nie ma też śladu po jednym z dwóch cmentarzy, które tu się znajdowały. Z ustnych przekazów wiem, że władza ludowa zleciła jednemu z gospodarzy ich likwidację i za pieniężne wynagrodzenie z tego polecenia się wywiązał, ale tylko w jednym przypadku, gdyż za drugi cmentarz żądał więcej pieniędzy na co władze się nie zgodziły.
Skądinąd wiem, że poniemiecką fermę lisów w tej miejscowości jaką prywatną własność miał Józef Cyrankiewicz, komunista, premier PRLu, posiadał on też firmę przewozu osób na trasie Wałcz-Trzcianka o nazwie KKS.
Zastanawiam się, czy pozbycie tej miejscowości kościoła, cmentarzy, nie należy powiązać z postacią tego komunistycznego dyktatora?

[przemcio]

Odnośnie kościoła w Czechyniu to co ciekawe przeanalizowałem mapy z lat 30 tych XX wieku i nie widać nigdzie charakterystycznego znaczku z krzyżem na mapie co mogło by określać położenie kościoła we wsi.
Co ciekawe wieś była dość liczna (jak to się kiedyś określało miała wiele dymów) i żeby nie było żadnego kościoła? - ciekawe. Ponadto we wsiach na tych terenach przeważnie były nawet dwa kościoły gdyż ludność dzieliła się na katolików i protestantów co przedkładało się na ilość kościołów we wsiach oraz cmentarzy (zazwyczaj dwa we wsi). Może ludność uczęszczała do kościoła we wsi Głowaczewo która było niedaleko wsi Czechyń lub Wiesiółka choć w tej drugiej nie było kościoła tylko kapliczka. Odnośnie cmentarza to faktycznie były dwa we wsi Czechyń tylko po jednym nie ma już znaku gdyż Nadleśnictwo posadziło tam las. Można jeszcze tylko wywnioskować jego lokalizacje po starych świerkach okalających najprawdopodobniej granice cmentarza (graniczy z teraźniejszym boiskiem wiejskim).

[adam]

Też mnie ten fakt zastanawia, że na dostępnych mapach kościół nie jest naniesiony, lecz w trzech różnych źródłach informacje o istnieniu kościoła w Czechyniu znalazłem. Z pewnością nie było kościoła w Wiesiółce, mieszkańcy na nabożeństwa jeździli do Skrzatusza.

[adam]

"Mieszko II przywiódł do Polski w r. 1028 dziesięć tysięcy jeńców połabskich i niemieckich. Byli też jeńcy czescy, ruscy, pruscy itp. Z takiego cudzoziemskiego osadnictwa powstały liczne wsie, których nazwy świadczą o ich pochodzeniu: Pomorzany, Czechy, Prusy itp."
Cyt: "Dzieje Polski" Feliks Koneczny.

[adam]

Witam, pierwsza wzmianka o dzisiejszym Czechyniu pochodzi z 1603 r. Wieś ta należy do starostwa ujsko-pilskiego i nazywana jest Czech albo Czechy. Moja sugestia co do nazwy, to być może osiedlili się tu mieszkańcy dzisiejszych Czech, ale oczywiście mogę się mylić.

Pochodzenie nazwy Czech tłumaczy wybitny polski historyk Feliks Koneczny, którego słowa już przytoczyłem. W dalszej części jego książki pt: "Dzieje Polski" podaje On jeszcze taką informację:
"Czesi przenieśli do Wielkopolski resztki husytyzmu: wygnani z Czech emigrowali licznie do Polski, a że mieli dobrą organizację, najlepiej się też utrzymali i najbardziej im się wiodła agitacja; Wielkopolanie przechodzili w przeważanej większości na ten nowy husytyzm."

[mlody007]

Posiada ktoś może stare mapy Czechynia i okolic :?:

[adam]

Są do znalezienia w internecie.

[mlody007]

Właśnie nie mogę znaleźć masz może link?
Możliwe też że nazwa Czechyń wzięła się z czytanego Zechendorf z niemieckim akcentem.
Można to sprawdzić w Google Translator http://translate.google.pl/ czytanie po niemiecku.

[adam]

Zanim pojawiła się nazwa Zechendorf, miejscowość ta nazywana była Czech lub Czechy, pisałem już o tym wcześniej.