Tunele pod Piłą
Tunele pod Piłą
Prawie każdy z nas słyszał o istnieniu podziemnych tuneli pod Piłą. Jle jest w tym prawdy a ile fikcji?
Sam również słyszałem takie opowieści od ludzi którzy rzekomo do nich wchodzili, przeważnie są to starsze i poważne osoby, którym nie sposób nie wierzyć. Niestety po oględzinach potencjalnych wejsć do tuneli, okazuje się, że wejścia na dzień dzisiejszy nie istnieją, czyżby zostały zniszczone? A może wszystko to tylko czysta fikcja? Mam nadzieję że nie!
Temat bardzo ciekawy i myśle że warto go poruszyć. Zapraszam do dyskusji osoby mające jakiekolwiek informacje na ten temat.
Sam również słyszałem takie opowieści od ludzi którzy rzekomo do nich wchodzili, przeważnie są to starsze i poważne osoby, którym nie sposób nie wierzyć. Niestety po oględzinach potencjalnych wejsć do tuneli, okazuje się, że wejścia na dzień dzisiejszy nie istnieją, czyżby zostały zniszczone? A może wszystko to tylko czysta fikcja? Mam nadzieję że nie!
Temat bardzo ciekawy i myśle że warto go poruszyć. Zapraszam do dyskusji osoby mające jakiekolwiek informacje na ten temat.
Przepraszam, ale zaniedbałem trochę sprawę. Ostatecznie nie poszliśmy, ale na dniach na pewno tam zajrzymy wiec dam znać...
Ps1: Swoją drogą słowa skierowane dla Admina i innych Użytkowników: Miło tak sobie pogadać na Forum w gronie ludzi których naprawdę Stara Piła interesuję, a nie jakiś przelotnych userów jak to ma miejsce na np. I-Pile.
Ps1: Swoją drogą słowa skierowane dla Admina i innych Użytkowników: Miło tak sobie pogadać na Forum w gronie ludzi których naprawdę Stara Piła interesuję, a nie jakiś przelotnych userów jak to ma miejsce na np. I-Pile.
Bardzo ciekawe... jak zawsze jeśli chodzi o historię naszego miasta. Znowu opowieści się powielają więc pewnie coś w tym jest. Nie będą to konkrety ponieważ nie sprawdziłem tego osobiście, ale słyszałem o wejściu do tuneli na terenie szk. p. nr 4. warte sprawdzenia, tylko troche dzisiaj zimno -16. pozdrawiam :wink:
Masz na myśli Szkołę Podstawową nr.4 im. Mikołaja Kopernika? Na Zamościu nieopodal ul.Tucholskiej oraz Wawelskiej? Jeśli tak to zaciekawiłeś mnie tym, mieszkam w tych rejonach, ale nic szczególnego w pobliżu nie widziałem, z kolei słyszałem że w tym budynku na przeciwko kościoła Św. Antoniego w jednej z piwnic jest zamurowane wejście czy też zakryte drzwiami, tego nie wiem.
Witam
Mieszkałem przy ul. Świetojańskiej i są tam kamienice chyba najmniej zniszczone podczas wojny. Moja miała nawet drweniane schody na klatce. W piwnicach każdej z tych kamienic jest schron OPL a w nim zejście do tunelu. W mojej kamienicy piwnice w OPL miał nielubiany przez nas sąsiad, a w drugiej kamienicy kolega. Kiedy skończył się jego rodzicom opał ukazały się metalowe drzwi ze sfastyką zamknięte na kłódkę. Chcieliśmy z chłopakami sprawdzić co tam jest. Po przecięciu kłódki ukazały się schody. Ale buchnął z tamtąd taki smród, ze uciekliśmy. Zostawiliśmy te wrota otwarte na tydzień, ale to też nic nie dalo. I tyle było z tej penetracji.
Zejścia te, wg mojej babci, która sie tam osiedlila zaraz po wojnie prowadzily do tuneli pod kosciół Św. Rodziny, a z tamtąd dalej.
Tunele muszą być spore, ponieważ poczta miała w planie budowę, w miejcu postoju taksówek, dużej poczty dworcowej. Widziałem nawet makietę. Problem był tylko w połączeniu tego budynku z peronami. Jednak Poczta miała wykorzystać istniejące tunele podziemne, w których podobno spokojnie zmieściłaby się cieżarówka.
Tyle z tego co wiem a się tu jeszcze nie pojawiło.
Marcin
Mieszkałem przy ul. Świetojańskiej i są tam kamienice chyba najmniej zniszczone podczas wojny. Moja miała nawet drweniane schody na klatce. W piwnicach każdej z tych kamienic jest schron OPL a w nim zejście do tunelu. W mojej kamienicy piwnice w OPL miał nielubiany przez nas sąsiad, a w drugiej kamienicy kolega. Kiedy skończył się jego rodzicom opał ukazały się metalowe drzwi ze sfastyką zamknięte na kłódkę. Chcieliśmy z chłopakami sprawdzić co tam jest. Po przecięciu kłódki ukazały się schody. Ale buchnął z tamtąd taki smród, ze uciekliśmy. Zostawiliśmy te wrota otwarte na tydzień, ale to też nic nie dalo. I tyle było z tej penetracji.
Zejścia te, wg mojej babci, która sie tam osiedlila zaraz po wojnie prowadzily do tuneli pod kosciół Św. Rodziny, a z tamtąd dalej.
Tunele muszą być spore, ponieważ poczta miała w planie budowę, w miejcu postoju taksówek, dużej poczty dworcowej. Widziałem nawet makietę. Problem był tylko w połączeniu tego budynku z peronami. Jednak Poczta miała wykorzystać istniejące tunele podziemne, w których podobno spokojnie zmieściłaby się cieżarówka.
Tyle z tego co wiem a się tu jeszcze nie pojawiło.
Marcin
Bardzo ciekawy post! Wreszcie jakieś konkrety, potwierdzające choćby trochę, teorię istnienia jakichkolwiek tuneli pod Piłą. Ciekaw jestem jak dawno próbowaliście się tam dostać? Z twojego postu wynika, że tam już nie mieszkasz, ale czy wiesz może czy to zejście jeszcze tam istnieje? Ciekawi mnie też fakt istnienia swastyki niemieckiej na tych drzwiach? Napisz coś jeszcze jak możesz i pamiętasz :)
Hmm
Teraz mam 29 lat a probowalismy sie dam dostac jak mialem 12. Te wejscia sa tam nadal. Mieszkaja tam moi rodzice. Jest to jakby kompleks kilku kamienic i w kazdej z nich byl schron OPL a zejscie napewno w budynku Swietojanska 1-3 i 5-7. My odkrylismy ten w 5-7. W moim 1-3 zajal OPL nielubiany sasiad. W innych kamienicach w kwadracie o bokach Okrzei Buczka Ceglana i Kryniczna tez sa OPL ale bardzo "spiwniczone".
Kiedys po szkole (chodzilem do SP1) poszlismy z kolegami "zajrzec" do szybu wentylacyjnego miedzy Buczka a Św Rodzina. Dalo sie zejsc tylko na dol po drabince. Na dnie byla ubita ziemia i nic wiecej nawet nie bylo odejsc tego szybu, wiec chyba swiadczy to o jego zasypaniu.
Jak macie wiecej pytan to zadajcie konkretne. Moj ojciec tez byl niezly wygibus i moge go podpytac o jakies "wyprawy".
Marcin
Teraz mam 29 lat a probowalismy sie dam dostac jak mialem 12. Te wejscia sa tam nadal. Mieszkaja tam moi rodzice. Jest to jakby kompleks kilku kamienic i w kazdej z nich byl schron OPL a zejscie napewno w budynku Swietojanska 1-3 i 5-7. My odkrylismy ten w 5-7. W moim 1-3 zajal OPL nielubiany sasiad. W innych kamienicach w kwadracie o bokach Okrzei Buczka Ceglana i Kryniczna tez sa OPL ale bardzo "spiwniczone".
Kiedys po szkole (chodzilem do SP1) poszlismy z kolegami "zajrzec" do szybu wentylacyjnego miedzy Buczka a Św Rodzina. Dalo sie zejsc tylko na dol po drabince. Na dnie byla ubita ziemia i nic wiecej nawet nie bylo odejsc tego szybu, wiec chyba swiadczy to o jego zasypaniu.
Jak macie wiecej pytan to zadajcie konkretne. Moj ojciec tez byl niezly wygibus i moge go podpytac o jakies "wyprawy".
Marcin
Ale w tej kamienicy, w ktorej mieszkaja moi rodzice OPL przejal nielubiany przez nikogo sasiad. A OPL, do ktorego zagladalismy w budynku 5-7 nalezal do rodzicow kolegi, ktorzy sie z tamtad wyprowadzili. Ponadto wiekszosc mieszkancow nadal opala mieszkania weglem itp. wiec moze nawet obecni wlasciciele nie wiedza o tym zejsciu.
Jak chcecie zorganizowac jakas penetracje tego OPL to wlascicielem piwnicy w budynku 5-7 jest osoba mieszkajaca w klatce 5, na parterze po prawej stronie. Tam mieszkal moj kolega. To mieszkanie teraz ma innego wlasciciela, ktory je wynajmuje komus innemu.
Marcin
Jak chcecie zorganizowac jakas penetracje tego OPL to wlascicielem piwnicy w budynku 5-7 jest osoba mieszkajaca w klatce 5, na parterze po prawej stronie. Tam mieszkal moj kolega. To mieszkanie teraz ma innego wlasciciela, ktory je wynajmuje komus innemu.
Marcin
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 lut 2006, 14:09
- Lokalizacja: Brzostowo/Piły
- Kontakt:
tajemnice podziemi
Mieszkałem w starym bloku na rogu ulic Buczka i Świętojańskiej, obecnie mieszkają tam jeszcze moi rodzice. Bardzo mnie zainteresował temat opisany przez <mkowalski>, myślę że moglibyśmy się spotkać i powspominać "świętojańską". A tak na marginesie, mimo upływu czasu [mam 44 lata], doskonale pamiętam, jak w ruinach starego kościoła [obecnie hotelu], od strony zakrysti było wejście do tunelu. Miałem wówczas kilkanaście lat i słyszałem, że tunel prowadzi, aż do starej nie istnejącej już kapliczki na starym cmentarzu, za ulicą Mickiewicza. Wybrałem się kiedyś do tych ruin, linę przywiązałem do małych krat okiennch w zakrysti i z latarką w dłoni powoli schodami schodziłem w głąb tunelu, na ziemi leżały rozłupane czaszki, a po bokach w ścianach widniały spróchniałe deski, przypominało to trumny. Były zasypane wejścia po lewej i prawej stronie, dalsze zwiedzanie było zbyt ryzykowne, a po drugie miałem takiego pietra, że pozostawiając linę uciekłem z ruin kościoła, Ciekaw jestem, czy ktoś poszedł dalej. Rodzice mi opowiadali, że po wojnie wojsko wysłalo do tego tunelu saperów ponoć kilu z nich nie wróciło. Pozdrawiam Janusz
Re: tajemnice podziemi
Witaj!wilczehamry pisze:A tak na marginesie, mimo upływu czasu [mam 44 lata], doskonale pamiętam, jak w ruinach starego kościoła [obecnie hotelu], od strony zakrysti było wejście do tunelu. Miałem wówczas kilkanaście lat i słyszałem, że tunel prowadzi, aż do starej nie istnejącej już kapliczki na starym cmentarzu, za ulicą Mickiewicza.
A gdzie dokladnie jest (byla) ta kapliczka?? Jakos nie moge sobie przypomniec o istnieniu tej kapliczki..
Tunel prowadzil od kosciola (obecnie hotel Rodlo) az na cmentarz... przeciez to bedzie ze 3 kilometry (w lini prostej).
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 lut 2006, 14:09
- Lokalizacja: Brzostowo/Piły
- Kontakt:
Re: tajemnice podziemi
Takie pogłoski za moich czasów krążyły, w tych latach [75-76r.] wspolnie z kolegą na tym cmentarzu [chodzi o cmentarz z 1 wojny światowej, obecnie jest tam las, ale gdzieniegdzie widać jeszcze groby] znależliśmy pagórek i uznaliśmy to za pozostałość po kapliczce, zaczeliśmy nawet kopać, lecz zbyt dużo było tam gruzu i przerwaliśmy. Doszły nas też słuchy, że w tym miejscu było krematorium, potwierdził to obecnie mój kolega. Ten pagórek jest widoczny do tej pory, za ostatnim rondem na al. Woj. Pol. kierując się dwu pasmówką w stronę Szydłowa, po lewej stronie na wysokości piwialni po prawej stronie. Co do tunelu, też wydaje mi się to nie realne, chociaż z drugiej strony, tyle opowieści o tunelach zostało udowodnionych, ze wykluczyć się jej nie da.
A czy wie ktoś o tunelach prowadzących w stronę lotniska, od strony działek? Jedno wejście było tam, gdzi obecnie stoją garaże, a drugie gdzeiś dalej. Wiem o tym, bo do jednych z nich wchodził mój ojciec. Wejście do tunelu prowadziły betonowe drzwi, w środku musiałbyć niezły labirynt, bo ojciec wycofał się obawiając że się zgubi. Zdażenie miało miejsce w latach 50-tych.
A czy wie ktoś o tunelach prowadzących w stronę lotniska, od strony działek? Jedno wejście było tam, gdzi obecnie stoją garaże, a drugie gdzeiś dalej. Wiem o tym, bo do jednych z nich wchodził mój ojciec. Wejście do tunelu prowadziły betonowe drzwi, w środku musiałbyć niezły labirynt, bo ojciec wycofał się obawiając że się zgubi. Zdażenie miało miejsce w latach 50-tych.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 lut 2006, 14:09
- Lokalizacja: Brzostowo/Piły
- Kontakt:
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 lut 2006, 14:09
- Lokalizacja: Brzostowo/Piły
- Kontakt:
- BOGDAN
- PRZYJACIEL
- Posty: 1001
- Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
- Lokalizacja: Piła - Staszyce
- Podziękowano: 1 raz
Tunele pod Piłą
W czasie przygotowań do obrony miasta jesienią 1944 wykorzystano wszystkie piwnice solidniejszych domów łącząc je jak to się zazwyczaj robi w jeden połączony system. Nawet gdy jest możliwość wykorzystuje się kanalizację miejską jak to miało miejsce w Powstaniu Warszawskim.
Ma to na celu ukrycie obrońców i umożliwienie im skrytego przemieszczania się. Kościół św. Janów posiadał z pewnością podziemia, w których w przeszłości byli chowani znaczniejsi obywatele. Nie wykluczone iż mógł istnieć jakiś tunel, ale wątpię iż znaczniejszy. 20 czy 30 metrów to żadna rewelacja, a jak przedtem wspominałem nie ma tam możliwości na coś większego. Znana jest sprawa tzw. kurzawki podczas budowy hotelu, co tym samym upoważnia mnie do powyższego stwierdzenia.
Ma to na celu ukrycie obrońców i umożliwienie im skrytego przemieszczania się. Kościół św. Janów posiadał z pewnością podziemia, w których w przeszłości byli chowani znaczniejsi obywatele. Nie wykluczone iż mógł istnieć jakiś tunel, ale wątpię iż znaczniejszy. 20 czy 30 metrów to żadna rewelacja, a jak przedtem wspominałem nie ma tam możliwości na coś większego. Znana jest sprawa tzw. kurzawki podczas budowy hotelu, co tym samym upoważnia mnie do powyższego stwierdzenia.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 10 lut 2006, 14:09
- Lokalizacja: Brzostowo/Piły
- Kontakt:
- Roto
- Posty: 103
- Rejestracja: 12 lut 2006, 01:39
- Lokalizacja: Piła - Bromberger Str.
- Podziękowano: 1 raz
Tunele
Btw. tuneli ostatnio mój ojciec mi opowiadał, że jak służył jeszcze na lotnisku w latach 80' (Potem jak był już zawodowym to nie miał możliwości zejścia) to jeden Chorąży wraz z grupą kaprali postanowił zejść do podziemi, po 30 min marszu ciemnymi korytarzami doszlo do dość dużego podziemnego pomieszczenia w którym znajdował się zbjornik z wodą, następnie dotralni do podobnego pomieszczenia wielkości hali w którym stały niezidentyfikowane urządzenia o których nie mieli pojęcia przestraszyli się i uciekli, następnego dnia chorąży nakazał zamurować wejście do podziemi.
Słyszalem też, że pod lotniskiem była fabryka samolotów, i jeszcze mój ojciec mówił, że sam raz poszedł jakimś tunelem (co bylo popuralne wśród żołnierzy) i tak idąć widział plakaty, cześci po pojazdach itd.
Pozdrawiam
Roto~~
P.S. Na pewno tunele pod lotniskiem nie prowadziły do miasta i nie miały połączenia z tunelami "pod Mc'Donaldem" bo pod "Makiem" jest zwykły schron OPL.
Słyszalem też, że pod lotniskiem była fabryka samolotów, i jeszcze mój ojciec mówił, że sam raz poszedł jakimś tunelem (co bylo popuralne wśród żołnierzy) i tak idąć widział plakaty, cześci po pojazdach itd.
Pozdrawiam
Roto~~
P.S. Na pewno tunele pod lotniskiem nie prowadziły do miasta i nie miały połączenia z tunelami "pod Mc'Donaldem" bo pod "Makiem" jest zwykły schron OPL.
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.