Żołnierze Wyklęci
Re: Żołnierze Wyklęci
No podziwiam admina!!! Moje uznanie.
Ale ponoć "co było a nie jest - nie pisze się w rejestr". Kto nie zdążył się zapoznać nie musi żałować. Wstrzymam się od pisania przymiotników o czymś czego już nie ma.
Ale ponoć "co było a nie jest - nie pisze się w rejestr". Kto nie zdążył się zapoznać nie musi żałować. Wstrzymam się od pisania przymiotników o czymś czego już nie ma.
Re: Żołnierze Wyklęci
Tak, poniewaz möj ostatni post zostal usuniety, chcialbym go jednak powtörzyc w sposöb aby go wszyscy zrozumieli. Otöz odnosze sie do zapytania Jerzyka, ktöry zwracajac sie do pitersona, mnie zarzucil nieuczciwosc, ze na pytanie to nieodpowiedzialem. Jerzykowi chodzilo o opinie o Wojsko Polskie. Uwazam, ze armia ta przyniosla nam wyzwolenie od narodowo-socjalistycznej zbrodniczej okupacji niemieckiej, ale nie dala nam wolnosci, bo dac jej nam nie mogla. Kadra jej skladala sie z oficeröw szkolonych w Rosji sowieckiej, byli narodowosci polskiej, zydowskiej i rosyjskiej. Zygmunt Berling zrezygnowal z opuszczenia Zwiazku Sowieckiego wraz z gen. Andersem, poniewaz blizsza byla mu ideologia komunizmu. Niechlubna karte zapisaly sady wojskowe i prokuratura przy II Armii WP, dowodzonej przez osobe legitymujaca sie nazwiskiem Karol Swierczewski, dokonujac wyroki smierci na zolnierzach AK i innych zolnierzach grup niepodleglosciowych na lubelszczyznie i w rejonie Bieszczad. Choroba glöwnodowodzacego a co za tym idzie nieudolnosc wykonywania obowiazköw doprowadzila do wielkich strat osobowych tej armii w bitwie pod Budziszynem. Tylko dzieki pomocy i szybkiej reakcji wojsk sowieckich nie doszlo do calkowitego zniszczenia II Armii WP.
Podsumöwujac uwazam, ze nalezy odnosic sie szacunkiem do zolnierzy LWP, natomiast nic nie powinno stac na przeszkodzie aby rozliczyc te osoby, ktöre dopuszcily sie zbrodni komunistycznych.
Jeszcze slöwko do Jerzyka, otöz rozwazajac czy NKWD, gestapo czy UB sa organizacjami przestepczymi, odpowiedziales, ze chyba nigdy do tego zröwnania nie dojdzie. No trzeba byc dobrej mysli, na szczescie prokuratorzy z IPN scigaja za przestepstwo zwane zbrodnia stalinowska a obecnie zbrodnia komunistyczna.
Podsumöwujac uwazam, ze nalezy odnosic sie szacunkiem do zolnierzy LWP, natomiast nic nie powinno stac na przeszkodzie aby rozliczyc te osoby, ktöre dopuszcily sie zbrodni komunistycznych.
Jeszcze slöwko do Jerzyka, otöz rozwazajac czy NKWD, gestapo czy UB sa organizacjami przestepczymi, odpowiedziales, ze chyba nigdy do tego zröwnania nie dojdzie. No trzeba byc dobrej mysli, na szczescie prokuratorzy z IPN scigaja za przestepstwo zwane zbrodnia stalinowska a obecnie zbrodnia komunistyczna.
Re: Żołnierze Wyklęci
I tym samym odpowiedziałeś za mnie Jerzykowi na jego pytanieadam pisze:Tak, poniewaz möj ostatni post zostal usuniety, chcialbym go jednak powtörzyc w sposöb aby go wszyscy zrozumieli. Otöz odnosze sie do zapytania Jerzyka, ktöry zwracajac sie do pitersona, mnie zarzucil nieuczciwosc, ze na pytanie to nieodpowiedzialem. Jerzykowi chodzilo o opinie o Wojsko Polskie. Uwazam, ze armia ta przyniosla nam wyzwolenie od narodowo-socjalistycznej zbrodniczej okupacji niemieckiej, ale nie dala nam wolnosci, bo dac jej nam nie mogla. Kadra jej skladala sie z oficeröw szkolonych w Rosji sowieckiej, byli narodowosci polskiej, zydowskiej i rosyjskiej. Zygmunt Berling zrezygnowal z opuszczenia Zwiazku Sowieckiego wraz z gen. Andersem, poniewaz blizsza byla mu ideologia komunizmu. Niechlubna karte zapisaly sady wojskowe i prokuratura przy II Armii WP, dowodzonej przez osobe legitymujaca sie nazwiskiem Karol Swierczewski, dokonujac wyroki smierci na zolnierzach AK i innych zolnierzach grup niepodleglosciowych na lubelszczyznie i w rejonie Bieszczad. Choroba glöwnodowodzacego a co za tym idzie nieudolnosc wykonywania obowiazköw doprowadzila do wielkich strat osobowych tej armii w bitwie pod Budziszynem. Tylko dzieki pomocy i szybkiej reakcji wojsk sowieckich nie doszlo do calkowitego zniszczenia II Armii WP.
Podsumöwujac uwazam, ze nalezy odnosic sie szacunkiem do zolnierzy LWP, natomiast nic nie powinno stac na przeszkodzie aby rozliczyc te osoby, ktöre dopuszcily sie zbrodni komunistycznych.
Jeszcze slöwko do Jerzyka, otöz rozwazajac czy NKWD, gestapo czy UB sa organizacjami przestepczymi, odpowiedziales, ze chyba nigdy do tego zröwnania nie dojdzie. No trzeba byc dobrej mysli, na szczescie prokuratorzy z IPN scigaja za przestepstwo zwane zbrodnia stalinowska a obecnie zbrodnia komunistyczna.
Re: Żołnierze Wyklęci
Ciekawy artykul, szczegölnie fakty podane w zwiazku z toczonymi potyczkami z WP. Swoja droga teraz moge napisac, ze celowo wstrzymalem sie piszac möj pierwszy post na temat WP, ktöry i tak wzbudzil kontrowersje, jak i drugi, ktöry zostal przyjety lagodniej od podania informacji, ze Warszawska Brygada Pancerna im. Bohateröw Westerplatte brala udzial w pacyfikacji wiosek na Podlasiu. Informacje te podano w TVP Historia w zwiazku z analizowaniem prawdy historycznej zawartej w propagandowym filmie pt "Czterej pancerni i pies". No cöz zawile sa dzieje naszej I i II Armii, ale nadal podkreslam ze sluzyli w niej Polacy, ktörzy byli dowodzeni przez osoby z jakimis tam zyciorysami, chyba tego nie musze podkreslac, ze nasza polska przedwojenna kadra oficerska wzieta do niewoli przez Sowietöw pozostala w Katyniu i innych miejscach kazni, a garstka ktöra przezyla wyszla z Andersem. Chociaz po reakcji na pierwszy post chyba jednak trzeba te fakty podkreslac i eksponowac.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Żołnierze Wyklęci
Przeczytałem i ...wstrzymam się od komentarzy. A może, a może ktoś popatrzy na ten tekst nieco z oddalenia. Przecież to opowiada człowiek, który "w tym" uczestniczył!!! Jeśli
spodziewaliście się, że opowieść będzie ociekała... To był błąd. Nie znam nikogo (nieprawda znam jednak kilku) co opowiadali o swoich przestępczych czynach niejako jak ekshibicjoniści - pokazywacze czy przechwalający się!!!
Ale to jest zupełnie inny temat i inne okoliczności!
Nie wiem co z tego wyjdzie ale prosiłem admina żeby za mnie umieścił skany trzech artykułów (zamieszczonych w tegorocznej prasie a dotyczącej tematu).
Mam tego znacznie więcej włącznie z artykułem o którym wspominałem, ocena Powstania Warszawskiego przez gen. Andersa ale nie chciałbym "truć" i zawracać głowę adminowi. Bo gdyby wchodziły bez trudności to bym je zamieścił.
spodziewaliście się, że opowieść będzie ociekała... To był błąd. Nie znam nikogo (nieprawda znam jednak kilku) co opowiadali o swoich przestępczych czynach niejako jak ekshibicjoniści - pokazywacze czy przechwalający się!!!
Ale to jest zupełnie inny temat i inne okoliczności!
Nie wiem co z tego wyjdzie ale prosiłem admina żeby za mnie umieścił skany trzech artykułów (zamieszczonych w tegorocznej prasie a dotyczącej tematu).
Mam tego znacznie więcej włącznie z artykułem o którym wspominałem, ocena Powstania Warszawskiego przez gen. Andersa ale nie chciałbym "truć" i zawracać głowę adminowi. Bo gdyby wchodziły bez trudności to bym je zamieścił.
Re: Żołnierze Wyklęci
"Adam" - ja Ciebie bardzo przepraszam, ale Ty mi przypominasz moją nieboszczkę teściową!!!
Jej "diabeł musiał być zawsze starszy" w znaczeniu mądrzejszy czy ważniejszy itp. Czy udajesz czy faktycznie nie chcesz przyjąć do wiadomości, że Twój post nie został usunięty (nie, nie ja się do tego przyczyniłem chociaż... chciałem zaprotestować ale nie zdążyłem!!) - to jest moje zdanie - nie za treść a za użyte w nim słownictwo.
Niestety nie mogę powtórzyć bo i mój poszedł by do kosza!!!
Widzisz - Ty... nie nie będę tego rozwijał... może innym razem!
Ale proszę jeśli admin zamieści moje skany proszę przeczytaj.
A już na zakończenie nie pamiętam który to z publicystów (i też nie z grupy indoktrynowanej przez... a na pewno pochodzenia "solidarnościowego" i to z b. wysokiej półki napisał: "że historii powinniśmy się uczyć nie od parlamentarzystów, nie od prokuratorów z IPN a od niezależnych historyków w tym i tych ze wschodu i z zachodu".
Polecam. Cóż więcej mogę?
Jej "diabeł musiał być zawsze starszy" w znaczeniu mądrzejszy czy ważniejszy itp. Czy udajesz czy faktycznie nie chcesz przyjąć do wiadomości, że Twój post nie został usunięty (nie, nie ja się do tego przyczyniłem chociaż... chciałem zaprotestować ale nie zdążyłem!!) - to jest moje zdanie - nie za treść a za użyte w nim słownictwo.
Niestety nie mogę powtórzyć bo i mój poszedł by do kosza!!!
Widzisz - Ty... nie nie będę tego rozwijał... może innym razem!
Ale proszę jeśli admin zamieści moje skany proszę przeczytaj.
A już na zakończenie nie pamiętam który to z publicystów (i też nie z grupy indoktrynowanej przez... a na pewno pochodzenia "solidarnościowego" i to z b. wysokiej półki napisał: "że historii powinniśmy się uczyć nie od parlamentarzystów, nie od prokuratorów z IPN a od niezależnych historyków w tym i tych ze wschodu i z zachodu".
Polecam. Cóż więcej mogę?
Re: Żołnierze Wyklęci
Jerzyk no to rozbawiles mnie poröwnaniem z Twoja tesciowa, ale uwierz mi nie chodzi o to aby byc od kogos madrzejszy, lecz o pokazanie prawdy na jakis temat, bo przeciez zdaje sie, ze powiedzial to Jözef Mackiewicz, ze "tylko prawda jest najciekawsza". Pewnie jeszcze nie raz wymienimy poglady w tym temacie, szkoda tylko, ze poza pitersenem inni nie maja w tej sprawie nic do powiedzenia, albo nie chca nic powiedziec.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Żołnierze Wyklęci
Pewnie że mają, nie będę się rozpisywał za wiele... dla mnie Żołnierze AK walczący w Warszawie czy na terenach Rzeczpospolitej Polskiej będą bohaterami. Tak samo jak żołnierze AWP, dla mnie to byli i są mieszkańcy Polski którzy chcieli wolnej i niezależnej Ojczyzny. Niestety wtedy ustrój drastycznie się zmienił doprowadzając do tego że Polak był wrogiem Polakowi. Represją były NKWD jak i później UB.
Re: Żołnierze Wyklęci
To może być "mały" problem - bo widzisz ja uważam, że jest tyle prawd ilu jest ludzi.
I to jeszcze każda taka prawda zależy do wielu rzeczy m. innymi od doświadczenia osobistych przeżyć, spostrzegawczości a przede wszystkim od WIEDZY! Bo zupełnie inaczej rozmawia się z człowiekiem światłym (wykształconym) a inaczej z samoukiem czy nieukiem. Zaznaczam tych ostatnich w Polsce mimo wszystko jest znacznie więcej. Jeśli do dziś nie wierzysz to niebawem się przekonasz. A już od siebie dodam, że im głupszy tym trudniejszy do dyskusji i trudniejszy do kompromisu. Nie, nie to żadna aluzja.
A wracając do "prawdy" i że tyle jej ilu ludzi, dam Ci przykład. Stoi (czy siedzi) dwie kobiety i dwóch mężczyzn i... każdy mężczyzna widzi jednego mężczyznę i dwie kobiety a każda kobieta widzi jedną kobietę i dwóch mężczyzn. Zgadzasz się???
Nie będę już mówił o błędach - pisał gdzieś o Tym Ziolek - o odczuciu szybkości czy postrzeganiu szybkości przez jadących i stojących czyli obserwujących tę jazdę. Zgodnie z tym co ja wiem a podkreślał Ziolek różnice i to ogromne są nawet wśród ekspertów!!!
No i jeszcze jedno dot. tematu. Nie wiem czy wyjdzie coś z tego zamieszczania tych moich zeskanowanych materiałów. Ale na wszelki przypadek MY POLACY jesteśmy... Historia u nas się nie liczy. My sami decydujemy co i jak było (no może nie całkiem sami, bo mamią nas politycy dziennikarze czy pisarze!!?? Tak!!??
Zobacz choćby Zgodnie z prawdą historyczną Szwedzi nie oblegali Częstochowy!!!
Ale powiedz to Polakom. Linię Cursona wcale nie wymyślił Stalin... a Francuzi i Zachód proponował ją już w Traktacie Wersalskim. A Stalin zaproponował ją po II Wojnie Światowej - w Poczdamie!!??
I tak moglibyśmy... A pierwsze wygnania? Pisze się, że były już w 1939 roku i robili je Niemcy!!!
A guzik już po plebiscycie w 1920 roku wygnano moich "dziadków" - rodziców mojego ojczyma ze Schneidemuhl do Bydgoszczy bo nie podpisali "volkslisty" i mieli na wyprowadzkę zaledwie kilka - dwie czy trzy godziny??? Ale kto o tym dziś mówi i pisze! Ja pisałem o tym już chyba na Dawnej Pile dwa albo to jest trzeci raz. I co i nic... Bo my lubimy "etos", "patynę" i pierdoły - przepraszam bajki. Już nie dziś a być może jutro przepiszę - jak nie da się zamieścić tych skanowanych -oryginalne wypowiedzi na temat jak to było naprawdę!!! Nie tylko w sprawie "żołnierzy wyklętych" ale i choćby w sprawie śmierci tego (Tadeusza??) w Gdyni w 1970 roku. Ale nikt z nas nie będzie wierzył i nie wierzy bo przecież na (czy "w") filmie!!! Chodzi o tego zabitego, którego niesiono na drzwiach. Pamiętna scena!!! I to nie anonimy a podpisane nazwiskami - do sprawdzenia.
I to jeszcze każda taka prawda zależy do wielu rzeczy m. innymi od doświadczenia osobistych przeżyć, spostrzegawczości a przede wszystkim od WIEDZY! Bo zupełnie inaczej rozmawia się z człowiekiem światłym (wykształconym) a inaczej z samoukiem czy nieukiem. Zaznaczam tych ostatnich w Polsce mimo wszystko jest znacznie więcej. Jeśli do dziś nie wierzysz to niebawem się przekonasz. A już od siebie dodam, że im głupszy tym trudniejszy do dyskusji i trudniejszy do kompromisu. Nie, nie to żadna aluzja.
A wracając do "prawdy" i że tyle jej ilu ludzi, dam Ci przykład. Stoi (czy siedzi) dwie kobiety i dwóch mężczyzn i... każdy mężczyzna widzi jednego mężczyznę i dwie kobiety a każda kobieta widzi jedną kobietę i dwóch mężczyzn. Zgadzasz się???
Nie będę już mówił o błędach - pisał gdzieś o Tym Ziolek - o odczuciu szybkości czy postrzeganiu szybkości przez jadących i stojących czyli obserwujących tę jazdę. Zgodnie z tym co ja wiem a podkreślał Ziolek różnice i to ogromne są nawet wśród ekspertów!!!
No i jeszcze jedno dot. tematu. Nie wiem czy wyjdzie coś z tego zamieszczania tych moich zeskanowanych materiałów. Ale na wszelki przypadek MY POLACY jesteśmy... Historia u nas się nie liczy. My sami decydujemy co i jak było (no może nie całkiem sami, bo mamią nas politycy dziennikarze czy pisarze!!?? Tak!!??
Zobacz choćby Zgodnie z prawdą historyczną Szwedzi nie oblegali Częstochowy!!!
Ale powiedz to Polakom. Linię Cursona wcale nie wymyślił Stalin... a Francuzi i Zachód proponował ją już w Traktacie Wersalskim. A Stalin zaproponował ją po II Wojnie Światowej - w Poczdamie!!??
I tak moglibyśmy... A pierwsze wygnania? Pisze się, że były już w 1939 roku i robili je Niemcy!!!
A guzik już po plebiscycie w 1920 roku wygnano moich "dziadków" - rodziców mojego ojczyma ze Schneidemuhl do Bydgoszczy bo nie podpisali "volkslisty" i mieli na wyprowadzkę zaledwie kilka - dwie czy trzy godziny??? Ale kto o tym dziś mówi i pisze! Ja pisałem o tym już chyba na Dawnej Pile dwa albo to jest trzeci raz. I co i nic... Bo my lubimy "etos", "patynę" i pierdoły - przepraszam bajki. Już nie dziś a być może jutro przepiszę - jak nie da się zamieścić tych skanowanych -oryginalne wypowiedzi na temat jak to było naprawdę!!! Nie tylko w sprawie "żołnierzy wyklętych" ale i choćby w sprawie śmierci tego (Tadeusza??) w Gdyni w 1970 roku. Ale nikt z nas nie będzie wierzył i nie wierzy bo przecież na (czy "w") filmie!!! Chodzi o tego zabitego, którego niesiono na drzwiach. Pamiętna scena!!! I to nie anonimy a podpisane nazwiskami - do sprawdzenia.
-
wojtaq
- MODERATOR
- Posty: 306
- Rejestracja: 13 gru 2008, 22:30
- Lokalizacja: Piła
- Polubił: 1 raz
- Polubiono: 8 razy
- Kontakt:
Re: Żołnierze Wyklęci
Volkslista (niem. Deutsche Volksliste DVL) – niemiecka lista narodowościowa wprowadzona 2 września 1940 na podstawie reskryptu Heinricha Himmlera. Na terenach Rzeczypospolitej Polskiej anektowanych przez III Rzeszę w czasie II wojny światowej, volkslistę wprowadzono zarządzeniem z 4 marca 1941.Jerzyk pisze:To może być "mały" problem - bo widzisz ja uważam, że jest tyle prawd ilu jest ludzi.
I to jeszcze każda taka prawda zależy do wielu rzeczy m. innymi od doświadczenia osobistych przeżyć, spostrzegawczości a przede wszystkim od WIEDZY! (...) A pierwsze wygnania? Pisze się, że były już w 1939 roku i robili je Niemcy!!!
A guzik już po plebiscycie w 1920 roku wygnano moich "dziadków" - rodziców mojego ojczyma ze Schneidemuhl do Bydgoszczy bo nie podpisali "volkslisty" i mieli na wyprowadzkę zaledwie kilka - dwie czy trzy godziny??? (...)
Źródło: np. Wikipedia
Tia... Jest tyle prawd, ilu ludzi... To prawda!
Jerzyk, wynika z notki powyżej, że twoi dziadkowie znaleźli się w Bydgoszczy z innej przyczyny, jak brak podpisu na Volksliście. Mój post nie jest przyczynkiem do sporu lub dyskusji odbiegającej od tematu. Chciałem się jedynie podzielić refleksją odnośnie prawd i faktów (mitów), do której sprowokował mnie ten nieszczęsny fragment o Volskliście :smile4:
Re: Żołnierze Wyklęci
No mam z Twoja teza naprawde duzy problem, bo jak ja zastosowac w dwöch sytuacjach, ktöre chce przedstawic. Otöz jakis rok temu rozmawialem ze znajomym Niemcem, osoba w srednim wieku, z wyzszym wyksztalceniem o aktualnej wtedy sytuacji politycznej w Polsce. Jak to w takich rozmowach bywa zeszlismy na tematy o polityce historycznej i oto co uslyszalem. Znajomy möj powiedzal, ze on nie widzi nic w tym zlego, ze czlonkowie Armii Krajowej byli przesladowani i mordowani przez komunistöw, no bo przeciez byli faszystami.Jerzyk pisze:To może być "mały" problem - bo widzisz ja uważam, że jest tyle prawd ilu jest ludzi.
Druga rozmowe, ktöra chce przytoczyc odbylem trzy tygodnie temu z Niemcem, ktöry spedzil 8 lat w sowieckiej niewoli. Za kazdym razem gdy rozmawiam z Niemcami, ktörzy cos takiego przezyli pytam czy trafiali tam na Polaköw, ten akurat byl w obozie, gdzie takze byli wiezieni Polacy. Trafil on tam w 1945 r. z Berlina. Powiedzial mi, ze nie mögl zrozumiec tego dlaczego Polacy znajduja sie w sowieckiej niewoli, pözniej Sowieci wytlumaczyli im, ze to polscy nacjonalisci.
Czy w tej sytuacji tez mialem sobie powiedziec, tyle prawd ilu ludzi?
Re: Żołnierze Wyklęci
Wczoraj minela 58 rocznica zamordowania gen. bryg. Wojska Polskiego, z-ce Komendanta Glöwnego AK, dowödce Kedywu AK i organizacji NIE. Wyrok wydany przez sad zlozony z funkcjunariuszy narodowosci zydowskiej zostal wykonany 24 lutego 1953 r. przez powieszenie.
Sklad sadu:
prokurator Helena Wolinska wlasc. Fajga Danielak
prokurator Paulina Kern
prokurator Beniamin Wejsblech
sedzia Maria Gurowska wlasc. Maria Sand
sedzia Igor Andrejew
sedzia Gustaw Auscaler
sedzia Emil Merz
Kazdy naröd ma prawo do pamieci o swoich bohaterach, oraz prawo do nazywania ich katöw z imienia i nazwiska.
Sklad sadu:
prokurator Helena Wolinska wlasc. Fajga Danielak
prokurator Paulina Kern
prokurator Beniamin Wejsblech
sedzia Maria Gurowska wlasc. Maria Sand
sedzia Igor Andrejew
sedzia Gustaw Auscaler
sedzia Emil Merz
Kazdy naröd ma prawo do pamieci o swoich bohaterach, oraz prawo do nazywania ich katöw z imienia i nazwiska.
Re: Żołnierze Wyklęci
Adam, nie napisałeś że chodzi o gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila".
http://marucha.wordpress.com/2011/02/24 ... orfa-nila/
http://marucha.wordpress.com/2011/02/24 ... orfa-nila/
Re: Żołnierze Wyklęci
Tak masz racje, nie napisalem, ze chodzi o gen. Augusta Fieldorfa. Dokonujac tego wpisu caly czas myslalem, czy aby znowu sie niektörym formulowiczom nie naraze i pewnie dlatego stad nie podalem calej informacji. Waze slowa aby nie byc posadzony o stosowanie agresywnego jezyka. Mysle, ze gdyby w skladzie sedziowskim zasiadali dajmy na np. Polacy czy Niemcy lub Rosjanie mozna byloby o tym co sie o nich mysli bez problemu wyrazic. W tym przypadku trzeba uwazac co sie möwi, aby natychmiast nie byc posadzonym o jakis antysemityzm, czy agresje, jakie to zalosne.
Re: Żołnierze Wyklęci
Przepraszam Adamie ale to nie tylko do Ciebie bo jednak widzę, że "czegoś" nie rozumiesz albo udajesz, że nie rozumiesz.
Ja dam Ci przykład z zupełnie innego państwa, innego kraju!
W Stanach Zjednoczonych na studia zgłosiło się 2oo-tu studentów w tym dwóch czarnych. Miejsc było 50-siąt. Przyjęto 49 białych i 1 czarnego!!! I uwierzysz, że wszczęto postępowanie o gloryfikowanie rasizmu w tej uczelni. Mimo, że udowadniano, że odrzucono 5o% kolorowych (jednego z dwóch zgłoszonych) i ponad 5o % białych (151 z 2oo zgłoszonych). Uczelnie musiała przyjąć tego odrzuconego kolorowego!!! Przyjemnego rozważania o rasizmie... białego człowieka!
Ja dam Ci przykład z zupełnie innego państwa, innego kraju!
W Stanach Zjednoczonych na studia zgłosiło się 2oo-tu studentów w tym dwóch czarnych. Miejsc było 50-siąt. Przyjęto 49 białych i 1 czarnego!!! I uwierzysz, że wszczęto postępowanie o gloryfikowanie rasizmu w tej uczelni. Mimo, że udowadniano, że odrzucono 5o% kolorowych (jednego z dwóch zgłoszonych) i ponad 5o % białych (151 z 2oo zgłoszonych). Uczelnie musiała przyjąć tego odrzuconego kolorowego!!! Przyjemnego rozważania o rasizmie... białego człowieka!
Re: Żołnierze Wyklęci
A ja Jerzyk chciałbym zaznaczyć, że mieszkamy w Polsce. W JEDYNYM kraju, w którym podczas hitlerowskiej okupacji za pomoc Żydom groziła kara śmierci, a mimo to, najwięcej drzewek Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata przypada Polakom. Jednak wciąż padają oskarżenia że Polacy są antysemitami, więc nie dziwię się Adamowi, że waży słowa.
-
wojtaq
- MODERATOR
- Posty: 306
- Rejestracja: 13 gru 2008, 22:30
- Lokalizacja: Piła
- Polubił: 1 raz
- Polubiono: 8 razy
- Kontakt:
Re: Żołnierze Wyklęci
Polska z olbrzymią determinacją walczy o właściwe nazewnictwo hitlerowskich obozów koncentracyjnych w Polsce i jesteśmy bardzo czuli w tych obszarach historycznych. Z tego choćby powodu sprzeciwiam się określeniu, jakiego użył adam nazywając sędziów 'funkcjonariuszami narodowości żydowskiej'! To byli Polacy, w tym także pochodzenia żydowskiego. Lecz w większości obywatele polscy, albo o polskich korzeniach. Posługiwanie sie podobnymi uproszczeniami to jest właśnie antysemityzm! Opierając się na takich założeniach łatwo zwieść się urojeniom globalnego spisku żydowskiego, który w aspekcie dotyczącym naszych, polskich spraw często konfrontuje szlachetnych Polaków i zdradzieckich, niewdzięcznych Żydów. Lecz to temat do innej dyskusji, a zabierając głos w żaden sposób nie chcę przyczynić się do odgrzewania tego kotleta. Przypomnę tylko, że jedna ze 'sprawiedliwych' musiała z powodu szykan opuścić Polskę w obawie przed sąsiadami, którzy nie wybaczyli jej nigdy poświęcenia dla uratowanych Żydów...adam pisze:Wczoraj minela 58 rocznica zamordowania gen. bryg. Wojska Polskiego, z-ce Komendanta Glöwnego AK, dowödce Kedywu AK i organizacji NIE. Wyrok wydany przez sad zlozony z funkcjunariuszy narodowosci zydowskiej zostal wykonany 24 lutego 1953 r. przez powieszenie. (...)
Re: Żołnierze Wyklęci
Wojtaq otöz czesc mojej rodziny zostala wymordowany przez Ukraincöw w czasie rzezi na Wolyniu, Ukraincy ci tez byli obywatelami Polski, w SS "Galizien" sluzyli tez Ukraincy dopuszczajacy sie zbrodni ludoböjstwa, byli takze obywatelami naszego kraju, czy ich tez nazwiesz Polakami?
-
wojtaq
- MODERATOR
- Posty: 306
- Rejestracja: 13 gru 2008, 22:30
- Lokalizacja: Piła
- Polubił: 1 raz
- Polubiono: 8 razy
- Kontakt:
Re: Żołnierze Wyklęci
Adam, tragedia Twojej rodziny jest również moją tragedią, całego naszego narodu...
Z szacunku dla Forum dedykowanego Pile nie chcę nadwerężać cierpliwości Admina i nie będę kontunuował tematu. No, chyba, że zostanie wydzielone osobne subforum do podobnych dyskusji. Nie ma sensu byśmy wymieniali poglądy w prywatnym kanale, gdyż uważam te sprawy za publiczne, warte szerokiej rozprawy. Choć na dobrą sprawę toczy się ona na naszych oczach, czy tego chcemy, czy nie. Niebawem ukaże się kolejna książka Jana Grossa podkładając żaru do polskiego kotła, a przed chwilą na polskim programie TVN24 z dużą uwagą obejrzałem reportaż o wydarzeniach w Dąbrowie Tarnowskiej w czasach II wojny, którego bohaterami byli Polacy i Żydzi. Smutny reportaż ukazujący prawdę o 'pomocy' udzielanej tym ostatnim przez polskich sąsiadów stojących nieco wyżej w hierarchii nazistowskich ofiar, tia... Lokalne dramaty oczywiście nie podważają, jak i ja nie kwestionuję bohaterskich postaw honorowanych m.in. medalami Sprawiedliwych.
Nasze poglądy - Twoje i moje są lustrzanym odbiciem pokutujących we współczesnym społeczeństwie polskim i jak na razie nie widać, by łaskawa dłoń czasu (historii) wyrównała je do rozsądnego konsensusu. Szanuję te różnice, bo ich obecność jest normalna i życzę sobie, byśmy różnili się pięknie niezależnie od prawd, faktów i mitów. Cieszę się, że bieżący wątek o Żołnierzach Wyklętych dał asumpt do szerszego potraktowania jego kontekstu, prawda?
Z szacunku dla Forum dedykowanego Pile nie chcę nadwerężać cierpliwości Admina i nie będę kontunuował tematu. No, chyba, że zostanie wydzielone osobne subforum do podobnych dyskusji. Nie ma sensu byśmy wymieniali poglądy w prywatnym kanale, gdyż uważam te sprawy za publiczne, warte szerokiej rozprawy. Choć na dobrą sprawę toczy się ona na naszych oczach, czy tego chcemy, czy nie. Niebawem ukaże się kolejna książka Jana Grossa podkładając żaru do polskiego kotła, a przed chwilą na polskim programie TVN24 z dużą uwagą obejrzałem reportaż o wydarzeniach w Dąbrowie Tarnowskiej w czasach II wojny, którego bohaterami byli Polacy i Żydzi. Smutny reportaż ukazujący prawdę o 'pomocy' udzielanej tym ostatnim przez polskich sąsiadów stojących nieco wyżej w hierarchii nazistowskich ofiar, tia... Lokalne dramaty oczywiście nie podważają, jak i ja nie kwestionuję bohaterskich postaw honorowanych m.in. medalami Sprawiedliwych.
Nasze poglądy - Twoje i moje są lustrzanym odbiciem pokutujących we współczesnym społeczeństwie polskim i jak na razie nie widać, by łaskawa dłoń czasu (historii) wyrównała je do rozsądnego konsensusu. Szanuję te różnice, bo ich obecność jest normalna i życzę sobie, byśmy różnili się pięknie niezależnie od prawd, faktów i mitów. Cieszę się, że bieżący wątek o Żołnierzach Wyklętych dał asumpt do szerszego potraktowania jego kontekstu, prawda?
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.