Jest tam napisane - links Gordolina rechts Kuddow. Oczywiście Kuddow to Gwda, o co jednak chodzi z tą drugą nazwą?
Nazwy na niemieckich stronach o Pile (przynajmniej na schneidemuehl.net) to dawne nazwy pilskich ulic. Czy od tego powstała nazwa wyspy "GARDOLINKA" używana w latach 80-tych?
Patrząc na owo zdjęcie, to rzeka Gwda płynie po prawej stronie. Po lewej stronie to dawniejsza Gorgalina, Zgordalina. Była to odnoga Gwdy o niskim poziomie wody. Ulubione miejsce wędkowiczów przed 200-300 laty. W latach 70-tych wraz z budową wyspy to miejsce oczyszczono i pogłębiono.
W Pile faktycznie są dwie rzeki - Gwda i Ruda. Ta druga płynie od jeziora Rudnickiego poprzez Zalew Koszycki I i wpada do rzeki Gwda.
Swoją drogą szkoda, że ta nazwa uległa zapomnieniu, zresztą "Gardolinka" jak widać też się nie przyjęła. Co ciekawe była jeszcze trzecia, już zasypana odnoga Gwdy - kanał młyński.
Swoją drogą dziwne, że nazwano inaczej odnogę Gwdy, rzeczka ta (Gardolina) nie ma nawet swojego źródła, zapewne stąd pochodzi nazwa wyspy. Rzeka Młynówka jeszcze płynie, zbudowany został kanał pod blokami obok PIŁA WITA, ma wyjście do rzeki pod mostem, a wypływa za kamienicą na początku ul. Kolbego i ciągnie się aż do działek.
PS. Do Bogdana - Pisząc nazwę tematu myślałem o rzekach w Centrum (Gwda i Gadolina). Dzięki o info o rz. Rudej, czemu piszesz Zalew Koszycki I?
Kanał młyński i Młynówka to dwie różne sprawy. Młynówka płynie rzeczywiście tam, gdzie piszesz, natomiast ten kanał znajdował się koło młyna na Gwdzie.
No proszę jeszcze jedna rzeczka w Pile, a gdzie był ten kanał, sorry że tak pytam, ale jestem nowym forumowiczem, a dostępu do literatury jak na lekarstwo.
Filip pisze:PS. Do Bogdana - Pisząc nazwę tematu myślałem o rzekach w Centrum (Gwda i Gadolina). Dzięki o info o rz. Rudej, czemu piszesz Zalew Koszycki I?
Mamy dwa Zalewy Koszyckie. Ten bliżej miasta ma nr I, ten leżący za szosą na Wałcz nr II.
Bardzo wiele spraw wyjaśnia książka: Zygmunt Boras - Zbigniew Dworecki - Piła. Zarys Dziejów.
Mam tą książkę, ale tylko historię do końca II wojny światowej, nie wiem czy ukazało się już wydanie o czasach PRL, bo z tego co jest napisane w książce to ten rozdział pilskiej historii miał się ukazać w drugim tomie, albo nie doczytałem.
Okres po 1945 roku nie został jeszcze wydany drukiem z uwagi na zmiany polityczne. Kiedy się ukaże trudno powiedzieć. Być może prędzej nowa monografia miasta.
W jednym z przewodników znalazłem informacje, że ostatnim miejscem na Gwdzie tuż przed Piłą, gdzie wykorzystano energię rzeki był młyn na prawej odnodze rzeki Gwdy o nazwie Skordalina, w miejscu tym woda w Skordalinie została spiętrzona.
Z przyjemnością informuję koleżanki i kolegów, że nazwa Gordalina zostanie niebawem przywrócona współczesnej historii naszego miasta. W jaki sposób i kiedy to nastąpi dowiecie się niebawem z lokalnej prasy. Przepraszam za tajemniczość, ale uwielbiam takie klimaty i ponadto nie wiem, czy mogę zdradzać pewne fakty zanim one nastąpią mimo, że mam o nich pełną wiedzę :mryellow:
Wiemy już jaką nazwę będzie nosił pilski tramwaj wodny. Statek zostanie "ochrzczony" 31. maja.
Fot. Przemek Grabiński
Konkurs na imię dla pilskiego tramwaju wodnego rozstrzygnięty. Komisja konkursowa zdecydowała, że statek będzie nosił nazwę "Gordalina". Taką propozycję nadesłały dwie osoby - Wojciech Skowroński i Rafał Ruta. I to oni właśnie zostali laureatami konkursu i otrzymają przewidziane w regulaminie nagrody. W sumie swoje propozycje na nazwę dla tramwaju wodnego nadesłało 160 osób.
Zwycięska nazwa - "Gordalina" - nawiązuje do historii Piły. Tak właśnie (lub wymiennie: Zgordalina) określana była dawniej zachodnia odnoga Gwdy.
Na 31. maja zaplanowano otwarcie żeglugi na Gwdzie. Tego dnia "Gordalina" zostanie "ochrzczona" i wyruszy w regularne rejsy między przystaniami.
Gordalina to stara nazwa prawego (zachodniego) ramienia Gwdy, opływającego pilską wyspę oraz byłego pilskiego kąpieliska, zlokalizowanego w okolicach obecnego Starostwa Powiatowego.
Pojawia się na wizerunkach Gwdy z przełomu XIX / XX w., na planie Piły Ignacego Prętkiewicza z 1895 r., przytacza ją także badacz dziejów Piły – Karl Boese w swoim Zarysie Dziejów Piły z 1935 r.
Nazwa niepowtarzalna, ściśle związana z rzeką Gwdą od wielu pilskich pokoleń.
Cytowana w Atlasie nazw geograficznych słowiańszczyzny zachodniej ks. Stanisława Kozierowskiego z 1934 r.
W XX wieku nazwa używana była coraz rzadziej, a w latach powojennych zapomniana.
Dokładnie chodzi o zachodnią, czyli bliższą al. Niepodległości odnogę Gwdy opływającą pilską Wyspę. Do lat ’70 ubiegłego wieku Gordalina była płytkim ciekiem, wykorzystywanym głównie do celów rekreacyjnych i zabaw dziecięcych ze względu na bujną roślinność na obu nieuregulowanych brzegach. Od strony dzisiejszego Starostwa, aż po skrzyżowanie ul. Wodnej i Piekarskiej na brzegu Gordaliny cumowały łodzie rybackie i spacerowe, w pobliskich szopach pracowano np. przy garbowaniu skór, a w rzece taplały się dzieciaki. Nazwa Gordalina lub Zgordalina pochodzi z czasów staropolskich i mogła wówczas oznaczać wiązki łoziny lub faszyny wzmacniające brzeg rzeki. Używana była prawdopodobnie przez rówieśników młodego Stacha Staszica, jak również przez społeczność niemiecką od zaborów po drugą wojnę światową. Gordalina funkcjonowała także współcześnie, aż po lata ’70, kiedy przeprowadzono rekonstrukcję koryta Gwdy i udrożniono obydwie odnogi wokół wyspy nadając im zbliżone rozmiary i wartkość nurtu. Od tego czasu Gordalina lub pieszczotliwie Gordalinka zaczęła zanikać w języku obecnych pilan, co nie oznacza naturalnej śmierci tej nazwy czy – jak to zabrzmiało w tytule artykułu – jej dziwaczności. Autorzy nagrodzonego pomysłu kierowali się zapewne ideą przywrócenia oryginalnej, odwiecznej nazwy dla utrwalenia w świadomości pilan, jako pamiątki czasów i przejaw budzącej się tożsamości mieszkańców. Fakt zaakceptowania propozycji przez Komisję Konkursową jest wyrazem zrozumienia tych idei, a co za tym idzie wsparcia dla lepszego poznania historii i tradycji Piły. Jest to najcenniejsza nagroda dla pomysłodawców występujących nie tylko we własnym imieniu, lecz całych pokoleń urodzonych nad Gwdą i Gordaliną!
Osobiście wydaje mi się, że władze przemyślały swoja decyzję. Rozumiem, że latem woda na Gwdzie nie opada, nie ma przeszkód i tramwaj będzie pływał ("tramwaj będzie pływał" - o Boże, jak to brzmi). Świadomość podpowiada mi jednak, że będzie to pilskie wydanie PENDOLINO. Chciałbym oznajmić, że nie jestem przeciwnikiem tego typu inwestycji, tylko nie teraz i nie w takiej formie. Pozdrawiam.
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.
