Stare kościoły i ich pozostałości...

Bliższe i dalsze okolice dawnej Piły w nawiązaniu do historii.
Awatar użytkownika
mathias
Posty: 167
Rejestracja: 12 sty 2007, 18:54
Lokalizacja: Piła /Berliner Chaussee
Kontakt:

Stare kościoły i ich pozostałości...

Post autor: mathias »

Mam pytanie... a mianowicie czy ktoś z was orientuje się czy w Pile lub okolicach znajdują się ruiny i podziemia kościołów?? Interesują mnie przede wszystkim zabytki które są ogólnie dostępne??
Awatar użytkownika
marasxt
PRZYJACIEL
Posty: 398
Rejestracja: 20 lis 2005, 22:03
Lokalizacja: Koschütz

Post autor: marasxt »

Są w Skrzatuszu, ale nie wiem czy udostępnione do zwiedzania.
Awatar użytkownika
mathias
Posty: 167
Rejestracja: 12 sty 2007, 18:54
Lokalizacja: Piła /Berliner Chaussee
Kontakt:

Post autor: mathias »

Aha.. a takie ruiny gdzie jest widać zarys kościoła??
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Stare kościoły i ich pozostałości...

Post autor: adam »

Kosciöl ewangelicki w Skrzatuszu stal w idealnym stanie do poczatku lat siedemdziesiatych, kiedy to zostal rozebrany przez mlodziez ze Zwiazku Mlodziezy Socjalistycznej. Material z rozbiörki mial posluzycz do budowy swietlicy w Skrzatuszu, ktöra chyba nigdy z tego materialu nie powstala.
Awatar użytkownika
Kanclerz
PRZYJACIEL
Posty: 385
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:44
Lokalizacja: Piła - Górne

Re: Stare kościoły i ich pozostałości...

Post autor: Kanclerz »

adam w którym miejscu stał ten kościół, posiadasz może fotki?
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Stare kościoły i ich pozostałości...

Post autor: adam »

Fotki niestety nie posiadam, kosciöl stal pomiedzy kapliczka a obecnym basenem przeciwpozarowym.
anerr
Posty: 16
Rejestracja: 13 maja 2012, 02:45

Re: Stare kościoły i ich pozostałości...

Post autor: anerr »

Pozostałości kościoła ewangelickiego w Brzostowie.

Obrazek Obrazek Obrazek

Z kościołem znajduję się grobowiec rodziny Berliner czy jakoś tak (zapewne przekręciłem nazwisko). Zdjęcia owego grobowca również mogę wrzucić.
wojtaq
MODERATOR
Posty: 318
Rejestracja: 13 gru 2008, 22:30
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Stare kościoły i ich pozostałości...

Post autor: wojtaq »

To bardzo ciekawe miejsce tyle tylko, że należy go szukać w Starym Brzostowie. Prostując nieco informację kolegi dodam, że zburzony do fundamentów kościół ewangelicki uszkodzili Rosjanie w 1945 będąc przekonani, że znajduje się tam niemiecki punkt obserwacyjny. Losu świątyni dopełniła nieodległa w czasie decyzja władz nakazująca wyburzenie budowli. Cegły poszły na okoliczne chlewiki, a sacrum miejsca podeptali sami mieszkańcy. Nieopodal znajduje się częściowo zachowana kaplica rodziny Rosenau, a w obrębie byłego i - jak można się domyślać - zdewastowanego cmentarza zieje wielki dół po rozszabrowanym grobowcu rodziny Berlinicke.

Obrazek Obrazek
anerr
Posty: 16
Rejestracja: 13 maja 2012, 02:45

Re: Stare kościoły i ich pozostałości...

Post autor: anerr »

Nie wyraziłem się dość precyzyjnie, pomyliłem się również w sprawie grobowca. Dawno tam byłem i pamięć zawiodła. Dorzucam jeszcze kilka zdjęć kaplicy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
wojtaq
MODERATOR
Posty: 318
Rejestracja: 13 gru 2008, 22:30
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Stare kościoły i ich pozostałości...

Post autor: wojtaq »

Jest wszystko w porządku kolego!
Pomylić się jest rzeczą ludzką, a przecież sięgnąłeś do niełatwej historii małych miejscowości, co samo w sobie jest sympatyczne. Interesowałem się dziejami Brzostowa po części za sprawą rajdu historyczno-turystycznego, jak również zaintrygowany głębią stosunków polsko-niemieckich na dawnym pograniczu. Tu spotkamy całe bogactwo zdarzeń i zobaczymy niczym w soczewce dzieje od pradawnych kultur po aspekty historii najnowszej - ot choćby przebieg i skutki nawałnicy germanizacyjnej oraz efekty oporu stawianego przez Polaków polityce Kulturkampfu 'żelaznego kanclerza' Otto von Bismarcka. Żeby samemu wiedzieć i przekazywać dalej, na własny użytek sporządziłem syntezę historii Brzostowa w pow. pilskim (d. Arnswalde) posiłkując się informacjami uzyskanymi od p. Romana Chwaliszewskiego z pilskiej delegatury Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Poznaniu.

Najstarsze ślady osadnictwa odnaleziono w miejscu zwanym Kurzą Górą. Pierwsza wzmianka o Brzostowie figuruje w księgach grodu nakielskiego z 1475. W XV wieku wieś była własnością szlachecką m.in. Radzickich, Grabińskich vel Grabowskich z Grabowa (obecnie Grabówno). W XVI wieku należała do Potulickich. Jeden z właścicieli, Piotr Potulicki był wojewodą brzesko-kujawskim i kasztelanem przemęckim. Z notatki sporządzonej 25 maja 1512 na okoliczność wizytacji tutejszej parafii przez arcybiskupa gnieźnieńskiego można wyczytać, że parafię Brzostowo tworzyły Grabówno, Grabionna, Morzewo, Dziembowo, Wysoka i Miasteczko. Jednak już 100 lat później Brzostowo, w którym było trzech kmieci i dwór, należało do parafii w Miasteczku Krajeńskim. W XVII wieku władali Brzostowem Chrząstowscy, Wałdowscy i znów Grabowscy. W połowie XVIII wieku, w latach 1724-1740 wieś stanowiła własność rodziny von Goltz, między innymi należała do Herninga Bernharda von Goltz, rotmistrza Jego Królewskiej Mości.

W 1740 Brzostowo zostaje sprzedane za 120 000 talarów Antoniemu Szembekowi ze Słupowa, kasztelanowi nakielskiemu. Jego następcą na majątku został biskup płocki Krzysztof Hilary Szembek, który urodził się w 1722 w Białej k. Trzcianki. Był szacownym uczestnikiem obiadów czwartkowych u króla Stanisława Poniatowskiego, senatorem, członkiem Rady Nieustającej i uczestnikiem Sejmu Czteroletniego. Zdaniem Józefa Wybickiego był to 'najprzykładniejszy nieomylnie kapłan w kraju'. Jako jeden z nielicznych polskich biskupów odmówił złożenia przysięgi wierności konfederacji targowickiej. Zmarł w dniu 5 września 1797 w Krakowie. W 1831 r. wieś przejęła (kupiła?) Anna Wüstenberg, ale już w roku 1836 należała do Luisa Staenerta z Halle. W 1853 roku właścicielem Brzostowa został Ferdynand Rosenau, który przekazał sukcesję Otto Rosenau w 1875. Od tego ostatniego Brzostowo nabył Otto Berlinicke w 1907 i niebawem sprzedał niemieckiej Komisji Kolonizacyjnej w 1911. Na otrzymanych wówczas od rządu parcelach osiedliło się 120 rolników i rzemieślników narodowości niemieckiej.

Legenda głosi, że Berlinicke nie miał szczęśliwej ręki do gospodarowania, co przywiodło go do bankructwa. To stało się przyczyną przejęcia majątku i pałacu przez księdza Malińskiego z Poznania, który utworzył w Brzostowie ośrodek filantropijno-wypoczynkowy dla dzieci, młodzieży i kleryków. W tym czasie posiadłość zupełnie podupadła i zostało z niej 400 mórg, czyli 100 hektarów ziemi. Podobno ksiądz Maliński będąc już złożony chorobą ubłagał Wacława Popiela, pana na Mościskach i Kostrzynku, aby przyjął za długi Brzostowo. Kolejny i zarazem ostatni właściciel majątku Brzostowo był człowiekiem surowym, skromnym i bardzo bogobojnym. Zmarł w obozie koncentracyjnym Stutthof koło Gdańska, a grób znajduje się w gdańskiej dzielnicy Zaspa, na Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu (niedaleko grobu mojego Dziadka - przyp. WS.) Wacław Popiel to barwna, historyczna postać choć dopiero niedawno jego biografię przypomniała Ruth Kapczyńską, która pełniła funkcję dyrektora Zespołu Szkół Gospodarki Żywnościowej im. Michała Drzymały w Brzostowie. Nawiązała kontakt z potomkami ostatniego gospodarza i doprowadziła do ufundowania poświęconego mu kamienia pamiątkowego.

Brzostowo ma także bogatą historię lokalnej gminy protestanckiej. Pierwszy kościół ewangelicki wybudował we wsi Piotr Arndt w 1795 r. Świątynia została poświęcona 5 listopada 1795 czego dokonał pastor Friedrich Wilhelm Kruska z Trzcianki. Jednak 6 sierpnia 1864 budowla doznała poważnych zniszczeń podczas gwałtownej nawałnicy z wyładowaniami. Wkrótce wzniesiono w tym miejscu nowy, masywny kościół murowany. Poświecił go 15 czerwca 1873 generalny superintendent Cranz. Do kościoła w Brzostowie uczęszczali wierni wyznania luterańsko-augsburskiego zamieszkujący m.in. Arentowo, Wolsko, Byszewie (Zbiświcz), Prawomyśl, Rzadkowo, Równopole, Kaczory i Krzewinę. Ostatnim pastorem dla Miasteczka i Brzostowa do końca II wojny światowej był Adolf Kratsch, urodzony w 1886 w Łodzi. Kościół został silnie uszkodzony podczas działań wojennych, gdyż (w/g niektórych informacji) wysoka wieża służyła wojskom niemieckim, jako punkt obserwacyjny i orientacyjny. Stało się to domniemaną przyczyną skutecznego i zarazem niszczycielskiego ostrzału sowieckiego z broni ciężkiej. Opuszczony przez wiernych którzy zbiegli przed Armią Czerwoną, kościół niszczał i był dewastowany. Na polecenie władz polityczno-administracyjnych ówczesnego województwa bydgoskiego i powiatu wyrzyskiego został rozebrany na przełomie lat '60 i '70 ubiegłego wieku. Dewastacji uległa także neogotycka kaplica grobowa rodziny Rosenau oraz zniszczono drugi duży grobowiec (rodziny Berlinicke) i okalające kościół nagrobki. Opuszczony teren, obsadzony szpalerem lip na powierzchni ok. 0,43 ha porosły liczne samosiewy.

Obecnie wieś składa się z trzech części, których tradycyjne nazwy wciąż funkcjonują. Jest więc Brzostowo Stare z pałacem, zabytkowym parkiem i gospodarstwem, które niegdyś należały do szkoły rolniczej, a później do PGR. To własność gminy, która użyczyła majątek Zespołowi Szkół Gospodarki Żywnościowej. W nowej części znajdują się zwykłe bloki mieszkalne. Trzecia cześć wsi, gdzie znajdował się folwark zwana jest Marianowem.
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się