Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Fakty, wydarzenia i ciekawostki z życia powojennej Piły w nawiązaniu do historii.
Awatar użytkownika
ksiegowy
Posty: 8
Rejestracja: 14 wrz 2009, 19:07

Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: ksiegowy »

Witam.
Mam takie pytanie, czy może ktoś wie coś na temat odwetu na Niemcach, którzy zostali w Pile po przejściu frontu? Z relacji mojego wuja, J. Gruszkowskiego, wieloletniego pracownika ZNTK dowiedziałem się, że tuż po wyzwoleniu miasta część mieszkańców naszego miasta narodowości niemieckiej została zamordowana. Wuj mówił mi, że byli oni topieni w piwnicy kamienicy, która znajduje się na rogu ulic Buczka i Okrzei (tam gdzie znajduje się sklep warzywniczy). Piwnica ta była podobno zalana wodą pochodzącą z uszkodzonej w wyniku działań wojennych sieci wodociągowej. Wujek powiedział mi, że informację tą uzyskał od kolejarzy z Bydgoszczy, którzy byli pierwszymi osadnikami polskimi w naszym mieście w 1945 r. Czy to był odosobniony przypadek czy też częściej dochodziło do takich incydentów? Może ktoś wie czy za tą zbrodnię odpowiadali Rosjanie, czy może dokonali jej nasi rodacy. Wuj mówił mi również, że pierwsi mieszkańcy Piły mieli kłopoty z Rosjanami stacjonującymi pod miastem. Często czerwonoarmiści urządzali sobie wypady na miasto w poszukiwaniu kobiet (w wiadomym celu). Podobno nawet doszło do strzelaniny między pijanymi Rosjanami a miejscową milicją.
RL
Posty: 49
Rejestracja: 19 kwie 2006, 12:22

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: RL »

Swego czasu w "Tygodniku Pilskim" ukazała się rozmowa z kolejarzem wspominającym pierwsze dni po wyzwoleniu Piły. Wspominał on o pływających w wodzie trupach niemieckich żołnierzy w piwnicy budynku w którym dzisiaj jest sklep Rajka.
pilanin
PRZYJACIEL
Posty: 32
Rejestracja: 09 gru 2006, 03:39
Lokalizacja: Piła - Górne

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: pilanin »

RL - jaka jest lokalizacja tego sklepu o którym piszesz?
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: adam »

Witam
Ksiegowy, podziwiam Cie za odwage, za to, ze odwazyles sie podjac ten temat, gdybym ja to zrobil zostalbym zlinczowany na forum, za sianie wasni etnicznych i wprowadzanie agresji na "Dawnej Pile".
Przeczytalem sporo wspomnien, jesli chodzi o powiat walecki to wszystkie jakie sa dostepne w Niemczech z interesujacego Ciebie okresu. Wkrötce zaczne czytac ksiazke pt. "Warum war ich bloß ein Mädchen" napisana przez Gabi Köpp, kobiety, ktöra przezyla zajecie Pily przez Sowietöw i opisala traumatyczne jej przezycia z tym zwiazane.
Mysle, ze sytuacjia w Walczu i w Pile, oraz na innych zajmowanych terenach nie odbiegala od pewnego schematu, ktöry wtedy funkcjonowal. Niemcy we wspomnieniach swoich opisuja brutalnosc Sowietöw do ludnosci cywilnej, czyli ciagle rabunki i gwalty. Nie natrafilem natomiast na jakies przyklady aby takie same upokorzenia dotknely ich ze strony Polaköw. Jest kilka informacji o okradaniu ich przez Polaköw z jedzenia, lub np. zabieraniu koni, ale w sa to naprawde marginalne wzmianki przy tym co doznali oni z rak Sowietöw. Sa jeszcze w Niemczech w bibliotekach wspomnienia z naszych terenöw, lecz nie ma do nich dostepu, poniewaz autorzy zastrzegli sobie, ze mozna je upublicznic jesli dobrze pamietam w 2016 r. Juz gdzies o tym na zreszta forum pisalem. Znam natomiast ustna relacje Polki, ktöra w 1945 r. trafila do Pily, a ktöra to bedzie pasowac do tego tematu.
RL
Posty: 49
Rejestracja: 19 kwie 2006, 12:22

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: RL »

pilanin pisze:RL - jaka jest lokalizacja tego sklepu o którym piszesz?
http://www.dawna.pila.pl/galeria/pkit/s ... ski_13.jpg
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: adam »

Wlasnie zapoznalem sie ze wspomnieniami Pani Gabi Köpp, ktörej ucieczka ze Schneidemühl zakonczyla sie we wsi Gornitz (Görnica, pow. trzcianecki). Wstrzasajace przezycia, przebywala tam kilka tygodni, miala wtedy pietnascie lat, byly dni, ze czeronoarmisci gwalcili ja rano, gwalcili wieczorem. Pomiedzy tymi gwaltami opiekowala sie dwunastoletnim takze osamotnionym chlopcem. On nie mögl pomöc jej, a ona jemu. Chlopiec zostal zatrzelony przez pijanych czerwonoarmistöw. Inne kobiety Niemki aby uchronic siebie same i swoje cörki, skazywaly mala Gabi na ciagle gwalty. Pözniejsze spotkanie z matka, ktöra chyba nieswiadomie zle zorganizowala ucieczke z oblezonego Schneidemühl (sama wybrala inny sposöb wydostania sie z miasta i szczesliwie dotarla do Hamburga) bylo dla Gabi bardzo trudne. Gabi uciekala ze swoja osiemnastoletnia siostra, ktöra zostala zastrzelona.
Ksiazka nosi tytul: "Warum war ich bloß ein Mädchen".
Awatar użytkownika
ksiegowy
Posty: 8
Rejestracja: 14 wrz 2009, 19:07

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: ksiegowy »

RL pisze:
pilanin pisze:RL - jaka jest lokalizacja tego sklepu o którym piszesz?
http://www.dawna.pila.pl/galeria/pkit/s ... ski_13.jpg
Nie, to nie jest ta kamienica. Ta o której pisałem znajduje się przy następnym skrzyżowaniu. To ta kamienica przy pomniku kolejarzy. czeslaw napisał do mnie prywatną wiadomość, w której potwierdził mi, że kamienica ta faktycznie była zalana, i że po osuszeniu znaleziono w piwnicy ludzkie szkielety.
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: adam »

Wspomnienia mieszkanki Piły:
"Do Piły trafiłam wraz z mamą i młodszym braciszkiem w połowie 1945 r. Wracaliśmy do naszych rodzinnych stron na Wołyń skąd po rzezi dokonanej przez Ukraińców na nas Polakach zostaliśmy wywiezieni na roboty do Niemiec. W Bydgoszczy na stacji zostaliśmy zatrzymani przez Rosjan i oznajmiono nam, że na wschodzie, Polski już nie ma i nie będzie i jeśli chcemy tam wrócić to musimy przyjąć radzieckie obywatelstwo. Mama nie zgodziła się i zadecydowała o cofnięciu się do miasta Piły, gdyż byliśmy tam już wcześniej w niemieckim obozie przejściowym. W Pile na stacji było bardzo dużo rosyjskiego wojska, baliśmy się ich bardzo, przeżyliśmy przejście frontu i widziałam do czego są zdolni. Mordowali i gwałcili, zegarki i buty zdzierali z żywych i umarłych. W Pile na stacji kolejowej widziałam jak wciąż prowadzali grupki zapłakanych, wystraszonych niemieckich kobiet. Nas Polaków ulokowano w budynkach w pobliżu stacji, ze względu na małego braciszka zostaliśmy zakwaterowani z rodzinami z małymi dziećmi i to uratowało nas od brutalności Rosjan. Przychodzili do nas w nocy w poszukiwaniu kobiet, ale kobiety za każdym razem wszczynały alarm i krzyczały "starszyna", wystraszone małe dzieci zaczynały płakać i to ich odstraszało. W pomieszczeniach obok byli ulokowani dorośli, u nich Rosjanie nikogo się nie bali i jednej nocy zastrzeli znajomego Polaka, który bronił swojej żony a ją zgwałcili".
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: adam »

"Po wejściu Sowietów do Piły zostali rozstrzelani: kupiec Wendig, kupiec Panke zatrudniony w firmie Welz, właściciel sklepu z wyrobami tytoniowymi Rinsch, mistrz szewski Zalewski, dr. Czynski (Kutschinski), nauczyciele szkół średnich Krämer, Stutzke, Auerbach, kołodziej Reinbold, dyrektor Grenzmarkbrauerei. Dyrektor Raddatz poległ przy kamieniu granicznym w Kalinie. Właściciel tartaku Stark utonął w Gwdzie podczas ucieczki. W niewoli w obozie w Poznaniu zmarli kupiec Spieker i rzeźnik Rünger.
W Skrzatuszu zostali rozstrzelani: gospodarze Abendroth, Brüsch, Matthias, Weise, Albin Wegner z kolonii. Georg Prodöhl i Albert Misiak wywiezieni na Syberię. Podobnie jak Welke i Strutzberg z Jaraczewa.
W Mielęcinie zostali rozstrzelani: sołtys Tonn, gospodarze Walter Manthey, Georg Nowak, Paul Reetz i jego syn Leo, Hugo Sack z żoną, Gustav Redemann z żoną i trzema dorosłymi córkami. Kühn, Splitt, Graßmann i Strehl zostali przez Sowietów uprowadzeni.
W Leżenicy zostali roztrzelani: Ansorge z żoną i córką Susi, kobieta Grams zastrzelona siedmioma strzałami, mistrz kowalski Pubanz i Klatt, wszyscy oni zostali pochowani przez Trumpfa i Smyrna".

Źródło: "Die Grenzmark und Landrat Dr. Knabe" Kroening
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: adam »

"Szczególnie dużo zbrodni na ludności cywilnej Sowieci dopuścili się w Skrzatuszu m.in. zamordowali właściciela majątku Weise wraz z żoną, Brüscha z żoną, mieszkańców kolonii Ulrichsfelde małżeństwo Brose. Sowieci mordowali księży z okolicznych miejscowości, zamordowany został proboszcz z Mielęcina, proboszcz ze Szwecji Schader, proboszcz Steinke, prefekt Obst, rektor Steinke. Wielu cywili wywieziono do obozów i zaginął po nich ślad, jak np. dr. Scheil, który znajdował się w obozie w Gorzowie Wlp. do października 1946, następnie wywieziony do innego obozu nigdy już nie został odnaleziony".

Źródło: "Die Grenzmark und Landrat Dr. Knabe" Kroening
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: adam »

Sowieci rabowali zarówno ludność niemiecką jak i przybywającą ludność polską, łupem na Polakach padała pomoc, którą otrzymywano z USA w ramach pomocy "UNNRA", najczęściej rabowano konie i bydło otrzymywane właśnie w ramach tej pomocy. Wałecki starosta Zaremba i jego zastępca Landariski swoje krowy, które im przysługiwały jako urzędnikom polskiego zarządu na odzyskanych terenach w obawie przed kradzieżą ze strony Sowietów trzymali w piwnicy budynków w których mieszkali.
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: adam »

Ucieczka przed nadchodzącym frontem nie oznaczała jeszcze uniknięcia represji ze strony czerwonoarmistów. Felizitas Casser w swojej książce wydanej w 2013 r. opisuje ucieczkę z Wałcza do miejsca docelowego jakim była miejscowość Demmin i okolice, oraz gwałty i rabunek na ludności tam mieszkającej jak i tej przybyłej.
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: adam »

Może będzie coś o Pile?
Gwałcili, grabili, zabijali. Armia Czerwona w Polsce w nowej książce IPN.
http://kresy24.pl/52046/gwalcili-grabil ... iazce-ipn/
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: adam »

" Zamordowana na dworcu w Pile - zostanie świętą?! "
Poszukiwane jest miejsce pochówku lub ekshumacji zwłok zakonnicy, Sługi Bożej s. Ksawerii Marii Rohwedder CSC, zmarłej 25 listopada 1945 na dworcu w Pile w wyniku próby gwałtu i brutalnego pobicia przez radzieckiego żołnierza.
http://swietarodzina.pila.pl/2015/09/za ... ie-swieta/
west
Posty: 8
Rejestracja: 17 wrz 2010, 00:44

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: west »

Moi rodzice mieszkają w domu po Misiakach, kiedyś jeszcze w latach 80tych odwiedzili ich potomkowie Misiaków i opowiadali o okrucieństwach sowietów w Skrzatuszu. Także miejscowi Polacy którzy pracowali w majątkach niemieckich wspominali o zbrodniach jakich dopuszczali się żołnierze radzieccy na ludności cywilnej.

Adam wyjaśnij mi gdzie to jest ,,kolonia Ulrichsfelde''
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Zbrodnie wojenne tuż po wyzwoleniu

Post autor: adam »

Ulrichsfelde to Pluty.
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się