Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
W każdym pokoleniu Pilan znalazły się takie osoby, którzy swoim wyglądem lub zachowaniem zostali zapamiętani i wpisani w historię Piły. Bo kto nie pamięta Jadzi z rynku, jojo w gumofilcach na rowerze, Franka z Towarowej lub kobiety z kanami na rowerze. Ponoć to ona miała i hodowała ostatnią krowę w Pile. Dziadek opowiadał mi, że w Pile jeździł Antek szmaciarz który ostrzył noże i nożyczki i skupywał szmaty, andrus z Motylewa lub kowbojka z Wawelskiej. Pewnie na każdym osiedlu był lub jest człowiek którego zna większość Pilan.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 16 mar 2013, 10:54
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Zbigu... od tak przyszedł mi na myśl. Pewne grono będzie go znało. Inne słyszało z piosnki. Jojo... na pytanie ile jedzie do Warszawy - odpowiadał 4 godziny. Jojo a na Górne??? a to z 5 bo daleko i pod Górę. Od taki sympatyczny człowiek jest.
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Przypominam sobie jeszcze Kaczmarka z wiecznie wypchaną czymś torbą (aktówką).
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Przy ul. Matwiejewa mieszkał Gucio, który walił ostro dyktę. Jest jeszcze Wróbel, pionier w zbieraniu pustych butelek po śmietnikach. Pamiętam jeszcze Marzenkę, która na zawołanie robiła "kino".
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
O tych Pilanach już dość sporo napisano na Forum, Kaczmarek - Jaś go nazywali, pamiętam go.
Niski, rzadkie jasne blond włosy prawie siwe, 2 albo 4 zęby z przodu, zawsze wesoły, a w teczce nosił - Biblię.
Także "Baba Jaga" tak nazywali tę kobietę, do której chodziło dużo mieszkańców.
Mieszkała drugi dom vis a vis starej plebani kościoła św. Janów, znana całej ówczesnej powojennej Pile, o niej tez sporo już tu napisano.
W kamienicy w mieszkaniu trzymała 2 kozy i kury, ha... po co chodzili do niej mieszkańcy? Tak,
to jest ciekawe, każdemu przewidywała przeszłość, i... przyszłość, dlatego wielu się jej bało,
i nazwano ją Baba Jagą, znana z tego że nie lubiła księży, i na nich wyzywała.
Skoro miała to "coś" w sobie że widziała kim byli ludzie w przeszłości, wielu jej się bało.
Skąd wiem? no ja niestety jej nie pamiętam, ale dobrze znalem jej wnuczkę.
Baba Jaga - nazwiska nie pamiętam ale gdzieś tu jest na Forum jej imię i nazwisko, została pochowana poza Piłą. Dowiem się i napiszę.
THomas
Niski, rzadkie jasne blond włosy prawie siwe, 2 albo 4 zęby z przodu, zawsze wesoły, a w teczce nosił - Biblię.
Także "Baba Jaga" tak nazywali tę kobietę, do której chodziło dużo mieszkańców.
Mieszkała drugi dom vis a vis starej plebani kościoła św. Janów, znana całej ówczesnej powojennej Pile, o niej tez sporo już tu napisano.
W kamienicy w mieszkaniu trzymała 2 kozy i kury, ha... po co chodzili do niej mieszkańcy? Tak,
to jest ciekawe, każdemu przewidywała przeszłość, i... przyszłość, dlatego wielu się jej bało,
i nazwano ją Baba Jagą, znana z tego że nie lubiła księży, i na nich wyzywała.
Skoro miała to "coś" w sobie że widziała kim byli ludzie w przeszłości, wielu jej się bało.
Skąd wiem? no ja niestety jej nie pamiętam, ale dobrze znalem jej wnuczkę.
Baba Jaga - nazwiska nie pamiętam ale gdzieś tu jest na Forum jej imię i nazwisko, została pochowana poza Piłą. Dowiem się i napiszę.
THomas
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Marasiu, Marzenkę pamiętam i te "kino", wołali na nią "Suzi". Podchodziła do facetów i łapała ich tam gdzie... faceci lubią, ale nie z takich rączek. Wielokrotnie wracając z praktyk (budowaliśmy zespół budynków dzisiejszego ZUS, Asta, PZU) myślałem sobie "jeszcze ucieczka przed SUZI i w domu" :-)
Pozdr.
Pozdr.
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Latem na Okólnej pod pijalnią gra na akordeonie jakiś chłop. Potem chodzi po ulicach i gra. Tym sposobem zarobi sobie jakiś grosz. Na Ludowej pod balkonami też gra a ja czuję się jak ten dentysta w serialu stawka większa niż życie i rzucam mu zawinięte w kartkę małe bilony. Inni też rzucają. Fajna sprawa tym bardziej że czasem gra "zakazane piosenki" wojenne. Czuć tą atmosferę tamtych lat. Co to za facet, jaką ma ksywę?
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
A może Ryszard Tulik. Sławna postać z 1 z 10, Jaka to melodia :)
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Była jeszcze w latach '80 starsza, nieduża kobieta, która dźwigała ze sobą (chyba?) cały majątek, wszystko w reklamówkach i szmaciankach! Kiedyś naliczyłam ich 10 - po 5 na każdej ręce. Jeździła autobusami (najczęściej 1) i jak chciała się zebrać ze swoimi bagażami, to kucała i wówczas tak sprytnie nakładała te siatki i maszerowała. Ano i nigdy nie dała sobie pomóc...
Pamiętam ze znajomymi nazywaliśmy ją "babcia węzełek".
Pamiętam ze znajomymi nazywaliśmy ją "babcia węzełek".
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
UWAGA NA RUMUNÓW W AUTOBUSACH. RODZICE GRAJĄ NA AKORDEONIE, A DZIECI CHODZĄ PO AUTOBUSIE I ŻEBRAJĄ.
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
"Trąba" - najbardziej chyba znany i zasłużony pilski kanar.
"Puma" - legenda pilskich piłkarzy, a później sędzia piłkarski.
"Dziadek z Latarką" - bileter z kina "Sokół" uwielbiałem jak mi zaświecił latarką po oczach podczas seansu.
"Pozorant", "Psiarczyk" - hodowca psów mieszkający na P.O.D. za parkiem, poruszający się "Warszawą" lub "Junakiem".
"Koziarek" - okres świetności pokrywał się z "Kaczmarkiem", obojgiem straszyła mnie babcia gdy coś zbroiłem, że mnie do Nich zaprowadzi, ale nie miałem sposobności ich lepiej poznać.
"Trzynasty Apostoł" - postać teraźniejsza, wpaja nauki teologiczne przygodnym ludziom na przystankach autobusowych.
"Leszek" - spacerował w okolicach "mechanika", na pytanie czy żaby biorą, odpowiadał: biorą, biorą.
To tyle, może mi się jeszcze ktoś przypomni.
"Puma" - legenda pilskich piłkarzy, a później sędzia piłkarski.
"Dziadek z Latarką" - bileter z kina "Sokół" uwielbiałem jak mi zaświecił latarką po oczach podczas seansu.
"Pozorant", "Psiarczyk" - hodowca psów mieszkający na P.O.D. za parkiem, poruszający się "Warszawą" lub "Junakiem".
"Koziarek" - okres świetności pokrywał się z "Kaczmarkiem", obojgiem straszyła mnie babcia gdy coś zbroiłem, że mnie do Nich zaprowadzi, ale nie miałem sposobności ich lepiej poznać.
"Trzynasty Apostoł" - postać teraźniejsza, wpaja nauki teologiczne przygodnym ludziom na przystankach autobusowych.
"Leszek" - spacerował w okolicach "mechanika", na pytanie czy żaby biorą, odpowiadał: biorą, biorą.
To tyle, może mi się jeszcze ktoś przypomni.
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Najbardziej legendarnym 'kanarem' pod koniec 60tych był "Siedmiomiesięczny" - wątły chudzina ale bardzo skuteczny.
Innymi bardzo charakterystycznymi postaciami była para 'zarządców' rynku, do którego się wjeżdżało od strony ul. Towarowej przez 'gruzy'. Oni mieszkali w tym starym budynku między wieżowcami.
Przestępstwem było przebywanie na rynku wieczorami. Mężczyzna miał przezwisko "Puć", bo jak którego złapał to wypowiadał sakramentalną sentencję: Pódź chłopouszku na biułro. Biuro mieściło się w takim szeregowym, murowanym budynku, w którym mieściły się poszczególne stragany. Malowane to było na zielono, cały obiekt był chyba w kształcie litery L.
Mieścił się w okolicach jednego z wieżowców, tego bliżej ul. Okrzei. Nie wiem czy dalej się ta ulica tak nazywa.
Innymi bardzo charakterystycznymi postaciami była para 'zarządców' rynku, do którego się wjeżdżało od strony ul. Towarowej przez 'gruzy'. Oni mieszkali w tym starym budynku między wieżowcami.
Przestępstwem było przebywanie na rynku wieczorami. Mężczyzna miał przezwisko "Puć", bo jak którego złapał to wypowiadał sakramentalną sentencję: Pódź chłopouszku na biułro. Biuro mieściło się w takim szeregowym, murowanym budynku, w którym mieściły się poszczególne stragany. Malowane to było na zielono, cały obiekt był chyba w kształcie litery L.
Mieścił się w okolicach jednego z wieżowców, tego bliżej ul. Okrzei. Nie wiem czy dalej się ta ulica tak nazywa.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Czy chodzi o Pana z P.O.D. Polam, którego dwie Warszawy stały długie lata na ul. Szymanowskiego?marasxt pisze: "Pozorant", "Psiarczyk" - hodowca psów mieszkający na P.O.D. za parkiem, poruszający się "Warszawą" lub "Junakiem".
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Tak to On ziolek, robiło się z nim interesy 20 lat temu, jak "Junkaka" brachol miał.
Czesław, Gabrychę pamiętam, to taka starsza Suzi z okolic ul. Drzymały.
Sidmiomiesięcznego też pamiętam, w okolicach ul. Wiosennej ostatnio mieszkał. My na Koszycach mówiliśmy na Niego Żabie Oko.
Czesław, Gabrychę pamiętam, to taka starsza Suzi z okolic ul. Drzymały.
Sidmiomiesięcznego też pamiętam, w okolicach ul. Wiosennej ostatnio mieszkał. My na Koszycach mówiliśmy na Niego Żabie Oko.
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Tego dobrze pamiętam, ciągle polował na tych, którzy głośno zachowywali się na sali, kiedyś zagraliśmy na pianinie, które stało z boku sceny podczas seansu, dziadek się sprawdził, wylecieliśmy z hukiem z kina.marasxt pisze:"Dziadek z Latarką" - bileter z kina "Sokół" uwielbiałem jak mi zaświecił latarką po oczach podczas seansu.
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
A Gienka z Roosevelta kto pamięta? On tam jeszcze mieszka i "działa" w okolicy SP2.
Re: Rozpoznawalni i zapamiętani Pilanie
Widuję go i myślę, że ma się dobrze :)Maksymilian Lenartowicz pisze:A Gienka z Roosevelta kto pamięta? On tam jeszcze mieszka i "działa" w okolicy SP2.
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.