Budynek d. Sanepidu przy ul. Okrzei

[Matey#24]

Panu Ryczkowi chyba nie na rękę, że ma opiekować się tym budynkiem. Lepiej go zburzyć, bo po co mu?! Skąd tacy ludzie się biorą? Zamiast wyłożyć pieniądze i wyremontować, albo przekazać na jakieś cele ten obiekt, to jeszcze odwołuje się od decyzji, że budynek jest zabytkiem! Mały skandal... Dobrze by było nagłośnić tę sprawę.

[RR]

Mały skandal... Dobrze by było nagłośnić tę sprawę.

Jest to na pewno kuszący temat do programów Tajemnice Piły, Gorący Temat i paru innych z ramówki TV Asta. Może pan redaktor Gadzinowski prześwietliłby w tej sprawie swojego szefa?
Niestety wiele wskazuje, że historia Piły jest fajna, jeśli można dzięki niej zwiększyć oglądalność (= zarobić na niej), ale jeśli pan prezes TV Asta miałby zainwestować w zabytek, woli poczekać aż budynek się zawali albo walczyć z decyzją o opiece konserwatorskiej. Nieładnie, panie Ryczek, nieładnie.

[Matey#24]

Tajemnice Piły? Oglądałem z 3 odcinki i zawsze gadali o jakichś bzdurach dotyczących wsi wokół miasta. Zero na temat historii Piły. Program nieporozumienie moim zdaniem. Pan Gadzinowski zdaje się woli walczyć ze Stokłosą niż zająć się czymś pożytecznym. Po za tym w Pile są zdecydowanie lepsze media, bardziej rzetelne. Jeśli sanepid się rozwali albo zostanie wywalony z rejestru zabytków, to powinien interweniować w tej sprawie Głowski, ale znając życie nie zrobi tego, bo będzie później źle pokazywany w TV Asta. No taka jest prawda i nie ma co się czaić.

[Krzysztof Ju]

Jeszcze w temacie zabytkowego budynku byłego sanepidu: pojawił się artykuł o nim w najnowszym wydaniu "Tygodnika Pilskiego" z dnia 18 marca 2014 r. Link i poniżej lid artykułu.

Zburzą czy wyremontują? Stary sanepid został wpisany na listę zabytków, ale od tej decyzji odwołuje się jego właściciel. Budynek miał zostać zburzony, a zamiast niego miały powstać mieszkania z częścią usługową.

[Krzysztof Ju]

Dwa tygodnie temu wspomniałem, że w ukazał się artykuł o zabytkowym budynku byłego sanepidu w papierowym wydaniu "Tygodnika Pilskiego" z dnia 18 marca 2014 r. Przedruk artykułu pojawił się później na pila.naszemiasto.pl

Stary sanepid w Pile: zburzą czy wyremontują?

Stary sanepid w Pile został wpisany na listę zabytków, ale od tej decyzji odwołuje się jego właściciel. Budynek miał zostać zburzony, a zamiast niego miały powstać mieszkania z częścią usługową.


Stary sanepid w Pile (© Archiwum)

Ważą się losy jednego z niewielu zabytkowych obiektów w Pile. Dawna siedziba sanepidu przy ul. Okrzei została niedawno wpisana do rejestru zabytków, ale biznesmen Zbigniew Ryczek, właściciel obiektu, zaskarżył decyzję do ministra kultury. Choć minister skargę odrzucił, to biznesmen odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Postępowanie trwa.

- W mojej ocenie decyzja o wpisaniu do rejestru nastąpiła z naruszeniem zasad, dlatego się odwołaliśmy - wyjaśnia Zbigniew Ryczek, właściciel zabytku. - Gdy złożyliśmy do starostwa prośbę o pozwolenie na zburzenia obiektu, to dopiero wówczas zareagował konserwator - dodaje.

Właściciel chciał zburzyć obiekt i postawić budynki mieszkalne z częścią usługową na parterze. Teraz, jeśli sąd nie przyzna mu racji, będzie musiał znaleźć inne rozwiązanie.

Tymczasem jako właściciel zabytku, Zbigniew Ryczek nie może dopuścić do jego dalszej dewastacji. Musi dbać o stary sanepid w Pile.

- Szczerze mówiąc poczułem nawet ulgę, gdy budynek trafił na listę zabytków, bo bardzo mi się on podoba. Miałem rozdarte serce, czy go burzyć czy zostawić. Istotną rolę odgrywa tu jednak ekonomia - opowiada biznesmen.

Jak sam przyznał, postanowił już nie czekając na werdykt sądu, zainwestować w wymianę dachu.
Zaangażował jednego z najlepszych pilskich architektów do opracowania koncepcji uratowania zabytku. Pomocne byłyby fundusze unijne, ale na nie gwarancji nie ma.

- Moim nieszczęściem jest też to, że jako prywatny właściciel nie mam szans na otrzymanie dotacji unijnej na renowację tego zabytku - żali się Zbigniew Ryczek.

Nie ma też na pilskim rynku poważnego najemcy, który zechciałby wynająć na co najmniej 10 lat aż 400 metrów powierzchni. Musiałaby to być stabilna instytucja publiczna. Biznesmen liczy tu na pomoc samorządu.

- Warto ratować ten obiekt, bo to zaledwie okruszek stanowiący o dawnej architektonicznej świetności Piły - podkreśla Roman Chwaliszewski, konserwator zabytków w Pile. - Budynek ma wiele ładnych detali na elewacji, także sama bryła jest bardzo ciekawa - dodaje.

Obiekt jest jednym z niewielu budynków w Pile ocalałych z wojennej pożogi. Zaprojektował go słynny niemiecki architekt Max Popp. Został wybudowany w latach dwudziestych ubiegłego wieku jako siedziba Kasy Chorych. Były tam także mieszkania dla pracowników, laboratorium oraz dwa gabinety dentystyczne.

A co Waszym zdaniem powinno powstać w budynku po starym sanepidzie w Pile? Czekamy na Wasze komentarze.


Źródło: www.pila.naszemiasto.pl
Data wydania: 21 marca 2014

[pavvlo]

Właśnie pali się budynek dawnego Sanepidu, trwa akcja gaśnicza.

Stan na godzinę 20.47


Stan na godzinę 21.00


Stan na godzinę 21.18



Zdjęcia z miejsca akcji podesłała Barbara Piosik-Długaszewicz.

[czeslaw]

[Aragorn]

Byłem na chwilkę zobaczyć stan budynku po pożarze, natrafiłem na wizytę konserwatora zabytków i bodaj kogoś od nadzoru budowlanego, zdjęcia porobili, chwilę pogadali i rozjechali się. Ciekawe jaka decyzja zapadnie.

[lubianka]

Decyzja zapadła dużo wcześniej (takie odnoszę wrażenie).

[Rav74]

A czy ten właśnie teren ma przejść rewitalizacje? Czy ten właśnie teren jest atrakcyjny dla deweloperów? :-)

[Krzycho]

Mija miesiąc, od pożaru, a w kwestii tego zabytku nie dzieje się nic. Dziura w dachu ma chyba służyć dalszej samo-destrukcji budynku, podobnie jak w przypadku okrąglaka. Cisza także o oficjalnych przyczynach pożaru. Nikt nic nie wie, nikt nic nie słyszał i co zamierza właściciel. Brak jakichkolwiek działań w tej sprawie, jest chyba na rękę niektórym osobom.

[czeslaw]

Wczoraj i dzisiaj grupa pracowników prowadziła prace na wysięgniku. Polegały one na strącaniu luźnych dachówek. "Ptaszki ćwierkają" iż właściciel dostał nakaz zabezpieczenia dachu folią.

Kilka fotek poniżej:

[Jarek63]

Nakazy są tylko należy je wykonywać!!!

[mih]

Never ending story - prywatny właściciel i taki "niefajny" za bardzo zabytkowy obiekt. Cóż... trzeba długo poczekać, aż się zawali, zapali lub zdewastuje ;)

[czeslaw]

Uprzejmie donoszę, iż w dniu dzisiejszym rozpoczęto grodzenie budynku metalowym płotem.
O wszelkich zauważonych działaniach wokół budynku będę meldował.

[czeslaw]

Witam

Dzisiaj o godz. 18:07 taka sytuacja...



... chyba fałszywy alarm.