Pomniki w lesie na Górnym

[Bodek]

Witam. Pewnego dnia, przechadzając się w lesie obok osiedla górnego natrafiłem na dość dziwny nagrobek... właściwie nie nagrobek, ale rodzaj "pomnika", który stawia się ku pamięci tych co zginęli tragicznie. Pomnik był w kształcie prostopadłościanu, wys. ok 30-40 cm. Napisy - jeśli dobrze pamiętam... "zginął tragicznie" i rok bodajże 82 albo 83. Ciekawi mnie to miejsce z tego względu że znajduje sie ów nagrobek w lesie (niedaleko są tory ; ale nie aż tak niedaleko - (szczerze mówiąc całkiem spory kawałek od torów jeśli wiecie o co mi chodzi...), na "skrzyżowaniu" leśnych ścieżek, w miejscu gdzie nie grozi chyba żadne niebezpieczeństwo...Ogólnie miejsce jest dość ponure, położenie przedstawię dość pokrętnie...ale zazwyczaj tą drogą udawałem się na spacer... wejście do lasu... od ulicy mickiewicza (naprzeciw ulicy reja)... prosto... przechodzę wszystkie tory po kolei (1 po których nic nie jeździ i 2 linie po których coś jeździ ;)... zaraz za ostatnimi torami skręt w prawo i lasem wzdłóż torów do strumyka... właśnie w lesie na lewo (kawałek przed strumykiem) znajduje się ów nagrobek... może jakieś 100m od torów???). Czy ktoś wie cokolwiek o zdarzeniu jakie miało tam miejsce? (Miejsce to raczej nie zwróciłoby mojej uwagi - na naszych drogach pełno jest krzyży i tym podobnych... ale to wygląda jak kamień nagrobny i to całkiem spory... i stosunkowo daleko od torów).

[drstein]

Jest to symboliczna mogiła upamiętniająca pilota samolotu, który rozbił się i zginął w tym miejscu na początku lat osiemdziesiątych.

[RR]

A nie chodzi przypadkiem o myśliwego zastrzelonego w trakcie polowania? Ja znam taką wersję.

Pomnik poświęcony pilotowi rozbitego samolotu znajduje się nieco dalej, na skraju lasu, ładnych parę lat tam nie byłem.

Pozdrawiam,
R

[ziolek]

Przyznaję, że jego historia i mnie zainteresowała. Widziałem ten obelisk (jak i znicze przy nim stojące) w 2001 roku i obecnie miałbym kłopot z określeniem jego lokalizacji. Nie wydaję mi się by stał na skraju lasu, ale jak wiadomo las ulega szybkim zmianom. Być może dawniej bądź obecnie stoi na nim.

[BOGDAN]

Mniej więcej w tym miejscu zginął śmiercią tragiczną myśliwy Janusz WOŚ, który był taksówkarzem.
Mieszkał przy ul. Słowackiego (wieżowiec). Sprawa była w owym czasie bardzo głośna i szeroko komentowana.
Znałem go osobiście. Pozostawił żonę i dwóch synów.

Pozdrawiam

[Bodek]

Witam. Boże, jaki ten świat jest mały. Młodszego syna świętej pamięci Pana Janusza znałem kiedyś w dzieciństwie...

[ziolek]

Czy o tym obelisku mowa?

[SA108]

Czy mógłby ktoś zamieścić mapkę z w miarę dokładnym usytuowaniem dwóch nagrobków, o których mowa w tym temacie?

[BOGDAN]

Tak. To jest ten dotyczący św. p. Janusza Wosia.

Pozdrawiam

[drstein]

Czy mógłby ktoś zamieścić mapkę z w miarę dokładnym usytuowaniem dwóch nagrobków, o których mowa w tym temacie?

Prawdę mówiąc nie kojarzę w tej chwili tego drugiego nagrobka. Jeżeli chodzi o ten, którego fotkę zamieścił ziolek, to poniżej zamieściłem wykonaną przeze mnie mapkę, która powinna ułatwić dotarcie do tego miejsca. Wydawało mi się, że ten symboliczny nagrobek związany jest z wypadkiem samolotu. Byłem w błędzie.



Dojście do tego miejsca jest bardzo łatwe. Należy wejść do lasu wejście naprzeciw ulicy Reja. Potem cały czas prosto. Punktem charakterystycznym są zaznaczone na mapie zarośla. Rosną tam między innymi charakterystyczne krzewy z białymi kulkami (teraz też kulki są na gałązkach). Po minięciu zarośli należy wypatrywać drogi, która dochodzi z prawej strony. Na drzewach rosnących przy owej dochodzącej drodze widać wiele nowo zamontowanych budek dla ptaków. Obelisk znajduje się około 50 metrów od głównej ścieżki.
Pozdrawiam.

[Ikarus]

A czy mógłby ktoś dokładniej wskazać gdzie znajduje się nagrobek pilota?

[RR]

To raczej nie jest nagrobek, tylko obelisk upamietniajacy katastrofe. Nalezy pojsc dalej, za strumyk, az do granicy lasu i isc wzdluz niej w lewo, w strone drogi do Kotunia. Dawno tam nie bylem, ale wydaje mi sie, ze nie powinno byc problemow ze znalezieniem.

RR

[ziolek]

A ktoś może przedstawić okoliczności tego lotniczego wypadku? ;)

[Mistrz]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lotnisko_P ... m_lotnisku

[Ikarus]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lotnisko_P ... m_lotnisku

Żaden z tych wypadków mi nie pasuje do położenia obelisku:
1 i 3 - wypadki na lotnisku
2 - kilkaset metrów od drogi Piła-Wałcz - chyba że chodzi o szosę gorzowską, ale to odległość kilku kilometrów
Poza tym pilot zginął tylko w wypadku z dn. 17.05.1989

[ziolek]

Właśnie. Na inny forum też pojawiła się taka informacja, stąd to moje pytanie. Może w spisie ujęto tylko wypadki samolotów wojskowych i tylko od 1989r. (nie licząc wypadku cywilnego samolotu w 2006 r.)?

[drstein]

To raczej nie jest nagrobek, tylko obelisk upamietniajacy katastrofe. Nalezy pojsc dalej, za strumyk, az do granicy lasu i isc wzdluz niej w lewo, w strone drogi do Kotunia. Dawno tam nie bylem, ale wydaje mi sie, ze nie powinno byc problemow ze znalezieniem.

W takim razie weekend idę na wyprawę!

[Ikarus]

23 października 1986 zginął w Pile w katastrofie pierwszy pilot SU22. Niestety nie znam miejsca katastrofy.

[hose]

Latem spotkałem w lesie emeryta z wykrywaczem metalu i pokazywał mi miejsce gdzie wykopał głowice od rakiety z samolotu SU 22. Nie zajmowałem i nie zajmuję się tym tematem ale eksplorował on miejsce katastrofy jakiegoś samolotu odrzutowego. Opowiadał, że z powodu tej głowicy miał duże problemy na uwczesnej milicji obywatelskiej. Znalazł też dużo części z wraku tego samolotu wbite na 40 cm w ziemię. Wynika z tej rozmowy, że uwczesne władze nie kwapiły się do sprzątania po sobie. Sam fakt pozostawienia na miejscu tragedii głowic bojowych jest bardzo dziwny. Myślałem, że po takiej katastrofie zbiera sie wszystkie szczątki samolotu w celu ustalenia przyczyny. Ach te władze ludowe...

[jarek]

Punktem charakterystycznym są zaznaczone na mapie zarośla. Rosną tam między innymi charakterystyczne krzewy z białymi kulkami (teraz też kulki są na gałązkach).

Te wszechobecne krzewy to śnieguliczka biała. "Popularne" też są krzewy z małymi czarnymi kulkami, to jest ligustr pospolity. Rośnie między innymi na cmentarzu komunalnym, gdzie rozdziela alejki od grobów.

Pozdrawiam

[ziolek]

Dojść do tego miejsca można wchodząc do lasu na ul. Mickiewicza przy skrzyżowaniu z ulicą Reja. Następnie po zboczeniu na ścieżkę po lewej stronie należy iść prosto, przejść przez wszystkie 3 tory, strumień i dojść (pomimo końca ścieżki) do skraju lasu. Następnie skrajem lasu przejść w lewą stronę około 300m.
Bądź przy skrzyżowaniu Kotuńskiej Drogi z drogą prowadzącą od niej do szosy w kierunku Trzcianki wejść do lasu( leśna droga po prawej stroni Kotuńskiej Drogi). Iść wzdłuż gazociągu( żółte słupki) i dojść do gospodarstwa. Przy gospodarstwie skręcić w lewo. Przejść około 300 m. i po wyjściu z lasu po prawej stronie około 200m od drogi pojawi się obelisk.

[Jerzyk]

Pułkownik Wolan ma oficjalny grób w tzw.alei zasłużonych na cmentarzu komunalnym w Pile. Zresztą nie tylko On, inni polegli "śmiercią lotnika" też - w tym kilku "zaprzyjażnionych". Ale nie jestem pewny czy również "leży" tam por. Ciupek ?

[drstein]

Dojść do tego miejsca można wchodząc do lasu na ul. Mickiewicza przy skrzyżowaniu z ulicą Reja. Następnie po zboczeniu na ścieżkę po lewej stronie należy iść prosto, przejśc przez wszystkie 3 tory, strumień i dojść (pomimo końca scieżki) do skraju lasu. Następnie skrajemu lasu przejść w lewą stronę około 300m.
Bądź przy skrzyżowaniu Kotuńskiej Drogi z drogą prowadzącą od niej do szosy w kierunku Trzcianki wejść do lasu( leśna droga po prawej stroni Kotuńskiej Drogi). Iść wzdłuż gazociągu( żółte słupki) i dojść do gospodarstwa. Przy gospodarstwie skręcić w lewo. Przejść okolo 300 m. i po wyjściu z lasu po prawej stronie około 200m od drogi pojawi się obelisk.

To jednak się udało! :) W poszukiwaniu obelisku brała dziś udział 8-osobowa ekspedycja w składzie: ziolek, SA 108, pan Zbyszek, drstein, SHAYMON, Mikołaj, BOB WYATT, Marta. Początkowo podejrzewaliśmy, że obelisk może znajdować się bliżej płynącego nie opodal strumienia. Tam jednak go nie znaleźliśmy. Podjęliśmy decyzję o rozdzieleniu się. Ziolek, SA 108 i pan Zbyszek ruszyli dalej w kierunku zachodnim, a pozostała część ekipy "zajęła się" strumieniem (o tym w innym wątku). Jak widać ekspedycja, której celem było znalezienie obelisku zakończyła się powodzeniem :)

[obserwator]

Czy o tym obelisku mowa?

Też tu kiedyś byłem w zimie.

[SA108]

Ciekawych rzeczy o katastrofie lotniczej w 1972 r. dowiedziałem się stąd:
http://www.plmb.fora.pl/viewtopic.php?p=279#279
Zastanawia mnie jedno, dlaczego na pomniku nie ma słowa o kpt. Kuczyńskim, który rzekomo też zginął w tej katastrofie?