Cmentarze na Koszycach
Cmentarze na Koszycach
Czy ktoś ma informacje o cmentarzu na Koszycach?
Jego ruiny znajdują się na górce za przystankiem autobusowym na ul. Wałeckiej. Ostatnio trwały w pobliżu jakieś prace ziemne. Będę wdzięczny za informację
Tomborlew
Jego ruiny znajdują się na górce za przystankiem autobusowym na ul. Wałeckiej. Ostatnio trwały w pobliżu jakieś prace ziemne. Będę wdzięczny za informację
Tomborlew
- BOGDAN
- PRZYJACIEL
- Posty: 1001
- Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
- Lokalizacja: Piła - Staszyce
- Polubiono: 4 razy
Cmentarz na Koszycach
Wieś Koszyce została włączona do Piły w 1953. Należał jeszcze do niej przysiółek Kuźnik zwany także Hamry (Scheidemuehler Hammer) po którym pozostały nieliczne ślady (ruriny domów i browaru). Były trzy cmentarze. Wszystkie ewangelickie. 1. ul. Wiśniowa - w ruinie, 2. ul. Błotna - nie ma śladu, 3. Kuźnik - kawałek za ruinami browaru - nie ma śladu. Pozostało tylko trochę krzewów i bluszcz.
Re: Cmentarz na Koszycach
Miejsce po nim jeszcze istnieje?BOGDAN pisze:ul. Błotna - nie ma śladu.
- marasxt
- PRZYJACIEL
- Posty: 394
- Rejestracja: 20 lis 2005, 22:03
- Lokalizacja: Koschütz
- Polubił: 1 raz
- Polubiono: 2 razy
W związku z przekierowaniem tematu Mathiasa dalej pisze tu.
Myślałem, że chodzi o jakiś cmentarz, o którym jeszcze nie wiemy na forum i chciałem się tam z Tobą wybrać, ale teraz już wiem, że chodzi o ten który widzę z okien swojego domu. Jeśli chodzi o wielkość nagrobków to te ''nadludzi'' nie były większe od innych.
Zapraszam Cię do przeczytania wszystkich postów w tematach, na które masz zamiar coś pisać lub Cię zaciekawią. Ja zrobiłem tak samo na początku, a teraz jeśli mam jakąś wątpliwość to wpisuję w wyszukiwarce kluczowe słowo i wiem wtedy czy na dany temat ktoś już coś pisał czy nie.
Odnośnie cmentarza przy ulicy Błotnej, to nie wiem czy lokalizacja przedstawiona przez Bogdana jest właściwa. Starsi mieszkańcy Koszyc wskazali mi inne miejsce. Będę starał się w miarę możliwości to potwierdzić i sfotografować, bo ponoć stoją tam jeszcze resztki krzyży. Jeśli ktoś posiada mapę, na której cmentarz ten jest umiejscowiony na półwyspie przy dębie to należy wnioskować, iż ten o którym ja piszę jest po prostu miejscem pochówku mieszkańców pobliskich zabudowań. Proszę o skan takiej mapy.
Pozdrawiam.
Myślałem, że chodzi o jakiś cmentarz, o którym jeszcze nie wiemy na forum i chciałem się tam z Tobą wybrać, ale teraz już wiem, że chodzi o ten który widzę z okien swojego domu. Jeśli chodzi o wielkość nagrobków to te ''nadludzi'' nie były większe od innych.
Zapraszam Cię do przeczytania wszystkich postów w tematach, na które masz zamiar coś pisać lub Cię zaciekawią. Ja zrobiłem tak samo na początku, a teraz jeśli mam jakąś wątpliwość to wpisuję w wyszukiwarce kluczowe słowo i wiem wtedy czy na dany temat ktoś już coś pisał czy nie.
Odnośnie cmentarza przy ulicy Błotnej, to nie wiem czy lokalizacja przedstawiona przez Bogdana jest właściwa. Starsi mieszkańcy Koszyc wskazali mi inne miejsce. Będę starał się w miarę możliwości to potwierdzić i sfotografować, bo ponoć stoją tam jeszcze resztki krzyży. Jeśli ktoś posiada mapę, na której cmentarz ten jest umiejscowiony na półwyspie przy dębie to należy wnioskować, iż ten o którym ja piszę jest po prostu miejscem pochówku mieszkańców pobliskich zabudowań. Proszę o skan takiej mapy.
Pozdrawiam.
- SA108
- MODERATOR
- Posty: 1794
- Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
- Lokalizacja: Piła
- Polubił: 3 razy
- Polubiono: 36 razy
Na żadnej archiwalnej mapie nie widziałem dotychczas tego cmentarza, nie ma go nawet na Messtischblacie z 1940 r. Jest za to zaznaczony na planie zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru jako "ZCz". Wynika z tego, że cmentarz jest właśnie na półwyspie z dębami (są tam 2 dęby a nie jeden). Ten teren faktycznie wyglądem przypomina cmentarz, ale żadnych nagrobków tam nie znalazłem. Ale jest pewien problem - ulica przy której jest to miejsce to Skośna, a nie Błotna.
Możesz napisać, które to miejsce?Starsi mieszkańcy Koszyc wskazali mi inne miejsce. Będę starał się w miarę możliwości to potwierdzić i sfotografować, bo ponoć stoją tam jeszcze resztki krzyży.
- marasxt
- PRZYJACIEL
- Posty: 394
- Rejestracja: 20 lis 2005, 22:03
- Lokalizacja: Koschütz
- Polubił: 1 raz
- Polubiono: 2 razy
Z tego co rozmawiałem z Bogdanem to chodziło mu o miejsce na półwyspie przy jednym dębie (KDW4), a nie przy jazie (ZC2), a mi chodzi o działkę (UT5), na której brakuje mi jednego budynku, a za którym owe mogiły mają się znajdować.
Potrzebna jest mi na to zgoda właściciela działki, którego osobiście znam i wiem, że mi na to pozwoli.
Potrzebna jest mi na to zgoda właściciela działki, którego osobiście znam i wiem, że mi na to pozwoli.
- SA108
- MODERATOR
- Posty: 1794
- Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
- Lokalizacja: Piła
- Polubił: 3 razy
- Polubiono: 36 razy
Dziwne... Nie wydaje mi się, żeby w Urzędzie Miejskim nie wiedziano nawet gdzie był ten cmentarz. Teren przy zaporze jest opisany jako ZCz, co wg legendy oznacza "Teren cmentarza zamkniętego", dodatkowo objęty jest ochroną konserwatorską (czerwona linia). Chociaż z drugiej strony działkę KDW4 w przeciwieństwie do ZCz można by już nazwać położoną przy ul. Błotnej.
Co do działki UT5 - według starych map całą wschodnią stronę ul. Prostej zajmowało jedno duże gospodarstwo, chyba można je nawet nazwać folwarkiem. Jeśli rzeczywiście są tam jakieś groby to pewnie byli w nich chowani mieszkańcy tego gospodarstwa.
Co do działki UT5 - według starych map całą wschodnią stronę ul. Prostej zajmowało jedno duże gospodarstwo, chyba można je nawet nazwać folwarkiem. Jeśli rzeczywiście są tam jakieś groby to pewnie byli w nich chowani mieszkańcy tego gospodarstwa.
- BOGDAN
- PRZYJACIEL
- Posty: 1001
- Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
- Lokalizacja: Piła - Staszyce
- Polubiono: 4 razy
Rozmawiać na temat historii Piły w Urzędzie Miasta - ja osobiście bym nie próbował polegać na informacjach uzyskanych z tego źródła. A wiem o czym mówię.
Co do nekropolii.
W latach 30-tych XIX wieky, bodajże w 1834, ukazał się rozkaz gabinetowy króła Prus zakazujący pochówku na terenie miejscowości (względy epidemiologiczne). Tak też założone zostały nowe cmentarze poza ich obrębem. Mamy tutaj ewidentny przykład - cmentarz przy dzisiejszej ul. Błotnej zostaje zamknięty, a powstaje nowy na obrzeżach Koszyc - dzisiejsza ul. Wiśniowa.
Aby umiejscowić cmentarz w rejonie Kuźnika - trwało to kilka lat zanim przypadkowo natrafiłem na mapę gdzie był on naniesiony. Tylko charakterysrtyczna roślinność wskazuje dzisiaj gdzie to było. Nie ma po nim żadnego innego śladu.
Co do nekropolii.
W latach 30-tych XIX wieky, bodajże w 1834, ukazał się rozkaz gabinetowy króła Prus zakazujący pochówku na terenie miejscowości (względy epidemiologiczne). Tak też założone zostały nowe cmentarze poza ich obrębem. Mamy tutaj ewidentny przykład - cmentarz przy dzisiejszej ul. Błotnej zostaje zamknięty, a powstaje nowy na obrzeżach Koszyc - dzisiejsza ul. Wiśniowa.
Aby umiejscowić cmentarz w rejonie Kuźnika - trwało to kilka lat zanim przypadkowo natrafiłem na mapę gdzie był on naniesiony. Tylko charakterysrtyczna roślinność wskazuje dzisiaj gdzie to było. Nie ma po nim żadnego innego śladu.
- SA108
- MODERATOR
- Posty: 1794
- Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
- Lokalizacja: Piła
- Polubił: 3 razy
- Polubiono: 36 razy
Niby nie, ale jak przeczytasz ten wątek od początku to się dowiesz o co chodzi
Co prawda dyskusja zeszła na boczny tor, ale ciągle pozostajemy w temacie koszyckich cmentarzy.
Wybrałem się dzisiaj na wycieczkę po Koszycach. Jestem pewien, że cmentarz, o którym mowa leżał w miejscu przedstawionym na zdjęciu pana Bogdana i zaznaczonym na planie zagospodarowania przestrzennego. Odwiedziłem też drugą lokalizację wymienioną w tym temacie ("duży" półwysep przy ul. Błotnej). Rzeczywiście rosną tam dęby - jeden stary i kilka młodych - ale nic poza tym, w przeciwieństwie do "małego" półwyspu przy zaporze, gdzie m.in. krzewy wskazują na to, że "coś" tam było.
Wybrałem się dzisiaj na wycieczkę po Koszycach. Jestem pewien, że cmentarz, o którym mowa leżał w miejscu przedstawionym na zdjęciu pana Bogdana i zaznaczonym na planie zagospodarowania przestrzennego. Odwiedziłem też drugą lokalizację wymienioną w tym temacie ("duży" półwysep przy ul. Błotnej). Rzeczywiście rosną tam dęby - jeden stary i kilka młodych - ale nic poza tym, w przeciwieństwie do "małego" półwyspu przy zaporze, gdzie m.in. krzewy wskazują na to, że "coś" tam było.
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.