Pilska przyroda
Re: Pilska przyroda
Co do tego ptaka widywałem go nie raz jak byłem mały na osiedlu Staszyce. Obecnie nie widuję go już tak często ani na osiedlu, ani w innych częściach miasta itp. Czym to jest spowodowane to Ci nie powiem niestety.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Pilska przyroda
W zeszłym roku zdziwiła mnie obecność mewy srebrzystej w naszym mieście. Rok temu widziałem 3 osobniki tego gatunku. W tym roku udało mi się zobaczyć 5. Czy ktoś inny pokusił się o zliczenie widzianych w danym miejscu i momencie osobników? :)
Zastanawia mnie także obecność modraszki w naszym mieście. Dawniej na swoim dawnym osiedlu widywałem ją zimą dość często. Dopiero dziś po latach udało mi się ja zobaczyć, i to w innej części miasta. Ktoś ma także jakieś spostrzeżenia?
I czy również mi się wydaje, iż dawniej grzywacz był mniej liczny?
Zastanawia mnie także obecność modraszki w naszym mieście. Dawniej na swoim dawnym osiedlu widywałem ją zimą dość często. Dopiero dziś po latach udało mi się ja zobaczyć, i to w innej części miasta. Ktoś ma także jakieś spostrzeżenia?
I czy również mi się wydaje, iż dawniej grzywacz był mniej liczny?
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Pilska przyroda
Kwiecień dobiegł końca, a więc trudniej wypatrzyć na naszym niebie mewy. Wraz z końcem kwietnia zawitały jerzyki. A przy okazji pytanie czy ktoś już w naszym mieście widział oknówki?
Re: Pilska przyroda
Uwielbiam pilską przyrodę podczas wiosny i lata! Jest tak pięknie i zielono wszystkie krzaki rosną mmm.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Pilska przyroda
Tak. :) Ale wciąż nie miałem okazji zaobserwować dawniej powszechnych w naszym mieście oknówek. Dymówki póki co tylko słyszałem. No i jak mi się wydaje grzywaczy i mew srebrzystych jakby więcej. :)
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Pilska przyroda
A teraz nieco historii tym razem związanej z przyrodą.
Swego czasu pisałem w tym wątku, iż obecność wrony siwej jest w naszym mieście bardzo rzadka, o ile w ogóle da się tego ptaka zaobserwować.
Przy okazji rozmowy o ptakach z pilaninem od dziesięcioleci mieszkających w naszym mieście dowiedziałem się, iż ptak ten był dawniej bardzo popularny. Jak wywnioskowałem, że za sprawą obfitości pokarmu. Otóż ptak ten występował licznie dosłownie mówiąc najczęściej w sąsiedztwie mięsa z ludzkiego uboju. W okolicy rzeźni na ul. 14 Lutego, masarni na Pl. Konstytucji, "kościarni" przy Al. Poznańskiej oraz (tu może wyjątek) w okolicach pól krochmalni. Być może zamknięcie produkcji w tych zakładach i brak odpadów, bądź inne zagospodarowanie odpadów spowodowało spadek liczebności wrony siwej w naszym mieście.
Coś może być na rzeczy. Niektórzy tłumaczą spadek liczebności wróbli w naszych miastach obecną rzadkością dawniej popularnej paszy dla zwierząt, bądź też wyrzucaniem śmieci w plastykowych workach uniemożliwiających dostęp ptactwu do odpadów.
Swego czasu pisałem w tym wątku, iż obecność wrony siwej jest w naszym mieście bardzo rzadka, o ile w ogóle da się tego ptaka zaobserwować.
Przy okazji rozmowy o ptakach z pilaninem od dziesięcioleci mieszkających w naszym mieście dowiedziałem się, iż ptak ten był dawniej bardzo popularny. Jak wywnioskowałem, że za sprawą obfitości pokarmu. Otóż ptak ten występował licznie dosłownie mówiąc najczęściej w sąsiedztwie mięsa z ludzkiego uboju. W okolicy rzeźni na ul. 14 Lutego, masarni na Pl. Konstytucji, "kościarni" przy Al. Poznańskiej oraz (tu może wyjątek) w okolicach pól krochmalni. Być może zamknięcie produkcji w tych zakładach i brak odpadów, bądź inne zagospodarowanie odpadów spowodowało spadek liczebności wrony siwej w naszym mieście.
Coś może być na rzeczy. Niektórzy tłumaczą spadek liczebności wróbli w naszych miastach obecną rzadkością dawniej popularnej paszy dla zwierząt, bądź też wyrzucaniem śmieci w plastykowych workach uniemożliwiających dostęp ptactwu do odpadów.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Pilska przyroda
Chyba przedłużająca się zima daje w kość nie tylko nam ludziom, ale również i zwierzętom. Widok jaki zobaczyłem w lesie przy ul. Mickiewicza mnie zaskoczył. Nigdy wcześniej nie widziałem tak rozrytej co do powierzchni i co do głębokości przez dziki ziemi. A wszystko to niedaleko miejsc zamieszkania przez ludzi. :)
Nigdy też wcześniej nie widziałem tak silnie obgryzionej przez kawki i wywieszonej na balkonie słoniny.
No nic... Czekajmy wiosny. :)
Nigdy też wcześniej nie widziałem tak silnie obgryzionej przez kawki i wywieszonej na balkonie słoniny.
No nic... Czekajmy wiosny. :)
Re: Pilska przyroda
Jeśli macie dosyć zimy, zapraszamy na spotkanie przyrodnicze w piątek 29 marca. Jego zasadniczą częścią będą dwie opowieści o przyrodzie (i nie tylko) północnej i południowej Afryki. Po wysłuchaniu relacji z wyjazdów będzie okazja porozmawiać o pilskiej przyrodzie. Zapraszam w imieniu Pilskiego Koła Klubu Przyrodników!
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Pilska przyroda
Mawiają że jedna wiosny nie czyni, niemniej zobaczenie jej dziś w naszym mieście bardzo mnie ucieszyło. :) Mowa oczywiście o jaskółce (dokładnie oknówce), którą jak przed dwoma dniami przypuszczałem zobaczę dopiero za około 2 tygodnie. :) Tym miłym akcentem pozdrawiam nieco już cieplej. :)
Re: Pilska przyroda
Dziś na Gwdzie koło czerwonego kościoła zobaczyłem kaczkę (mandarynkę). Piękny ptaszek chroniony w Polsce. Pierwszy raz widziałem takie cudo na wolności w Pile.
Re: Pilska przyroda
No właśnie już widać te najrzadsze okazy zwierzęce a Piła powoli staje się kolorowym miastem. Jest już różowo, żółto, biało ale czekamy na zielony bo jest on na razie tylko na krzakach :D
Re: Pilska przyroda
Parę słów na temat wróbli.
Jest to ptak cieplejszego klimatu i w Polsce teoretycznie powinno w ogóle go nie być.
Udaje mu się przezimować tylko pod dwoma warunkami:
- musi mieć schronienie przed zimnem;
- musi mieć pod dostatkiem pożywienia.
Rolnicy coraz częściej przechowują ziarno w silosach to i o jedzenie coraz trudniej, w dodatku bardzo ostra zima z przed dwóch lat bardzo przetrzebiła wróble.
Przyroda nie znosi pustki, kiedy zniknęły wróble pojawiło się bardzo dużo oknówek. Zastanawiacie się pewnie co to ma wspólnego. Odżywiają się czym innym. Otóż ma. Wróble mają jedną paskudną cechę: wyrzucają oknówki z ich własnych gniazd bo nie chce im się budować własnych. Kiedy wróble niemal zniknęły populacja oknówek szybko się odbudowała.
Na koniec jedna uwaga, piszę tu o sytuacji na terenach wiejskich, w miastach pewnie wygląda to inaczej.
Jest to ptak cieplejszego klimatu i w Polsce teoretycznie powinno w ogóle go nie być.
Udaje mu się przezimować tylko pod dwoma warunkami:
- musi mieć schronienie przed zimnem;
- musi mieć pod dostatkiem pożywienia.
Rolnicy coraz częściej przechowują ziarno w silosach to i o jedzenie coraz trudniej, w dodatku bardzo ostra zima z przed dwóch lat bardzo przetrzebiła wróble.
Przyroda nie znosi pustki, kiedy zniknęły wróble pojawiło się bardzo dużo oknówek. Zastanawiacie się pewnie co to ma wspólnego. Odżywiają się czym innym. Otóż ma. Wróble mają jedną paskudną cechę: wyrzucają oknówki z ich własnych gniazd bo nie chce im się budować własnych. Kiedy wróble niemal zniknęły populacja oknówek szybko się odbudowała.
Na koniec jedna uwaga, piszę tu o sytuacji na terenach wiejskich, w miastach pewnie wygląda to inaczej.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Pilska przyroda
Dzięki za interesujący opis wróbli. :) Wspominasz o przepychankach wróbli i oknówek. Ja natomiast byłem świadkiem przepychanek o gniazdo z jerzykami. Z tym, że wówczas jerzyki okazały się silniejsze.
Ostatnie pozimowe obserwacje ptaków mnie nieco ucieszyły. Jak co roku przy ciepłowni Piła Zachód pojawiły się oknówki. Ponadto na kominie tej ciepłowni po raz pierwszy zauważyłem jastrzębie. Zaskoczyła mnie także obecność dymówek w naszym mieście i w sąsiedztwie jego, w miejscach w których ich nigdy dotąd nie widziałem. Zaskoczyły mnie także intensywne krzyki żurawi dobiegające z bagien dolaszewskich, dotąd przeze mnie niesłyszane.
Ostatnie pozimowe obserwacje ptaków mnie nieco ucieszyły. Jak co roku przy ciepłowni Piła Zachód pojawiły się oknówki. Ponadto na kominie tej ciepłowni po raz pierwszy zauważyłem jastrzębie. Zaskoczyła mnie także obecność dymówek w naszym mieście i w sąsiedztwie jego, w miejscach w których ich nigdy dotąd nie widziałem. Zaskoczyły mnie także intensywne krzyki żurawi dobiegające z bagien dolaszewskich, dotąd przeze mnie niesłyszane.
Re: Pilska przyroda
Ja pamiętam mandarynki z lat '80 na pilskiej Wyspie na stawku.dudi pisze:Dziś na Gwdzie koło czerwonego kościoła zobaczyłem kaczkę (mandarynkę). Piękny ptaszek chroniony w Polsce. Pierwszy raz widziałem takie cudo na wolności w Pile.
Była tam wówczas tablica z informacją o całej gamie pływających ptaszków (mandarynki - były dla mnie najpiękniejsze) pamiętam też czarne łabędzie i mnustwo karpi, które w słoneczny dzień się wygrzewały tuż pod powierzchnią wody i pana, który dbał o te stworki.
Acha i całe ogromy wielokolorowych róż nad stawkiem... ale to se nevrátí :rolleyes:
Re: Pilska przyroda
To se na pewno nevati, bowiem stawek został niedawno "zmasakrowany". Wszystkie krzewy zostały wykarczowane, a na wysepce, ktora była kiedyś domem dla wszelkiego ptactwa, ustawiono kiczowatą konstrukcję, która podobno jest koroną.abi pisze:Ja pamiętam mandarynki z lat '80 na pilskiej Wyspie na stawku.
Była tam wówczas tablica z informacją o całej gamie pływających ptaszków (mandarynki - były dla mnie najpiękniejsze) pamiętam też czarne łabędzie i mnustwo karpi, które w słoneczny dzień się wygrzewały tuż pod powierzchnią wody i pana, który dbał o te stworki.
Acha i całe ogromy wielokolorowych róż nad stawkiem... ale to se nevrátí :rolleyes:
Nie widziałem tego jeszcze na własne, ale czytałem tu: http://www.zycie.pila.pl/miasto/informa ... /index.php
Re: Pilska przyroda
Co za czasy, słyszy się wciąż, że tu czy tam są problemy aby wybudować kawałek drogi aby nie zniszczyć środowiska naturalnego, a w miejscu gdzie zdaje się, miało swoje miejsce ptactwo wodne stawia się korony.
Re: Pilska przyroda
.
Byłam - widziałam - stwierdzam - kit! Ale to wg mnie, innym może się to wątpliwe cudo nawet podobać, ale co na to wszelakie ptactwo? Ale co to naszych decydentów obchodzi - za projekt kasę ktoś wziął, za wykonanie również a na ile takie coś będzie przydatne? Czas pokaże...
Szkoda jeszcze tylko, że powycinano wszelkie krzewy, między którymi mieściły się kocie "domki" misternie robione przez osoby które dokarmiały i dbały o te pożyteczne stworki.
Chyba wolimy plagi gryzoni w postaci myszy i szczurów...
Byłam - widziałam - stwierdzam - kit! Ale to wg mnie, innym może się to wątpliwe cudo nawet podobać, ale co na to wszelakie ptactwo? Ale co to naszych decydentów obchodzi - za projekt kasę ktoś wziął, za wykonanie również a na ile takie coś będzie przydatne? Czas pokaże...
Szkoda jeszcze tylko, że powycinano wszelkie krzewy, między którymi mieściły się kocie "domki" misternie robione przez osoby które dokarmiały i dbały o te pożyteczne stworki.
Chyba wolimy plagi gryzoni w postaci myszy i szczurów...
Re: Pilska przyroda
Ta korona ...... szkoda słów! :yyk:
Może ktoś ma pomysł: co autor miał na myśli?
Pozdrawiam!
Może ktoś ma pomysł: co autor miał na myśli?
Pozdrawiam!
Re: Pilska przyroda
Nikt nie wie po co ta korona, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ta korona? Ona odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest korona na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tą koroną? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest korona społeczna, w oparciu o sześć instytucji, która sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu.
- Sturmgewehr
- Posty: 82
- Rejestracja: 28 sty 2008, 19:31
- Lokalizacja: Festung Schneidemühl
- Kontakt:
Re: Pilska przyroda
Wczoraj wieczorem przejeżdżając rowerem przez wyspę zauważyłem, że korona się świeci. Szczerze mówiąc wolałem kiedy była to ostoja dla kaczek.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Pilska przyroda
Ta korona za 50 tyś w tym miejscu to porażka. Miejsce mało uczęszczane, a oświetlenie czegoś co się na noc zamyka to już będzie KICZEM roku.
Re: Pilska przyroda
Na forum mamy kilka osób, które wg. wpisów sprawiają wrażenie dobrze zorientowanych w kwestii ochrony przyrody, ciekawi mnie ich zdanie na temat ukoronowania tej wysepki.
Re: Pilska przyroda
Na jednym z pilskich portali Pani rzeczniczka UM wytłumaczyła sprawę korony :rolleyes:
Hmmm widać bardzo zasobnym jesteśmy grodem, skoro ktoś postanowił 50.000 lekką ręką wydać pieniądze podatników na coś, co prawdopodobnie będzie za kilka lat dopiero pokazywało swoje (wątpliwe!) efekty...
No chyba, że ktoś postanowił prywatnie sfinansować to przedsięwzięcie...
A sprawa zaburzenia spokojnego życia wszelakiego ptactwa na stawku i wysepkach, w naturalnych warunkach to widać jest pikuś w porównaniu z czyimś pomysłem.
A przed nami lato, jesień potem zima i sezon mrozu, lodu i łatwego przedostania się na wysepki... Kto powstrzyma młodocianych przed wejściem i spenetrowaniem\wandalizmem owego insygnia?
Ciekawe któż to taki wspaniały wyszedł jako pierwszy z takim pomysłem? Czy byłby na tyle odważny, by powiedzieć - "to ja, to ode mnie wyszedł ten pomysł".
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Pilska przyroda
Pytanie dla jednych może nieco dziwne, a dla innych z banalną odpowiedzią, a mnie nurtujące. :) Co tak często po zmroku cyka w ostatnim czasie w naszych pilskich zaroślach?
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.