Witam. Wydaje mi się, że dobrze byłoby gdyby powstał na forum osobny ósmy dział, poświęcony identyfikacji związanej z Piłą i okolicami. I tak np. możnaby zamieszczać niezidentyfikowane zdjęcia , zdjęcia zapomnianych budowli czy osób.
Chciałbym przy tej okazji zapytać do czego mogła służyć ta budowla. Dwie komory (ok. 2m/2m) połączone w całość. Wykonane ze zbrojonego betonu. Ściany powyżej gruntu na ok 1,5m. Głębokość ok 2m. Obecnie zalane częściowo deszczówką. Jedna strona zniszczona.
Widziałem te betonowe bloki i nie wiem, do czego służyły, ale ma to pewnie związek ze schronem obok nich. Może było tam coś składowane, bo w tym bunkrze jeszcze w 2004 r. był prąd o napięciu 320v.
Chociaż temat już dosyć dawno założony, to jednak się dopiszę :)
Takie zbiorniki betonowe stojące sobie w polu/krzaczkach kojarzą mi się ze zbiornikami do... kiszenia kapusty 8)
Bardzo podobne, służące właśnie do kiszenia kapusty, znajdują się w Mirosławcu, a właściwie kilkadziesiąt metrów za ostatnimi domami Mirosławca i stoją sobie takie opuszczone sierotki w polu, a dookoła tylko troszkę gruzu...
Postaram się załatwić zdjęcie tych zbiorników, żeby tu wstawić dla porównania.
Osobiście widziałem ten obiekt, pełno w nim wody i innych odpadów nawet znalazły się zwłoki 2 psów, osobiście nie wiem do czego służył ale mam kumpla który mieszka blisko tego zbiornika, bo zaraz przy samym schronisku dla zwierząt może on coś na ten temat będzie wiedział lub ktoś starszy z jego rodziny. Jak coś się dowiem to myślę że warto do tego wrócić. Blisko tego obiektu są w zaroślach pozostałości po jakimś zabudowaniu, jak ktoś już dodał możliwe że są to pozostałości po jakimś zbiorniku gospodarczym. Ale nie jestem tego pewny. Także narazie.
Obecnie obiekt ten stał się jak widać śmiertelną pułapką dla zwierząt. Kiedy robiłem zdjęcia w 2005 roku, był tam martwy kot. Trzeba będzie to zgłosić w nadleśnictwie.
Myślę że te zwierzęta same tam sobie nie weszły i nie zgineły bez czyjejś pomocy. Na pewno stało się to z inicjatywy człowieka, jakiego??? Te zwierzęta mogły po prostu zdechnąć i zostać tam złożone albo ktoś komu przeszkadzały dał im po prostu w pacynę co się na pewno nie chwali!
Myślę, że chciały się po prostu napić, wpadły i nie mogły się wydostać. Słyszałem o topieniu niechcianych szczeniaków, ale dorosłe psy to "ludzie" raczej wywożą do lasu.
Trzeba to czymś nakryć lub najlepiej zasypać po brzegi ziemią. Kto się pofatyguje?
No właśnie to są zwłoki psów już dorosłych i to dużych psów. I jestem nawet pewny że one same tam się ze swojej psiej inicjatywy nie znalazły tak jak pisałem albo znalazły się tam z powodu naturalnej śmierci i ktoś je tam złożył albo po prostu mord na niechcianych zwierzakach. Bo troszkę dziwne jest aby dwa psy mniej więcej w tym samym wieku i jak to tam widać rasy tak w jednym czasie zdechły, a określając to co tam z nich zostało to widać że dostały tam się w tym samym czasie co widać na jednakowym postępie rozkładu ich ciał. Ale chcemy dowiedzieć się do jakich celów był przeznaczony ten zbiornik, wiec może te zwierzęta już zostawmy choć warto zadbać oto aby do takich ekscesów już więcej nie dochodziło i zabezpieczyć sam zbiornik przed takimi rzeczami. Jak pisałem wczoraj kolega mój mieszka niedaleko tego miejsca, jest to kumpel z pracy, a ja na razie mam wolne. Ale jak się będę z nim tylko widział to podpytam go oto i dowiem się tyle ile będę mógł.
Jak napisał Kanclerz, że trzeba by było zgłosić problem tego zbiornika do nadleśnictwa!!! Myślę że tam na pewno również dowiedzieli byśmy się ciekawych rzeczy na temat jego pochodzenia i przeznaczenia!!! Znajduje się on przecież na terenie lasów państwowych i niewierze że tam nie mają materiałów a na pewno jakiś wiadomości odnośnie tego tematu!!!
Rozmawiałem z kolegą z pracy o którym już wam wcześniej pisałem, ten który mieszka nieopodal zbiornika o którym piszemy. Z tego co dowiedziałem się od niego to on pamięta tylko tyle że dawniej zbiornik ten był wykorzystywany przez okolicznych mieszkańców do takich celów jak: przechowywanie kompostu i innych rzeczy które są wykorzystywane do nawożenia i uzdatniania gleby na okolicznych polach, a potem popadł w niepamięć i niełaskę i stał się śmietnikiem. Myślałem że dowiem się coś więcej ale o historii początków tego zbiornika nie pamięta, a okoliczni mieszkańcy też na ten temat nic niewiedzą albo nie chcą nic mówić. Wysłałem Maila do nadleśnictwa z prośbą odpowiedzi na ten temat ale jej nie otrzymałem. Więc nie wiem czy chcecie ten temat poruszać dalej aby dowiedzieć się czegoś o powstaniu tego miejsca bo ja nie mam już pomysłu skąd można się czegoś dowiedzieć czegoś o jego powstaniu i pierwotnym przeznaczeniu. POZDRAWIAM hans751
Tak jak mi to powiedział mój kolega, są to zbiorniki po byłym gospodarstwie rolnym i pełniły one role silosów.
Dzisiaj otrzymałem odpowiedź od Nadleśniczego Pana Adama Standio. Więc wiemy już, do czego przeznaczone
były owe zbiorniki.
Zbiorniki te znajdują się w Nadleśnictwie Zdrojowa Góra, w leśnictwie Zawada. A dokładniej przejeżdzając schronisko
dla zwierząt i kierując się w kierunku Starej Łubianki, jak będzie po lewej stronie za schroniskiem ostatni dom jednorodzinny jeszcze obecnie w budowie to zaraz w lewo za nim jest droga prowadząca do lasu jakieś 30 do 40 metrów tą drogą i trzeba iść z tej drogi w kierunku pola w lewo od tej drogi i niema bata żeby ich nie znaleźć są naprawde dobrze widoczne.
Krótko mówiąc - przy byłym folwarku Kalthöfen.
Do Kalthöfen nawiązaliśmy troszkę przy okazji wątku: viewtopic.php?t=419
Hans751 dzięki za rozwiązanie zagadki.
Pozdrawiam.
Odświeżę wątek założony przeze mnie prawie 13 lat temu.
Zamieszczam fragment zdjęcia z książki z 2015 roku "Piła na zdjęciach lotniczych 1914-1945" autorstwa Usurski, Ruta, ks. Kulczyński.
Ładnie widać umiejscowienie wspomnianych silosów w gospodarstwie Katlhofen. Podobne budowle służyły do schładzania, przechowywania mleka. Ale w takim przypadku nie wiem czy silosy były wypełnione wodą.
Witam, mieszkam w Zawadzie (wioska, nie osiedle) zaraz przy miejscu gdzie mieszkam zaczyna się las w stronę Piły, chodząc na spacery droga w kierunku Gladyszewa jakiś kilometr półtora znajduje się droga w głąb lasu, tam zaraz przy drodze leśnej znajduje się wejście z murowanych schodów i bardzo wąski korytarz bez zadaszenia, na przeciwnej stronie leśnej drogi znajduje się również dość głęboki dół długi ale waski a co ciekawsze ściany w środku są wyłożony kamieniami. Czy ktoś może wie jakie przeznaczenie miły takie kanały w ziemi przy drodze????
Pamiętam jak za dzieciaka chodziłem na grzyby z dziadkiem który mieszkał w Zawadzie to natrafiliśmy własnie na te zbiorniki. Pamiętam że dziadek mi o nich mówił i do czego były , ale co opowiadał tego to już nie pamiętam. A czy Magdalena ma inicjały M.R? Znaczy w tej chwili miała.
@MagdalenaZet: to są pozostałości po strzelnicy poniemieckiej. Podobno używana też za czasów kiedy nauczycielem w Zawadzie był pan Plak /lata 70. i 80. ubiegłego wieku/.
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.
