W Pile jak w Chile
W Pile jak w Chile
Cześć, mam do Was prośbę, czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć skąd się wzięło to powiedzenie? I co tak na prawdę oznaczało? Byłabym bardzo wdzięczna :) Pozdrawiam :)
Re: w Pile jak w Chile
To, że było gorąco w to nie wątpię. Zajmuję się tematem Solidarności pilskiej. I właśnie chodziło mi o to czy to powiedzienie związane jest tylko z pomalowanymi płotami i budynkami na zielono z zarządzenia wojewody Śliwinskiego czy miało jeszcze inne znaczenie?
- mariusz1983
- PRZYJACIEL
- Posty: 218
- Rejestracja: 01 sie 2009, 23:14
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: W Pile jak w Chile
A prawdą jest, że ani Chile ani Piła nigdy nie była komunistyczna (czerowona). No ale to mają mity do siebie, że dalekie są od prawdy.
Re: W Pile jak w Chile
Swojego czasu przeprowadziłem "konsultację" z Kubą i Bacą z omawianej piosenki i stwierdziliśmy, że tekst jest wspaniałym obrazem fantazji literackiej Krzysia, więc trzeba go traktować z dużym dystansem. Tym niemniej nie umniejsza to walorów tego utworu jako całości.
Serdecznie pozdrawiam forumowiczkę Kiniowatą i życzę dalszych owocnych dociekań.
Serdecznie pozdrawiam forumowiczkę Kiniowatą i życzę dalszych owocnych dociekań.
Re: W Pile jak w Chile
Wg mojej wiedzy zwrot brzmiał w całości "W Pile jak w Chile - terror trwa" i odnosił się do dosyć "zamordystycznych" rządów ówczesnego wojewody pilskiego, Andrzeja Śliwińskiego.
Re: W Pile jak w Chile
Serwus
Pisałem już Kiniowatej na pw, ale widzę że warto podzielić się wspomnieniami z resztą towarzystwa. Otóż rzeczony zwrot pochodzi z czasów stanu wojennego /no może trochę wcześniejszych - pierwszej Solidarności.../ Powstał przez odniesienie do ówczesnej Piły - miasta garnizonowo-milicyjnego, z oczywistym skojarzeniem z chilijską juntą Pinocheta... Pierwszy raz usłyszałem tę odzywkę na koncercie złotowskiej punkowej grupy Reżim, z ust jej wokalisty, niejakiego Czaszki... mógł być rok 83-84... I to chyba on to rozpropagował... Pozdrawiam
Pisałem już Kiniowatej na pw, ale widzę że warto podzielić się wspomnieniami z resztą towarzystwa. Otóż rzeczony zwrot pochodzi z czasów stanu wojennego /no może trochę wcześniejszych - pierwszej Solidarności.../ Powstał przez odniesienie do ówczesnej Piły - miasta garnizonowo-milicyjnego, z oczywistym skojarzeniem z chilijską juntą Pinocheta... Pierwszy raz usłyszałem tę odzywkę na koncercie złotowskiej punkowej grupy Reżim, z ust jej wokalisty, niejakiego Czaszki... mógł być rok 83-84... I to chyba on to rozpropagował... Pozdrawiam
Re: W Pile jak w Chile
Sorry Maritim, ale nie mogę się z Tobą zgodzić. Ten zwrot, jak i inny - "samodzielne Księstwo Pilskie na razie bez dostępu do morza" - pochodzą z epoki Śliwińskiego i Kowalskiego - czyli sprzed stanu wojennego (lata 1975-80).
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.