Tajemnica pomnika w Leszkowie

mania
Posty: 109
Rejestracja: 25 gru 2009, 13:58
Lokalizacja: Edynburg
Kontakt:

Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: mania »

Chodzi mi o "czarny" pomnik jeńców brytyjskich z czasów obozu jenieckiego I wojny. Jego wykonawcą był również brytyjski jeniec, kamieniarz z zawodu. Nawiązałem kontakt z jego rodziną. Jak zeznał po powrocie z wojny do UK, wyrzeźbił nazwiska czterdziestu jeńców, tymczasem na pomniku jest ich mniej, przynajmniej od frontu. Czy ktoś będąc w Leszkowie na spacerze zechciałby to sprawdzić? Ja niestety nie mam jak, mieszkam w Szkocji. Na pomniku mogą też być inicjały autora (Davies).
Idąc dalej tropem brytyjskich jeńców: czy znana jest dokładna ich liczba w Leszkowie?

Niektórzy z jeńców zmarłych w Pile figurują w szkockich archiwach jako "zmarli F&F", czyli Francja i Flandria, co wyraźnie przeczy faktom.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc!
wojtaq
MODERATOR
Posty: 318
Rejestracja: 13 gru 2008, 22:30
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie.

Post autor: wojtaq »

Z pewnością na pomniku jest około 30 nazwisk, lecz jednak mniej niż 40. Co do miejsca śmierci jeńców poza obozem w Schneidemuehl, to w 2 przypadkach opisanych na pomniku wykuto nazwy Hohensalza i Cologne (Kolonia). Kto jak kto, lecz wykonawca pomnika, szkocki towarzysz broni nie mógł raczej mylić się, co do faktów.

Niemniej dedykacja fundatorów mówi, że 'pomnik wzniesiono ku pamięci brytyjskich żołnierzy, którzy zmarli w niewoli wypełniwszy swój obowiązek'. Nie jest to moim zdaniem jednoznaczne z pochówkiem na cmentarzu jenieckim Schneidemuehl. W pewnym sensie zagadkę 'zmarli F&F' wyjaśniają choćby inskrypcje dotyczące szeregowych Cantrilla i Banksa zmarłych, jak opisałem wyżej. Wszakże to pomnik zmarłych w niewoli...
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie.

Post autor: SA108 »

Na pomniku są 33 nazwiska (od frontu i po bokach).
mania
Posty: 109
Rejestracja: 25 gru 2009, 13:58
Lokalizacja: Edynburg
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie.

Post autor: mania »

Dzięki za odpowiedzi!
Z moich ustaleń wynika, że powinno być faktycznie 33 jeńców na pomniku.
Ci z frontowej ściany zmarli przeważnie do końca marca 1915 roku, oprócz dwóch ostatnich Walijczyków ( G. Banks zmarł w obozie w Kolonii z głodu i wycieńczenia).
Na bocznej ściance powinni znajdować się: R. Isaacs, zmarły 6 maja 1918 w lazarecie na Plottkerstr.(gdzie to było dokładnie?!); W. Kenny, zm. 12 lipca 1918 tamże; O. Clough, zm. 8.01.1918 tamże; W. Bamber, zm.31 lipca 1918 tamże; J. Mounsey, zm. 28 sierpnia 1918 tamże, G. Reeves, zm. 28 lipca 1918 tamże.

Idąc dalej tym tropem: W. O. Davies, kamieniarz, dostał się do niewoli pod Arras rok po ustawieniu pomnika w Schneidemuhl, zanim tam dotarł także minęło sporo czasu. Swoje zeznanie co do wykonania pomnika zeznał przed swoim przełożonym na piśmie, więc nie jest to tylko legenda rodzinna. W obozie istniał warsztat nagrobkarski, gdzie wykonywano masowo krzyże znane z cmentarza. Jaka była więc kolej losu tego pomnika?
Idąc jeszcze dalej: większość jeńców z pomnika została ekshumowana w 1925 roku do Poznania (chyba czterech w okolice Berlina). Różne źródła podają jednak, że w Leszkowie wciąż pozostaje osiemnaście brytyjskich NN, których tożsamości nie udało się ustalić?!
Co do F&F: tak podobno traktowano wszystkich zaginionych na froncie zachodnim (Brytyjczyków) nie wnikając w szczegóły, ze względu na masowość zjawiska. Niestety.
I ostatnia przesłanka dotycząca tajemnicy "czarnego pomnika".. Istnieje zdjęcie prawdopodobnie z uroczystości odsłonięcia, czy poświęcenia pomnika, na którym widać jeńców brytyjskich, księdza i niemieckiego strażnika z karabinem... Pomnik "zadrukowany" jest do połowy, do liter RIP... dalej gładko!
Awatar użytkownika
pavvlo
ADMINISTRATOR
Posty: 786
Rejestracja: 04 kwie 2005, 23:27
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie.

Post autor: pavvlo »

mania pisze:I ostatnia przesłanka dotycząca tajemnicy "czarnego pomnika".. Istnieje zdjęcie prawdopodobnie z uroczystości odsłonięcia, czy poświęcenia pomnika, na którym widać jeńców brytyjskich, księdza i niemieckiego strażnika z karabinem... Pomnik "zadrukowany" jest do połowy, do liter RIP... dalej gładko!
Prawdopodobnie chodzi o to zdjęcie:
Obrazek

Zdjęcia z 2005 r.:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
MiReK
Posty: 170
Rejestracja: 05 mar 2007, 20:02
Lokalizacja: Piła

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: MiReK »

Pomnik obecnie:

Obrazek Obrazek Obrazek
mania
Posty: 109
Rejestracja: 25 gru 2009, 13:58
Lokalizacja: Edynburg
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: mania »

Bardzo dziękuję za zdjęcia, są bezcenne! Tak, chodziło mi o to czarno białe zdjęcie. A propos, jest jeszcze inne, zamieszczone gdzieś na tym forum przez jarek63. Mam wrażenie, ze pochodzi z ekshumacji w 1925?
Czy będziecie mieli mi za złe jeżeli zamieszczę link do Waszych zdjęć na brytyjskim forum?
pozdro!
Awatar użytkownika
pavvlo
ADMINISTRATOR
Posty: 786
Rejestracja: 04 kwie 2005, 23:27
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: pavvlo »

mania pisze:Czy będziecie mieli mi za złe jeżeli zamieszczę link do Waszych zdjęć na brytyjskim forum?
Jest to nawet wskazane!
J23
PRZYJACIEL
Posty: 80
Rejestracja: 02 paź 2008, 23:33

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: J23 »

Witam!

Chciałbym dorzucić parę szczegółów dotyczących jeńców brytyjskich przebywających w obozie jenieckim pod Piłą. Najpierw w sprawie pomnika na cmentarzu jeńców wojennych. Skoro żołnierz i kamieniarz z zawodu W. O. Davies dostał się do niewoli pod Arras dopiero latem 1917 roku to ponad wszelką wątpliwość nie mógł być wykonawcą pomnika! Inskrypcja na nim wyraźnie mówi że został wystawiony przez towarzyszy broni 1 lipca 1916 r. Prawdopodobnie pomnik został wykonany w którymś z pilskich zakładów kamieniarskich. Natomiast bardzo prawdopodobne że wspomniany W. O. Davies wykonał część lub wszystkie inskrypcje z nazwiskami zmarłych jeńców i jednostkami w których służyli. Na zdjęciu wykonanym podczas uroczystego poświęcenia pomnika wyraźnie widać że nie ma na nim nazwisk żołnierzy. Przy okazji dodam że poświęcenia pomnika dokonał pastor Williams pełniący wśród jeńców angielskich w obozie posługę duszpasterską.

W latach 1922-1923 podjęto w Wielkiej Brytanii decyzję o ekshumacji i przeniesieniu szczątków żołnierzy brytyjskich spoczywających na terenie całych Niemiec na 4 większe cmentarze. Jednym z miejsc stał się cmentarz w południowo-zachodnim Berlinie gdzie w latach 1924-1925 pochowano szczątki żołnierzy brytyjskich ze 146 miejsc pochówku rozsianych na terenie całych wschodnich Niemiec. Jednym z tych miejsc był cmentarz wojenny w Leszkowie. Komisja do Spraw Grobów Wojennych Wspólnoty Brytyjskiej podawała, że na tym cmentarzu spoczywało 76 żołnierzy brytyjskich, 5 Australijczyków, 3 żołnierzy pochodzących z wyspy Guernsey oraz jeden Kanadyjczyk. Wszyscy oni zmarli w latach 1915-1918. Wiemy stąd że na cmentarzu w Leszkowie znajdowały się mogiły 85 żołnierzy Wspólnoty Brytyjskiej. Komisja zaznaczyła również że 18 grobów nie zostało ekshumowanych (przyczyny nie podano).

Dalszy ciąg tej historii miał miejsce w 1960 roku. W pilskim archiwum zachował się dokument datowany w październiku tego roku z którego dowiadujemy się że wtedy ekshumowano szczątki i zabrano z cmentarza nagrobki 18 żołnierzy brytyjskich. Zgodę na przeprowadzenie prac wydał ówczesny Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Pile. Wnioskowało o to Biuro Opieki nad Grobami Obcokrajowców z siedzibą w Warszawie. Demontaż nagrobków i transport do Poznania zlecono Poznańskiemu Przedsiębiorstwu Robót Elewacyjnych. I tutaj ślad się urywa. Nie potrafię powiedzieć gdzie pochowano ekshumowane szczątki żołnierzy brytyjskich. Nie znam również żadnych fotografii z ekshumacji z lat 1924-1925 i 1960.
J23
PRZYJACIEL
Posty: 80
Rejestracja: 02 paź 2008, 23:33

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: J23 »

Jeśli chodzi o liczebność jeńców brytyjskich w pilskim obozie obawiam się że bez dotarcia do dokumentacji prowadzonej przez władze obozowe będzie to niemożliwe. Miejmy nadzieję że jeszcze coś z niej się uchowało i uda się do tych materiałów dotrzeć. Mogę podać jedynie wskazówkę w tym temacie. W jednym z numerów angielskiej gazety pt. "British Times" ukazującej się w obozie datowanej na 1918 rok wydrukowano imienną listę jeńców angielskich. Zawiera 199 nazwisk. Ciekawostką jest fakt że znajduje się na niej przywoływany w tym wątku szeregowiec W. O. Davies.
Liczba jeńców brytyjskich w pilskim obozie zapewne często się zmieniała ponieważ przerzucano ich do innych obozów.

Dlaczego na pomniku znajdują się inskrypcje z nazwiskami tylko 33 jeńców? Przyczyna wydaje się bardzo prozaiczna. Obelisk jest niedużych rozmiarów i w pewnym momencie po prostu zabrakło miejsca dla nowych inskrypcji. Nie zdecydowano się widocznie na ufundowanie np. dodatkowej tablicy, na której można byłoby umieścić pozostałe nazwiska i tak już zostało.

Swoją drogą często bywam w tych okolicach i na samym cmentarzu. Przez lata obserwuję jak to co jeszcze na nim pozostało jest systematycznie dewastowane i rozkradane przez różnego rodzaju wandali i złomiarzy. Odpowiednich władz nie stać nawet na ogrodzenie terenu cmentarza. Spieszmy się w wykonaniem dokumentacji tego co jeszcze pozostało bo już niedługo będzie on tylko historią. Pocięcie na "żyletki" zabytkowego żurawia z elektrowni pozostawiam bez komentarza!!!
Pozdrawiam
mania
Posty: 109
Rejestracja: 25 gru 2009, 13:58
Lokalizacja: Edynburg
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: mania »

Świetna robota J23!
235164 William Oscar Davies, 4 Bat.Yorkshire Reg. dostał się do niewoli 23 kwietnia 1917, repatriowany 2 grudnia 1918.

I noted too the memorial etched erected in 1916. Pt Davies states in his correspondence to his commanding officer:

'I myself cut the names of Forty British Soldiers who died in captivity at Schneidemuhl, Germany on the Swedish Granite Monument erected by their comrades in the Lager Cemetery'.

To jest fragment oświadczenia, które Pte Davies wysłał do swojego przełożonego po powrocie do domu. I w zasadzie na dzisiaj tyle tylko wiemy. Nazwiska z frontu pomnika to zmarli do połowy 1915, "boczne" pochodzą z końca wojny, zmarli w 1918 w lazarecie na Plottkenstr. (czy wiemy, gdzie był ten budynek?!). Co działo się w międzyczasie?
Z moich danych wynika również, ze było 85 grobów wspólnoty brytyjskiej w Leszkowie.

Całkowitą nowością jest natomiast fakt ekshumacji pozostałych 18 jeńców, prawdopodobnie do Poznania. Czy dokument z 1960 jest jakoś dostępny w archiwum?

Na temat życia jeńców w obozie jest trochę w archiwach australijskich, jest także rękopis Pte Joe Garvey'a ze Scot's Guards, który spędził tam niemal całą wojnę, może uda się do tego dotrzeć.

Dzięki za wyczerpujące wiadomości na ten temat!

m
J23
PRZYJACIEL
Posty: 80
Rejestracja: 02 paź 2008, 23:33

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: J23 »

Witam

Tak wspomniany dokument jest dostępny w pilskim archiwum.
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: SA108 »

mania pisze:Nazwiska z frontu pomnika to zmarli do połowy 1915, "boczne" pochodzą z końca wojny, zmarli w 1918 w lazarecie na Plottkenstr. (czy wiemy, gdzie był ten budynek?!).
http://forum.dawna.pila.pl/viewtopic.php?p=22129#p22129
Awatar użytkownika
pavvlo
ADMINISTRATOR
Posty: 786
Rejestracja: 04 kwie 2005, 23:27
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: pavvlo »

Zdjęcie przypadkiem znalezione w internecie.

Obrazek
WWI 1916 SCHNEIDEMUHL BRITISH POW MEMORIAL RPPC.
Awatar użytkownika
pavvlo
ADMINISTRATOR
Posty: 786
Rejestracja: 04 kwie 2005, 23:27
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: pavvlo »

Obrazek
wojtaq
MODERATOR
Posty: 318
Rejestracja: 13 gru 2008, 22:30
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: wojtaq »

Paweł, lejesz miód na moje skołatane serce!
Kiedy za sprawą troglodytów dewastujących pozostałości tej nekropolii tracę wiarę w człowieka, Ty przywracasz ją jednym zdjęciem... Co nie znaczy, że rehabilituję jednostki z dużymi brakami w łańcuchu rozwojowym :P
Awatar użytkownika
pavvlo
ADMINISTRATOR
Posty: 786
Rejestracja: 04 kwie 2005, 23:27
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: pavvlo »

Jeszcze jedno zdjęcie tego pomnika. Z tego co widać na zdjęciu, nie posiada jeszcze tak wielu inskrypcji jak dzisiaj.

Obrazek
adsk
Posty: 5
Rejestracja: 06 mar 2012, 15:09

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: adsk »

18 jeńców z Piły upamiętnionych jest na Cmentarzu Wojennym Wspólnoty Narodów w Poznaniu na Cytadeli - 1. rząd po lewej od wejścia na cmentarz. Pomiędzy stelami stoi większa stela/pomnik z następującą inskrypcją:

THE MEN
IN WHOSE MEMORY
THE HEADSTONES
IN THIS GROUP
HAVE BEEN ERECTED
DIED IN CAPTIVITY
DURING THE
1914 - 1918 WAR
AND ARE BURIED
IN THE PRISONER
OF WAR CEMETERY
AT PILA


Pozdrawiam,
Adam K.
adsk
Posty: 5
Rejestracja: 06 mar 2012, 15:09

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: adsk »

Na oficjalnej stronie Komisji Wspólnoty Narodów ds. Grobów WOjennych, w informacjach o cmentarzu w Poznaniu i w Berlinie, widnieją następujące informacje:

POZNAŃ: http://www.cwgc.org/find-a-cemetery/cem ... 20CEMETERY . „..and 18 known to have been buried at Pila (formerly Schneidemuhl) Prisoners of War Cemetery, all of whose graves could not be identified.

BERLIN: BERLIN SOUTH-WESTERN CEMETERY: „In 1922-23 it was decided that the graves of Commonwealth servicemen who had died all over Germany should be brought together into four permanent cemeteries. Berlin South-Western was one of those chosen and in 1924-25, graves were brought into the cemetery from 146 burial grounds in eastern Germany. ( .. ) The following cemeteries are among those from which graves were brought to Berlin South-Western Cemetery: - (…) SCHNEIDEMUHL PRISONERS OF WAR CEMETERY, in Posen, West Prussia, on the borders of Poland, contained the graves of 76 soldiers from the United Kingdom, five from Australia, three of the Royal Guernsey Light Infantry, and one from Canada, who died in 1915-1918. Eighteen of the graves could not be recovered.”

Pozdrawiam,
Adam K.
adsk
Posty: 5
Rejestracja: 06 mar 2012, 15:09

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: adsk »

Z dokumentów archiwalnych, opublikowanych niedawno na stronach Komisji, wynika że jeńcy byli pierwotnie pochowani w grobach zbiorowych z jeńcami innych narodowości, a na mogiłach były krzyże. Np.: http://www.cwgc.org/find-war-dead/casua ... YATES,%20W

Pozdrawiam,
Adam K.
mania
Posty: 109
Rejestracja: 25 gru 2009, 13:58
Lokalizacja: Edynburg
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: mania »

Obrazek Obrazek
mania
Posty: 109
Rejestracja: 25 gru 2009, 13:58
Lokalizacja: Edynburg
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: mania »

Dzięki adsk za tak wnikliwe potraktowanie tematu! Jak się okazuje czarny pomnik w Leszkowie jednak skrywa pewną tajemnicę!
A więc te nagrobki w Poznaniu są... jedynie upamiętnieniem tej osiemnastki, która wciąż spoczywa w takim razie w Pile?! Bo co oznacza: "Eighteen of the graves could not be recovered.”

Kiedy dotarłem do strony cmentarza w Berlinie dwa lata temu, w miejscu powyższego zdania było inne:
"Eighteen of these are still buried at Schneidemuhl" - Osiemnastu z nich jest wciąż pochowanych w S. "...z nich...", bo wcześniej jest mowa o tych ekshumowanych po wojnie do Poznania, w tej liczbie: "groby 76 żołnierzy z UK, 5 z Australii, 3 z Guernsey, 1 z Kanady - którzy zmarli w latach 1915-1918".

Zresztą pomnik na powyższym zdjęciu wyraźnie mówi, że SĄ pochowani na cmentarzu w S. a kamienie nagrobne ustawiono dla ich upamiętnienia... Pozostaje zagadka, dlaczego nie można ich było odnaleźć (?) skoro na jednym ze zdjęć wyraźnie widać ich pojedyncze groby z nazwiskami? Chociaż... może była inna przyczyna, dla której nie ekshumowano tej osiemnastki a kryje się ona pod słowem "recover" - "odzyskać, wydobyć".

Może ktoś ma jakiś pomysł?!

pozdrawiam!
m
adsk
Posty: 5
Rejestracja: 06 mar 2012, 15:09

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: adsk »

A czy to zdjęcie, z widocznymi nazwiskami, można gdzieś zobaczyć?!
Może to były osoby pochowane w grobach zbiorowych, dlatego nie zdecydowano się na ekshumację, zakładając, że nie da się rozpoznać szczątków jeńca angielskiego pośród szczątków innych osób.
Prawdopodobnie, tak samo postąpiono w Markajmach, decydując się na upamiętnienie symboliczne 39 jeńców, który nie ekshumowano i nie przeniesiono do Berlina.

Tutaj: http://www.cwgc.org na niektórych skanach widać numery grobów z cmentarza w Leszkowie.

Pozdrawiam,
Adam K.
mania
Posty: 109
Rejestracja: 25 gru 2009, 13:58
Lokalizacja: Edynburg
Kontakt:

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: mania »

Proszę bardzo:

Obrazek

Z lewej strony zdjęcia widoczny jest słupek z ogrodzenia pomnika.
adsk
Posty: 5
Rejestracja: 06 mar 2012, 15:09

Re: Tajemnica pomnika w Leszkowie

Post autor: adsk »

Dziękuję, wspaniałe zdjęcie! Widać wzajemne położenie pomnika i kaplicy prawosławnej.
To ciekawe, groby były indywidualne pierwotnie, a stało się coś, że Komisja ok. 10 lat później nie była w stanie ich odnaleźć.

Hm... w dokumentach CWGC z 1922 mają jeszcze indywidualne numery grobów, już w dokumentach z 1924 i 1925 widoczni na zdjęciu Browne, Cuthill, Devine i Stimpson mają klamrę łącząca te 4 groby w jedno z opisem - groby 1156-1159, Cross No 3, Collective Cross "Burried in this Row".
W 1925 jest jeszcze dopisek "Burried with other Nationalities" i Cross erected over Graves.
A wszyscy jako rząd 12 - 2 grupy po 4 groby.
Reszta to rząd 14.

Adam K.
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się