Remont pilskiego dworca PKP

[iru3]

Ale jak tu nie narzekać?
Jak bym widział postępy, dużą grupę robotników, zmiany - to zapewniam cię , ze bym chwalił modernizację.
Ale gdy mniej więcej raz na miesiąc jestem na tym dworcu,widzę kupki gruzu i listewek leżące pod oknami od początku inwestycji, widzę 3 robotników, jako - takie postępy na zewnątrz, wewnątrz mizerne to mam skakać z radości?
A co do twojego pytania, odpowiem tylko tak:
Minęło już 9 miesięcy od rozpoczęcia a zostało tylko 5.
Jak myślisz wyrobią się?

[Matey#24]

To nie do mnie pytanie, ale jak na moje oko, to nie ma szans... Kto wie, czy nie trzeba będzie większej sumy pieniędzy by wszystko zostało dobrze zrobione i tak jak należy... Ma tam być jakieś centrum monitoringu, ale ja jakoś nie widziałem przecisków pod ziemią by położyć jakieś kanały, czy kable... Nie jestem fachowcem i nie wiem jak to tam się nazywa... w każdym razie jest tragedia...

[Bocian]

@iru3, a jak się nie wyrobią to cóż strasznego się stanie?
Martwisz się, że wykonawca zapłaci kary umowne?

Pamiętam dobrze przebudowę wrocławskiego Dworca Głównego. Niedogodności dla pasażerów w przypadku Piły są nieporównywalnie mniejsze.

@Matey#24, nie ma nic złego w tym, że nie jesteś fachowcem i że masz wątpliwości. Ale jak na kogoś, kto się nie zna, wypowiadasz się z zaskakującą pewnością siebie. To, że nie widziałeś jakiegoś kabla nie znaczy, że go nie ma.
Jak chcesz wiedzieć, czy jakiś przecisk był robiony, poszukaj go w projekcie. Do ściągnięcia tutaj
Z tego rysunku wynika, że kabel teletechniczny istnieje.
W razie problemów z odczytaniem rysunków technicznych, służę pomocą.

[iru3]

Po prostu denerwuje mnie to - że startują w przetargach firmy z niską ceną a potem inwestycje ciągną się o wiele dłużej niż było w planie a nawet są przerywane i dotacja z UE przepada.
Można mnożyć - linia Reda - Hel , Kraków - Katowice , A1, A4 , most w Żywcu itp.

[ziolek]

Po prostu denerwuje mnie to - że startują w przetargach firmy z niską ceną a potem inwestycje ciągną się o wiele dłużej niż było w planie a nawet są przerywane i dotacja z UE przepada.
Można mnożyć - linia Reda - Hel , Kraków - Katowice , A1, A4 , most w Żywcu itp.

W pilskim przypadku też tak jest?

[iru3]

W sumie to nie wiem co tu jest. Wiem tylko to co widzę - powolny remont.

[Matey#24]

Pamiętam dobrze przebudowę wrocławskiego Dworca Głównego. Niedogodności dla pasażerów w przypadku Piły są nieporównywalnie mniejsze.

No bo i samo miasto, dworzec i węzeł jest zdecydowanie mniejszy, więc problemów nie ma prawa być, no chyba tylko jedynie w przypadku jakichś śnieżyc, wichur, czy innych katastrof.

Ale jak na kogoś, kto się nie zna, wypowiadasz się z zaskakującą pewnością siebie. To, że nie widziałeś jakiegoś kabla nie znaczy, że go nie ma.

Nie z pewnością siebie, a z tym co widzę na podstawie zdjęć i tego co widzę będąc w okolicy dworca przynajmniej 5 razy na dzień. Robiono windę dla niepełnosprawnych i tylko to utkwiło mi w pamięci :)

Z tego rysunku wynika, że kabel teletechniczny istnieje.

Z chęcią bym zobaczył, ale niestety Java mi się popsuła na komputerze. A druga strona medalu jest taka, że na mapach może on i być, ale czasem jest tak, że nic nie ma...

[maritim]

@iru3, a jak się nie wyrobią to cóż strasznego się stanie?
Martwisz się, że wykonawca zapłaci kary umowne?

Ciekawe podejście...no w sumie-coś się stanie? A te kary -to -myślisz-zapłacą...?

[Bocian]

Nie no jasne... załóżmy z góry, ze wszyscy oszukują, opieprzają się i chcą wszystkich dookoła oszukać.
Ale wtedy ja się wypisuję z tej dyskusji, bo to do niczego konstruktywnego nie prowadzi. Zwłaszcza, że nikt z dyskutantów nie ma wiedzy na temat rzekomych opóźnień i ich przyczyn.

A opóźnienia zdarzają się wszędzie - także naszych zachodnich sąsiadów, uchodzących za naród bardzo solidny. Berlińskie lotnisko ma kilka lat opóźnienia. Kłopoty były też z tamtejszym dworcem głównym.

[Aragorn]

Zdjęcia wykonała pani Beata Dudzińska, zostały umieszczone one na FB, jako że nie każdy posiada konto, zamieszczam je też tutaj.




Stan na 14.02.2015

[ziolek]

Przyczyn takiego a nie innego tempa robót może być bardzo wiele, łącznie z tą przyczyną, iż tempo jest takie, gdyż takie tempo zaplanowano, a na roboty które najbardziej cieszą oko przyjdzie jeszcze pora.

Tym czasem niektórzy już publicznie wydali osąd, iż wszystkiemu winien wykonawca. Przy okazji pojawiło się też psioczenie na często niewinne kryterium najniższej cenny.

Moja prośba: jeśli już chcemy narzekać to róbmy to z głową.

W każdym razie dziś w prasie widziałem ogłoszenie PKP S.A. o poszukiwaniu najemców lokali na pilskim dworcu, z terminem rozpoczęcia najmu w IV kwartale 2015 r.

[sasquie]

Wszystko się zgadza. Tylko przewidziany termin zakończenia remontu dworca to II kwartał (właśnie wg. ogłoszenia PKP Nieruchomości), więc SKB ma 4 miesiące na zamknięcie prac. Choć z drugiej strony autorzy twierdzą też, że na dworcu będzie funkcjonować, cyt. "Urząd Miasta Piła"...

[TenObcy]

Według mnie termin podany jest, jako czas liczony od dnia podpisania umowy 65 tygodni, ale niestety nie wiem dokładnie, od kiedy liczony, myślę, że to nie 4 miesiące tylko więcej do końca terminu. Widać, że ludzie, którzy są tak bardzo zatroskani o przebudowę dworca nie znają podstaw prowadzenia inwestycji budowlanych i chętnie rozliczają postęp robót. A ja myślę, że skoro spółka PKP przeprowadziła już kilka inwestycji i wie jak rozliczać wykonawców z pracy, jakie przeprowadzili i jeśli termin byłby zagrożony to już podejmowaliby jakieś kroki, aby temu zaradzić, poza tym jest jeszcze biuro nadzoru inwestycyjnego, które z ramienia PKP prowadzi cała inwestycję. Jeśli mówimy, że z zewnątrz nie widać postępu robót to pytam się jak robić tynk elewacyjny, jeśli w nocy są ujemne temperatury a w dzień nie przekraczają 5 stopni może ktoś zna taką technologię, która daje gwarancję pracy poniżej 5 stopni. Dla krytyków warto odwiedzić stronę GW i sprawdzić ich poprzednie realizację. Widać, że to nie pierwszy zabytkowy dworzec, który robią, więc jeśli nasz Pilski ma wyglądać jak ich poprzednie realizację niech termin będzie przekroczony.

[iru3]

A ja myślę, że skoro spółka PKP przeprowadziła już kilka inwestycji i wie jak rozliczać wykonawców z pracy, jakie przeprowadzili i jeśli termin byłby zagrożony to już podejmowaliby jakieś kroki, aby temu zaradzić, poza tym jest jeszcze biuro nadzoru inwestycyjnego, które z ramienia PKP prowadzi cała inwestycję.

:D ojjj to ty PKP słabo znasz...
Pierwszy lepszy przykład - modernizacja linii kolejowej E 59 Wrocław - Poznań. FCC "modernizuje" to od stycznia 2011, do zrobienia było 32 km torów. Jest wielkie opóźnienie a wręcz grozi utrata setek milionów zł z UE a PKP PLK dopiero teraz zastanawia się nad zerwaniem umowy...
Takie przypadki podejmowania kroków przez PKP jak to mówisz można mnożyć.

A Prezydent Piły wraz z senatorem to po co się udali w zeszłym tygodniu do PKP? Bo są duże opóźnienia przy modernizacji dworca i są tym zaniepokojeni.

[TenObcy]

Musisz być w bliskich kontaktach z Prezydentem skoro wiesz, w jakich sprawach jeździ do PKP, bo wydaje mi się, że może chodzi raczej o brak projektu technologii kuchni, do której miasto stara się o dofinansowanie i która miała być dostarczona do końca zeszłego roku przez miasto.
Jeśli chodzi o PKP to nie wiem, co się dzieje z inwestycją, którą opisujesz, ale więc, że jeżeli mają podstawy do zerwania umowy to wykorzystują ten fakt bardzo szybko na różne sposoby. Zachowania i polityka, jaką prowadzi PKP jest ściśle określona i jak to zawsze jest w korporacjach. Więc pozostawmy te problemy wszystkim mądrym głowom, które biorą grubą kasę za piastowane stanowiska.

[iru3]

Umowę z firmą SKB podpisano 06.05.2014
Na prace przewidziano 65 tygodni czyli 16 miesięcy.
Więc prace powinny zakończyć się do sierpnia 2015.

[BOB WYATT]

Faktycznie taki mają termin, ale pamiętajmy że obiekt jest pod ochroną konserwatora i wszelkie niespodzianki które nie były umieszczone w planach remontu muszą być konsultowane i wykonawca może wnioskować o przedłużenie terminu remontu.

Pozdrawiam

[ziolek]

[iru3]

Jeśli chodzi o PKP to nie wiem, co się dzieje z inwestycją, którą opisujesz, ale więc, że jeżeli mają podstawy do zerwania umowy to wykorzystują ten fakt bardzo szybko na różne sposoby. Zachowania i polityka, jaką prowadzi PKP jest ściśle określona i jak to zawsze jest w korporacjach. Więc pozostawmy te problemy wszystkim mądrym głowom, które biorą grubą kasę za piastowane stanowiska.

To już ci mówię - dzisiaj PKP zerwało umowę z FCC - gdzie zaawansowanie prac na 4 miesiące przed końcem kontraktu wynosiło 28%! Od stycznia 2011 wykonano 28% inwestycji?
Gdzie było PKP do tej pory? Gdzie był nadzór? Cały czas przez te lata PKP twierdziło, że nie ma opóźnienia.
Całą dotację na tę linię UE zabierze. Kilkaset milionów zł.

[Miłomi]

Asy wywiadu, a może by tak dostrzec subtelną różnicę pomiędzy PKP Nieruchomości (czy Oddziały Gospodarowania Nieruchomościami itd.) i PKP PLK? To są dwie odrębne firmy, które kierują odrębnymi inwestycjami. To, że remonty i budowy linii kolejowych za setki milionów idą opornie ma się nijak do remontów budynków max. za kilka/kilkanaście milionów każdy, których w ostatnich latach wykonano z powodzeniem kilkanaście. Odpowiadają za to kompletnie inni ludzie. Defetyzm jest myślą przewodnią tego forum, to takie polskie.

[iru3]

Masz rację remonty dworców idą w miarę sprawnie w Polsce.

[Krzysztof Ju]

@Miłomi odnośnie: "Defetyzm jest myślą przewodnią tego forum, to takie polskie". Czy nie za daleko pojechałeś rzutując zdanie/postawę kilku użytkowników na wszystkich kilkudziesięciu aktywnych albo w ogóle na całe forum mając na myśli tylko ten wątek? I proszę też, prośba do wszystkich, by nie stosować argumentów personalnych i innych argumentów pozamerytorycznych oraz nieuczciwych.

[iru3]

Asy wywiadu, a może by tak dostrzec subtelną różnicę pomiędzy PKP Nieruchomości (czy Oddziały Gospodarowania Nieruchomościami itd.) i PKP PLK? To są dwie odrębne firmy,
Są to firmy wchodzące w skład jednej grupy.

ma się nijak do remontów budynków max. za kilka/kilkanaście milionów każdy, których w ostatnich latach wykonano z powodzeniem kilkanaście.

I z powodzeniem kilkanaście popsuto:
Dworzec w Szczecinie - czekano całą perspektywę unijną i na sam jej koniec dopiero ogłoszono przetarg, inwestycja za 100 mln zł już ma duże opóźnienie, do końca roku nie zostanie wykonana i grozi odebranie dotacji UE.
Dworzec w Poznaniu zwany chlebakiem lub centrum handlowym z wydzieloną małą powierzchnią na sprawy dworcowe/kolejowe - o tym można pisać dziesiątkami stron...
Wrocław - pięknie odnowiony dworzec - już powróciły śmierdzące budy z kebabami, kioski z wszystkim i niczym. Sporo tego jest.
W Wałczu na dworzec też byli chętni ale lepiej niech się zawali...
Nie ma sensu ta rozmowa - zaczekajmy do lipca - sierpnia wtedy okaże się jak wypadła ta modernizacja.

[ziolek]

A skąd przekonanie, że zerwanie kontraktu to zawsze dobry pomysł?

[Miłomi]

Asy wywiadu, a może by tak dostrzec subtelną różnicę pomiędzy PKP Nieruchomości (czy Oddziały Gospodarowania Nieruchomościami itd.) i PKP PLK? To są dwie odrębne firmy,
Są to firmy wchodzące w skład jednej grupy.

ma się nijak do remontów budynków max. za kilka/kilkanaście milionów każdy, których w ostatnich latach wykonano z powodzeniem kilkanaście.

I z powodzeniem kilkanaście popsuto:
Dworzec w Szczecinie - czekano całą perspektywę unijną i na sam jej koniec dopiero ogłoszono przetarg, inwestycja za 100 mln zł już ma duże opóźnienie, do końca roku nie zostanie wykonana i grozi odebranie dotacji UE.
Dworzec w Poznaniu zwany chlebakiem lub centrum handlowym z wydzieloną małą powierzchnią na sprawy dworcowe/kolejowe - o tym można pisać dziesiątkami stron...
Wrocław - pięknie odnowiony dworzec - już powróciły śmierdzące budy z kebabami, kioski z wszystkim i niczym. Sporo tego jest.
W Wałczu na dworzec też byli chętni ale lepiej niech się zawali...
Nie ma sensu ta rozmowa - zaczekajmy do lipca - sierpnia wtedy okaże się jak wypadła ta modernizacja.

Owszem wchodzą w skład tej samej grupy, ale to nie są ci sami ludzie, którzy decydują zarówno w kwestiach inwestycji jak np. regulaminu prowadzenia pociągów. W ten sam sposób można gloryfikować PKP bo jedna pani w departamencie sprzątaczek na Podkarpaciu świetnie zarządza, lub pluć na nieudolnego pana, który był niemiły jak sprzedawał bilet w Suwałkach. Generalizując nie dojdziemy nigdzie, chyba że każdy facet z widłami to Posejdon...
"Popsuty" chlebak to kwestia estetyczna, a gust jest rzeczą względną, o której się nie dyskutuje.
Wrocławskie budy i smród- co one mają do tego czy remont poszedł sprawnie? Kwestia zarządzania obiektem po oddaniu do użytku leży w gestii menadżera dworca, a nie centrali nadzorującej przetarg i wykonanie robót budowlanych.
Skoro uogólniamy, że PKP nie pilnuje inwestycji i w Pile będzie jak wszędzie czyli najtaniej, za długo i do niczego to może jednak uczciwie podejść i porównać rzetelnie inwestycje PKP w zakresie dworców? Czy to już za dużo i męczy? Lista dworców (niekompletna, bo aż tak mi się nie chce) ostatnimi czasy zmodernizowanych: Brzeg Dolny, Gniezno, Biała Podlaska, Nowy Sącz, Radom, Rawicz, Kutno, Przemyśl, Tarnów, Rabka, Kościan, Legnica, Kostrzyn nad Odrą, Lębork, Poraj, Pszczyna, Sławno, Swarzędz, Rumia, Warszawa Stadion, Warszawa Wschodnia, Międzyrzec Podlaski, Myszków, Poznań Letni, Środa Wlkp., Zgierz, Zielona Góra, Jarocin, Kępno, Kluczbork, Sieradz, Przeworsk, Puszczykowo, Terespol, Wałbrzych, Radomsko, Świebodzice, Wronki, Bochnia, Piotrków Trybunalski, Brzesko, Chodzież, Działdowo, Elbląg, Gorzów, Wrocław Kuźniki, Wrocław Mikołajów, Wrocław Pracze, Zawiercie, Gdynia, Iława, Katowice, Koło, Krzeszowice, Leszno, Leżajsk, Łańcut, Luboń, Malbork, Modlin, Pabianice, Ostrów Wlkp. itp. itd.
Jeżeli argumentem dla tezy, że dworzec w Pile na pewno będzie "popsuty" jest to, ze PKP "psuje" dworce w Polsce i ogólnie jest do niczego to chyba ten argument właśnie upadł i zostaje zwykłe marudzenie wiecznie niezadowolonych.