Zakładając temat miałem na myśli wydarzenia kryminalne, które wstrząsnęły Piłą i jej okolicą i nie zostały rozwiązane np.: zaginięcie i do dzisiaj nieodnalezienie dziewczynki Darii, która mieszkała koło gazowni, lub zamordowanie dyrektora Domu Kultury a mordercy jego nadal są na wolności.

Może to nie kryminał, ale daje dużo do myślenia. Od pewnego czasu w Pile nasilają się samobójstwa. Co róż słychać o topielcach w rzece, skoków z wieżowca itp. Ostatnio koło mostu na Okólnej pojawiło się dużo zniczy. Podszedłem do grupki ludzi i spytałem się co się stało. Matka chłopaka który się tam powiesił zapalała kolejny znicz a na drzewie jest kartka z kondolencjami. Oczywiście każdy przypadek jest inny, ale daje to pewne przemyślenia. Co się dzieje w tej Pile.

Wasze miasto jest tak tajemnicze, że nie zdziwiłbym się jakby duchy hitlerowców zmuszały ludzi do samobójstw.