Pomniki w Kalinie
Pomniki w Kalinie
Wśród kilku setek skanów zdjęć i pocztówek Schneidemuhl, które dostałem od brata znalazłem ciekawy pomnik, wiecie co to jest?
Jest to pomnik z Königsblick, czyli z Kaliny. Postawiony z inicjatywy dra. Radatza (dyrektora gimnazjum w Pile).
Napisane jest na nim:
Nigdy Niemcze nie zapomnij co ślepa nienawiść Ci zabrała. Oczekuj godziny, która zmaże hańbę krwawiącej granicy: Gdańsk, Grudziądz, Chełmno, Starogard, Poznań, Bydgoszcz, Gniezno, Chodzież, Rawicz, Inowrocław, Toruń, Leszno.
Dzisiaj po pomniku pozostał tylko fundament.
Napisane jest na nim:
Nigdy Niemcze nie zapomnij co ślepa nienawiść Ci zabrała. Oczekuj godziny, która zmaże hańbę krwawiącej granicy: Gdańsk, Grudziądz, Chełmno, Starogard, Poznań, Bydgoszcz, Gniezno, Chodzież, Rawicz, Inowrocław, Toruń, Leszno.
Dzisiaj po pomniku pozostał tylko fundament.
Raczej nie, na tym pomniku jest właśnie napis:
który to wywołał duży konflikt dyplomatyczny i w wielu źródłach wspominane jest, że stał on w Kalinie, czyli pomnik "wśród dębów" jest chyba innym pomnikiem.Aragorn pisze:Nigdy Niemcze nie zapomnij co ślepa nienawiść ci zabrała. Oczekuj godziny, która zmaże hańbę krwawiącej granicy: Gdańsk, Grudziądz, Chełmno, Starogard, Poznań, Bydgoszcz, Gniezno, Chodzież, Rawicz, Inowrocław, Toruń, Leszno.
Oto pomnik z Kaliny- pocztówka z moich zbiorów- załączam również drugą stronę pocztówki, może komuś uda się odczytać korespondencję :)
Dodałem jeszcze fotkę fundamentu, istnieje do dziś.
Dodam, że pomnik skierowany był na dawny most łączący Kalinę z Motylewem. Przy zabudowaniach widoczne ślady po moście, trochę hałaśliwy piesek przy zabudowaniach.
viewtopic.php?t=127
Dodałem jeszcze fotkę fundamentu, istnieje do dziś.
Dodam, że pomnik skierowany był na dawny most łączący Kalinę z Motylewem. Przy zabudowaniach widoczne ślady po moście, trochę hałaśliwy piesek przy zabudowaniach.
viewtopic.php?t=127
- obserwator
- Posty: 320
- Rejestracja: 16 sty 2006, 07:51
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Podziękowano: 1 raz
- Kontakt:
Kartka wysłana z Bydgoszczy w marcu 1940 roku, czyli na początku obecności Uebermenschen w Polsce. Skromny Rudolf Gallentier, szeregowiec 2 pułku piechoty skoszarowany w tym mieście pisze (z błędami) do swojej żony (?) cyt: " Mam właśnie czas napisać kilka słów. Tutaj jest bardzo ładnie. Zostanę tutaj zapewne 6 do 8 tygodni. Pozdrawiam was. Rudolf.....(swoją drogą, co mu się podobało w Bydgoszczy???? :))
- BOGDAN
- PRZYJACIEL
- Posty: 1001
- Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
- Lokalizacja: Piła - Staszyce
- Podziękowano: 1 raz
Pomnik został zlikwidowany w czasie budowy linii wysokiego napiecia, która tam przebiega. Jeszcze w początkach lat 60-tych istniał kompletny pomnik (z metalowym medalionem). Przypuszczam, iż ów kamień może być wbetonowany w fundament pod pobliski słup energetyczny. Inaczej musiałby tam być. Tego nie da się zabrać w kieszeń czy też na taczki. Do rzeki też jest kawałek. Spychając go ze wzniesienia trzeba by było liczyć się z uszkodzeniem torów kolejowych (droga asfaltowa powstała później). A wywozić go stamtąd??? Niby po co??? Jednakże znając pomysły "niektórych" wszystko mogło się zdarzyć.
- BOGDAN
- PRZYJACIEL
- Posty: 1001
- Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
- Lokalizacja: Piła - Staszyce
- Podziękowano: 1 raz
Uratowało go chyba niezbyt dogodne położenie - teren pofałdowany. Trudno tam było dojechac samochodem. Stał sobie na uboczu i tak naprawdę to nikomu "ważnemu" specjalnie nie rzucał się w oczy. Być może ówczesne władze niezbyt dużo o nim wiedziały, a Niemcy, którzy pozostali, niezbyt nim się chwalili. Tak naprawdę, to nigdy nie mogłem zrozumieć walki z kulturą. Próbowali to już prawie wszyscy. I dzieki niebiosom, niezbyt się to im udało, bo byśmy nie mieli piramid, Akropolu, Kapitolu i wiele, wiele innych zabytków. W świecie stoi bardzo dużo pomników, które mogą "przeszkadzać" z różnych względów, ale historii na szczęście nie da się zakłamać. Choćby po wiekach, ale prawda zawsze wyjdzie na jaw.
A może by trzeba zapytać mieszkańców Kaliny, może ktoś pamięta co się z nim stało?
Ale zastanawia mnie jedno, okolice północnej, zachodniej i południowej cześci Piły znałem dobrze. Nigdzie nie spotkałem żadnego dużego głazu. A ten z Kaliny ma dość olbrzymie rozmiary. Wątpię, aby na okolicznych terenach ziemi pilskiej występowały takie głazy. Nigdy dotąd nie słyszałem. Co na to geolodzy? Mam wrażenie,że ktoś mogł extra przywieżć, ale do lasu? Jakim sprzętem? Ustawić między drzewami? Na dzień dzisiejszy nie widzę w tym sensu.
Dziś właśnie w mieście, w którym żyję zwróciłem uwagę na jedną rzecz >glaz<.
Niby nic dziwnego, ale to artystyczny falsyfikat, odlany z cementu i dobrze podretuszowany.
Czy ten z Kaliny niemógł być czymś takim? Można by go było wtedy łatwo zniszczyć.
Nie wiem mogę się mylić. Na Foto wyżej zastanawia mnie jedno - jego gładka, jakby wypolerowana struktura nie pasująca do mniejszych kamieni niżej.
Tom
Ale zastanawia mnie jedno, okolice północnej, zachodniej i południowej cześci Piły znałem dobrze. Nigdzie nie spotkałem żadnego dużego głazu. A ten z Kaliny ma dość olbrzymie rozmiary. Wątpię, aby na okolicznych terenach ziemi pilskiej występowały takie głazy. Nigdy dotąd nie słyszałem. Co na to geolodzy? Mam wrażenie,że ktoś mogł extra przywieżć, ale do lasu? Jakim sprzętem? Ustawić między drzewami? Na dzień dzisiejszy nie widzę w tym sensu.
Dziś właśnie w mieście, w którym żyję zwróciłem uwagę na jedną rzecz >glaz<.
Niby nic dziwnego, ale to artystyczny falsyfikat, odlany z cementu i dobrze podretuszowany.
Czy ten z Kaliny niemógł być czymś takim? Można by go było wtedy łatwo zniszczyć.
Nie wiem mogę się mylić. Na Foto wyżej zastanawia mnie jedno - jego gładka, jakby wypolerowana struktura nie pasująca do mniejszych kamieni niżej.
Tom
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.