Stosunki polsko-ukraińskie

[ziolek]

Nie twierdzę, że puszkę Pandory otworzyła administracja. Administracja daje do popisu osobom, które puszkę mogą chcieć otworzyć np. tworząc z forum Dawnej Piły tubę kremlowskiej propagandy.

[adam]

Aż strach pomyśleć kogo byś ze mnie zrobił gdybym publicznie upominał się o prawdę o katastrofie smoleńskiej, kogo wtedy byłbym tubą?

[Krzysztof Ju]

Ziolku, ale nie jest zadaniem moderacji oceniać czy dane słowa są prawdziwe/zgodne z rzeczywistością czy też skutecznym marketingiem Moskwy (lub Kijowa/Warszawy/Brukseli/Waszyngtonu/itd.) fałszującym jakąś prawdę. To jest kwestia argumentacji między polemizującymi a w przyszłości - kwestia poważnej analizy źródeł, raportów, odtajnionej dokumentacji, relacji świadków. Ja wierzę, że ludzie mają swój rozum i nie łykają bezkrytycznie wszystkich informacji z mediów i innych źródeł.

Jeśli o mnie chodzi - nie wierzę żadnej stronie wojny ukraińsko-rosyjskiej. Wydaje mi się, że Ukraińcy są ofiarami kolejnych bogatych elit, które tym razem wolą robić interesy bez Rosji a najbardziej ucierpią zwykli ludzie, bez znaczenia po której stronie granicy będą. Jeśli chodzi o zbrodnie popełnione na pograniczu polsko-ukraińskim - polityka nie powinna się mieszać do faktografii a jeśli już, to powinna umieć się przyznać do błędów swoich przodków i nie przemilczać ich.

[adam]

Ukraińcy mają tak słabą znajomość swojej historii, iż wielu nawet nie wie o zbrodniach na Wołyniu.

I pewnie dlatego, z tego powodu Polakom, którzy o tej historii mówią przypisuje się bycie tubą kremlowskiej propagandy.

[ziolek]

A może to Rosja chcę wciągnąć świat w wojnę? Nie sądzisz?

Aby tak było, to Rosja musiałaby stać za obaleniem demokratycznie wybranego rządu na Ukrainie przez bojówki nazistowskie.

Mnie zastanawia, po co Ukraińcy mieliby prowokować wojnę.

Mnie zastanawia jakie szanse ma na utrzymanie się przy władzy obecny rząd ukraiński, dodatkowo chcący utrzymać granice Ukrainy, którą otrzymali w prezencie od komunistów, a których teraz tak nienawidzą, bez pomocy Zachodu.

Brzmi jak przepisane z kremlowskich propagandówek.

[adam]

Nie czytuje rosyjskich propagandówek, ponieważ co miałbym tam dla mnie ciekawego znależć?
Wiem natomiast, że sporą kopalnią wiedzy dla naukowców zajmujących się stosunkami ukraińsko-polskimi są archiwa rosyjskie, dotyczące zwalczania UPA przez NKWD. Jeśli znajdowane są tam informacje pokrywające się faktami historycznymi to czy też są one kremlowską propagandą?

[ziolek]

Czy Ty czytasz uważnie co ja piszę?

[adam]

Czy coś przeoczyłem w Twojej poprzedniej wypowiedzi?

[ziolek]

Oczywiście.

[adam]

Jeśli jakieś moje wypowiedzi kojarzą Ci się z wypowiedziami innych osób, to jednak byłbym ostrożny z wyciąganiem pochopnych wniosków. Swego czasu byłem na tym forum zaatakowany bo moja wypowiedz skojarzyła się komuś z tezami partii PIS, Ty natomiast podczas moich ostatnich wypowiedzi znalazłeś analogię z tezami partii Zmiana, czy trzeba zaraz wszystkie wypowiedzi kojarzyć z partyjniactwem? Przecież nie kryję się z tym na forum, że to co obserwuję na co dzień, porównuję z tezami Feliksa Konecznego.

[adam]

No i się zaczeło.

Szef SLD: na Ukrainie coraz silniejszy nacjonalizm, potrzebna reakcja parlamentu » http://www.tvn24.pl

Ciekawe co na to, ci z największych patriotów, co to na Majdanie z ukraińskimi nazistami wznosili faszystowskie pozdrowienia :D

[ziolek]

Premier Miller mówi Putinem i usprawiedliwia rosyjską inwazję » http://wyborcza.pl

[adam]

I pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu po katastrofie smoleńskiej ten Putin i ci jego Rosjanie nie byli wcale tacy żli, a tu wyszło szydło z worka, prawda?
Mnie interesują dalsze losy projektu proponowanej przez SLD uchwały.

[ziolek]

W związku ze zjazdem partii neonazistwoskich w rosyjskim Petersburgu, od Leszka Milera oczekuje analogicznego oburzenia, jak w sprawie nacjonalistów ukraińskich.

W Sankt Petersburgu odbył się zjazd "zdrowych konserwatystów". Przyjechali przedstawiciele ugrupowań nacjonalistycznych, neofaszystowskich i neonazistowskich z 15 krajów. Nie było nikogo z Polski » http://rebelya.pl

[adam]

No przecież to są jego słowa, więc gdzie widzisz problem:

"Obserwujemy gwałtowny wzrost tendencji nacjonalistycznych w Rosji i na Ukrainie. Jeśli chodzi o Rosję, te tendencje poddane są krytyce przez wiele środowisk i oficjalne czynniki polskie. Jeśli chodzi o Ukrainę, panuje w tej sprawie całkowite milczenie - powiedział szef SLD Leszek Miller podczas sobotniej konferencji prasowej w Warszawie".

[ziolek]

Dlatego w jednym przypadku konieczna jest reakcja parlementu, a w drugim nie? Sam sobie przeczy.

[adam]

Czy w Rosji są upamiętniani rosyjscy naziści na szczeblu parlamentu i państwa?

[ziolek]

A co ma to do rzeczy?

[ziolek]

By reagować coś musi mieć miejsce na szczeblu parlamentu i państwa?

[ziolek]

Ludzi protestujących przeciwko zjazdowi zatrzymała policja. To nie były działania państwa?

[adam]

A to, że parlament i państwo jest reprezentantem narodu, a jakieś spotkanie neonazistów, reprezentuje ich samych.

[ziolek]

I znowu nie czytasz :)

[adam]

Myślę, że wyraziłem się jasno, jeśli natomiast Ty nie jesteś w stanie rozróżnić czym jest spotkanie neonazistów a czym jest upamiętnienie zbrodniarzy nazistowskich przez władze państwowe, to co ja Ci mogę więcej pomóc.

[ziolek]

Tolerowanie przez władze rosyjskie zjazdu europejskich neoznazistów i zamykanie ust tym, którzy protestują przeciwko jest problemem wysokiej rangi. Jeśli chcemy być sprawiedliwi, to skoro bulwersujemy się uchwałą parlamentu ukraińskiego, tak powinniśmy również bulwersować się zjazdami neonazistów w Rosji.

I przy okazji:
Сьогодні всі російські ЗМІ говоритимуть про "фашистську" Раду » http://espreso.tv/news/2015/03/05/u_rad ... hukhevycha

Znajdź proszę słowo o tym, iż Szuchewicz był zbrodniarzem? Cisza w tej kwestii, prawda? Jeśli ukraiński portal w tej kwestii milczy, to jak zbrodnie na Wołyniu mają w świadomości przeciętnego Ukraińca zaistnieć?

Swoją drogą przykre, iż Espreso.tv z którym współpracują polscy dziennikarze, o kwestii zbrodni Szuchewicza milczy.

Żeby było jasne - oświadczam, iż również mnie bulwersuje ta uchwała ukraińskiego parlamentu i powinna ona się spotkać z reakcją władz Polski. W szczerość słów Leszka Milera jednak nie wierzę, gdyż jest to osoba, która objawiała już przejawy kremlofili, a uchwałę parlamentu ukraińskiego oceniam tylko jako tzw. "wodę na młyn" dla jego antyukraińskich poglądów. Nie kojarzę jego krytycznych słów wobec zachowań rosyjskiego reżimu.

Ostatnio dla wielu Ukraina stała się "chłopcem do bicia". A to oburzają się wobec faktu, iż naród ukraiński powstał przeciw rządzącemu tyranowi, zapominając iż podobne słuszne bunty przechodziły już przez Europę, w tym i przez Polskę. A to szukają usprawiedliwień dla wojny w Donbasie i okupacji Krymu, zapominając czym jest agresja wojskowa, jak bywa podła i bezprawna i jak krzywdząca była dla Polski. A to doszukują się międzynarodowych spisków i Ukraińców porównują do podżegaczy wojennych, co w przypadku obrony ojczyzny jest po prostu absurdem.

Ukraińców i Ukrainę można za wiele krytykować (i sam to niekiedy czynie), ale niektórzy chyba zatracili się w tym i zgubili w tym zdrową miarę.

[adam]

Ziołek w Niemczech partia neonazistowska jest legalna, mało tego poprzez nowe prawo wyborcze, które zawdzięczamy zresztą presji jaką wywierała na Unię Europejską Polska pod rządami PIS niemieccy neonaziści dostali się do Europarlamentu. Nikt jednak ani w Niemczech, czy w Brukseli nie hołduje zbrodniarzom wojennym.

Znajdź proszę słowo o tym, iż Szuchewicz był zbrodniarzem? Cisza w tej kwestii, prawda? Jeśli ukraiński portal w tej kwestii milczy, to jak zbrodnie na Wołyniu mają w świadomości przeciętnego Ukraińca zaistnieć?

Swoją drogą przykre, iż Espreso.tv z którym współpracują polscy dziennikarze, o kwestii zbrodni Szuchewicza milczy.

Osoby stojące za Espreso.tv robią to z pełną świadomością, dobrze wiedzą kim był Szuchewicz.
Wspominałem, że w Polsce odbywały się szkolenia ukraińskich nacjonalistów, ciekawe co to będzie, gdy się to okaże prawdą, że miało coś takiego miejsce powiedzmy w Krakowie.

W szczerość słów Leszka Milera jednak nie wierzę, gdyż jest to osoba, która objawiała już przejawy kremlofili, a uchwałę parlamentu ukraińskiego oceniam tylko jako tzw. "wodę na młyn" dla jego antyukraińskich poglądów. Nie kojarzę jego krytycznych słów wobec zachowań rosyjskiego reżimu.

Od lat obserwuję zachowania polskich polityków w kwestii upamiętnienia ludobójstwa na Wołyniu. Uważam, Miller traktuje tą tragedię jako rozgrywkę polityczną, nie wierze w jego szczere intencje. Niemniej jednak interesuje mnie reakcja innych polityków na ostatni projekt uchwały dotyczący Ukrainy. Wczoraj miał wpłynąć do Sejmu. Jeśli natomiast będziemy iść tym rozumowaniem, że Miller i Putin to osoby sobie sprzyjające to dojdziemy do absurdu, że przyjaciele Putina wprowadzili Polskę do Uni Europejskiej i Nato.

Ostatnio dla wielu Ukraina stała się "chłopcem do bicia". A to oburzają się wobec faktu, iż naród ukraiński powstał przeciw rządzącemu tyranowi, zapominając iż podobne słuszne bunty przechodziły już przez Europę, w tym i przez Polskę. A to szukają usprawiedliwień dla wojny w Donbasie i okupacji Krymu, zapominając czym jest agresja wojskowa, jak bywa podła i bezprawna i jak krzywdząca była dla Polski. A to doszukują się międzynarodowych spisków i Ukraińców porównują do podżegaczy wojennych, co w przypadku obrony ojczyzny jest po prostu absurdem.

Te słowa mogę skomentować tylko w ten sposób, że osoba, która to wymawia uprawia zwykłą propagandę, lub nie ma zielonego pojęcia o Ukrainie jej historii i ludziach ją zamieszkujących.