Nie. Mowa, o nieistniejącym już cmentarzu, znjdującym się w miejscu dzisiejszego parku między ulicami Śniadeckich, Dąbrowskiego i Bema.

Acha. dzięki. To tutaj była kaplica? Nie wiedziałem.

Lato 2008, Cmentarz żołnierzy z I wojny światowej k/dawnego Krematorium:



Wiele Przykrytych jest cienką warstwa piasku, jak płyta nr.1
To tylko 4 małe płyty nagrobne, jest ich dużo. Przypuszczam że chowano tam tylko prochy zmarłych albowiem na tym cmentarzu nie ma tradycyjnych pomników nagrobnych lecz tylko małe tablice.

Tom

Być może zdjęcia owych nagrobków zostały już gdzieś tu umieszczone, aczkolwiek te są mojego autorstwa, samodzielnie znalezione ;)

Wykonane gdzieś na początku 2008.


pozdrawiam

Dziś to odnalazłem, lepszej jakości:

Cmentarz Żydowski.




Obecne Miejsce po Cmentarzu.

Tom

Cześć! mam pytanie: czy ktoś może mi wyjaśnić (jak chłop krowie na rowie :mryellow: ) jak znaleźć cmentarz choleryczny? bo moje dzisiejsze 2-godzinne poszukiwania nie dały niestety rezultatu :cry: . udało mi się odnaleźć (chyba) tablice informującą o tym cmentarzu, ale niestety pozostała po niej tylko "ramka". W którą stronę trzeba skręcić na "skrzyżowaniu" przy niej żeby tam trafić (interesuje mnie droga od strony Leszkowa)?

Od strony Leszkowa trzeba iść zielonym (?) szlakiem rowerowym. Jadąc do Leszkowa od strony Wawelskiej, przed przejazdem kolejowym skręcasz w lewo i dalej za znakami.

Tyle to ja niestety wiem :smile3: . Chodziło mi bardziej o drogę w lesie, bo znaki zostały zdjęte (nie wiem czy tylko chwilowo czy też na stałe, w każdym bądź razie ich nie ma) a zielony szlak jest dla mnie trochę nie czytelny :cry: . Czy tam trzeba w pewnym miejscu skręcić z drogi i iść pod górę po trawie?

Z tego co ja pamiętam, to w którymś momencie trzeba od szlaku odbić na lewo (najpierw jest kawałek wyrąbanego lasu a potem cmentarz). Drugi sposób to jeszcze w momencie gdy szlak jest jeszcze "na dole" - jest rozwidlenie dróg i trzeba iść prosto (szlak idzie w prawo) i potem po prawej stronie jest wzniesienie, na którego "szczycie" jest cmentarz. Bardzo ogólnikowe te opisy, ale dokładniej się nie da.

Dziękuje za informacje. Po 5 godzinach poszukiwań udało mi sie zlokalizować to miejsce :jupi: .
Ogólnie to nietrudno trafić, tylko szkoda że komuś tabliczki informacyjne przeszkadzały :(

Mam jeszcze jedno pytanie: czy ktoś wie coś na temat dwóch cmentarzy na Koszycach? (Mają to być jakieś nekropolie w lesie koło zalewu).

czy ktoś wie coś na temat dwóch cmentarzy na Koszycach?

viewtopic.php?f=4&t=157&hilit=koszyce

Wlasnie otrzymalem Foto od Pastora, wnetrze kaplicy Ewangelickiej na cmentarzu przy Berlinerstrasse, tak wygladalo:



Thomas

Świetne zdjęcie. Ciekawe kto był autorem tego malowidła.

Bardzo fajne wnętrze. Ładne ławki i super malowidło. Podoba mi się ta czystość formy i łuki paraboliczne, które pojawiają się także w elewacji. Architektura bardzo niepokojąca, wyprzedzająca nieco swój czas. Przypomnę, jak ten budynek wyglądał z zewnątrz:

SA108 pisze:Świetne zdjęcie. Ciekawe kto był autorem tego malowidła.

Sądząc po architekturze z zewnątrz, wnętrzu, a w samym malowidle po kresce i sposobie malowania postaci, niewykluczone, że to dzieło tego samego artysty, który malował drogę krzyżową w kościele św. Antoniego.

Moim zdaniem też te malowidła są podobne do tych z św. Antoniego. Nawet architektonicznie te budynki są do siebie podobne. Pozdro

1. Kto był architektem kościoła św.Antoniego i Kaplicy Ewangelickiej? było już opisane na Forum, wytrwałych proszą o odszukanie i przypomnienie. Jeśli to ten sam architekt, niewykluczone, że w jego projekcie brał udział ten sam malarz!

2. Poza tym Foto pochodzi z "archiwum Schneidemühl" z... Poznania. Kiedyś na Forum podałem namiary
w jakim Instytucie w Poznaniu i chyba nawet numery katalogowe w którym jest część zebranych i tam wywiezionych przedwojennych dokumentów z Piły. Drugim miastem, który pod względem ilości zgromadzonych dokumentów i posiada wiele oryginałów ze Scheidemühl to Szczecin.
Największy zbiór to co przedwojenni mieszkańcy wywieźli zostało zgromadzone w dawnym DDR, Bibliotekę też tu podałem, oraz Berlin.

Pozdrawiam
Thomas

1. Kto był architektem kościoła św.Antoniego i Kaplicy Ewangelickiej? było już opisane na Forum, wytrwałych proszą o odszukanie i przypomnienie. Jeśli to ten sam architekt, niewykluczone, że w jego projekcie brał udział ten sam malarz!

Te kościoły projektowali inni architekci - kościół św. Antoniego Hans Herkommer ze Stuttgartu, a kaplicę cmentarną Eichhorn z Wałcza.

Sądząc po architekturze z zewnątrz, wnętrzu, a w samym malowidle po kresce i sposobie malowania postaci, niewykluczone, że to dzieło tego samego artysty, który malował drogę krzyżową w kościele św. Antoniego.

W pewnej książce fresk z kaplicy cmentarnej (który nawiasem mówiąc przedstawiał Sąd Ostateczny) nawet jest porównany do malowideł z kościoła św. Antoniego, więc to podobieństwo może nie być przypadkowe :)
Znalazłem jeszcze jedno zdjęcie z tej kaplicy - drzwi z płaskorzeźbami symbolizującymi Prawo i Ewangelię:

W ostatnich dniach na cmentarzu przy al. Wojska Polskiego zrobiło się niebiesko :)

Na jednym z cmentarzy w okolicy Pily znalazlem nagrobek z takim oto napisem w dolnym prawym rogu na tym nagrobku. Uwazam, ze nazwisko Peglow jest nazwiskiem osoby robiacej nagrobki. Czy ktos juz sie z tym nazwiskiem spotkal?

Hm... Możesz Adamie zdradzić gdzie widziałeś tę nagrobną płytę. Jeśli obawiasz się o jej dalsze losy to napisz mi na PW. Wydaje mi się, że widziałem już gdzieś Peglow Schneidemuhl. Pytanie czy widzieliśmy to samo czy ja widziałem inną nagrobną płytę.

adam pisze:Uwazam, ze nazwisko Peglow jest nazwiskiem osoby robiacej nagrobki. Czy ktos juz sie z tym nazwiskiem spotkal?

To zapewne nazwisko wykonawcy płyty nagrobnej gdyż i ja natknęłam się na nie na nagrobku (dolny prawy róg), ale znajdującym się na cmentarzu przy ulicy Powst. Wlkp.

Firma kamieniarska Wilhelm Peglow znajdowała się przy Belinerstr. 3 (czyli w sąsiedztwie parku, między dzisiejszą Al. Wojska Polskiego a Bohaterów Stalingradu). W 1930 r. właścicielem firmy był Otto Jeschke. Poza nagrobkami, firma oferowała kamienne posadzki i schody.

adam pisze:
Na jednym z cmentarzy w okolicy Pily znalazlem nagrobek z takim oto napisem w dolnym prawym rogu na tym nagrobku. Uwazam, ze nazwisko Peglow jest nazwiskiem osoby robiacej nagrobki. Czy ktos juz sie z tym nazwiskiem spotkal?

viewtopic.php?p=4141#p4141