Strona 6 z 9

Re: Literatura na temat Piły

: 10 cze 2010, 18:30
autor: czeslaw
A jaka cena i gdzie można kupić?

Re: Literatura na temat Piły

: 10 cze 2010, 19:25
autor: maciekpp
Ceny nie znam, ale miała być dostępna w każdym sklepie Zaranka.

Re: Literatura na temat Piły

: 11 cze 2010, 07:43
autor: jacko
Cena to 99 zł a można ją dostać w punktach Zaranka.

Re: Literatura na temat Piły

: 11 cze 2010, 18:59
autor: czeslaw
Faktycznie fotki super, chciałbym kiedyś zobaczyć całe "archiwum ruin". Może gdzieś tam byłoby widać jak wyglądała kiedyś ulica Konarskiego.

Re: Literatura na temat Piły

: 12 cze 2010, 12:41
autor: Witosa
Przeleciałem wzrokiem posty dotyczące literatury na temat Piły i przyszedł mi taki pomysł...
A może byśmy sami wydali coś o Pile?
Tak! Pod nazwą Dawna Piła.
Na początku myślałem o jakimś tłumaczeniu, ale teraz nie przesądzam.

Kroki do tego celu:
KROK PIERWSZY - DECYZJA. Czy chcemy.
KROK DRUGI - CO?
KROK TRZECI - DOBROWOLNA OFIARA NA TEN CEL.
KROKI KOLEJNE - SZUKANIE SPONSORÓW, PRZYGOTOWANIE TEKSTU DO DRUKU, KTO ZA CO ODPOWIEDZIALNY - KROKI WTÓRNE WOBEC CELU.

Re: Literatura na temat Piły

: 12 cze 2010, 13:20
autor: Tom
* KROK PIERWSZY
- był zrobiony.

* KROK DRUGI
- Materiał do druku przygotowany.

* KROK TRZECI
- Potrzebnych jest kilku tłumaczy, bo materiałów niemieckich jest dużo!
- Potrzebny polonista aby sprawdził i... historyk.

* KROK CZWARTY
- w drukarni rozczarowanie albo płacę sam za wszelkie koszta albo szukam sponsorów.

* KROKI KOLEJNE
- Urząd skarbowy, osobiste zajęcie się dystrybucją, bo tego drukarnie nie robią i inne biurokracje.

Gdyby nie pastor i pomoc jaką otrzymał, długo czekalibyście na album Kościół Ewangelicki w Pile i jedyny publicznie wydany Pamiętnik Pastora Ludwig Heine z Johanniskirche.

A dla tych co się nie orientują w tym, niech wiedzą, że: ?
Samemu nic i forumowicze wiedzą, że wiele zostało przetłumaczonych książek jak np. słynny pamiętnik Jo Michaly, "da gibts ein Wiedersehn". Czy wspomnienia Gertrudy Griese w internecie, niestety wiele pozostało w szufladach tłumaczy. I oni nic więcej nie mogą zrobić. Sponsorzy, pieniądze i dużo prywatnego czasu.

Poza tym duża publikacja jest przygotowywana o "Dawnej Pile". Osobiście widziałem materiały i fotografie takie których jeszcze chyba nikt nie widział i nie były publikowane. O ile sobie przypominam to będzie na jubileusz 2013 rok.

Tom

Re: Literatura na temat Piły

: 12 cze 2010, 13:48
autor: Witosa
Jednym tchem piszesz o tym, że jest coś przygotowane do druku i o tym, że potrzeba tłumaczy.
Jeżeli to "coś", przygotowane do druku czeka na korektę, to ja ją zrobię.
O reszcie, czyli skąd pieniądze, gdzie drukować, co US, musimy pogadać poza FORUM, informując Forum o stanie rzeczy.

Re: Literatura na temat Piły

: 13 cze 2010, 02:02
autor: Tom
Piszę o 2-ch rzeczach, niestety tak jest ustawione ze poprawić bledną kolejność już nie można. Nie zwróciłem uwagi, że jesteś od niedawna na forum, mój błąd, bo napisałbym inaczej.

>A< 1). Materiałów jest dużo, 2). Trzeba mieć najpierw kasę, 3). Potrzebni tłumacze, 4). Reszta to: biurokracja, która trwa długimi miesiącami.
Chcesz coś zrobić? okay, zrób 3 pierwsze w/w kroki, tylko jak zrobisz sam, a bez kasy to dołączysz do grona wielu furmanowiczów którzy to właśnie zrobili i publikacje zostały w szufladzie (zmarnowany czas).

>B< Druga rzecz to gdybyś dobrze przejrzał temat, wspominałem o przygotowywanym albumie o Dawnej Pile nie przez laików czy hobbystów, ale przez znanych historyków, pracują nad tym dziełem kilka lat, które ma się ukazać w rocznice 500 lat miasta Piły.

Życzę powodzenia, Tom

Re: Literatura na temat Piły

: 13 cze 2010, 11:52
autor: Witosa
Na początek wyznanie wiary:
- jestem krótko zalogowany
- nie znaczy to, że nie bywam i nie bywałem tu wcześniej, nie interesuję się, niczego nie rozumiem...

Wiem, że jesteś osobą nietuzinkową.
Stąd mój szacunek i sympatia do do Ciebie.

Swoim wpisem próbowałem powiedzieć kilka rzeczy:

- że to, co Ty robisz i robią inni Forumowicze zasługuje na szacunek i uznanie,
- że czas na książkę,
- że wiem jak się wydaje książki,
- że umiałbym Forumowiczów poprowadzić. Poprowadzić od próby załatwienia praw autorskich, do wydania książki pachnącej farbą drukarską. Stąd właśnie kwestia - kwestia bez odpowiedzi – dawaj tekst, zrobię korektę. Językową i historyczną, każdą.

Z Twojego wpisu wnoszę, że nie ma niczego gotowego, do wydania.

WIĘC TERAZ ZWRACAM SIĘ DO CIEBIE I DO WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW: - POPROSZĘ O TEKSTY

Odrzucam wpisy z cyklu - „a przetłumacz to, albo tamto”. Tu dopowiem, że raczej znalazłbym germanistów do darmowego tłumaczenia.
Domagam się pomysłu z logiką. A więc, co (na początek) i dlaczego?

Re: Literatura na temat Piły

: 13 cze 2010, 22:19
autor: Bocian
Bardzo dobrym pomysłem jest złożenie tej książki i wyprodukowanie przynajmniej pliku pdf. Jeśli znajdzie się ktoś, kto to wyda i wydrukuje to super. Jeśli nie - zawsze można to wrzucić do Internetu.

Re: Literatura na temat Piły

: 14 cze 2010, 11:00
autor: kolega
Działajcie panowie, czytać chcę o Pile pamiętniki i wspomnienia... :)

Re: Literatura na temat Piły

: 15 cze 2010, 11:49
autor: Tom
- że umiałbym Forumowiczów poprowadzić. Poprowadzić od próby załatwienia praw autorskich,
Oj,.. nie masz zupełnie zielonego pojęcia. O kilka praw autorskich starałem się drogą internetową i nie tylko ja. Z tych kilku otrzymałem tylko zezwolenie na Gretrude Griese.
Więc jak to wygląda?
- w odpowiedzi otrzymujesz plik arkuszy,
- zaznaczasz strony i tekst potrzebny do przetłumaczenia,
- zaznaczasz ilość którą chcesz wydać po przetłumaczeniu,
- formę - w czasopiśmie, lub książkę, czy broszurę,
Przesyłasz, czekasz, otrzymujesz odpowiedź, cenę jaką widzisz powala cię z nóg. Honorarium za samą okładkę to tylko 500 dol. USA + cena za każdy zadeklarowany egzemplarz.
- i... i tu jest to "..i..", potrzeba pojechać i podpisać umowę z... przedstawicielem polskiej firmy, która chce "to coś" wydać na polski rynek, płacąc z góry, z prywatnym hobbystą, zapaleńcem bez firmy wydawniczej nie będą rozmawiać, nie ma szans. To nie są wymysły, rzeczywistość której doświadczyłem.

Pozdrawiam
Tom

Re: Literatura na temat Piły

: 26 cze 2010, 09:20
autor: Aragorn
jacko pisze:Pojawił się w sprzedaży album pt. "Piła na fotografiach Romana Zaranka". Dokonałem dziś zakupu albumu i po wstępnym obejrzeniu stwierdziłem, że to bardzo ciekawa pozycja (mimo dość wysokiej ceny).
Pozycja ciekawa jako że brakuje takich albumów dotyczących Piły, jednak jest pewien niedosyt, brakuje widoków z innych rejonów miasta np. Podlasia. Dzięki niektórym fotografiom można zobaczyć że wiele obiektów mogłoby się zachować do dzisiejszych czasów, niestety to co poczyniły działania wojenne z naszym miastem, dokończone zostało przez nieprzemyślane decyzje ówczesnych władz. To także album zbrodni ówczesnych decydentów. Szkoda że cena wygórowana ale każdy miłośnik miasta Piły powinien posiadać tą pozycje w swojej biblioteczce.
Pozdro

Re: Literatura na temat Piły

: 26 cze 2010, 11:29
autor: Bocian
Łatwo oceniać decyzje ówczesnych władz z dzisiejszej perspektywy. Warto jednak zauważyć, że jeszcze do lat 70. XX wieku, XIX-wieczną architekturę i urbanistykę uważano za bezwartościową, mniej więcej tak, jak dzisiaj się patrzy na bloki z PRL.

Re: Literatura na temat Piły

: 26 cze 2010, 12:22
autor: czeslaw
Co do publikacji pt. "Piła na fotografiach Romana Zaranka" -zajefajny album, ale...
Brakuje widoków z dworca pkp, starego szpitala, parku, szkoły podst. nr 7, krematorium, oraz wielu innych. Może by tak dało się wydać drugą część albumu? Chętnie bym kupił. Pozdrówka

Re: Literatura na temat Piły

: 08 lip 2010, 21:33
autor: WojtaSS
Ha! a myślałem, że tylko ja czuję niedosyt...
Żałuje, bo zbiór R. Zaranka z pewnością pozwoliłby na szersze opracowanie, nie mniej i tak się cieszę, że po tylu latach zamiarów w końcu udało się coś takiego wydać.
Cena jest poważna, nie mniej warto i polecam!!!

Re: Literatura na temat Piły

: 09 lip 2010, 23:43
autor: ziolek
czeslaw pisze:widoków z dworca pkp
Pytanie czy w ówczesnym stanie prawnym wykonywanie legalnie takich zdjęć było możliwe?

Re: Literatura na temat Piły

: 11 lip 2010, 16:56
autor: czeslaw
Ziołek, z tego co wiem "Archiwum Ruin" powstało na zlecenie władz miasta, więc
gdyby taki zakaz istniał zostałby pewnie zawieszony . Pozdro.

Re: Literatura na temat Piły

: 11 lip 2010, 19:59
autor: ziolek
Zaraz zaraz. Prawdę mówiąc nie znam okoliczności powstawania "Archiwum Ruin". Wyjaśnij Czesławie cóż się kryję pod tą nazwą. Nie jestem posiadaczem tej publikacji stąd może moja niewiedza. A ponadto czy dworzec można było zakwalifikować wówczas jako ruinę?

Re: Literatura na temat Piły

: 12 lip 2010, 10:03
autor: czeslaw
O archiwum ruin wiadomo nie tylko z albumu "Piła na fotografiach Romana Zaranka", ale nieważne.
Archiwum ruin powstało w 1948 r. Była to pierwsza większa seria zdjęć dokumentująca zniszczenia wojenne Piły. Zdjęcia zostały zamówione przez ówczesne władze miasta, które na ich podstawie miały pozyskać fundusze na rozbiórkę ruin i odbudowę. Zresztą w albumie są nie tylko zdjęcia ruin. Są fotki z odbudowy miasta, z imprez i inne.
Co do dworca PKP to może był ruiną a może nie. Wiadomo, że był bombardowany i w jego okolicy toczyły się walki. Został na pewno poobijany. Właśnie dlatego brakuje powojennego zdjęcia tego budynku ( i nie tylko tego), by można było zobaczyć w jakim stanie przetrwał wojnę. Być może jest zdjęcie z roku 1948, z lat 50 -tych czy 60- tych. Jeśli tak to chciałbym je zobaczyć. Pozdro

Re: Literatura na temat Piły

: 12 lip 2010, 18:56
autor: czeslaw
W księgarni na pl. Zwycięstwa można kupić album o Pile w cenie 15 zeta (przeceniony z 30 pln). Album fajny z wstawkami z kalki technicznej na zasadzie fotek Jana Szwedzińskiego z galerii Piła kiedyś i teraz.

Re: Literatura na temat Piły

: 18 lip 2010, 18:44
autor: p. Z
Co do dworca PKP to może był ruiną a może nie. Wiadomo, że był bombardowany i w jego okolicy toczyły się walki. Został na pewno poobijany. Właśnie dlatego brakuje powojennego zdjęcia tego budynku (i nie tylko tego), by można było zobaczyć w jakim stanie przetrwał wojnę. Być może jest zdjęcie z roku 1948, z lat 50-tych czy 60-tych. Jeśli tak to chciałbym je zobaczyć.

Walki o dworzec kolejowy były w 1945 roku duże. Świadczy o tym, że do walk użyto pocisków dużego kalibru. Dworzec i kolej była bardzo potrzebny w działaniach wojennych, dlatego przystąpiono natychmiast do odbudowy, aby szybko można dostarczyć żołnierzy i zaopatrzenie na front. Po ponad 65 lat po tych wydarzeniach skutki walk można obejrzeć na peronie 6. A oto kilka fotografii:
(1)Obrazek (2)Obrazek (3)Obrazek (4)Obrazek

(5)Obrazek (6)Obrazek (7)Obrazek (8)Obrazek

Re: Literatura na temat Piły

: 20 sie 2010, 21:34
autor: Kanclerz
Nowa pozycja: „W poszukiwaniu tożsamości kulturowej miasta”.

Obrazek

Źródło: http://www.faktypilskie.pl/index.php?op ... &Itemid=30

Re: Literatura na temat Piły

: 07 mar 2011, 16:21
autor: adam
Obrazek

Gabi Köpp urodzona w 1929 r. w Schneidemühl w książce tej opisuje swoje własne przeżycia jakich doznała podczas ucieczki ze Schneidemühl. Historia ta jest bardzo przygnębiająca, autorka dzisiaj mieszkająca w Berlinie, chyba jako pierwsza kobieta w Niemczech otwarcie pisze o gwałtach jakich na niej dopuszczali się czerwonoarmiści oraz o rozterkach spowodowanych zachowaniem się kobiet niemieckich, które aby uchronić siebie lub swoje córki przed gwałtami, poświęcają tą piętnastoletnią, osamotnioną dziewczynkę czerwonoarmistom.

Re: Literatura na temat Piły

: 18 mar 2011, 16:09
autor: adam
Obrazek

Książka napisana przez Wernera Herrmanna ur. 1921 r. w Schneidemühl.
Jest to opowiadanie o żołnierzu, który uciekając przed sowiecką niewolą, podąża do miasta w którym się urodził, do Schneidemühl. Docierając do swojego miasta przemierza opuszczone i zrujnowane wioski, napotyka innych, obcych ludzi, nie są to te same miejsca, które zna z dzieciństwa. Będąc już w samym mieście widzi zniszczenia jakich dokonała wojna, widok ten pobudza w nim wspomnienia o miejscach jego dzieciństwa i młodości.
Naprawdę bardzo wartościowa książka dla miłośników naszego miasta, choćby dlatego, gdyż w szczegółach opisane są niektóre ulice przed okresem wojny jak i po.
Opowiadanie to ma 116 stron.