Żołnierska mogiła

[MaksLen]

Napisałem w tytule "żołnierska" choć wcale nie jestem tego pewien. Nie wiem nawet dokładnie czy faktycznie była to mogiła... Otóż będąc chłopaczkiem, w latach 80-tych pamiętam, że odwiedzałem w pewnym miejscu grób w lesie. Był to usypany pojedynczy kopczyk, otoczony jakimiś szyszkami, z drewnianym leżącym krzyżykiem i sztucznymi kwiatkami. Był to grób - jak usłyszałem z chłopięcych przekazów - jakiegoś żołnierza. Może rosyjskiego, może Niemca a może Polaka. Nie wiem. Nie jestem dziś w stanie dokładnie ustalić miejsca tej mogiły, ledwie pamięcią obejmuje tę okolicę. Było to tuż za skrzyżowaniem obwodnicy miejskiej (Szczecin - Bydgoszcz) i ul. Kossaka. W pobliżu drogi w kierunku na Płotki i Zelgniewo. Jak pamiętam było to zaraz za skrzyżowaniem, w lewo, lekko na wzgórku. Grób był położony w poprzek obwodnicy. Z tamtego miejsca było słychać ruch samochodowy. Dziś w tej okolicy nie ma śladu. Chciałbym dokładnie ustalić czy rzeczywiście był to grób i czy jest on tam nadal. Może ktoś pamięta z eskapad nad jezioro albo z grzybobrania w lesie tuż obok Rębajła to miejsce? Powtórze: to było vis a vis Rębajła, jeszcze przed tym zajazdem, bliżej skrzyżowania drogowego. Proszę o odświeżenie mojej pamięci.

[MaksLen]

Podobijam pytanie. Czy nikt nie pamięta grobu/grobów w lesie obok Rębajła?

[Matrix]

Bodajże w roku 2018 lub 2019 rozmawiałem z ówczesnym leśniczym Leśnictwa Podlasie między innymi na ten temat rejonu Rębajła.
Z relacji wspominał iż za dawnych lat pojawiały się tam zapalone znicze co wskazywało, że być może jest tam pochówek lub pochówki.

Rejon ten o którym jest tu mowa jest w zainteresowaniu moim i Muzeum Okręgowego w Pile aby ten teren i również ten temat zweryfikować.

Był wstępny plan ruszyć od 2020 lecz jak wiemy okres ten nie pozwalał do końca na takie działania.
Priorytety, praca zawodowa i inne projekty poszukiwawcze w tym poszukiwanie pomordowanych ludzi w latach 1939-45, ekshumacji w których brałem i biorę udział co nieco poprzesuwały plany.
Być może coś się ruszy w 2024 r. lub 2025 r., kiedy zakończę inne obecnie prowadzone projekty poszukiwawcze, które prowadzę wraz z Muzeum Okręgowym w Pile.

[Krzysztof Ju]

Być może coś się ruszy w 2024 r. lub 2025 r., kiedy zakończę inne obecnie prowadzone projekty poszukiwawcze, które prowadzę wraz z Muzeum Okręgowym w Pile.

Czy możesz się podzielić informacją, bez wchodzenia w szczegóły, jakie to są projekty?

W odszukaniu i zbadaniu grobów może pomóc Pracownia Pomost.

[Matrix]

To tak w małym skrócie, jeden projekt obejmuję rejon od drogi w kierunku jeziora Płotki a drogą krajową 10 Piła – Bydgoszcz gdzie prawdopodobnie będzie przebiegać obwodnica.
A drugi projekt obejmuje rejony między Piłą a jeziorem Piaszczystym i Piłą a szpitalem wojewódzkim.

Co do ekipy z Pomostu to znam i miałem również możliwość uczestniczyć w ekshumacji z nimi, ale to nie na naszych terenach.
Temat ekshumacji niestety wymaga spełnienia wszystkich wymogów formalnoprawnych.
A w razie przypadkowego odkrycia szczątków w trakcie poszukiwań czy też wyniku ustaleń powiedzmy, że w tym miejscu znajduje się mogiła nastąpi zgłoszenie z mojej strony do odpowiednich instytucji oraz poinformowanie ekipy z Pomostu.

Co do okolic Rębajła być może już ktoś przekazał Pomostowi informację, że przypuszczalnie jest tu mogiła lub mogiły. Może informacja była nie dokładna i nie podjęli działania w tym kierunku, tego nie wiem.

Może w jakimś tam czasie zweryfikuje to w terenie, przygotuję stosowną mapkę z naniesionymi danymi i współrzędnymi pozycjami GPS, wykonam fotografię terenu spróbuje się skontaktować z byłym leśniczym i obecnym co na ten temat wiedzą. Może ktoś jeszcze będzie miał informacje tutaj na forum i podzieli się wiedzą. Wówczas podeśle zebrane informację i w jakimś czasie to sprawdzą.

[MaksLen]

To tak w małym skrócie, jeden projekt obejmuję rejon od drogi w kierunku jeziora Płotki a drogą krajową 10 Piła – Bydgoszcz gdzie prawdopodobnie będzie przebiegać obwodnica.
A drugi projekt obejmuje rejony między Piłą a jeziorem Piaszczystym i Piłą a szpitalem wojewódzkim.

Co do ekipy z Pomostu to znam i miałem również możliwość uczestniczyć w ekshumacji z nimi, ale to nie na naszych terenach.
Temat ekshumacji niestety wymaga spełnienia wszystkich wymogów formalnoprawnych.
A w razie przypadkowego odkrycia szczątków w trakcie poszukiwań czy też wyniku ustaleń powiedzmy, że w tym miejscu znajduje się mogiła nastąpi zgłoszenie z mojej strony do odpowiednich instytucji oraz poinformowanie ekipy z Pomostu.

Co do okolic Rębajła być może już ktoś przekazał Pomostowi informację, że przypuszczalnie jest tu mogiła lub mogiły. Może informacja była nie dokładna i nie podjęli działania w tym kierunku, tego nie wiem.

Może w jakimś tam czasie zweryfikuje to w terenie, przygotuję stosowną mapkę z naniesionymi danymi i współrzędnymi pozycjami GPS, wykonam fotografię terenu spróbuje się skontaktować z byłym leśniczym i obecnym co na ten temat wiedzą. Może ktoś jeszcze będzie miał informacje tutaj na forum i podzieli się wiedzą. Wówczas podeśle zebrane informację i w jakimś czasie to sprawdzą.

Bardzo dziękuję za ten odzew. Już myślałem że te groby (grób) to moje jakieś przewidzenia. Jeśli ktoś to potwierdza to znaczy, że faktycznie coś tam jest. Sprawdzałem okolicę ostatnio i nie ma żadnych widocznych śladów. Moim zdaniem jedynie odkrywka lub wykrywacz.
Dziękuję lub pozdrawiam

[Tom]

Co do mogiły, ...pamiętam i osobiście ją widziałem. Przechodziłem tam 2x ale było to ponad 40 lat temu. Nie było już wtedy stojącego krzyża,
nie przypominam sobie aby tam jakikolwiek krzyż był, było kilka małych sztucznych kwiatków, szyszki otaczające to miejsce i wypalona świeczka.
To pamiętam. Koledzy wspominali, że to jest grób. Ale czyja to była mogiła, niestety nikt z nas nie wiedział.
Kto był tam pochowany, czy może zakopane zwierze, to zagadka.

Tom

[MaksLen]

Co do mogiły, ...pamiętam i osobiście ją widziałem. Przechodziłem tam 2x ale było to ponad 40 lat temu. Nie było już wtedy stojącego krzyża,
nie przypominam sobie aby tam jakikolwiek krzyż był, było kilka małych sztucznych kwiatków, szyszki otaczające to miejsce i wypalona świeczka.
To pamiętam. Koledzy wspominali, że to jest grób. Ale czyja to była mogiła, niestety nikt z nas nie wiedział.
Kto był tam pochowany, czy może zakopane zwierze, to zagadka.

Tom

Dzięki! Mam dokładnie takie same wspomnienia choć moje chyba obejmują też krzyż...
Cieszę że ktoś też potwierdza to co mam w pamięci. Pozdrawiam