Kto mnie jeszcze pamięta?

Fakty, wydarzenia i ciekawostki z życia powojennej Piły w nawiązaniu do historii.
Kreska
PRZYJACIEL
Posty: 105
Rejestracja: 09 lis 2006, 22:57
Lokalizacja: zagranica

Post autor: Kreska »

ZAGADKA
Ach, co to byl za slub? Odbyl sie w kosciele Sw. Rodziny na przelomie 50/60.
Stawila sie ogromna rzesz pilan. Kosciol pekal w szwach, lamaly sie lawki. Na dziedzincu, w ciasnym tlumie, sprzedawano zdjecia pary. Nowozency rozsypywali cukierki zebranej na trasie dzieciarni. Kto pamieta? :lol:
Awatar użytkownika
rudylis
Posty: 24
Rejestracja: 14 lis 2006, 02:04
Lokalizacja: London-Piła

Post autor: rudylis »

Był to ślub Androny Linartas tancerki zespołu Śląsk z Meksykaninem. :D
Kreska
PRZYJACIEL
Posty: 105
Rejestracja: 09 lis 2006, 22:57
Lokalizacja: zagranica

Post autor: Kreska »

Super ! Zasluzyles na cukierka :lol:
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Post autor: ziolek »

Obrazek Obrazek

Ktoś wie jakie było przeznaczenie tego budynku? Ruiny te znajdują się na skraju lasu (patrząc od strony Ujścia) po prawej stronie ul. Poznańskiej.
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Post autor: SA108 »

Możesz uściślić położenie tego obiektu? W ogóle go nie kojarzę.
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Post autor: ziolek »

Miejsce pewnie dobrze znane poszukiwaczom militariów. W pobliżu niego znajduje się wiele okopów. Ponoć latem dokonali znacznego zniszczenia runa. :evil:
A tak szczerze to w zeszłą sobotę byłem tam po raz pierwszy i przyznam, że za sprawą zawiłych leśnych dróg chyba nie byłbym już w stanie tam trafić. ;) Jednego jestem pewien. Jest to skraj lasu od nadajnika oddalony o jakieś 2 km od nadajnika i 1 km od ul.Poznańskiej.
Awatar użytkownika
Mistrz
Posty: 238
Rejestracja: 22 maja 2005, 19:24
Lokalizacja: Piła - Staszyce

Post autor: Mistrz »

Mógłbyś jeszcze dokładniej opisać, gdzie ten budynek się znajduje? O który nadajnik chodzi? :shock:
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Czyżby chodziło o budynki po byłej "rakarni"???

Pozdrawiam
ziolek
PRZYJACIEL
Posty: 2009
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
Lokalizacja: Piła
Podziękowano: 2 razy
Kontakt:

Post autor: ziolek »

Mistrz pisze:Mógłbyś jeszcze dokładniej opisać, gdzie ten budynek się znajduje? O który nadajnik chodzi? :shock:
Przyznaje że i ja miałbym kłopot by tam trafić ponownie. Byłem tam tylko raz. Chodzi o nadajnik TV na Staszycach. (W dużym uproszczeniu) Za nim idzie się w lewo w kierunku Poznańskiej. Następnie leśną drogą równoległą do ulicy i na skraju lasu należy skręcić w prawo. Istnieją w tym lesie słabo oznakowane i trudne do jazdy ścieżki rowerowe.

Prawdopodobnie jest to "kostniarnia". Wcześniej znajdowała się na ulicy Polnej (w miejscu obecnego komisu samochodowego), jednak za sprawą brzydkiego zapachu przeniesiono ją na odludzie. Ponoć zwożono do niej padlinę z pilskiej masarni, by przygotowywać ją do dalszego transportu.
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Czyli moje domniemanie było prawidłowe.

Dobrze, iż tego "zakłasu" już nie ma - mieszkam w tym rejonie. Stokłosa zupełnie mi wystarcza.

Pozdrawiam
Jerzyk
PRZYJACIEL
Posty: 499
Rejestracja: 08 gru 2006, 22:20
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: Jerzyk »

Zgłaszam uzupełnienie. Budynek "w kratkę" (biało zieloną jak słusznie zauważył bodajże Ziołek) spełniał wiele funkcji był: dyżurką straży pożarnej, hotelem turystycznym, siedzibą Woj. Fed. Sportu i jeśli się nie mylę MOSiRu a napewno siedzibą LZS. Adres ul. Ogińskiego 1. Przed tym budynkiem stał jeden z kilku platanów które rosły w Pile. W następnym budynku po prawej (przed byłą Komendą na II piętrze nad bramą wejściową w latach siedemdziesiątych rozegrała się największa tragedia kryminalna tamtych lat.
A co do budynku przy Kolbego (tego po lewej stronie) gdzie w podórzu była piekarnia. To ta ulica miała szczególne szczęście do zmian "Ogrodowa, marchlewskiego, Ogrodowa, Kolbego".
A tak na marginesie na parterze kiedyś był tam największy w Pile sklep z farbami itp. A w latach 60-81 zamieszkiwał w podwórku - w oficynie "Sławny" Remigiusz Naszkowski (tak, przew. nadnoteckiej Solidarnośći, ten co potem z Cioskiem ministrem od Związków Zawod. i ten co czmychnął na zachod i zamieszkuje chyba do dziś w Paryżu). Człowiek wybitnie zdolny, pisał jak nastolatek piękne wiersze, śpiewał. Skończył LO przy Pola. Brat jedo zapowiadał się na pianistę.

A za tą piekarnią płynęła rzeczka, która w tym rejonie "chowa" się pod ziemią i wypływa w rejonie ul. Pocztowa-Bieruta (11listopada) gdzie krzyżuje się z płynącą pod 11listopada i wpływa do Gwdy bodajże pod mostem.
Awatar użytkownika
Tarzan
Posty: 39
Rejestracja: 15 maja 2005, 23:11
Lokalizacja: Koszyce

Post autor: Tarzan »

Jerzyk pisze:A za tą piekarnią płynęła rzeczka, która w tym rejonie "chowa" się pod ziemią i wypływa w rejonie ul. Pocztowa-Bieruta(11listopada) gdzie krzyżuje się z płynącą pod 11listopada i wpływa do Gwdy bodajże pod mostem.
No właśnie a propo tych podziemnych kanałów... Kto wie jakie mają znaczenie, kiedy je wybudowano i jak dokładnie można określić którędy płyną i na jakiej głębokości?
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Zaszła tutaj pomyłka!!!

Ów strumien to oczywiście Młynówka (Mühlenfließ). Wypływa z terenu dzisiejszych gródków działkowych (Baggen) i kończy bieg mniej więcej na wysokości ul. Piekarskiej.

Przy Domu Pomocy Społecznej wpływa natomiast Potok Żydowski zwany też Potokiem farbiarskim (Judenfließ lub Farbenfließ).

Pozdrawiam
Jerzyk
PRZYJACIEL
Posty: 499
Rejestracja: 08 gru 2006, 22:20
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: Jerzyk »

Za czasów o których piszę - gdy "na początku" ul. Ogrodowej a póżniej Marchlewskiego po lewej stronie patrząc od skrzyżowania z ul. Budowlanych, Piekarskiej i Kujawskiej a właściwie jeszcze Ogińskiego - strumień o którym piszę faktycznie płynął nie tylko z "ogródków działkowych" ale chyba również gdzieś aż z pod Koszyc i "chował" się pod ziemię wlaśnie między - przedstawianym gdzieś na forum - budynkiem pomalowanym w kratę (dawną dyżurką straży pożarnej a potem hotelu a jeszcze póżniej siedzibie LZS i Wojew. Federacji Sportu a piekarnią.
Był to bodajże adres Ogrodowa lub Marchlewskiego 3. Na zapleczu (jak to się wtedy mówiło w oficynie) jak pisałem mieszkał Naszkowski. A od frontu był w ostatnim okresie duży i bodajże jedyny sklep z farbami prowadzony przez p. W.A dalej był to chyba numer 5 była masarnia MHD.
Wyjaśniam masarnia to takie połączenie dzisiejszej ubojni z wytwórnią wędlin. W początku lat 70-tych brałem z tamtąd kości dla swojego psa (boksera).
A wracając do tego strumyka to o ile mnie pamięć nie myli utonęło w nim w latach 50-70 chyba troje dzieci. Nie nie odrazu a w odstępach lat. Dzieci te a właściwie ich zwłoki zatrzymywały się na kracie zabezpieczającej wpływ wody pod ulicę.
A strumień w rejonie Domu Starców czy domu opieki- w którym przez jakiś czas było Liceum Med. to płynął tam strumień ale jego przebiegu nie pamiętam. Możliwe, że płynął on pod nie istniejącą ulicą Mostową by połączyć się gdzieś w rejonie placu z tym wyżej opisywanym. Bo o ile pamiętam płynął on pod jezdnią "ulicy Siemiradzkiego" prawie pod ulicę Bieruta i tu gdzieś był już odkryty i wpływał do Gwdy przed budynkami stojącymi dziś po lewej stronie ul. 11 listopada - przed dawnym Hotelem Miejskim.
Ale być może się mylę bo był też "ciek", który wpływał do Gwdy tu gdzieś w okolicach "Staszica".
Nie przypominam dziś sobie nazwy ulicy (Wyspiańskiego?) była taka uliczka równoległa do Niepodległości (dawnej Stalina) i była tam pralnia i coś mi się zdaje, że ścieki z tej pralni właśnie płynęły nie do "ślepej" Gwdy a do tego "równolegle" płynącego strumienia.
Między mną a Bogdanem (nie zrozum ani nie zrozumcie tego źle) jest taka różnica, że ja w latach 46-59 mieszkałem (jako nastolatek) w rejonie kościoła świętego Antoniego w latach 59-64 w rejonie "młyna" (oczywiście już jako osoba dorosła) a od 64-77 przy placu Powstańców.
A na ul. Pikarskiej mieszkała krawcowa (Niemka, która nie pamiętam czy wyjechała do "Reichu" czy na pilski cmentarz) u której moja mama się obszywała a mnie "ganiała" po gotowe - odbiory.
A Bogdan mieszka w Pile od 1975 roku i wiedza jego (za co go b. cenię) pochodzi bardziej ze źrodeł pisanych niż autopsji. Szczególnie ta dotycząca lat przed 1975!
Faktem jest - przyznaję, że NIE MA NIC TAK NIETRWAŁEGO JAK LUDZKA PAMIĘĆ.
Awatar użytkownika
BOGDAN
PRZYJACIEL
Posty: 1001
Rejestracja: 11 lut 2006, 22:25
Lokalizacja: Piła - Staszyce
Podziękowano: 1 raz

Post autor: BOGDAN »

Obiekt, w którym wg Ciebie mieścił się mi. in. Dom Starców i później Liceum Medyczne to b. siedziba Loży Masońskiej. Ja natomiast pisałem o b. Cafe VATERLAND. W latach 70/80 był tam hotel.
A w kwestii strumieni to wystarczy popatrzeć na plan miasta z lat przedwojennych.

Pozdrawiam
Jaśko
PRZYJACIEL
Posty: 175
Rejestracja: 13 mar 2007, 22:39
Lokalizacja: Piła

Post autor: Jaśko »

drstein pisze:
holy pisze:
BOGDAN pisze:Foto 3 - ul. Złota 11
A ja nawet byłem kiedyś w środku ;-)
A ja tam mieszkałem! :) W latach 1976-1978.
A czy później nie mieszkał tam Michał Stalmarski - dyrektor BWA (blaszak na Ludowej), po stanie wojennym wybył do Szwecji. Miał psa, który urodził się 13.12.1981 roku i nazwano go JUNTA (czytaj: HUNTA)
RL pisze:Zdjęcie nr. 3 - Róg Ludowej i Wawelskiej.
Tak nawiasem mówiąc nad oknem sklepu od strony ul. Ludowej było widać napis po niemiecku o sprzedaży towarów "kolonialnych".
Był to również jeden z niewielu sklepów w których można było kupić zapałki "sztormowe" :)
Nie każdy wie, że był do sklep PSS nr 1 w Pile - czyli, że najstarszy
drstein
PRZYJACIEL
Posty: 272
Rejestracja: 30 kwie 2006, 20:45
Lokalizacja: Piła - Górne

Post autor: drstein »

Jaśko pisze:A czy później nie mieszkał tam Michał Stalmarski - dyrektor BWA (blaszak na Ludowej), po stanie wojennym wybył do Szwecji. Miał psa, który urodził się 13.12.1981 roku i nazwano go JUNTA (czytaj: HUNTA)
Po 1978 roku przez kilka lat mieszkali tam moi dziadkowie, a później rzeczywiście wprowadził się jakiś pan o imieniu Michał. Tyle wówczas zapamiętałem jako dziecko. Zapytam rodziców może oni wiedzą, czy to był Michał Stalmarski.
Jerzyk
PRZYJACIEL
Posty: 499
Rejestracja: 08 gru 2006, 22:20
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: Jerzyk »

Jaśko pisze:Nie każdy wie, że był do sklep PSS nr 1 w Pile - czyli, że najstarszy
O ile ja pamiętam to "jedynka" był to sklep przy pl. Waryńskiego w tym budynku, który jakiś czas po oddaniu "ciągu handlowego" przy al. Piastów stał jeszcze i był tam posterunek energetyczny. A do sklepu szło się po schodkach w prawo - na tzw. wysoki parter.
Choć przyznaję, że sklep na rogu Wawelskiej i Ludowej dla mnie "BYŁ OD ZAWSZE."
Jaśko
PRZYJACIEL
Posty: 175
Rejestracja: 13 mar 2007, 22:39
Lokalizacja: Piła

Post autor: Jaśko »

Sformułowanie "najstarszy" zaczerpnąłem z wypowiedzi sprzed lat człowieka, który w PSS-ach pracował i tak powiedział - to pierwszy sklep PSS. Mogło się zdarzyć, że później dokonano korekty w numeracji ("nauka zna takie przykłady...") i stąd "jedynka" przy pl.Waryńskiego - ale nie będę się upierał.
waldemar t. piatek
Posty: 38
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:20
Lokalizacja: PIŁA

Post autor: waldemar t. piatek »

Jeśli chodzi o PSS, czy nawet WSS jak to się kiedyś nazywało, to w Zarządzie spółdzielni przy ul. Lutyckiej posiadają wspaniałe księgi pamiątkowe, fantastycznie prowadzone od lat 40-tych aż do dziś i na pewno warto je obejrzeć. Pan prezes Małachowski - starosta pilski w latach 1999-2001 - bardzo chętnie udostępnia te księgi.
Awatar użytkownika
hrabia
PRZYJACIEL
Posty: 132
Rejestracja: 25 paź 2007, 01:29
Lokalizacja: Schneidemühl, Pila, Kröcherstraße - Königsblicker Straße - Brauerstraße Poland

Post autor: hrabia »

Pozwoliłem sobie odświeżyć ten temat i zapytać kto to jeszcze pamięta?

Obrazek

pozdrawiam Hrabcio
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1765
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Post autor: SA108 »

Czy to są warsztaty "Młot" przy Walki Młodych? Jeśli tak, to pamiętam ich wyburzanie w latach 90. :)
Awatar użytkownika
hrabia
PRZYJACIEL
Posty: 132
Rejestracja: 25 paź 2007, 01:29
Lokalizacja: Schneidemühl, Pila, Kröcherstraße - Königsblicker Straße - Brauerstraße Poland

Post autor: hrabia »

Witaj SA108 z przykroscia stwierdzam ze nie sa to warsztaty mlot na ul.Walki Mlodych,jest to bardzo znane miejsce pilanom dla ulatwienia dodam ze jest to okolice Mlyna. Teraz powinniscie zgadnac bez problemu.
Awatar użytkownika
marasxt
PRZYJACIEL
Posty: 398
Rejestracja: 20 lis 2005, 22:03
Lokalizacja: Koschütz

Post autor: marasxt »

Może jest to ujęcie wody odnowione 10 lat temu. Idąc alejką od "Młyna" w stronę "Rodła" to po prawej stronie.
Awatar użytkownika
hrabia
PRZYJACIEL
Posty: 132
Rejestracja: 25 paź 2007, 01:29
Lokalizacja: Schneidemühl, Pila, Kröcherstraße - Königsblicker Straße - Brauerstraße Poland

Post autor: hrabia »

Witam tez to nie jest ujecie wody , spojrzcie dokladnie na odleglosc rzeki od budynku i jeszcze łaka ich dzieli. Dobra to odpowiem : jest to fragmet stolarni ktora przed wojna byla w Schneidemuhl bardzo znana a po wojnie odbudowana i słuzyla pilanom do czasu kiedy nie rozebrano kamiennic przy ul.Dabrowskiego.Fotka jest zrobiona z mieszkania z jednej z tych kamienic.

Pozdrawiam Hrabcio :D
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się