Okoliczne miejscowości

[ziolek]

Hm... Owszem są to te okolice, acz o jakieś 1-2 km bliższe Piły. Fotografia została zrobiona na drodzę Kłoda-Leżenica w kierunku północno-wschodnim. Na pierwszej fotografi żółta smuga wśród klonów to droga Gądek-Róża Wlk. Na drugiej fotografi widoczny w tle pagórek to o ile pamietam droga Piła-Gostomia.

Ogólnie zachodnie okolice Piły są bardzo piękne. Chyba wręcz idealne dla turysty rowerowego. Łagodne pagórkowate tereny sprawiają że jazda jest dość urozmaicona, ale niezbyt trudna. Brak szos o uciążliwym dla rowerzysty dużym ruchu samochodowym, przy dość gęstej sieci dróg lokalnych(asfaltowych i szutrowych). Średnie zalesienie sprawia, że mamy ładne dla oka otwarte przestrzenie. Brak rzek powodujących konieczność uzależniania trasy jazdy od istnienia mostów. Brak jezior wymagających objazdu. Wiele wioseczek z ich sklepami co sprawia, że jest gdzie uzupełnić napoje i jedzenie.Krótko mówiąc niemal pełna wolność! Polecam! :)

[mariusz1983]

http://uratujmyczarnkow.pl/index.php?op ... t&Itemid=7
Dla wielbicieli trunku.

[ziolek]

Protest poparty! :)

[obserwator]

Też poparłem. Nie wyobrażam sobie Czarnkowa bez Noteckiego. Ostatnio ładnie je pakują. Dobre w smaku i regionalne - to jest to!

[EREN]

Oddałem głos, znajomi oddali głos... :)

[obserwator]

Korzystajac z chwli wolnego czasu w sobotnie południe wraz z Ziolkiem odwiedziliśmy budowę elektrowni na śluzie w Byszkach. Jednak ku memu zdziwieniu niewiele się tam zmieniło. Co widać na zamieszczonej fotce.



Zapewne dopiero wiosną prace zostaną wznowione.
Mam nadzieje, że przejście przez śluzę będzie nadal możliwe :rolleyes:

Ciekaw jestem czy teraz już coś więcej widać na budowie śluzy BYSZKI? Ze względu na śniegi trudno tam pewnie dotrzeć, ale na mapie satelitarnej już wyraźnie widać postępy. Mapa z pewnością nie jest często aktualizowana. Może ktoś coś więcej wie o postępach? Kto jest inwestorem? W ogóle jakie są plany docelowe?

[ziolek]

Może coś się zmieniło jesienią. W sierpniu, gdy tam byłem nie było żadnych zmian od zimy.

[obserwator]

Tak wyglądało spiętrzenie koło Byszek z lotni w sierpniu 2008 roku. Spiętrzenie przez ostatnie lata już nie działało. Ilekroć tam byłem zastawka była otwarta. Zdjęcie już historyczne (dziękuję za lot Roman :rolleyes: ).


Gwda lekko powyżej Byszek - blisko Motylewa:

[Caesar]

Ciekaw jestem czy teraz już coś więcej widać na budowie śluzy BYSZKI? Ze względu na śniegi trudno tam pewnie dotrzeć, ale na mapie satelitarnej już wyraźnie widać postępy.

Od tego postu:

http://forum.dawna.pila.pl/viewtopic.ph ... 111#p16111

do późnego lata w zasadzie nic się nie zmieniło, a wprost przeciwnie poszerzone koryto zaczęło zarastać, i taki stan prac widać na foto satelitarnym.


Jeżeli chodzi o moc elektrowni to można coś wyciułać na podstawie transformatora a maksymalna jego moc to S= 0,63 MVA

(dla przykładu osiągalna moc elektrowni Piła - Koszyce P = 1,1 MW)

[obserwator]

Ten transformator ma chyba służyć budowie elektrowni. Oddawanie energii to chyba kwestia następnych inwestycji. Dziwne, że to tak powoli idzie. Teren tam jest bardzo trudny (grząski), ale to chyba nie jest przyczyną powolnego postępu prac.

[czeslaw]

Witam

Bardzo ładne to zdjęcie satelitarne. Można prosić o linka do tej strony? :)

[Bocian]

http://maps.google.com :)

[obserwator]

Witam

Bardzo ładne to zdjęcie satelitarne. Można prosić o linka do tej strony? :)

W ostatnim czasie mapy satelitarne google zyskały na jakości. Można zrobić lepsze zbliżenie. Niestety niektóre obszary naszej okolicy (np. Puszcza Notecka) przy zbliżeniu są pokryte chmurami.

[Caesar]

Ten transformator ma chyba służyć budowie elektrowni. Oddawanie energii to chyba kwestia następnych inwestycji.

Hmm ... Wszystko zależy od wielkości inwestycji. Takie trafo na potrzeby budowy to troszkę dużo ?


Z porannych przy-śniadaniowych rozmyślań:
Wedle moich domysłów zakładając spadek jaki można tutaj uzyskać (np Kanał derywacyjny, bo chyba temu wykopany kanał będzie służył - acz niekoniecznie) to jakieś 1,5 m do 2 m ( chyba 2 to jednak zbyt wiele) - Koszyce mają spadek 3,5 m, ale takie spiętrzenie raczej nie wchodzi w grę.

A zgodnie z zależnością na moc P = g* Ro* H * Q
gdzie
Q – natężenie przepływu wody (przełyk turbiny)
H – spad elektrowni
Ro- gęstość wody
g – przyśpieszenie ziemskie

( dochodzi jeszcze sprawność całego układu - turbina, przekładnia, generator etc.) -


To moc rzędu 0,4 - 0,5 MW jest możliwa

[obserwator]

Szacunek. Ja jestem z innego świata. Gdybyś podstawił dane z gęstości kisielu to i tak bym mógł tylko wierzyć fachowcowi :wink: Oceniając okiem laika zdaję sobie sprawę, że spiętrzenie nie może być duże. Powyżej nie ma zbyt dużo miejsca w korycie. Zastawka Byszki powstała chyba dość dawno. Ciekaw jestm kiedy i w jakim celu. Ze względu na ograniczoną szerokość stanowiła dość istotne ograniczenie dostępu od strony rzeki do Piły. Podobno z naszymi "barkami piwnymi" był też problem.

[Caesar]

Podobno z naszymi "barkami piwnymi" był też problem.

A wiadomo jak sobie poradzili?

[obserwator]

Jest o tym tylko krótka notka o problemach właściciela barek piwnych z ich transportem. Wątek: viewtopic.php?f=1&t=287&p=5252&hilit=barka#p5252 . Nie wynika z niej jednak jednoznacznie, czy barki były transportowane rzeką.

[Aragorn]

Parę fotek z Głubczyna.

[obserwator]

Parę fotek z Zelgniewa :rolleyes:

[adam]

Jest o tym tylko krótka notka o problemach właściciela barek piwnych z ich transportem. Wątek: viewtopic.php?f=1&t=287&p=5252&hilit=barka#p5252 . Nie wynika z niej jednak jednoznacznie, czy barki były transportowane rzeką.

Statek Mississipi (potocznie nazywany barka) w czesciach zostal przywieziony transportem kolowym i nastepnie po zespawaniu tych czesci, przy pomocy ciagnika podciagniety w obecne miejsce zacumowania.

[obserwator]

Przejeżdżałem przez śluzę w Byszkach (06.04.2010). Budowa elektrowni wyraźnie się posunęła, ale nie jest to jakiś szalony postęp. Widać już zarysy nowego, betonowego przepustu. Całość nadal podparta rusztowaniem. Nowy kanał w części obłożony na brzegach kamieniami. Stoi też na dużym słupie transformator z podłaczeniem elektrycznym.

[obserwator]

Podobno z naszymi "barkami piwnymi" był też problem.

A wiadomo jak sobie poradzili?

Pytałem właściciela barek piwnych przy ul. Wodnej. Barki były przywiezione w częściach na samochodach, zespawane i spławione na wodę na miejscu. Nie płynęły przez stopień w Byszkach.

[Bwerk45]

Widziałem osobiście jak przywieziono je na niskopodwoziowej lawecie.

[ziolek]

Czy ktoś może zweryfikować informacje jakie zasłyszałem niedawno, a tyczące się wsi Kłoda i wsi sąsiednich.

Pierwsza z nich to ta o istnieniu dawniej w tej wsi wodociągów, po wojnie jeszcze sprawnych. Po kradzieży pompy wodociągi te ponoć stały się przeszłością.

Druga to fakt istnienia w tej wsi pałacu. Niestety i on po wojnie dewastowany stał się przeszłością.

Trzecia informacja tyczy się istnienia we wsi młyna i jak podanie ludowe głosi spalonego po wojnie przez właściciela w akcie buntu wobec nacjonalizacji. Młynarz za czyn ten ponoć trafił do więzienia.

Czwarta informacja dla odmiany tyczy się wsi Pokrzywnica. Otóż jeszcze po wojnie przy drodze Pokrzywnica-Szydłowo stał poniemiecki wiatrak będący młynem. Nie licząc wiatru młyn ten wprawiany był w ruch prądem. Kres tego wiatraku nastąpił ponoć w czasie jeden z wichur, gdy źle ustawiony wobec wiatru uległ uszkodzeniu.

I piąta informacja tyczy się sąsiedztwa majątku Skrobek (nota bene też już nieistniejącego). W sąsiedztwie tym znajdowała się znaczna żwirowania eksploatowana przez dość pokaźny "kombajn". Niestety i również dla niego przyszedł kres. Z braku części zamiennych zaprzestano eksploatacji żwiru, a prowadzącą do stacji w Dolaszewie wąskotorówkę zlikwidowano.

To tyle moich "budujących" zasłyszanych informacji "kresowych".

Pozdrawiam. :)

[LukaSS]

Tak, ten dom w Kotuniu z 1911r. istnieje do dziś. Mieszkam naprzeciwko tego domu.