W tle zniszczony most im. Karla Krause (dzisiejsza ul. 11 Listopada).

dawna.pila.pl pisze:Smoczy Most (Lindwurmbrücke)/Most Karla Krause (Karl-Krause-Brücke)

Na krótko przed rozpoczęciem I wojny światowej między Przedmieściem Bydgoskim a Breitestraße (ul. 11 Listopada) wzniesiono drewniany most dla pieszych, ze względu na długość nazywany Smoczym Mostem. W latach 1924-25 na jego miejscu powstał żelbetowy łukowy most drogowy, zbudowany przez spółkę akcyjną Windschild & Langelott. Powstał on dzięki staraniom ówczesnego nadburmistrza Piły dr. Karla Krausego. Ku jego pamięci otrzymał nazwę "Karl-Krause-Brücke". Most został wysadzony wieczorem 13 lutego 1945 r. Po wojnie jego obowiązki przejął drewniany most na przedłużeniu ul. Domańskiego. Ruiny mostu Krausego straszyły jeszcze wiele lat po wojnie. Jego przyczółki stały aż do budowy mostu Waryńskiego (obecnie Bolesława Krzywoustego) w 1968 r.

Most Miejski (Stadtbrücke), w tle kościół św. Janów (dzisiaj w jego miejscu stoi hotel "Rodło").

A czy czy na Kalinie nie było jakiegoś mostu stalowego??? Będąc tam 2 lata temu z magnesem wyciągnąłem z wody przęsło 5 metrowe, było cholernie ciężkie, z kumplem we dwóch je pół godziny wyciągaliśmy. W tym miejscu na pewno był most bo były nasypy, nawet kiedyś na forum były stamtąd zdjęcia.

Tu jest wszystko » http://dawna.pila.pl/czytelnia/mosty.php

Witajcie!
Mam takie pytanko, ponieważ rozmawiacie o mostach to chodzi mi o kładkę albo most na ulicy Kusocińskiego na gliniankach? ma ktoś zdjęcia czy coś :smile3: ?

W czasach gdy o tych - widocznych na zdjęciach blokowcach nie myślał chyba nawet architekt miasta w rejonie między ul. Bydgoska i bardzo krótką ul. Kusocińskiego (gdy w klubie GKO było jeszcze kino albo gdy jeszcze nie było GKO0) a ul. Kossaka w tym rejonie były dwie "glinianki".
Jedna była otoczona ogródkami i z Kusocińskiego (z Bydgoskiej - tak się wtedy mówiło) szło się takim szpalerem do tych drugich glinianek. Pierwsze były "ekskluzywne" i do nich był bardzo trudny dostęp - przez te ogródki. Drugie były w kształcie litery U. I kąpaliśmy się na tym lewym ramieniu tego "U". Prawe było zbyt dzikie a potem wykorzystywane przez OSS - podchorążych. Dziś już nie bardzo pamiętam jak wykorzystywane. I tam najpierw dość długo nie było niczego a kładkę którą widać na zdjęciu zbudowano chyba już albo dopiero w latach 70-tych??? Chyba i w tym czasie zbudowano tam strzelnicę!!! Tam tzn. po drugiej stronie tej bliższej ulicy Podchorążych.

Kładka została wykonana dla żołnierzy z WOSS-u aby skrócić drogę do kąpieliska.

Bardzo dziękuje! Wy jesteście genialni!..
Wszystko wiecie i nawet macie zdjęcie! super cieszy, mnie to.
Moja babcia szła kiedyś tym skrótem do PWSZ do doktora czy jakoś tam.. Podobno były tam niezłe szpary pomiędzy deskami. Stan na zdjęciu właściwy bo ja tam patrze czasami i chyba połowy mostu nie ma po 5 latach!

Maksiu bo musisz wiedzieć, że wszystko co fajne w Pile zostało rozgrabione, zniszczone a teren przeznaczony pod budowę domów dla bogaczy, również ta kładka i kąpielisko zostały zniszczone a mogły przecież służyć do dziś tak jak i wiele innych obiektów. To tak trochę poza tematem. Wybacz.

Dizel wcale nie wyszłeś poza temat. Nic się nie stało, a to co mówisz to pełna prawda.

Jeszcze kilka słów o moście na stawku przy Kusocińskiego... Jak każdy może zauważyć, mostek czy też kładka przez stawek zrobiona jest w typowo wojskowym stylu, czyli tymczasowo i jak to się mówi - na sztukę. Miała swój ograniczony cel, którym było, jak wspomniano wcześniej, dojście na kąpielisko. Na początku lat dziewięćdziesiątych, gdy kąpielisko zostało zamknięte przez mostek przechodziłem z kolegami w czasie warty idąc na posterunek nr 6, który znajdował się w miejscu obecnej Galerii Kasztanowej. Już wtedy most chwiał się i ruszał co nam młodym sprawiało niezłą frajdę, szczególnie jak kilka osób idzie w jednym rytmie z przytupem...
O jakości wykonania świadczą fotografie. Dzisiaj nikt by już tamtędy nie przeszedł, więc może dobrze, że ktoś go rozkradł, szkoda, że nie do końca...

Piękne zdjęcia! Bardzo fajnie, że zrobiłeś.

O Jezu przepraszam za niedokończony komentarz. Zdjęcia są boskie i z w dodatku z bliska i to cieszy! :eek: To ja nie wiedziałem że on dożył lat 90!? Bardzo dziwne to, chodźże w 2000 r. był już rozebrany. Ma ktoś zdjęcie całości a nie rozwalonego, bo mi chodzi o dojście do niego.

jester001 pisze:Na początku lat dziewięćdziesiątych, gdy kąpielisko zostało zamknięte przez mostek przechodziłem z kolegami w czasie warty idąc na posterunek nr 6, który znajdował się w miejscu obecnej Galerii Kasztanowej. Już wtedy most chwiał się i ruszał co nam młodym sprawiało niezłą frajdę, szczególnie jak kilka osób idzie w jednym rytmie z przytupem...

Kolego jester001 ja w tym samym okresie i w tym samym celu co Ty przemierzałem tą kładkę. Na jednej z wart na nocnej zmianie źle przypiąłem magazynek do broni. Gdy przechodziliśmy przez tą kładkę odpiął się od broni i na szczęście nie wpadł do wody. W trakcie mojej służby wojskowej delikatnie odremontowano tą kładkę i otwarto kąpielisko. Mój kolega z plutonu posiadał papiery ratownika wodnego i chcąc nie chcąc musiał pełnić służbę na kąpielisku.

...jeszcze w temacie kładki na stawku przy Podchorążych-Kusocińskiego trzy stare fotki z czasów budowy kąpieliska...

To co dodałeś Jester001 jest powalające! Tak to wyglądało... hmm, nieźle ale to jeszcze pierwsza wersja tego mostu. Później miał te trójkątne boki na barierkach na moście.

Most Karola Krausego z przedwojennej widokówki:

Ten sam most na przedwojennym zdjęciu:

Most Krausego był najczęściej fotografowanym mostem w dawnej Pile, nie ma co się dziwić, bo jest naprawdę imponujący... Wcześniej był zwykłym drewnianym mostem i z wyglądu przypominał takiego leżącego, półżywego smoka. Dla przypomnienia - wszystko jest w czytelni DP: http://dawna.pila.pl/czytelnia/mosty.php

Jeszcze jedno zdjęcie mosu Karola Krausego:

Jeśli dobrze się przyjrzeć to most posiada herb naszego miasta, pod jelonkiem też zaś jest jakiś symbol. Słabo jednak widoczny. Czy możesz pavvlo to wykadrować?

jester001 pisze:Jeszcze kilka słów o moście na stawku przy Kusocińskiego... Jak każdy może zauważyć, mostek czy też kładka przez stawek zrobiona jest w typowo wojskowym stylu, czyli tymczasowo i jak to się mówi - na sztukę. Miała swój ograniczony cel, którym było, jak wspomniano wcześniej, dojście na kąpielisko. Na początku lat dziewięćdziesiątych, gdy kąpielisko zostało zamknięte przez mostek przechodziłem z kolegami w czasie warty idąc na posterunek nr 6, który znajdował się w miejscu obecnej Galerii Kasztanowej. Już wtedy most chwiał się i ruszał co nam młodym sprawiało niezłą frajdę, szczególnie jak kilka osób idzie w jednym rytmie z przytupem...
O jakości wykonania świadczą fotografie. Dzisiaj nikt by już tamtędy nie przeszedł, więc może dobrze, że ktoś go rozkradł, szkoda, że nie do końca...

Witam, co do kładki to masz rację w 100% też nią chodziłem na patrol, a że Galeria Kasztanowa powstała w tamtym miejscu to nie wiedziałem.

Pozdrawiam
Sławek

W lewym górnym rogu pocztówki widoczna drewniana kładka na Gwdzie przy starych warsztatach kolejowych, która znajdowała się nieco poniżej dzisiejszego mostu Zygmunta Starego. W 1924 r. drewnianą kładkę zastąpiła betonowa, zniszczona w 1945 r.