• Co kryje sie w piwnicach przedszkola na Walki Młodych?

Witam. Wiecie może co kryje się w piwnicach byłego przedszkola, żłobka na Walki Młodych?

Dosyć sporo na temat tego przedszkola zostało powiedziane w temacie o tunelach pod Piłą, poczynając od tego postu:
viewtopic.php?p=1901#1901

Ja też się interesuje tymi podziemiami. Proponuję je spenetrować w najbliższym czasie.
Jak ktoś by chciał się wybrać ze mną i z "adrian-piła" niech odpisze to ustalimy datę.

Tak wracając do tematu przedszkola - zastanawia mnie przeznaczenie tego budynku. Ostatnio natrafiłem na informację, że po likwidacji znajdującego się wcześniej na tym terenie starego tartaku Adolfa Sommerfelda na jego miejscu powstała "Polizeistation". Może chodzi właśnie o przedszkole?

Z czystej ciekawosci sprawdzilismy z kumplami co rzeczywiscie kryje sie w piwnicy przedszkola. Jest ona w bardzo dobrym stanie, posiada kotlownie, miejsce na skladowanie wegla i kilka mniej znaczacych pomieszczen. Jest tam nawet kibel i prysznic heh w niezlym stanie. Wszystko jest zadbane jakby ktos tam urzedowal pare dni temu, doslownie. Drzwi z daszkiem o ktorych byla tu kiedys mowa sa zabite gwozdziami ale da sie wejsc inaczej. Po wyjsciu z kotlowni mozna dojsc schodami na parter budynku, sa one strasznie waskie, ciekawe czemu az tak. Za kotlownia jest mala sciana za ktora sa schody prowadzace do legalnego wyjscia (tego z daszkiem) a po prawej stronie tych schodow sa mniejsze i wezsze drzwi za ktorymi ukazuje sie waski i niski tunel widac ze starszy niz reszta piwnicy bo w gorszym stanie i jest tam pelno piasku. Tunel ten jest polozony nieco nizej niz reszta podlogi piwnicy. Niestety da sie nim przejsc tylko kilka metrow prosto i lewo. Potem tunelik sie konczy i jedna odnoga prowadzi w gore na plac przedszkola a druga w dol... niestety ta odnoga w dol jest zasypana juz na glebokosci okolo metra. Orientuje sie moze ktos czy czasem nie prowadzi to gdzies dalej? Nastepnym razem sprobujemy cos odkopac chociaz boje sie ze bedzie to syzyfowa praca. Pozdro.

Dobra robota chłopaki, sam od jakiegoś czasu chciałem to miejsce spenetrować :)

Ja mam takie pytanie: Czy ktoś był w samym przedszkolu (żłobku)? Nie chodzi mi o piwnice tylko o sam budynek. Jeśli tak to czy macie jakieś zdjęcia?

Mozna tam wejsc jak na razie tylko przez piwnice, nie bylismy tam ostatnio, ale przy nastepnej okazji wparujemy na gore. Jednak nie sadze zeby bylo tam cos ciekawego.

Byłem tam wczoraj i włączył się alarm. Ja wszedłem przez okno, była dziura w szybie. Trzeba było tylko otworzyć klamkę. Jak ktoś ma pomysł na ominięcie alarmu...
Wiem, że tam nic ciekawego może nie być ale po prostu strasznie mnie ciekawi takie budynki. Samą frajdę sprawia mi chodzenie po takich miejscach.

Z tego co mi wiadomo to przedszkole jest monitorowane przez firmę ochroniarską więc lepiej raczej nie ryzykować niepotrzebnych kłopotów z prawem.

Po co monitorują to przedszkole?
A można się z kimś zgadać, żeby obejrzeć to miejsce?

Monitoruja bo sam budynek jest w niezlym stanie, chociaz chyba go wyburza jak beda budowac centrum handlowe a szkoda bo tamta piwnica i ten tunelik moga kryc jakas tajemnice.
Kamel najlatwiejszym sposobem na wejscie bez problemow jest wejscie przez szyb gdzie wrzucaja wegiel do kotlowni :) (po prawej stronie obok drzwi z daszkiem). Ja tamtedy wlazlem i byl luzik. Trzeba sie troche wyginac ale dasz rade dla idei :) pozdro.

To jest ciekawe... To chyba zabytek, nie? I mają zamiar go wyburzyć?

Nie wiem czy jest to wpisane w poczet zabytkow, raczej nie ale mozna to sprawdzic. Widzisz w dzisiejszych czasach wazniejsze jest centrum handlowe niz miejsca zwiazane ze starymi czasami. A przeciez moznaby to fajnie polaczyc, wyremontowac, udostepnic dla ludzi tylko po co to komu procz nas zapalencow :) wparuj tam przez piwnice i kotlownie waskimi schodami do gory, zrob pare fotek i opowiedz jak jest :) tylko uwazaj na czujki w srodku :)

Chętnie bym wparował ponownie (jak zresztą pisałem już wparowałem).

W tym jednym pomieszczeniu byłem może ze 30 sekund. Było tam chłodno i pachniało starymi książkami a nie grzybem i wilgocią. Dochodząc do połowy pomieszczenia usłyszałem alarm i jak oparzony wyparowałem :D. Poza tym, jak bym miał czym to bym zrobił zdjęcia. Komórka się do takich fotosów nie nadaje :).

P.S. Dizel, jak chcesz, możemy się tam wybrać. Co ty na to?

Spoko kiedys mozna sie wybrac, dam znac bo na razie ciezko z czasem :) planuje jeszcze odwiedzic kilka ciekawych miejsc, jak bede cos wiedzial to dam znac. Pozdro.

Dla chetnych dorzucam jeszcze pare fotek owego krotkiego tunelu w piwnicy...

Niestety nie dowiedzialem sie dokad prowadzilo i czy w ogole prowadzilo gdzies to zejscie w dol, ktore widac na zdjeciu. Nikt nie potrafi odpowiedziec po co i do czego to bylo. Moze tunelik mial jakis inny przebieg tylko zostalo to zamurowane. Nie wiem. Pozdrawiam.

Chodziłam tam do przedszkola. Może wam je opisze ; ))
Więc jak wchodzi się głównym wejściem do przedszkola mamy na lewo szatnie,
na prawo skręcamy i wchodzimy to małego korytarzyka gdzie znajdują się schodki w górę (2, 3 stopnie) które prowadzą do drugiego korytarza. Więc wchodzimy do długiego korytarza. Po lewej stronie przy oknie zawsze siedziały sprzątaczki -.-. Ale mniejsza. Na wprost (stojąc na schodach) była łazienka. Po prawej stronie było widać sale nr1. Idąc korytarzem i stojąc przed salą nr1. (Czyli parter) po lewej stronie mamy kuchnie i schody na górę.. u Góry znajduje się (nie wiele pamiętam bo 2 razy byłam tam) natomiast pamiętam, że wchodząc na góre była sala nr2. nieco mniejsza od 1. po lewej stronie natomiast było Leżakowanie. Czyli no nie wiele ma środek do wszystkiego. Mam nawet gdzieś zdjęcia z środka. opisując plac zabaw. Hmm. Tak jak teraz jest zrobione wielkie ogrodzenia tak kiedyś był wyznaczony mały kawałek. Warto zobaczyć czy nie ma nic tam na "polu" ; )) Myślę że pomogłam. Wiem, że mój opis jest wariacki ;d Ale robiony na szybkiego ; ))

Fajny opis :) ale właściwie niewiele daje. Nas bardziej interesuje dokąd prowadził tunel a nie gdzie się leżakowało :)

No więc właśnie się dziwiłam po co komu opis wnętrza ^^ Haha.
A co do Piwnicy wątpie żeby tam był jakiś tunel. Myślę że tam po prosu było miejsca na opał i tyle ; ))

Tam jest tunel kochaniutka, tylko zamurowany w dalszej części (spójrz na zdjęcia). Po co ktoś miałby robić wąski tunel do składowania opału, na dodatek niżej położony niż posadzka podłogi piwnicy :) na opał jest miejsce w kotłowni, która znajduje się zaraz obok.

Heh ;D no chyba, że kochaniutki. Fajnie było by się tam wybrać i pozwiedzać. Może i macie racje.

Budynek na dzień dzisiejszy wygląda tak:

Heh zamurowane wszystko na maxa, jeszcze komin mogli zamurować. Trzeba się spieszyć skoro do rozbiórki go przeznaczono.. Swoją drogą chętnie obejrzę rozbiórkę tego budynku, ale tylko dlatego, że rozbiórka owa da nam jaśniejszy pogląd czy tunel istniał rzeczywiście i gdzie prowadził.