Stowarzyszenie na rzecz ratowania "Okrąglaka"

[Mateusz 24]

Byłoby super, ale sam wiesz, że Polacy zanim coś zrobią w kierunku tej sprawy to minie 40 lat... ;(

[ziolek]

Niestety ale się z Tobą zgodzę. Wydaje mi się, że w kwestii efektywności działania jesteśmy narodem słabym.

[ziolek]

Byłoby super, ale sam wiesz, że Polacy zanim coś zrobią w kierunku tej sprawy to minie 40 lat... ;(

Gorzej. Już teraz stwierdzono, iż w tej sprawie w Polsce nie można nić zrobić. :smile3:

Więc szokują mnie wypowiedzi, w tym niekiedy forumowe, iż my Polacy jesteśmy tacy fajni bo pokrzywdzeni przez innych, a inni są wciąż "be", podczas gdy sami nie potrafimy sobie pomóc nawet gdy nam ktoś pokazuje drogę jak to zrobić.

[Mateusz 24]

Ja nie wiem co powiedzieć. Jestem w szoku.

[ziolek]

Bez pomysłu na „okrąglak” » http://www.portalpomorza.pl/artykul/565 ... a-okraglak

O obecnych losach okrąglaka w Tczewie, w tym krótki opis pilskiego przypadku.

Pozdrawiam.

[Mateusz 24]

Byłem dzisiaj i zauważyłem, że jedna część dachu praktycznie nie istnieje... deski z zadaszenia totalnie się rozpadły i co raz gorzej to wygląda. Działacie w jakiś sposób, by coś zrobić z tym wszystkim?

[ziolek]

Podpowiedz nam Mateuszu. :)

[Mateusz 24]

Przestań rzucać kolego ironią :) To, że pytam to źle?

[ziolek]

Dobrze, że pytasz, :) ale mimo, że chciałbym już dawno zobaczyć wyremontowany dach to nie mam innego pomysłu niż uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na przygotowywany przez PKP remont.

[ziolek]

...a otwarci na pomysły jesteśmy, więc nie było to w pełni ironiczne. :)

[Mateusz 24]

Płacicie składki, macie swoich ludzi to wy powinniście zajmować się takimi rzeczami skoro się podjęliście.

[Piterek]

Mateusz. Z taką postawą powinieneś do nas się przyłączyć. Zaraz zrobiłbyś porządek w PKP i pewnie od razu położyliby nowy dach, odmalowali ściany i uzupełnili braki w oszkleniu. Ziolek dobrze napisał, że trzeba niestety czekać. Stowarzyszenie nie ma mocy sprawczej ani w egzekwowaniu obowiązków właściciela ani w ponaglaniu wydającego nakaz zabezpieczenia, czyli konserwatowa zabytków. A może sami mamy za nasze składki kupić deski, papę i wejść na dach i go remontować?

[Mateusz 24]

Bez urazy dla was i nikogo innego, ale wasze stowarzyszenie działa dobrych kilka lat i jak do tej pory nic nie widać z jego działań. Ja rozumiem, że żyjemy w chorym państwie, gdzie dzieli i rządzi biurokracja, ale przecież wiele rzeczy już dawno powinno być ustalone. Choćby nawet ogrodzenie okrąglaka. Wczoraj byłem spacerowo i znowu wybite szyby są od strony torów. Nie, nie jestem mądry w gębie tylko i bym pomógł, ale najzwyczajniej w świecie nie wiążę przyszłości z Piłą, a pomoc "na odległość" to żadna pomoc.

[ziolek]

Pisząc niedawny post obawiałem się ludzkiej złośliwości, ale nie podejrzewałem, że ta złośliwość będzie tak wielka.

[RR]

To chyba nie jest złośliwość. To po prostu niedojrzałość połączona z ignorancją, którymi Mateusz 24 epatuje w niemal każdym wpisie na forum. Dziwię się, że jest to tolerowane przez moderatorów.

[Mateusz 24]

Tak samo dziwię się dlaczego takie zrzędy jak Ty dyrygują kto ma co robić na forum. To jest miejsce publiczne, dla wszystkich pilan i nie tylko, więc nie dyktuj kto, co ma robić :) To, że masz status "Miłośnika Dawnej Piły" nie stawia Cię przed szeregiem innych ludzi korzystających z tego forum. Żyjemy w państwie demokratycznym, a jak nie umiesz żyć z innymi ludźmi to przenieś się do lasu, albo załóż własne forum. Co niektórzy to chyba sobie za punkt honoru nagonkę na mnie postawili i jakieś durne komentarze w moją stronę. A po za tym nie żadna złośliwość, a prawda... nie wiem co w tym złośliwego, że ktoś powie prawdę i fakty jakie są na temat stowarzyszenia... Właśnie przez takie coś wielu ludzi wzbrania się od zapisywania do "stowarzyszeń", bo potem i tak z tego nic nie ma tylko wydatki na składki.

[ziolek]

Niestety ostatnio moderator przez swoją pobłażliwość psuje coś co przez lata kolokwialnie mówiąc było fajne.

A Ty Matuszu nie znając faktów po prostu zamilcz, nim kolejny raz kogoś publicznie obrazisz.

[Mateusz 24]

To może ktoś łaskawie by zaczął pisać chociaż tutaj o tym co się dzieje ze stowarzyszeniem i jakie prowadzone są działania. Czy to tak wiele? Ludzie z zewnątrz także by chcieli wiedzieć o co chodzi ze wszystkim, a nie dowiadywać się z pilskich "mediów", czy też po czasie w formie plotki. Nie każdy ma ochotę zapisywać się do stowarzyszeń z milionów powodów, a zdecydowanie wygodniej jest przeczytać chociaż tutaj! Nie rozumiem tego oburzenia zupełnie.

[Bocian]

Już wczoraj chciałem już skomentować twoje wypowiedzi w tym wątku, ale powstrzymałem się, bo nie potrafiłbym tego zrobić w sposób kulturalny.

Tak samo dziwię się dlaczego takie zrzędy jak Ty dyrygują kto ma co robić na forum. To jest miejsce publiczne, dla wszystkich pilan i nie tylko, więc nie dyktuj kto, co ma robić :)

To nie jest miejsce publiczne tylko internetowe forum utrzymywane ze składek konkretnych ludzi, przez konkretnych ludzi administrowane. Jeśli administrator ma ochotę, może Ciebie lub mnie zbanować w każdym momencie.
Jeśli chcesz w sposób nieskrępowany pisać swoje roszczeniowe, głupie uwagi, załóż sobie bloga.

Stowarzyszenie wykonało przez te kilka lat ogromną, mozolną pracę. Po pierwsze zainteresowali media, władze, kolej, konserwatora i opinię publiczną tematem. Doprowadzili do wpisania dworca do rejestru zabytków. Próbowałeś coś kiedyś załatwić z kolejarzami? To ostatni bastion PRL-owskiego betonu. Niełatwo go skruszyć, a Ty chciałbyś fajerwerków. Natychmiast.

Po drugie - sam proces przygotowania takiego remontu może trwać kilka-kilkanaście miesięcy. Tu jest masa roboty:
- przetarg na projekt dachu
- inwentaryzacja budowlana i konserwatorska
- wykonanie projektu w porozumieniu z konserwatorem
- uzyskanie rozmaitych pozwoleń...
- przetarg na wykonanie remontu

[ziolek]

RR, Bocian - dzięki Panowie za mentalne wsparcie! To również jest bardzo cenne.

Nie ukrywam, że dziś było mi niezmiernie przykro. Na co dzień dość często widuje na jednym z portali niesprawiedliwe osądy na temat mojej zawodowej pracy, w tym jeden ferowany również przez jednego z użytkowników tego forum. Dziś natomiast przyszedł cios w sferze działań społecznych. Zawsze robią to ludzie, którzy nie mają pojęcia o tym o czym piszą.

Boskie przykazanie stanowi "Nie będziesz mówił fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu". Jak widać dla wielu jest ono niezrozumiałe bądź również nieznane.

Pozdrawiam i pozostawiam to do przemyślenia.

[Piterek]

Mateusz. Właśnie przez takich, co to wolą pisać, komentować, wytykać błędy a nic nie robią więcej jest jak jest w Polsce. Ta choroba, o której piszesz to nazywa się ignorancja. Stowarzyszenie nie jest instytucją publiczną, co to ma obowiązek się komuś spowiadać, a już na pewno nie na forach internetowych. Jeśli chcesz się dowiedzieć, co się dzieje wokół to zapraszam na zebrania. Tam jako gość będziesz mógł posłuchać o czym rozmawiamy i ewentualnie zabrać głos. I zawsze możesz wstąpić w poczet członków i pokazać, na co Cię stać. Poczytaj też naszą stronę internetową.
A media są właśnie po to, aby Ciebie informować o tym, co się dzieje, nie tylko z Okrąglakiem, ale i z wieloma innymi sprawami.
I jeszcze przy okazji. Twoja postawa roszczeniowa mnie zadziwia. Domyślam się już, dlaczego na pewnej galerii masz problem z publikacją zdjęć i do tego głośno to komentujesz. Pamiętaj, każda galeria, forum czy portal to prywatne przedsięwzięcia i w każdej chwili mogą zrobić, co im się podoba.
Proponuję Ci też nieco spuścić z tonu, bo może się okazać, że Ciebie też zacznie ktoś krytykować na forach itd. Wtedy nie będzie Ci miło.

[lubianka]

Mateusz w tym co piszesz, jest sporo naiwności Kononowicza. Aby odbudować, czy tylko zabezpieczyć taki obiekt potrzebne są miliony i kompetencje. Dobrze, że jesteś wrażliwy na to co się dzieje, ale nie obwiniaj o to Stowarzyszenia. To Stowarzyszenie powstało przez taką samą wrażliwość jak Twoja.

[dizel]

Niepotrzebnie się rozwijacie i to nie na temat właściwie. Chłopak wypowiedział swoje zdanie i miał do tego pełne prawo jako forumowicz.

[Bocian]

A my jako forumowicze mamy prawo uznać, że jest ignorantem.

[ziolek]

Od ponad dekady jestem użytkownikiem internetu i stwierdzam, iż medium to stało się ofiarą własnego sukcesu. Stało się wśród ludzi na tyle popularne, iż przedstawia ogrom ludzkiej podłości, a korzystanie z niego coraz bardziej pozbawione jest sensu, w tym również jak widać korzystanie z tego forum.