Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Można by pokusić się o poinformowanie tej instytucji:
http://www.poznan.rzgw.gov.pl/
Ponoć swoją placówkę ma ona w Ujściu.
http://www.poznan.rzgw.gov.pl/
Ponoć swoją placówkę ma ona w Ujściu.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Z "żabiego" punktu widzenia to dobrze, że do jeziora przestał dopływać strumień. Jezioro Karasiowe przybrało postać wypłyconego zbiornika, dobrze nasłonecznionego, pozbawionego ryb, bogatego w roślinność podwodną i nadwodną. Tego typu zbiorniki są dogodnym miejscem lęgowym dla płazów, które jak się okazuję licznie tam występują. Wśród nich są także te rzadkie i bliskie zagrożenia w skali kraju, m.in traszka grzebieniasta oraz wspomniany wcześniej kumak nizinny.
Miejmy nadzieję, że zbiornik szybko nie wyschnie, ale jego okresowość jest jak najbardziej sprzyjająca, choćby dla rozwoju żyjących tam płazów.
Miejmy nadzieję, że zbiornik szybko nie wyschnie, ale jego okresowość jest jak najbardziej sprzyjająca, choćby dla rozwoju żyjących tam płazów.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Ma zostać wykorzystana poniemiecka infrastruktura, czyżby chodziło o strumień? Jestem ciekaw tego rozwiązania jak wpłynie ono na jezioro Karasiowe oraz wyschnięty zbiornik wielkości Piaszczystego, który położony jest tuż obok.zycie.pila.pl pisze:
Piaszczyste będzie miało nowe źródło wody
Jeżeli projekt zasilania Piaszczystego się powiedzie, miasto będzie rozważać, jak zasilać w wodę Płotki.
Poziom lustra wody w Piaszczystym obniża się od kilkunastu lat. Fot. Marcin Maziarz
Drewniany pomost na Piachach jeszcze kilkanaście lat temu znajdował się tuż nad lustrem wody. Dziś jest już około metra różnicy, a pomost „wcina się” w plażę. To jednak nie efekt jego przebudowy, a obniżającego się poziomu wody. W okolicy Piły panuje tzw. susza hydrologiczna, którą najlepiej widać na kąpieliskach: jeziora stopniowo wysychają.
Jest jednak pomysł, by Piaszczyste pozostało piaszczystym tylko z nazwy. Jezioro ma mieć nowe źródło zasilania w wodę. - W tej chwili jest już opracowywana dokumentacja - mówi zastępca prezydenta Piły, Krzysztof Szewc. - Wstępny projekt wykorzystujący poniemiecką infrastrukturę, już widziałem.
Przetarg na budowę systemu zasilania Piaszczystego ma zostać ogłoszony wkrótce. - Jeżeli to się powiedzie, będziemy rozważali możliwość rozpisania przetargu na koncepcję zasilania w wodę Płotek - deklaruje Krzysztof Szewc. - Ale w tym wypadku mówimy o perspektywie nie roku i nie dwóch lat.
Źródło: www.zycie.pila.pl
Data wydania: 11 sierpnia 2011
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Liczne ostatnie opady, acz może dla nas są utrapieniem mają ten pozytywny skutek, iż na odcinku strumienia, w którym do niedawna była sucho pojawiła się woda. :) Niestety trudno mi powiedzieć jak długi jest ten odcinek i czy ponownie jeziorko jest zasilane wodą ze strumienia.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Z kolegą Bobem Wyattem byliśmy w niedzielę na wycieczce w rejonie strumienia i jez. Karasiowego. Oto jak wygląda obecna sytuacja:
Strumień
Przed torami kolejowymi jest potężne rozlewisko. Jeszcze takiego tam nie widziałem. Mimo to na drugą stronę nasypu przepływa nadal dużo wody. Dalej woda rozlewa się obszernie po obu stronach koryta strumienia. Woda przepływa przez obie zastawki. Na drugiej zastawce strumień nie jest już niestety zbyt silny. Pomiędzy drugą zastawką a leśnym mostkiem woda zanika.
Karasiowe
Na zastawce przy Karasiowym jest niewielka ilość wody, zebranej najwyraźniej z pól po niedawnych opadach. Woda nie przelewa się przez zastawkę.
W zachodniej części Karasiowego są resztki wody. Poziom wody obniżył się o mniej więcej 2 metry w porównaniu z maksymalnymi poziomami (mam "swoje" drzewo, które służy mi jako miarka).
We wschodniej części jeziora (za ziemną groblą) wody jest trochę więcej, co jest dość zaskakujące.
Moim zdaniem, gdyby zadbać o szczelność koryta strumienia to bez problemu można by zasilać Karasiowe. Może nawet przez cały rok, a na pewno przez większość roku. Strumień jest zbyt słaby, by wystarczyło wody na rozlewiska przy torach i jeszcze na jezioro Karasiowe. Obawiam się, że na powtórkę sprzed roku nie ma co liczyć.
Strumień
Przed torami kolejowymi jest potężne rozlewisko. Jeszcze takiego tam nie widziałem. Mimo to na drugą stronę nasypu przepływa nadal dużo wody. Dalej woda rozlewa się obszernie po obu stronach koryta strumienia. Woda przepływa przez obie zastawki. Na drugiej zastawce strumień nie jest już niestety zbyt silny. Pomiędzy drugą zastawką a leśnym mostkiem woda zanika.
Karasiowe
Na zastawce przy Karasiowym jest niewielka ilość wody, zebranej najwyraźniej z pól po niedawnych opadach. Woda nie przelewa się przez zastawkę.
W zachodniej części Karasiowego są resztki wody. Poziom wody obniżył się o mniej więcej 2 metry w porównaniu z maksymalnymi poziomami (mam "swoje" drzewo, które służy mi jako miarka).
We wschodniej części jeziora (za ziemną groblą) wody jest trochę więcej, co jest dość zaskakujące.
Moim zdaniem, gdyby zadbać o szczelność koryta strumienia to bez problemu można by zasilać Karasiowe. Może nawet przez cały rok, a na pewno przez większość roku. Strumień jest zbyt słaby, by wystarczyło wody na rozlewiska przy torach i jeszcze na jezioro Karasiowe. Obawiam się, że na powtórkę sprzed roku nie ma co liczyć.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Czy ktoś wie jaka jest obecna sytuacja strumienia?
Ze znajomym planujemy się wybrać niedługo w tamte rejony (mieszka o rzut kamieniem...)
Ze znajomym planujemy się wybrać niedługo w tamte rejony (mieszka o rzut kamieniem...)
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
W ostatnim czasie udałem się nad Jezioro Karasiowe i jeśli mowa o wodzie to jedyne co udało mi się zauważyć to kilka kałuż. Trudno mi jednak powiedzieć na jak dużej powierzchni są te kałuże.
I przy okazja rada dla osób, które chcą udać się w to miejsce. Niedawno od strony ul. Wyspiańskiego dokonano wycinki lasu tym samym niszcząc ścieżkę prowadzącą nad jezioro. Proszę się tym nie zrażać i wiedzieć, że przejściu kilkudziesięciu metrów wycinki ponownie wejdziemy na ścieżkę. :)
I przy okazja rada dla osób, które chcą udać się w to miejsce. Niedawno od strony ul. Wyspiańskiego dokonano wycinki lasu tym samym niszcząc ścieżkę prowadzącą nad jezioro. Proszę się tym nie zrażać i wiedzieć, że przejściu kilkudziesięciu metrów wycinki ponownie wejdziemy na ścieżkę. :)
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Oczyszczono strumień, który zazwyczaj kończy bieg na leśnej łące. Może kimś kieruje nadzieja, że i w czasie tej zimy uda się zasilić jezioro.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Odrodzenie Karasiowego zimą 2011 roku też było poprzedzone oczyszczeniem koryta, także jest szansa, że woda znowu dotrze do niecki jeziora. Pytanie tylko, ile tej wody będzie.ziolek pisze:Oczyszczono strumień, który zazwyczaj kończy bieg na leśnej łące. Może kimś kieruje nadzieja, że i w czasie tej zimy uda się zasilić jezioro.
Czy wiesz Ziołek, do którego miejsca oczyszczono koryto strumienia? Z tego co pamiętam poprzednio (jesień 2010?) "dojechali" do Kotuńskiej Drogi. Za mostkiem koryto pozostało nietknięte.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Czyszczenie odbyło się po przeciwnej stronie łąki niż miejsca, które opisujesz. Przynajmniej odniosłem wrażenie, że oczyszczono strumień z roślin.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Przez chwilę dziś myślałem, że będę mógł donieść, iż jezioro po przerwie ponownie zasilane jest wodą ze strumyka, ale po przejściu kilkunastu metrów okazało się, że radość była przedwczesna.
Woda owszem dociera w sąsiedztwo torów nazwijmy je trzcianeckich. Owszem przepływa przez tamtejszą zastawkę, ale po jej po pokonaniu zanika w nieoczyszczonym rowie, pełnym wielu konarów leżących po tegorocznym letnim huraganie.
Woda owszem dociera w sąsiedztwo torów nazwijmy je trzcianeckich. Owszem przepływa przez tamtejszą zastawkę, ale po jej po pokonaniu zanika w nieoczyszczonym rowie, pełnym wielu konarów leżących po tegorocznym letnim huraganie.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Zachęcony wysokim stanem wody w strumieniu na odcinku polany w lesie, udałem się nad jezioro, a tam czekał następujący widok:
Ci którzy postanowią śledzić strumień wzdłuż "trzcianeckich" torów niech zachowają ostrożność. Można tam natrafić na brak włazu w kanale, którym płynie strumień. O nieszczęście może być łatwo.
Ci którzy postanowią śledzić strumień wzdłuż "trzcianeckich" torów niech zachowają ostrożność. Można tam natrafić na brak włazu w kanale, którym płynie strumień. O nieszczęście może być łatwo.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Ziołek, dzięki za informację i zdjęcia. Co do pokrywy włazu, to nie ma jej od "zawsze". Odkąd odwiedzam to miejsce, a to już ładnych parę lat, nigdy nie widziałem tam pokrywy.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Długa i śnieżna zima, a także ostatnie deszcze sprawiły, że w Karasiowym, które jest zasilane przez strumień, jest obecnie bardzo dużo wody. Tylko trochę mniej niż w rekordowych stanach w marcu 2011 roku. Ładnie to wygląda.
Słychać również, że zaczynają się również powoli żabie gody, o czym świadczą charakterystyczne dźwięki. Z dnia na dzień będzie zapewne coraz głośniej.
Słychać również, że zaczynają się również powoli żabie gody, o czym świadczą charakterystyczne dźwięki. Z dnia na dzień będzie zapewne coraz głośniej.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Niestety obecna susza sprawiła, iż strumień przedstawia sobą widok dość smętny. W ostatni weekend wody niemal nie było już przed zastawką na leśnej polanie. Tak niskiego poziomu wody w strumieniu nie widziałem już dawno.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Susza to jedno, ale przypuszczam, że główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest napełnianie wodą ze strumienia stawów na terenie gospodarstwa przy Wypoczynkowej (tam gdzie są konie). Takie samo zjawisko opisywane było w tym wątku na początku maja 2011 r.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Woda na odcinku polany powróciła. Nie wiem jak dalej. Ponoć w jeziorku woda jest nadal. Tyle ode mnie. :)
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Zdziwiłem się mocno, gdy wczoraj zobaczyłem, że woda przechodzi przez zastawkę obok leśnego mostku. Szczególnie, że w sobotę było w tym miejscu sucho. Zwykle od kwietnia panowała w tym miejscu wielomiesięczna susza, a w tym roku - już końcówka maja, a wody całkiem sporo.
Co do Karasiowego, to woda z pewnością nie zniknie tak szybko. Patrząc przez pryzmat poprzednich lat, powinna się utrzymać nawet przy 2-letnim braku zasilania ze strumienia. Wody ubędzie, ale jezioro nie wyschnie.
Co do Karasiowego, to woda z pewnością nie zniknie tak szybko. Patrząc przez pryzmat poprzednich lat, powinna się utrzymać nawet przy 2-letnim braku zasilania ze strumienia. Wody ubędzie, ale jezioro nie wyschnie.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Zachęcony wczorajszą ulewą, udałem się dziś w rejon strumienia, żeby sprawdzić, jak deszcz wpłynął na poziom wody. I przyznam, że nie spodziewałem się tego, co ujrzałem.
Na drugiej zastawce (przy głównej ścieżce) jeszcze nigdy nie widziałem takich ilości wody, jaka dziś się tam przelewa. Na mostku na Kotuńskiej Drodze również wody jest bardzo dużo, podczas gdy normalnie to od kwietnia zawsze była tam susza aż do późnej jesieni.
Niestety nie byłem przy ostatniej zastawce przed Karasiowym, ale przypuszczam, że tam również jest ciekawie. Może ktoś z Was wybrałby się tam, najlepiej z aparatem. Ziołek, liczę na Ciebie ;)
Na drugiej zastawce (przy głównej ścieżce) jeszcze nigdy nie widziałem takich ilości wody, jaka dziś się tam przelewa. Na mostku na Kotuńskiej Drodze również wody jest bardzo dużo, podczas gdy normalnie to od kwietnia zawsze była tam susza aż do późnej jesieni.
Niestety nie byłem przy ostatniej zastawce przed Karasiowym, ale przypuszczam, że tam również jest ciekawie. Może ktoś z Was wybrałby się tam, najlepiej z aparatem. Ziołek, liczę na Ciebie ;)
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Ubiegłotygodniowy rekonesans dokonany m.in. wspólnie z drsteinem i bobem wyattem, iż wody zarówno w strumyku jak i w jeziorku jest rekordowo dużo biorąc pod uwagę ostatnie lata. Na tyle dużo, że strumyk jeszcze w lesie rozlewa się dość obficie.
Niedawna moja wycieczka rowerowa po zachodnich okolicach Piły dowiodła, iż ogólnie poziom wód jest wysoki. Nigdy o tej porze roku nie widziałem tyle wody w okolicznych leśnych i polnych oczkach. Jak donosi prasa również w jeziorze Piaszczystym odwrócił się wieloletni trend i tego roku wody przybyło, a nie ubyło.
Niedawna moja wycieczka rowerowa po zachodnich okolicach Piły dowiodła, iż ogólnie poziom wód jest wysoki. Nigdy o tej porze roku nie widziałem tyle wody w okolicznych leśnych i polnych oczkach. Jak donosi prasa również w jeziorze Piaszczystym odwrócił się wieloletni trend i tego roku wody przybyło, a nie ubyło.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Wczoraj biegałem w rejonie strumienia, który ustanawia kolejne rekordy żywotności. Woda żwawo przechodzi przez wszystkie zastawki i nadal zasila jezioro Karasiowe. Poziom wody jest tam imponujący, a poza tym jest mnóstwo żab.
Ostatnia zastawka przed Karasiowym.
Widok na Karasiowe ze wschodniego brzegu.
Ostatnia zastawka przed Karasiowym.
Widok na Karasiowe ze wschodniego brzegu.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
W strumieniu nadal dużo wody, dwudniowe opady z pewnością go wzmocniły. Woda przechodzi za Kotuńską Drogę, do Karasiowego zapewne również, ale tam już nie byłem.
Bardzo efektownie wygląda odcinek pomiędzy Kotuńską Drogą a leśną zastawką. Takie połączenie dżungli i bagna.
Ogólnie widać, że poziom wód gruntowych musiał się zdecydowanie podnieść, bo leśna roślinność, nie tylko w rejonie strumienia, jest bujna jak nigdy. Niektóre rzadziej używane ścieżki wręcz pozarastały i ciężko nimi chodzić.
Bardzo efektownie wygląda odcinek pomiędzy Kotuńską Drogą a leśną zastawką. Takie połączenie dżungli i bagna.
Ogólnie widać, że poziom wód gruntowych musiał się zdecydowanie podnieść, bo leśna roślinność, nie tylko w rejonie strumienia, jest bujna jak nigdy. Niektóre rzadziej używane ścieżki wręcz pozarastały i ciężko nimi chodzić.
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Witam. Jak wygląda sytuacja jeziora po ostatnich roztopach?
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Re: Strumień na zachodnich obrzeżach Piły
Nad jeziorem nie byłem od jesieni. Planuje to nadrobić. Natomiast poziom wody w strumieniu jest wysoki. Tak wysokiego chyba nigdy dotąd nie widziałem.
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.