Tunele pod Piłą

[marcinucha]

Od czasu wojny minęło już sporo czasu. W tym czasie zbudowano w mieście szereg ulic, nowych domów, bloków i innych budynków. Myślę, że gdyby były jakieś podziemne tunele to by na nie natrafiono. To są raczej co najwyżej obszerne schrony.

[hans751]

Potwierdzam to co napisał [b]mkowalski[/b] na ulicy Świętojańskiej jak i na Buczka w tych starych blokach na samej górze przy wzgórzu Mewisa istnieją takie wejścia do tuneli które znajdują się pod tymi blokami. Sam tam nigdy nie byłem ale mieszka tam mój kolega i w jego piwnicy jest też takie wejście do tych tuneli. Jak już pisałem nie byłem tam nigdy i nie mam pojęcia czy to są zejścia do dawnych kanałów ściekowych czy do jakiś innych pomieszczeń, ale wejście wygląda tak jak normalne drzwi tylko nieco mniejsze i schody prowadzą w głąb ziemi. Postaram się skontaktować z moim kumplem i zrobić fotkę tych drzwi.
hans751

[hrabia]

Jeżeli chodzi o szkołę podstawową nr 8 (do której chodziłem) obecnie gimnazjum nr 5 to na terenie obok zasypanego boiska do piłki ręcznej był schron OPL z odsuwaną betonową płytą w 1968 roku próbowaliśmy z kumplami do niego wejść lecz nam się nie udało ponieważ woźny szkoły nas przegonił z tego co pamiętam dużo osób próbował w tamtych czasach spenetrować ten schron. Władze kuratorium widząc niebezpieczeństwo postanowiły zasypać go nie sądzę żeby on gdzieś prowadził był tej samej wielkości co ten pod Mc Donaldem w którym nawet sobie zrobiliśmy tzw. kryjówkę wchodziliśmy od strony parkingu który mieścił się od ul. Browarnej były to lata 1968-1972 choć zawsze nas zastanawiał i zastanawia mnie do dziś właśnie w tym schronie zaraz przy wejściu do niego okrągły szyb prowadzący w głąb ziemi. Pamiętam że był zasypany i jak żeśmy sobie torowali drogę aby wejść w głąb bunkra to przypadkiem na niego natrafiliśmy. Starsi mieszkańcy opowiadali że było jakieś połączenie z pobliskim kasynem i konsulatem przy ul. Browarnej, ile jest prawdy z tym połączeniem to trudno mi powiedzieć ale coś na rzeczy musi być. Ja akurat mieszkam przy ul. Witosa (kiedyś Walki Młodych) i ten schron z kolegami spenetrowaliśmy w tamtych latach. Na pewno jest bardzo dużo schronów na terenie miasta o których nie wiemy, a które są odkrywane przy budowie czegoś i tak szczerze mówiąc nikt na to uwagi nie zwraca. Jeżeli chodzi o tunele to dziadek mój zapamiętał jakieś rozporządzenie o łączeniu piwnic w jeden wielki ciąg korytarzy i może to były te tunele pod miastem. Słowa dziadka pamiętam jak przez mgłę. Szkoda że po wojnie nie zachowano struktury ulic niektórych i budownictwa mieszkalnego przy nich to może by na niektóre pytania mielibyśmy odpowiedź. I na koniec mojego wywodu zastanawia mnie jedno dlaczego dlaczego na terenie miasta mamy puste rozległe tereny na których nic się nie buduje, może one coś kryją i nie chcą odpowiednie organy tego ujawnić - zawsze mnie to frasowało.

serdecznie :D pozdrawiam

[Tom]

Cześć hrabia.

dlaczego na terenie miasta mamy puste rozległe tereny na których nic się nie buduje, może one coś kryją i nie chcą odpowiednie organy tego ujawnić - zawsze mnie to frasowało.

Tak, masz rację, są takie miejsca, ale lepiej za dużo nie pisać na forum. Więcej ludzi jest nieodpowiedzialnych, którzy w nocy za pewne wybraliby się z łopatą przekopać teren, mogliby sobie zrobić krzywdę. Nie wszystkie budynki rozebrano całkowicie, piwnice pozostały. Ale wydaje mi się, że nie wszystko obecne władze lokalne muszą wiedzieć, może przyjęli automatycznie, że takie właśnie rozwiązanie zagospodarowania przestrzennego miasta przyjęto i ma być. Dlaczego nie? mieszkańcy się już do tego przyzwyczaili.

Tom

[mathias]

Ja np. w swoim bloku mam piwnice po starej kamiennicy a dodam że mieszkam w pierwszym bloku na Bohaterów Stalingradu... nawet w mojej piwnicy jest schron bombowy... także na pewno nie niszczono całych budynków.

Jeśli ktoś z was chce mogę załatwić oryginalne drzwi do schronu bo zdemontowali je i teraz stoją bezużyteczne... a ważą trochę... może ktoś chce do skansenu?? wystarczy je tylko odmalować na odpowiedni kolor... a wracając do sprawy schronu to w zeszłe wakacje zasypywali koło domu wejście do podziemi... ale chyba nie do końca.

[marasxt]

Weźmiemy te drzwi.
Podaj mi namiar na priv to podjadę je obejrzeć.

[Tom]

Servus Mathias!

Czy masz na myśli tam gdzie stały 2 stare kasztany (chyba jeden jeszcze jest) i 2 Topole, które wycięto w latach 90-tych?

Tom

O ile sobie przypominam te drzwi są odlane z betonu z żelaznymi okuciami, dlatego są bardzo ciężkie aby je wynieść.

[mathias]

Te kasztanowce stoją do dzisiaj a co do drzwi to one są strasznie ciężkie i bardzo stare...
Jutro spytam kolesia czy można je wziąć ale podejrzewam że tak, dam jutro znak... sadzę że będą problemy z ich wyniesieniem bo one są strasznie duże i szerokie a wejście strome i wąskie...

[dizel]

Ktos kiedys pisal tu o drzwiach w budynku z malym tunelem przy kosciele Sw. Antoniego (dwoje drzwi po obu stronach tunelu) i po krotkich ogledzinach stwierdzam ze po prawej stronie za drzwiami raczej nic nie ma, chociaz na podlodze jest pelno smieci wiec moze cos zaslaniaja, za lewymi drzwiami jak sie dobrze przyjzec na srodki podlogi lezy drewniana pokrywa w ksztalcie kwadratu, ktora moze jest jakims włazem do schronu lub piwnicy, nie wiem. Powracam do tego tematu bo ktos tu kiedys pisal ze wejscie to laczy sie z piwnica w ktorejs klatce i przechodzi w tunel. Tego nie moge potwierdzic bo nie wiem tego. Moze ktos sie wypowie kto wie?
Co do tego wejscia na podworku przy ulicy Kilinskiego; ktos tu kiedys pisal ze to wejscie jest zasypane a to nieprawda. Wystarczy dobrze popatrzec pod odpowiednim katem i widac ze tunelik idzie dalej w glab w strone budynku z arkadami. To wejscie jest z gory tylko lekko przykryte jakimis deskami czy czyms tam ale da sie przejsc. Jedyna przeszkoda to te scianki z drutu przyspawane tak ze trzebaby łomu :)
Idac dalej w strone ulicy po lewej stronie jest taki jakby duzy ganek i tam na nim wejscie do klatki domu chyba, a pod tym gankiem z poreczami dosc duza piwnica w ktorej nic nie ma :) czemu ta piwnica jest pod gankiem i czemu jest pusta. Moze ktos wie jakie bylo przeznaczenie tego kiedys ? Uff pozdrawiam.

[dizel]

Odnosnie ul. Kilinskiego i tego daszku z tunelem niech sie ktos pochwali dokad to prowadzi :)


No i zapewne ktos cos wie o tej tajemniczej piaskownicy obok i tym murku :) czemu nikt nic nie mowi ? ;]

[Jarek63]

Do schronu w budynku obok przy ul. Kilińskiego

[dizel]

Dzieki za info, a co wiesz na temat tej piaskownicy ? Slyszalem ze niezle jaja sa pod nia :)

[czeslaw]

A mianowicie co za jaja ?

[dizel]

Pewnie wiesz tyle samo co ja ale pewnosci nie ma :) podobno cos tam jest, w postaci drzwi... :)

[marcinpla]

Chłopaki co za problem... łopatki i wiaderka w dłoń i idziemy się pobawić w piaskownicy :)
A tak powaznie to z tego co usłyszałem od znajomego który zna dość dobrze tamten teren to faktycznie kiedys było tam jakieś wejśćie prowadzące do schronu pod budynkiem obok piaskownicy.
Pozdrawiam :lol:

[dizel]

Podobno nawet dalej to wszystko prowadzi ale nie bede rozsiewal plotek poki nie sprawdzimy :)

[czeslaw]

Tylko, że na sąsiednich podwórkach są jeszcze dwie identyczne piaskownice. Obmurówka identyczna jak tej na fotce. Różnią się tylko kolorami desek. A co do zakopanych drzwi do schronu w piaskownicy to podobno są jeszcze gdzieś na ul. 11-go Listopada. Chyba w sąsiedztwie pierwszego bloku od ul. Konopnickiej jeśli się nie mylę. Pzdr.

[Sturmgewehr]

witam

ja doleje troche oliwy do przyslowiowego ognia, hehe

otoz nie wiecej jak 2 dni temu raczylem sie zlotym trunkiem w jednej z podrzednych knajpek w okolicy ul. Kolbe (wtedy kiedy byl pożar budynku na Popiełuszki), kiedy niespodziewanie rozpoczalem rozmowe z 'miejscowymi' jegomosciami, w wieku ok. 60 lat. Opowiadali ogolnikami co prawda, aczkolwiek bardzo ciekawe rzeczy. Zapytalem wprost czy sa tunele pod Piłą- zgodnie odparli ze sa i pamietaja conieco z czasow mlodosci. Konkretow nie pamietam, gdyz sam juz pare piw zaliczylem wtedy, jedyne co zostalo mi w glowie to to iz jeden z nich wspominal o szpitalu dla policji/wojska, znajdujacym sie bezposrednio pod pl. Staszica. :wink:

pozdrawiam

[dizel]

To idz jeszcze raz do tego baru, upij ich jakims winem tanim zebys nie byl stratny i wtedy sluchaj co mowia :) o Placu Staszica pisano tu juz dawno ale bez wiekszych konkretow (czyli gdzie byly wejscia itd.). Na razie interesuje mnie ta piaskownica i jeszcze jedno ciekawe miejsce o ktorym wkrotce napisze gdy to zbadamy:)

[Aragorn]

Do schronu w budynku obok przy ul. Kilińskiego

Jak pamiętam w tym schronie był kiedyś sklep akwarystyczny.

[ziolek]

Nie wiem czy o tym już na forum wspominano. Otóż jak twierdzi mój ojciec w latach 50-tych wszedł do tunelu na skarpie na ulicy Wysokiej. Wejście do niego było w połowie wysokości skarpy. A tunel prowadził w prawo, w kierunku ulicy Siemiradzkiego. Przeszedł jednak dość krótki odcinek. Tunel ten był drewniany, posiadał drewniane stemple, groził wówczas zawaleniem. Z ciekawości udał się w to miejsce niedawno jednak nie odnalazł już dziś żadnych pozostałośći po nim.
Czy komuś znany jest ten tunel, bądź słyszał o innych tunelach tego typu w Pile?

[tomcio1]

Sklep akwarystyczny był w piwnicy jednego z tam stojących bloków. pozdro

[skinspila]

ziołek nie wiem czy o tym samym myślimy, rozmawiałem kiedyś z właścicielem sklepu Antycznego, Panem Jurkiem i on opowiadał mi o tunelu w skarpie idącym w stronę ZEENTEKU tak jak piszesz podpory drewniane razem ze stropem. Opowiadał jak tam łazili ale nic tam nie było potem zostało wejście zawalone by tam nikt nie łaził, skarpa istnieje do dziś. Co do sklepu akwarystycznego to sobie go mile wspominam, stary jestem ale do dziś hoduję rybki, tam mi wbili to coś do łba :D

[mathias]

Ja mam pytanie, mieszkam w bloku na samym roku ulicy Boh. Stalingradu i ulicy Kilińskiego, w mojej klatce był bunkier ale właśnie nie wiem czy był on niemiecki czy też pozostał on po budynkach jakie stały tutaj wcześniej, wiem ze 2 lata temu zasypano wejście do schronu zaraz przy parkingu w tym roku od środka budynku idzie dziwny ślad jakby było coś pod ziemia ale to nie kanały.

[ziolek]

Widze, że kolega jeszcze w starym roku poświęcił sporo uwagi naszemu miastu, ale tego nie rozumiem:

był on niemiecki czy też pozostał on po budynkach jakie stały tutaj wcześniej