Re: Rocznica wyzwolenia (?) Piły
: 11 maja 2011, 23:23
Historię piszą zwycięzcy - stąd to wyzwolenie. Lepszym określeniem na pewno będzie zdobycie, bo opisuje fakty bez nadbudowy ideologicznej.
Jasne i dlatego pewnie za jakiś czas będziemy czytać o uzyskaniu niepodległości przez Abchazję, marionetkowe państwo powstałe w wyniku agresji rosyjskiej na Gruzję.Bocian pisze: A czy ktoś walczy o niepodległość czy nie, nie zależy od Twojej opinii nad sensownością danego tworu państwowego. To się po prostu dzieje, kiedy grupa ludzi związana jakimiś relacjami kulturowymi stwierdza, że politycznie dla nich korzystne będzie samostanowienie.
Nie mylę, podałem celowo Abchazję bo jej niepodległość jest bliższa uznania przez przynajmniej jeden kraj Uni Europejskiej aniżeli Południowej Osetii, która przecież nigdy nie powinna powstać.ziolek pisze:Mylisz Abchazję z Południową Osetią Adamie
No nie przemówi mi ten przykład do mojej wyobraźni, nie można wszystkich dążeń do niepodległości wrzucać do jednego gara.ziolek pisze:Wybacz Adamie mą złośliwość ale może to w końcu przemówi Ci do wyobraźni. Bez obrazy.
Swego czasie na zachodzie naziści a na wschodzie bolszewicy kwestionowali potrzebę istnienia niepodległej Polski. Dziś jak sądzę niektórzy Polacy kwestionują niezawisłość niektórych narodów. Przykre i niesprawiedliwe i świadczące o krótkiej ludzkie pamięci.
Kobiety pewnie piękne, choć z tamtych okolic sułtanowie tureccy chętniej widzieli w swoich haremach kobiety czerkieskie o wyjątkowej urodzie.ziolek pisze:Naród liczebnie nieznacznie większy od naszego miasta, a posiadający swój język, prasę i literaturę oraz kobiety o wyróżniającej się urodzie.
Właśnie Abchazja została uznana jako niepodległe państwo przez Vanuata, przypuszczam, że Rosja się cieszy bo Gruzja się zmiejsza. Mam nadzieję, że Putin zgodzi się na powstanie takich państw jak państwo jakuckie, czy państwo czukockie, w końcu te narody też mają prawo do własnego państwa i rozporządzaniem bogactwem złóż jakie kryje ziemia na której oni mieszkają, zanim pojawili się tam Rosjanie.ziolek pisze:Mnie aspiracja do niezawisłości Abchazji cieszy. Poza tym nie jest ona bytem marionetkowym. Abchazi cenią sobie niezależność wobec Rosji, a ich stosunki z Rosją ponoć ulegają ochłodzeniu.
Ziołek odnośnie uzyskiwania niepodległości to powiem otwarcie, że uważam, że często jest to wykorzystywane w polityce innych państw.Co może tak osłabić sąsiednie państwo na chwilę obecną jak nie doprowadzenie do powstania w jego obrębie innego państwa.ziolek pisze:Ale niemniej zapytam w czym miałby polegać problem z dostępem do rosyjskiej wódki w przypadku potencjalnej suwerenności Jakucji czy Czukotki?
Masz rację adam, mam nadzieję, że oglądałeś reportaż w n-tv.de, bo w Polsce na pewno nie pokazali odnośnie Kosowa co się tam znajduje, do czego Serbowie nie chcieli dopuścić żadnych wojsk. Wiele Państw EU zostało zaślepionych i uległo polityce USA....odnośnie uzyskiwania niepodległości to powiem otwarcie, że uważam, że często jest to wykorzystywane w polityce innych państw....
To w pewien sposób budujące, iż w walkach o Piłę brali udział Polacy. A z drugiej strony i tragiczne jeśli się zwróci uwagę w jakich okolicznościach trafiali do Armii Czerwonej i w jakim barbarzyństwie przyszło im brać udział.Tom pisze:O...o nigdy nie słyszałem aby Armia Ukraińska istniała i przechodziła przez Polskę.
Czy coś przegapiłem z lekcji Historii?
Jeśli już rozdrabniać się to znam 2-ch Polaków przymusowo wciągniętych do frontu Białoruskiego, który przechodził przez Piłę. A było ich dużo, 2 osoby znam, to Józef Zapilaj jako 16 letni żołnierz i jego ojciec. Doszli do Berlina, wracając osiedlił się w Bieszczadach - Ustrzyki Dolne, jako żołnierz pogranicza, a później - leśniczy. Opowiadał jak podpalali całe kamienice miotaczami ognia przy Berlinerstrasse. Była zima, niszczyli bo to było pierwsze niemieckie miasto, po drugie żeby się ogrzać. Był rozkaz wiec to musiał wykonać.
Tak więc Polacy przymusowo zaciągnięci do Armii Sowieckiej z woj. Wileńskiego: Wilejka, Kościeniewicze, Orpa, Mołodeczno, - dziś zajęte przez Białoruś, zajmowali miasto Piła. Któregoś dnia, wstawię ich archiwalne foto. Polacy, zajmowali - wyzwalali miasto Piła!
Jednym słowem Kresowianie odzyskiwali dla Polski tereny, jednocześnie tracąc swoje rodzinne strony.Tom pisze:Tak więc Polacy przymusowo zaciągnięci do Armii Sowieckiej z woj. Wileńskiego: Wilejka, Kościeniewicze, Orpa, Mołodeczno, - dziś zajęte przez Białoruś, zajmowali miasto Piła. Któregoś dnia, wstawię ich archiwalne foto. Polacy, zajmowali - wyzwalali miasto Piła!