To szlak PTTK Złotów, a nie naszego. Musi być jakiś nowy, bo nie mam go na żadnej mapie.ziolek pisze:W atmosferze powszechnej krytyki tym razem stane w obronie.
Przypadkowo (mapa jaką posiadałem wprowadziła mnie w błąd i nie dojechałem do Paruszki) dotarłem dziś na zielony szlak pomiędzy Pleceminem a Płytnicą. Szlak ten jest oznaczony naprawdę przyzwoicie. Tak trzymać. Chętnych, którzy chcą się tam wybrać nieco uspokoje. W tej chwili trwa tam wyręb lasu i droga jest na kilku odcinkach zniszczona. Lecz po zakończeniu wyciniki ze względu na przyzwoite oznakowanie polecam.
Spacerem...
Powrócę do tematu o spacerze nad brzegiem Gwdy przy ulicy Walki Młodych. Dzisiaj się tam wybrałem i zrobiłem parę ciekawych zdjęć.
Jest tam jeszcze bunkier, trochę zniszczony, ale zdjęcia nie zrobiłem (nie chciałem przeszkadzać wędkarzom). Postaram się jak najszybciej wkleić!!!
- tunel pod torami kolejowymi
- dziwne filary, których przeznaczenia nie znam
- rów (przez który przeczołgiwali się żołnierze?)
- prawdopodobnie śluza przez którą wypływała woda z cementowni.
Przy tych torach kolejowych znajdują się jeszcze małe stawki w których może być coś ciekawego :D
Dodam jeszcze inne zdjęcia z tego rejonu.
Oczywiście proszę o uzupełnienie tych informacji i w razie potrzeby korektę!
Jest tam jeszcze bunkier, trochę zniszczony, ale zdjęcia nie zrobiłem (nie chciałem przeszkadzać wędkarzom). Postaram się jak najszybciej wkleić!!!
- tunel pod torami kolejowymi
- dziwne filary, których przeznaczenia nie znam
- rów (przez który przeczołgiwali się żołnierze?)
- prawdopodobnie śluza przez którą wypływała woda z cementowni.
Przy tych torach kolejowych znajdują się jeszcze małe stawki w których może być coś ciekawego :D
Dodam jeszcze inne zdjęcia z tego rejonu.
Oczywiście proszę o uzupełnienie tych informacji i w razie potrzeby korektę!
Nie wiem jak to się stało, że przed rokiem przeoczyłem ten post - ten szlak to tzw. TTR - czyli Transwielkopolska Trasa Rowerowa, odcinek północny, z Poznania do Okonka, 200 km. Na tym odcinku, o którym wspomina "ziołek" jest chyba utrzymywany przez pilski PTTK. Niestety ślady wycinki sprzed roku nadal utrudniają jazdę - jechałem tamtędy niespełna miesiąc temu.ziolek pisze:W atmosferze powszechnej krytyki tym razem stanę w obronie.
Przypadkowo (mapa jaką posiadałem wprowadziła mnie w błąd i nie dojechałem do Paruszki) dotarłem dziś na zielony szlak pomiędzy Pleceminem a Płytnicą. Szlak ten jest oznaczony naprawdę przyzwoicie. Tak trzymać. Chętnych, którzy chcą się tam wybrać nieco uspokoję. W tej chwili trwa tam wyręb lasu i droga jest na kilku odcinkach zniszczona. Lecz po zakończeniu wycinki ze względu na przyzwoite oznakowanie polecam.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
Niestety nie zawsze dochodzą powiadomienia o odpowiedzi, a na forum chyba nie zawsze zaznaczony jest temat, w którym pojawił się post. Ja np. w pewnym temacie dopiero po kilku miesiącach zauważyłem odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie.
Co do szlaku to mając w pamięci jego dobre oznakowanie chyba i w tym roku być może pokuszę się o wycieczkę. :)
Maniak -> możesz bliżej określić gdzie znajduje się ta śluza? Czy w okolicach właśnie tych filarów? Jeśli tak to na ile dobrze znam te tereny to woda z tego strumyka pochodzi z tamtejszej łąki, a pośrednio może i z tamtejszych glinianek. Na ile pamiętam to obok cementowni nie ma strumyka, chyba że jest coś czego nie widziałem i nie kojarzę.
A co do rowu to takowych rowów jest całkiem sporo i przypuszczam, że służą one odwodnianiu/wzmacnianiu kolejowego nasypu. Mogę się i tutaj mylić.
Co do szlaku to mając w pamięci jego dobre oznakowanie chyba i w tym roku być może pokuszę się o wycieczkę. :)
Maniak -> możesz bliżej określić gdzie znajduje się ta śluza? Czy w okolicach właśnie tych filarów? Jeśli tak to na ile dobrze znam te tereny to woda z tego strumyka pochodzi z tamtejszej łąki, a pośrednio może i z tamtejszych glinianek. Na ile pamiętam to obok cementowni nie ma strumyka, chyba że jest coś czego nie widziałem i nie kojarzę.
A co do rowu to takowych rowów jest całkiem sporo i przypuszczam, że służą one odwodnianiu/wzmacnianiu kolejowego nasypu. Mogę się i tutaj mylić.
Dokładnie. Pamiętam z lat szczenięcych, że tam nieraz stała bądź też płynęła woda, ale skąd to pojęcia nie mam. Żołnierze na pewno się tam nie mogli czołgać :D ,bo z obu stron torów są nasypy i z góry doskonale można takowego żołnierza trafić :Dziolek pisze: A co do rowu to takowych rowów jest całkiem sporo i przypuszczam,że służą one odwodnianiu/wzmacnianiu kolejowego nasypu.
Co do tych rowów to tylko takie domysły :D A co do śluzy: jadąc ulicą Walki Młodych w stronę obwodnicy, mijamy stadninę koni, potem po prawej stronie jest przystanek autobusowy i prawie że na przeciwko tego przystanku jest cementownia. Od cementowni idąc ku rzece, przy brzegu jest ta śluza. Tylko trzeba dobrze poszukać, bo brzeg jest zarośnięty. Najlepiej widać ją po drugiej stronie rzeki.
A oto zdjęcia tego bunkru (niedaleko śluzy):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 4d13d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 8f2e8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 803f3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 70420.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 0b720.html
A oto zdjęcia tego bunkru (niedaleko śluzy):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 4d13d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 8f2e8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 803f3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 70420.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 0b720.html
Spoko.
Chodzi mi o to, ze śluza, to cos takiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Śluza_wodna
Widziałem too wielokrotnie z drugiego brzegu.
Chodzi mi o to, ze śluza, to cos takiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Śluza_wodna
Widziałem too wielokrotnie z drugiego brzegu.
-
- PRZYJACIEL
- Posty: 2009
- Rejestracja: 14 maja 2006, 17:32
- Lokalizacja: Piła
- Podziękowano: 2 razy
- Kontakt:
No to czas na zabawy językowe. ;)
Ze znaczeniem użytym przez maniaka już się spotkałem. W pewnych okolicach na coś(bo już nie wiem wobec tego co to) co spietrza wodę w rzece celem nawadniania łąk mawiano śluza. Z resztą istnieje typ śluz zwanych nawadniającymi stąd może w języku potocznym jego błędne znaczenie.
Ze znaczeniem użytym przez maniaka już się spotkałem. W pewnych okolicach na coś(bo już nie wiem wobec tego co to) co spietrza wodę w rzece celem nawadniania łąk mawiano śluza. Z resztą istnieje typ śluz zwanych nawadniającymi stąd może w języku potocznym jego błędne znaczenie.
W takim razie śluza to na pewno nie jest, bo nie służyło to do spiętrzania wody ani nawadniania pól. Po prostu takie było moje pierwsze skojarzenie tego "obiektu" ze śluzą. "To coś" raczej miało za zadanie odprowadzać wodę z tej cementowni do rzeki. Gdy był nadmiar wody, zapora się unosiła i woda była wypuszczana. Ale to są tylko moje domysły dlatego muszę się temu lepiej przyjrzeć, żeby nie pisać niepotrzebnych bzdur. Najlepiej jakbym się zapytał kogoś z pracowników lub osób mieszkających w pobliżu. No i zdjęcia oczywiście też będą :D
Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..
Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.
Utwórz konto
Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.