Pilskie herby

Fakty, wydarzenia i ciekawostki z życia powojennej Piły w nawiązaniu do historii.
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1764
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Post autor: SA108 »

Jelonki z bramy ZSG:

Obrazek
danoota
Posty: 6
Rejestracja: 05 lis 2005, 22:03

Re: Pilskie herby

Post autor: danoota »

SA108 pisze:- stary szpital przy al. Wojska Polskiego - 1936, rzeźb. Artur Czechowski (herb znajduje się na ścianie frontowej, powyżej 4 piętra)
Od jakiegoś czasu budynek starego szpitala jest ocieplany. Póki co, to elewacja frontowa jest jeszcze nie tknięta. Czy jeleniowi w herbie nie grozi zasłonięcie styropianem ?
Awatar użytkownika
Jastrzębiec
Posty: 4
Rejestracja: 04 sty 2009, 22:53

Re: Pilskie herby

Post autor: Jastrzębiec »

Podobne jelonki jak te pokazane wyżej w ZSG znajdują się także wewnątrz wejścia głównego w budynku Liceum Społecznego przy Alei Powstańców Wielkopolskich (dawne koszary wojskowe).
Awatar użytkownika
pavvlo
ADMINISTRATOR
Posty: 786
Rejestracja: 04 kwie 2005, 23:27
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Pilskie herby

Post autor: pavvlo »

Poczta e-mail Dawnej Piły:
Szanowny Panie Administratorze !

W przeddzień 65 rocznicy moich okupacyjnych przygód związanych z miastem Piłą, przesyłam prośbę dotyczącą pomnika znajdującego się przy wejściu do parku miejskiego w Pile.

Pozdrawiam: Kazimierz Nowaczyk

Kazimierz Nowaczyk pisze:Dobrze, że czas zaciera kontury wydarzeń, dla pojednania narodów z narodami, ale nie wolno pozwolić na to, by zacierał fakty historyczne, gdyż historia jest duszą narodu, a dorobek naszych przodków legitymacją duchową.
Przeszłość to nie tylko czas miniony. To przede wszystkim fundamenty teraźniejszości na których potomni swa przyszłość budują, dlatego winni znać wzloty i upadki, swych przodków. Ich światła i cienie, ich dobre i złe uczynki w takich kształtach w jakich je historia, z niepowyrywanymi kartkami, w skarbnicy dziedzictwa narodu zapisała. By przez pryzmat tych wydarzeń, mogli, wzrokiem wyobraźni, w przyszłość przeniknąć, przemyśleć by przewidzieć co im dziś czynić trzeba aby to co historia hańbą na wielki okryła już się więcej nigdy nie powtórzyło.
Tymi kilkoma słowami zwracam się z prośbą do młodzieży aby bardziej aktywniej angażowała się w obronie usuwanych z wizerunków miast naszych historycznych herbów miejskich, legitymujących się wielowiekową metryką i zewnętrzną ornamentyką upamiętniającą dorobek naszych przodków w kształtowaniu naszej tożsamości na najpiękniejszych i najstarszych tradycjach kultury ludzkiej.
Na ideałach co z wiary ojców naszych ducha i woli narodu poczęte pozwoliły nam przetrwać nie jedna burze dziejową i legły u podstaw przemian jakie zaszły po strajkach sierpniowych, pod sztandarami Solidarności, że nie tylko złowieszczy komunizm, ale i mur berliński runął.
Że dziś możemy być wolnym, niepodległym i suwerenem Narodem, wśród wolnych narodów, budujących swą przyszłość na przeogromnym dorobku duchowych wartości które od wieków kształtowały chrześcijańskie oblicze jednoczącej się dziś Europy, pod błękitnymi sztandarami z dwunastoma gwiazdami w koronie Matki Bożej z Apokalipsy.
Europa się jednoczy, a politycy Piły na pomniku, wzniesionym przy wejściu do parku miejskiego, umieścili dwa aktualne herby miasta, jeden z koroną murową, nadany miastu przez króla Zygmunta III Wazy, który jest wizytówką byłych mieszkańców miasta, drugi, któremu hitlerowcy zdjęli koronę murową znad tarczy po wkroczeniu do Polski jest dziś wizytówką obecnych mieszkańców miasta.
W Wałczu hitlerowcy zdjęli również koronę murową znad tarczy herbu ale uczynili to przed wkroczeniem do Polski, we wrześniu 1938 roku, by miasta te nie przypominały o swej przynależności do królestwa polskiego. Ale dla czego politycy dziś zdejmujemy korony murowe z tych najstarszych herbów naszych miast upamiętniających ich przynależność do królestwa polskiego.
Po wojnie władze miasta Wałcza dwa razy przywracały i dwa razy zdejmowały koronę murową z nad tarczy herbu W 1945 roku przywróciły a w 1962 roku, przed zbliżającym się Milenium Chrztu Polski zdjęły. W 1991 roku władze Solidarności przywróciły koronę murową tak jak widnieje na stronie 98 WEP wydanej w 1969 r. przez PWN, a w roku 1996 kolejne władze ponownie zdjęły by przypominał mieszkańcom czasy rządów hitlerowskich.
W Pile hitlerowcy nie odważyli się zdjąć przed rozpoczęciem wojny korony murowej z nad tarczy herbu miasta by nie wchodzić w konflikt z żyjącymi członkami z rodu Habsburgów których potomkowie byli właścicielami miasta Piły. Królowa Konstancja żona króla Zygmunta III Wazy, córka Karola Habsburga. Po niej królowa Cecylia Renata żona króla Władysława IV, córka Ferdynanda II cesarza Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, a od roku 1670. królowa Eleonora żona króla Michała Korybut Wiśniowieckiego, córka Ferdynanda III cesarza Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, co nie przyniosło ujmy miastu, abyśmy musieli się dziś wstydzić z zarządzania tymi miastami przez naszych przodków. Dopiero nie uznanie Augusta II Mocnego elektora saskiego z dynastii Wettinów, król polski przyznanego sobie tytułu króla pruskiego przez Fryderyka I z Hohenzollernów spowodowało rosnącą zależność sąsiedzkie.
Dziś te dwa herby wywołują, wśród przybywających, do miast, turystów i gości, niekorzystne dla nas, publiczne spekulacje o naszej płytkiej wiedzy i obojętnym stosunku do historycznych wydarzeń w dziejach miast. Czy nie warto by, ten temat poddać pod publiczną debatę, by nie politycy a mieszkańcy zadecydowali, które z tych herbów powinny być wizytówkami naszych miast.

Kazimierz Nowaczyk
Obrazek
Awatar użytkownika
Tom
PRZYJACIEL
Posty: 722
Rejestracja: 17 cze 2005, 23:00
Lokalizacja: - Vienna

Re: Pilskie herby

Post autor: Tom »

Okay!
Szanowny panie Nowaczyk, odpowiadam na tą debatę.
W zasadzie nie wiem komu i czemu ma to służyć?
...pod błękitnymi sztandarami z dwunastoma gwiazdami w koronie Matki Bożej z Apokalipsy.
Oj nie, na pewno nie jest tak jak pan pisze.
"Opis niewiasty odzianej w słońce, mającej księżyc pod stopami stanowi nawiązanie do drugiego snu patriarchy Józefa (1. Mojż. - Genesis 37,9-11), w którym słońce i księżyc przedstawiają Jakuba i jego żonę (rodziców Józefa). A dwanaście gwiazd to 12 patriarchów Izraelskich, synów Jakuba-Izraela,
a zatem 12 gwiazd – to dwanaście pokoleń izraelskich. W ten sposób Słowo Boże niesłychanie precyzyjnie za pomocą dwóch identycznych symboli utożsamia i wiąże obraz niewiasty z potomkami Jakuba, narodem Izraela. „Wykład księgi Objawienia” - Apokalipsy (str. 244-245) – Henryk Turkanik.
...by nie politycy a mieszkańcy zadecydowali, które z tych herbów powinny być wizytówkami naszych miast.
Wielu mieszkańcom jest to zapewne obojętne. Ja osobiście jestem za "lekkim" wizerunkiem herbu.
Czas feudalnych monarchów praktycznie zakończył się z dniem podpisania Konstytucji 3-Maja, która opowiedziała się za zrównaniem stanów. Więc uważam, że symbol który nosił na głowie król zamiast czapki nie potrzeby jest jeleniowi, czyli jeleń bez korony.
A Pruski dodatek, mur i 3 wieże? Oj nie, stanowczo nie! jest to przytłaczający wizerunek, niemający nic wspólnego z obwarowaną twierdzą czy miastem. Piła była miastem otwartym dla wielu narodowości.
Więc Herb bez wież i korony.
Niech skaczący jeleń przedstawiony jest jak na wolności, bez jakiegoś nałożonego jarzma na głowę. Korona niech pozostanie koroną dla królów, a nie przedmiotem dla zwierząt.
Czy może sobie pan wyobrazić kogoś kto wyprowadza psa na smyczy na spacer ubranego w jakiś sweterek? okay jest zimno, ale... z nałożoną na głowę świecącą koroną?

Pozdrawiam
Thomas
Awatar użytkownika
pavvlo
ADMINISTRATOR
Posty: 786
Rejestracja: 04 kwie 2005, 23:27
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Pilskie herby

Post autor: pavvlo »

Poczta e-mail DP:
Szanowny Panie Administratorze.
Dziękuje za opublikowanie mojego apelu do młodzieży pilskiej w sprawie poszukiwania prawdy o herbie miasta Piły. Załączam parę dalszych informacji w powyższej sprawie.

Pozdrawiam: Kazimierz Nowaczyk

Kazimierz Nowaczyk pisze:W sprawie herbu miasta Piły zwracałem się już raz, co pozostało bez odpowiedzi, do władz miasta Piły, po spotkaniu w Niemczech, w latach osiemdziesiątych, pana Waltera von Grąbczewski, jak przedstawił się, z herbu Nałęcz z rodu Górka, gdy powiedziałem że przyjechałem z Wałcza.
Opowiadaliśmy o dziejach z historii miasta Piły i Wałcza przez całą noc, ponieważ nasze spotkanie miało czas ograniczony. To on wzbudził we mnie potrzebę ratowania zacieranych faktów historycznych stanowiących wierny wizerunek wielowiekowego etosu z dorobku przodków naszych.
Po przeczytaniu na forum internetowym wypowiedzi uczestniczących w zbieraniu informacji w sprawie herbu pilskiego, pozwolę sobie przekazać kilka wskazówek, które mogą być pomocne w poszukiwaniu śladów z dziejów miasta Piły.
Piła nie została, w I rozbiorze Polski, przekazana państwu pruskiemu, tak jak to napisał na str. 47 swej książki pan profesor Z. Boras, sprawca zdjęcia korony murowej z nad tarczy herbu. Piła została w sierpniu 1772 roku zajęta przez wojska pruskie, pod pozorem potrzeby utworzenia od strony południowej kordonu bezpieczeństwa dla państwa pruskiego.
Dla tego w latach 1772 nie była pod zaborem pruskim, a pod okupacją pruską. Do państwa pruskiego przyłączona została dopiero po II rozbiorze Polski w 1793 r. Z kolei w roku 1815 wróciła ponownie do wielkopolski po utworzeniu na kongresie wiedeńskim, Wielkiego Księstwa Poznańskiego w granicach państwa pruskiego, którego namiestnikiem, cesarza pruskiego był książce Antoni Radziwiłł spokrewniony z rodem Hohenzollernów, a syn jego Ferdynand przewodniczącym koła polskiego w parlamencie pruskim. Po wojnie był pierwszym marszałkiem seniorem Sejmu II Rzeczpospolitej.
Pomimo, że w latach 1830 i 1848 coraz bardziej ograniczano autonomię księstwa, parcelowano majątki polskie a po ustawie majowej z 1884 wzrosło prześladowanie ludności polskiej i wysiedlanie ziemian polskich z ich majątków na podstawie ustawy roku 1909, aktywność posłów polskich w parlamencie pruskim nie malała.
Do szczególnie zasłużonych można zaliczyć Ludwika Myclewskiego, Kazimierza Browsfelda czy Zygmunta Sejnę, późniejszego wicemarszałka w Sejmie II. Rzeczpospolite. Dzięki ich aktywności do wybuchu II wojny światowej działały na terenie wielkopolski takie organizacje polskie jak: Kółka Rolnicze; Towarzystwo Pomocy Społecznej; Związek obrony Kresów; Towarzystwo Literackie i Dziennikarskie; Koło Ziemian Wielkopolskich; Towarzystwo Gospodarcze; Związek Caritas; Sokół Polski; Koło Śpiewacze. Redagowano również prasę w języku polskim jak: Poradnik; Gospodarstwa Wiejskie czy Kalendarz Rolniczy.
W moim przekonaniu to w materiałach, polskich i niemieckich, z tego okresu należy szukać prawdy z czasów zaborów. Ja nie mam zaufania do literatury niemieckiej, wydanej w latach dwudziestych i trzydziestych oraz polskiej wydanej w PRL.
Na przykład: Pfeilsdorff w swej książce wydanej w roku 1922 na stronie 188 napisał: (podaje w wolnym tłumaczeniu) Ludność która w czasie polskiego panowania się osiedliła nie była przydatna do gospodarowania na tej niemieckiej ziemi i całkowicie znikła. Z kolei pan prof. Boras, o którym już wspomniałem, wspomniał o królowej Konstancji ale o królowej Cecyli Renacie i Eleonorze już nie. Na str. 223 swej książki wydanej w 1962 r. o ziemi wałeckiej napisał. "Na początku roku 1919 władze regionu w Kwidzynie otrzymały z Wałcza raport o przechodzeniu w polskie posiadanie zarówno większych majątków obszarniczych jak i gospodarstw wiejskich.
Nie wiem jak sobie przyszłe pokolenia poradzą z taką literaturą i jak to następnym pokoleniom wytłumaczą, dla czego pokolenie III Rzeczypospolitej, zatarło ślady mogił polskich robotników przymusowych i ich dzieci, na cmentarzach pilskich, a w mieście powiesiło herb upamiętniający czasy rządów hitlerowskich w Pile. Bo chyba nikt nie uwierzy w to, że po wkroczeniu do Polski zdjęli koronę murową z nad tarczy herbu by go spolszczyć.
Dla potwierdzenia moich informacji załączam herb miasta Piły z 1939 r. Że jest z roku 1939 potwierdza to herb wałecki który jest już bez korony, oraz zdjęcie ryngrafu, który posiadam w oryginale, na którym widnieje królewski orzeł polski z berłem i jabłkiem w szponach a na obwodzie napis: "AMTSDIENER u EXECUTOR KREIS DT. KRONE. pod tymi napisami: DES AMTSBEZ. POLN. FUHLBECK" Nazwę tej miejscowości zmieniono później na Haugsdorf, dzisiejsza nazwa Iłowca.
Jest to ryngraf podkomorzego który, według mojej wiedzy, sprawował w imieniu króla polskiego władzę nad szlachtą na określonym terenie Tym podkomorzym był właściciel majątku w Iłowcu Unrung. Jak z tego ryngrafu wynika sprawował on tą władze nawet po wkroczeniu na teren ziemi wałeckiej wojsk pruskich, ponieważ urzędowa nazwa Walcz na Deutsch Krone, jak podaje literatura niemiecka nastąpiła, w czasie okupacji tych ziem przez Fryderyka II. w 1775 roku.
Między Iłowcem a Wielbokami, niemiecka nazwa DEUTSCHE FUHLBECK przebiegała granica polsko - niemiecka w okres od 1260 roku do 1793 r. czyli 543 lata...

Pozdrawiam i życzę sukcesów w poszukiwaniu prawdy z dziejów miasta Piły.
Kazimierz Nowaczyk
Obrazek Obrazek
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Re: Pilskie herby

Post autor: Bocian »

Więc to hitlerowcy usunęli koronę z głowy jelenia? Po co to zrobili?

Obawiam się jednej rzeczy: jeśli teraz ktoś będzie chciał przywrócić koronę naszemu herbowi, ktoś złośliwy na nowo rozpocznie dyskusję o dodaniu mu "męskich atrybutów"... ;)
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Pilskie herby

Post autor: adam »

Pan Kazimierz Nowaczyk pisze:Na przykład: Pfeilsdorff w swej książce wydanej w roku 1922 na stronie 188 napisał: (podaje w wolnym tłumaczeniu) Ludność która w czasie polskiego panowania się osiedliła nie była przydatna do gospodarowania na tej niemieckiej ziemi i całkowicie znikła. Z kolei pan prof. Boras, o którym już wspomniałem, wspomniał o królowej Konstancji ale o królowej Cecyli Renacie i Eleonorze już nie. Na str. 223 swej książki wydanej w 1962 r. o ziemi wałeckiej napisał. "Na początku roku 1919 władze regionu w Kwidzynie otrzymały z Wałcza raport o przechodzeniu w polskie posiadanie zarówno większych majątków obszarniczych jak i gospodarstw wiejskich.
Otöz sprawdzalem spisy mieszkancöw ziemi waleckiej, dostepne w internecie i w niemieckiej literaturze i musze przyznac, ze wiekszosc wlascicieli majatköw obszarniczych na poczatku XVIII w. bylo Polakami. Natomiast robotnikami rolnymi, chlopami byli Niemcy. Jako przyklad podam czesto juz na forum wspominana rodzine szlachecka z Dzikowa Zychlinskich. Jednak z czasem poprzez reformy rolne i inne, ziemie te przechodzily w rece niemieckie.
adam
PRZYJACIEL
Posty: 1379
Rejestracja: 22 wrz 2006, 18:58
Lokalizacja: Niemcy

Re: Pilskie herby

Post autor: adam »

Pan Kazimierz Nowaczyk pisze:Że dziś możemy być wolnym, niepodległym i suwerenem Narodem, wśród wolnych narodów, budujących swą przyszłość na przeogromnym dorobku duchowych wartości które od wieków kształtowały chrześcijańskie oblicze jednoczącej się dziś Europy, pod błękitnymi sztandarami z dwunastoma gwiazdami w koronie Matki Bożej z Apokalipsy.

Miejmy tylko nadzieje, ze w tej wolnej Europie, "wolnosc slowa" nie bedzie interpretowana jako "mowa nienawisci".
Awatar użytkownika
GaWroN
Posty: 118
Rejestracja: 07 cze 2006, 18:07
Lokalizacja: PIŁA (Schneidemühl) os. Zielona Dolina (Grünthal)

Re: Pilskie herby

Post autor: GaWroN »

Bocian pisze:Więc to hitlerowcy usunęli koronę z głowy jelenia? Po co to zrobili?
Obawiam się jednej rzeczy: jeśli teraz ktoś będzie chciał przywrócić koronę naszemu herbowi, ktoś złośliwy na nowo rozpocznie dyskusję o dodaniu mu "męskich atrybutów"... ;)
Pamiętam jak kilka lat temu wspominali w FAKTACH na TVNie, o tym, że jeleniogórskiemu i pilskiemu jeleniowi brakuje "pędzla", tyle, że naszemu jeszcze korony brakuje. Pamiętam jeszcze jak wypowiadał się na ten temat Mieczysław Augustyn. Pokazywał projekt nowego herbu który wisiał u mnie w gabinecie. Mówił także, że nowy herb jest kwestią czasu. Z artykułu który znalazłem w internecie minęło 6 lat od planowanej poprawy lub jak to woli uzupełnienia pilskiego herbu. I co zrobiono w związku z tym? NIC! Jedynie gdzie widnieje nowy, wzbogacony jeleń możemy zauważyć w Tygodniku Nowym gdy jest jakiś temat dotyczący Piły.
A o to co znalazłem w internecie tzw. artykuł na temat poprawy pilskiego jelenia:
poznan.gazeta.pl pisze:Czego brakuje pilskiemu jeleniowi?

Rączy, prężny i dynamiczny. Taki ma być nowy jeleń w herbie Piły. Wzbogaci się o koronę i męskie oprzyrządowanie.

W pilskim herbie jeleń jest od wieków. Zdaniem pilskich radnych - w obecnej formie jest jednak jelenią karykaturą. W nowym projekcie zwierzakowi zmieniono więc sylwetkę, poroże i kopyta, dodano koronę i... atrybuty męskości. Skąd taki pomysł? W Jeleniej Górze nikt herbu nie zmienia, choć jeleniowi przyrodzenia brak. - Nasz miał je zawsze i nikt się go nie wstydził - tłumaczy Mieczysław Augustyn, przewodniczący pilskiej Rady Miasta. Zastrzega jednak, że nowy jeleń nie jest miejskim priorytetem. - Napisalibyście coś o obwodnicy, a nie tylko o tym... - wzdycha.

Herb budzi jednak emocje. Zastrzeżenia ma Komisja Heraldyczna przy MSWiA. Nie chodzi jednak o przyrodzenie, a koronę. Brak bowiem pewności, czy nie trafiła do herbu dopiero pod pruskim zaborem. Czy genitalia to także nie wymysł Prusaków - nie wiadomo. Pewne jest jedno: jeleń stracił je wraz z koroną w 1959 r.

- Komunistyczna pruderia! - mówi o kastracji Augustyn. - Na pilskich murach do dziś widać dawne, nie ocenzurowane herby! - oznajmia i zastanawia się, co powiedzieliby ich twórcy, widząc okaleczonego jelenia. A co na to specjalista od żywej zwierzyny?

- Gdy porównamy powierzchnię ciała do "pędzla", bo tak mówimy o jelenim przyrodzeniu, to jest on prawie niewidoczny - mówi leśnik i myśliwy. Nie podaje jednak nazwiska, bo boi się łatki speca od "pędzli". - Sytuacja zmienia się jednak w czasie godów... - śmieje się.

Augustyn uspokaja tymczasem, że nowy, samczy jeleń nie spowoduje dodatkowych kosztów. - Do dokumentów trafi stopniowo - twierdzi. Są jednak konsekwencje, których raczej nie przewidziano. W jednej z pilskich podstawówek odbyły się w tym roku zawody w kolorowaniu herbu na czas. Gdy radni zatwierdzą nowego, obfitszego jelenia - dzieci będą trudzić się przy rogaczu nieco dłużej...


Źródło: www.poznan.gazeta.pl
Data wydania: 21 czerwca 2004
Awatar użytkownika
pavvlo
ADMINISTRATOR
Posty: 786
Rejestracja: 04 kwie 2005, 23:27
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Pilskie herby

Post autor: pavvlo »

Poczta e-mail DP.
Kazimierz Nowaczyk pisze:Panu który postawił mi pytanie, komu i czemu ma ta debata służyć przesyłam wycinki zdjęć zrobionych z mapy wydanej w dniu 19 stycznia 2001 r. ze stanem aktualnym na 1940 rok przez Verlag Schadinsky 29221 Celle Breiter Strasse 22 i zatytułowanej "Heimatkarte von Pommer".
Pozdrawiam Kazimierz Nowaczyk

Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ksiegowy
Posty: 8
Rejestracja: 14 wrz 2009, 19:07

Re: Pilskie herby

Post autor: ksiegowy »

Uważam, że pędzel powinien być do naszego herbu dodany (ze względów :D anatomicznych), ale korona jest zbędna (nasz jeleń głupio wygląda w czapce). Reszta Herbu jest o.k. i powinna zostać bez zmian.
Awatar użytkownika
Tom
PRZYJACIEL
Posty: 722
Rejestracja: 17 cze 2005, 23:00
Lokalizacja: - Vienna

Re: Pilskie herby

Post autor: Tom »

Uważam, że te 2 dodatki są niepotrzebne.
Ja znalazłem jeszcze jeden herb sprzed 1917 roku.
Tu, po lewej stronie, otoczony biało-czerwonymi paskami.

Pozdrawiam Tom
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Re: Pilskie herby

Post autor: Aragorn »

zycie.pila.pl pisze:Obrazek

Jeleń znowu w koronie?

Wraca pomysł zmiany herbu Piły. Jeleń miałby odzyskać koronę i „pędzel”. Zyskałby też bardziej agresywną sylwetkę. Kiedy? Jeżeli się uda - na jubileusz pięćsetlecia potwierdzenia praw miejskich.

Obrazek
Projekt nowego herbu Piły. Fot. Przemek Grabiński

Skaczący jeleń jako symbol Piły po raz pierwszy pojawił się w roku 1540 na miejskiej pieczęci. Przynajmniej taki odcisk pieczęci (co prawda z roku 1571, ale z datą 1540) zachował się do czasów współczesnych, choć historycy i heraldycy przypuszczają, że Piła mogła otrzymać herb już w 1380, kiedy królowa Jadwiga - przypuszczalnie - nadała Pile prawa miejskie. Przypuszczalnie, bo żaden potwierdzający to dokument nie zachował się do dziś. Później nasz jeleń skakał w lewo lub prawo albo dumnie kroczył, miał koronę lub jej nie miał. W herbowej tarczy pojawiały się także miejskie mury (choć Piła nigdy ich nie miała). W końcu 29 listopada 1990 r. Rada Miejska zatwierdziła znany dziś herb: brązowy (lub czerwony) jeleń skacze w lewo na zielonej trawie. Jego rogi są koloru złotego. Tarcza herbowa ma kolor biały lub srebrny.

Obrazek
Dzisiejszy herb Piły obowiązujący od 29 listopada 1990 r. Fot. Wikipedia

Być może takim herbem Piła będzie posługiwała się jeszcze tylko przez najbliższe miesiące lub lata. Wraca bowiem pomysł nadania jeleniowi korony i przywrócenia mu męskości. Po raz pierwszy pojawił się, kiedy przewodniczącym Rady Miasta Piły był Mieczysław Augustyn. Kiedy jednak w 2005 r. został senatorem, sprawa ucichła. - W poprzedniej kadencji również nie było chętnych do „chwycenia byka za rogi” - żartuje obecny przewodniczący Rady Miasta Rafał Zdzierela. - Temat jest dość niewdzięczny. Wiele osób temat insygniów władzy miejskiej sprowadza do tego, czy jeleń będzie miał przyrodzenie, czy nie. Oczywiście można się uśmiechać, warto jednak pamiętać, że jeżeli mamy się szczycić królewskością potwierdzoną pięćset lat temu, w czasie obchodów tej rocznicy, to dobrze byłoby, gdyby herb został przywrócony do królewskiej postaci.

Czym miałby różnić się od dzisiejszego? Najbardziej widoczne zmiany, to korona i męskość, nazywana przez heraldyków „pędzlem”. Poroże w projekcie zmieniło kolor ze złotego na czerwony. Sylwetka jelenia jest nieco bardziej „agresywna” i ma zarysowany - głównie na nogach - układ kostny i mięśniowy.

Projekt, do którego chcą wrócić radni, powstał siedem lat temu. - Nie mamy pewności jaka tym razem będzie opinia Komisji Heraldycznej - tłumaczy Rafał Zdzierela. - Nasze prace w tej chwili będą zmierzały w kierunku konsultacji z heraldykami, aby projekt, który wypłynie z Rady Miasta, zyskał akceptację Komisji Heraldycznej. Dopiero wtedy będzie to projekt uchwały do przegłosowania.

Przewodniczący Rady Miasta chciałby, aby zmiana herbu została dokonana jeszcze przed jubileuszem pięćsetlecia potwierdzenia praw miejskich Piły. - Nie sądzę, żeby w Radzie Miasta był opór, tym bardziej, ze sama praca nie będzie już wymagała większego wysiłku. Dwie kadencje temu powstały już materiały i one są na wyciągnięcie ręki. Warto jak najszybciej, choćby już po wakacjach, zakończyć ten etap pracy nad insygniami władzy i dać czas Komisji Heraldycznej na wypowiedzenie się. Czasu mamy dość, nie sądzę, żeby wśród radnych były jakieś opory. Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby tak było.


Źródło: www.zycie.pila.pl
Data wydania: 7 czerwca 2011
Bocian
PRZYJACIEL
Posty: 829
Rejestracja: 20 lip 2006, 23:20
Lokalizacja: Piła/Wrocław

Re: Pilskie herby

Post autor: Bocian »

Coraz bardziej przekonuję się do idei zmiany herbu.
Awatar użytkownika
GaWroN
Posty: 118
Rejestracja: 07 cze 2006, 18:07
Lokalizacja: PIŁA (Schneidemühl) os. Zielona Dolina (Grünthal)

Re: Pilskie herby

Post autor: GaWroN »

Ja także :)
Awatar użytkownika
lilith
Posty: 5
Rejestracja: 09 lut 2011, 19:16

Re: Pilskie herby

Post autor: lilith »

Witajcie. Nie możemy też zapomnieć o "jelonku" na budynku, na ul. Głowackiego. Byłam dzisiaj, widziałam i jest piękny.
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Re: Pilskie herby

Post autor: Aragorn »

Najnowsza wersja pilskiego jelonka, jak widać jest to bezpieczna dla społeczeństwa wersja jelonka bez poroża :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Kanclerz
PRZYJACIEL
Posty: 385
Rejestracja: 21 maja 2005, 22:44
Lokalizacja: Piła - Górne

Re: Pilskie herby

Post autor: Kanclerz »

Brak pędzla i poroża wskazuje na to, że jest to łania :D
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Re: Pilskie herby

Post autor: Aragorn »

Mam nadzieję że nie narobiłem dużego zamieszania z tym brakiem poroża :) Wczoraj robiłem tamtą fotkę z daleka, było dobre światło dzienne, będąc w domu, wrzucając fotki patrzę brak poroża :) Przeszedłem się dnia dzisiejszego i okazało się jednak że jelonek ma poroże, słabo jednak jest one podkreślone, jak widać na załączonych fotkach :)

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Hunta
Posty: 10
Rejestracja: 09 paź 2009, 17:07
Lokalizacja: Piła - Staszyce (Dołki)
Kontakt:

Re: Pilskie herby

Post autor: Hunta »

Powinni pisać potwierdzenia praw miejskich, gwoli ścisłości ;)
Awatar użytkownika
Aragorn
MODERATOR
Posty: 1358
Rejestracja: 14 kwie 2005, 17:22
Lokalizacja: Piła- Ringstraße

Re: Pilskie herby

Post autor: Aragorn »

Taka ciekawostka, ulica Pilska i jelonek na ścianie budynku w Bornym Sulinowie.

Obrazek

Pocztówka ze strony » http://fotopolska.eu/zdjecia/m35666,Bor ... aWykonania
dudi
Posty: 215
Rejestracja: 27 lis 2010, 17:54

Re: Pilskie herby

Post autor: dudi »

Przy wejściu do szkoły na ul. Podchorążych, na płocie jest motyw jelonka i dawne czasy WSS.
Waldek
Posty: 116
Rejestracja: 28 kwie 2007, 14:51
Lokalizacja: Piła - Górne

Re: Pilskie herby

Post autor: Waldek »

Kolego dudi uciekła Tobie literka "O". Poniżej nazwy jednostki przy ul. Podchorążych:
WOSS - Wyższa Oficerska Szkoła Samochodowa,
CSSCS - Centrum Szkolenia Służb Czołgowo Samochodowych,
CSCS - Centrum Szkolenia Czołgowo Samochodowego.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
SA108
MODERATOR
Posty: 1764
Rejestracja: 21 kwie 2005, 19:45
Lokalizacja: Piła

Re: Pilskie herby

Post autor: SA108 »

Poniżej ładny stempel z okazji pierwszych Dni Piły w 1960 r. Wychodzi na to, że herb z murami i koroną był jeszcze używany w tym czasie.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Utwórz konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji..

Musisz być zarejestrowanym użytkownikiem, aby móc opublikować odpowiedź.

Utwórz konto

Zarejestruj się, aby dołączyć do Nas!
Zarejestrowani użytkownicy, mają dużo więcej przywilejów, związanych z użytkowaniem forum.
Rejestracja i korzystanie z forum jest całkowicie bezpłatne.

Zarejestruj się

Zaloguj się